Nowa wersja Nvidia App włączy DLAA w grach, które nie obsługują funkcji
Spoko, że ciągle coś dodają i ulepszają. Nvidia tak naprawdę mogłaby się wypiąć na graczy bo zarabia grubszy hajs na innych rzeczach. Tylko szkoda, że brakuje mocnej konkurencji na rynku. Cała nadzieja w Intelu ale to dopiero za kilka lat może coś im się uda i przegonią AMD.
Jest program, który umożliwia w każdej grze obsługującej DLSS włączenie zamiast tego DLAA (np. Wiedźmin 3 czy RDR 2), więc to nic nowego chociaż oficjalne wsparcie takiego rozwiązania jest na plus. Niestety, gry które w ogóle nie obsługują DLSS z tego nie skorzystają, a szkoda bo jest wiele ładnych gier, które mają paskudne metody antialiasingu (np. Rise of the Tomb Raider). DLAA to najlepsza metoda antialiasingu zaraz po MSAA, które jest cholernie wymagające i ucina FPS o połowę. Ja osobiście często z racji braku dobrej metody antialiasingu w grach po prostu odpalam te gry przez DSR w 4K na monitorze 1440p, gry wyglądają o wiele lepiej w ten sposób i żadne TAA czy inne rozmywające obraz antialiasingi się nie umywają do tej metody.
Ja mam problem z AC Mirage, mianowicie gra nie pozwala zapisać ustawień graficznych, takich jak gra na pełnym ekranie, częstotliwość odświeżania, monitora, rozmycie w ruchu, a przede wszystkim, wyłączenie rozdzielczości adaptacyjnej i włączenie DLSS, czy to wina Windowsa? Niby ta nowa aktualizacja się nie pobrała ale zaktualizowała się poprzednia wersja, która ponoć też powoduje problemy z grami Ubisoftu ale nie ze wszystkimi, SW Outlaws działa normalnie.
Pozwolę sobie wejść w temat. Bo tutaj redakcja robi czytelników w balona. Nowa funkcja (DLLS overwrite) umożliwia tz DLL overwrite. Czyli automatyczne użycie nowszej wersji DLSS. I będzie to działać tylko z grami, które już obsługę DLSS mają.
DLSS to nie magiczne coś. Aby działało generowanie klatek, czy upscaling, te magiczne rdzenie muszą mieć dane o shaderach gry, mieć pewien podgląd modeli. W ten sposób te pośrednie klatki mają jakąś zarysowana formę na której technologia pracuje, poza samym obrazem.
Jeśli gra nie dostarczy danych to nie zadziała.
Cytowany przez was post ma zamysł, że gry zyskują obsługę wersji DLLS, której nie mają, a nie ze nagle zaczną jej używac.
To jest dokładnie ta sama technologia, DLAA polega na upscalowaniu obrazu za pomocą AI, tylko że w przypadku DLSS obraz przed upscalowaniem jest renderowany w mniejszej rozdzielczości, co zwiększa liczbę klatek na sekundę. W DLAA obraz jest renderowany w natywnej rozdzielczości i dodatkowo upscalowany przez AI, żeby za pomocą wyższej rozdzielczości zlikwidować aliasing. Coś jak odpalanie gry w DSR, tylko teoretycznie wydajniejsze, DLAA powinno mieć znikomy wpływ na wydajność.
I kolega wyżej ma rację, DLAA nie będzie działało w grach które nie obsługują już DLSS.
zielele: W Nvidia Apps pisze:
Nie można pobrać bieżących wartości. Uruchomienie i zamknięcie gry albo aplikacji, lub edytowanie ustawień powinno rozwiązać ten problem.
Mam tylko wartość obrazu ( zalecane ) i nie mam podanych bieżących wartości, nic się nie da zmienić.
a nie masz tam opcji, żeby wyłączyć optymalizację zupełnie? sorry, nie mam teraz dostępu do swojego PC, więc nie pamiętam gdzie się to klika, ale na 100% jest taka opcja. coś mi się kojarzy, że blisko do prawego górnego rogu, ale może ktoś poprawi.
zielele - Co do ostatniej fotki to w przypadku AC Mirage mam tam tylko trzy kropki:
zagraj, otwórz lokalizację pliku i ukryj program.
Gry nie da się zoptymalizować w Nvidia Apps, ma taką szarą kropkę, np. przy Star Wars Outlaws jest zielony znaczek i pisze, że gra została zoptymalizowana i można przywrócić poprzednie ustawienia, w przypadku Mirage nie ma nic, prócz tych trzech kropek.