Black Myth: Wukong dużym wyzwaniem dla Xbox Series S. Twórcy mają problem i się z tym nie kryją
Xbox series S to największy klops tej generacji. Przez to, że twórcy MUSZĄ zoptymalizować tę grę do tej platformy, to nie wyciskają ostatnich soków ze wszystkich innych... Microsoft wypuszczając tego gniota nasrał na całą aktualną generację.
[1] Ja to właściwie się dziwię, po co oni trzymają się wersji S. Mogliby, tak jak $ony, wydać jedną wersję konsoli z bebchami "na poziomie" a potem tylko dopieszczać wersjami PRO, lub Slim. mniejszy kłopot dla twórców, którzy nie muszą optymalizować gry dla mocniejszej i słabszej konsoli jednocześnie.
Ja na przykład kupiłem S, bo konsola służy mi tylko do 2-3 gier, których nie ma na PC. Dodatkowo S jest bardzo kompaktowa i mieści mi się do plecaka. Jak się twórcom gier nie podoba optymalizacja gier pod S, to nikt im tego nie każe, przecież mogą wydać grę tylko na X
może to i prawda, ale dla nich, nie wszystkich
bo większość wydaje podobne technicznie gry na XSS, więc się da
Szczerze to ja osobiście się cieszę, że jest xbox series s, bo twórcy już całkiem się rozleniwili jeśli chodzi o optymalizację, jeszcze trochę a nowe konsole jak będą miały włączone domyślnie dlss/fsr to nagle zabraknie twórcom "mocy" w ich grach bo tym jeszcze ratowali swoje niezoptymalizowane gry.
A tak podpisali umowy, że jak chcą wydawać na xboxa gry to muszą działać dobrze na słabszej wersji I BARDZO K DOBRZE.
Xbox series S to największy klops tej generacji. Przez to, że twórcy MUSZĄ zoptymalizować tę grę do tej platformy, to nie wyciskają ostatnich soków ze wszystkich innych... Microsoft wypuszczając tego gniota nasrał na całą aktualną generację.
Żeby wymagać od twórców optymalizacji..... jeśli potrafiliby zoptymalizować grę na xbox s to chyba lepiej dla tych co mają lepsze konsole bo wtedy twórcy mogą dodać lepszą grafikę bo jeśli na xboxs działałoby w 30fps w 1080p to będą mogli dzięki optymalizacji wykorzystać lepsze bebechy do 1440p w 30fps lub 1080p w 60fps. A tak dają sobie ogranicznik w postaci wydania na mocnym sprzęcie gry w 30fps a potem główkują co tu OBCIĄĆ by działało na słabszym sprzęcie.
Przynajmniej wprost powiedział, że nie mają na obecną chwilę wiedzy i umiejętności aby zrobić to tak aby działało. Nie czaruje, że prace idą dobrze itd. Indiana w 60 klatkach, Stalker 2 czy nie wiem z ostatnich tytułów Hellblade 2 jakoś na Series S działają. Wyglądają jak wyglądają ale są w pełni grywalne. No ale jak powiedział. Inni mają po prostu doświadczenie i wiedzą co mają w kodzie pozmieniać/obciąć aby to ruszyło.
Naprawdę SS, to taka kaszanka? Aż dziwnie się czyta, gdy twórcy Wukonga mówią, że nie mają na tyle doświadczenia w optymalizacji, by sobie z tym poradzić.
Dziwnie dlatego, że Wukong jako jedyny rodzynek z ostatnich lat i to na UE5, był właśnie wszędzie i przez wszystkich chwalony za optymalizacje. Pod tym względem Wukong był takim powiewem świeżości a wręcz mirażem.
Każda konsola to kaszana i później wychodzą takie kwiatki. Gry powinny w ogóle najpierw wychodzić najpierw na PC, a później na konsole, o ile w ogóle, konsole tylko blokują pójście na przód, a później są narzekania, że gry graficznie stoją w miejscu. Redzi się już przejechali na konsolach i to bardzo mocno przy premierze Cyberpunka.
Xbox series S to największy klops tej generacji. Przez to, że twórcy MUSZĄ zoptymalizować tę grę do tej platformy, to nie wyciskają ostatnich soków ze wszystkich innych... Microsoft wypuszczając tego gniota nasrał na całą aktualną generację.
A w tej bajce były smoki? Konsole to nie potwory tylko odpowiedniki peceta z niskiej/średniej półki. Ostatnie soki już są wyciskane, tylko co z tego, skoro twórcy by oszczędzić sobie kosztów i czasu zamiast optymalizować tytuł przez kilka dobrych miesięcy zrobią to w 1/3 czasu, bo FSR jest szybciej i taniej zaimplementować niż siedzieć nad optymalizacją kodu i assetów. No i oczywiście jest jeszcze Unreal, który jest ciężki jak cholera.
Tyle gier już do tej pory wyszło, które działają na Series S bez większych zarzutów. Widać, że u tych ciapciongów ciężko jest z optymalizacją.
Po ostatnimi Indianje na Xboxa X i S nie uwierzę już w brak mocy, co najwyżej w słaby silnik czy brak umiejętności optymalizacji. A ten cały Wukong przecież wygląda miernie...