Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Hack’n’slash, który oferował otwarty świat na długo przed Diablo 4. Sacred robił kilka rzeczy wyjątkowo ciekawie

21.12.2024 20:51
1
MaXXii
84
Generał

Może i miał, ale w finale był to mocny przerost formy nad treścią. Ogromny świat to była ogromna wada tej gry, do tego słabe zadania poboczne, ogólnie monotonia wdzierała się naprawdę szybko. Diablo IV przy swojej mechanice i zadaniach to przy Sacred naprawdę Dobra gra jeżeli patrzymy tutaj tylko na watek fabularny + świat/ quest itd: .

21.12.2024 21:17
MANTISTIGER
😒
2
odpowiedz
MANTISTIGER
81
Generał

Największą wadą był dla mnie respawn przeciwników. Jak ja tego nienawidzę do dzisiaj w grach. A to co zrobili z trzecią cześcią jest profanacją.

post wyedytowany przez MANTISTIGER 2024-12-21 21:21:20
21.12.2024 21:22
claudespeed18
3
odpowiedz
claudespeed18
209
Liberty City Finest

Premium VIP

Tak jak piszą powyżej. Mnie również zniechęciła monotonia i ogrom świata a w takie Divine Divinity wkręciłem się totalnie mimo, że też też ma ogromne mapy.

Sacred wydaje się prawie nie mieć fabuły, każde starcie wygląda tak samo, respawn przeciwników męczy a masa żelastwa na podłodze wybija z rytmu gdy się je przegląda.

Odpadłem po 15h gry.

21.12.2024 21:28
4
odpowiedz
Silas1415
13
Pretorianin

Gra mojego dzieciństwa, dopiero później dowiedziałem się, że w tym gatunku przoduje coś takiego jak Diablo... i do dzisiaj trochę mam dzięki niej większą słabość w arpg'ach do tej stonowanej rozgrywki, a nie takiego bardziej typowego hackandslasha, gdzie niezbyt widać co się dzieje, bo co chwile wyskakuje na nas milion mobów by paść na strzała od przesadzonej umiejętności. Z tego względu też swoją drogą bardziej skłaniam się do POE2 niż do jedynki, bo chyba jest widoczna różnica w tym względzie (chociaż no piszę chyba, bo nie wiem jak jest w tych późniejszych aktach).

21.12.2024 21:35
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Twoja stara 1993
53
Generał

No 3 część to taka mobilka bardziej

22.12.2024 08:45
Dead Men
5.1
Dead Men
180
Senator

inne studio i studio które nie rozumiało serii.

21.12.2024 23:18
6
odpowiedz
sky0045
5
Centurion

Raz chciałem przejść ale główna fabułą się zablokowała przy jakimś zadaniu z butelką na pustyni, po kilku latach z wersją gold wyszedł patch naprawiający butelkę wiec chciałem dokończyć ale znowu się zadanie główne zacięło, po może dwóch godzinach ;)

22.12.2024 09:41
7
1
odpowiedz
KrisQs
61
Centurion

Nie żadne Diablo czy PoE, nie Titan Quest, tylko Sacred Plus, to była gra, dzięki której zakochałem się w gatunku hack & slash.

22.12.2024 11:22
8
odpowiedz
zbayno
10
Legionista

Czytając tę wspominkę zastanawiałem się, dlaczego nie skończyłem tej gry, przecież tak dobrze się bawiłem. Dzięki za przypomnienie - respawn potworów to był naprawdę poroniony pomysł.

22.12.2024 11:58
9
odpowiedz
katai-iwa
51
Senator

Z jednej strony świetny klon Diablo, z drugiej przesadzili z rozmiarem świata. Nigdy nie udało mi się tej gry skończyć, mimo, że wracałem kilka razy do niej. Niestety po kilkunastu godzinach monotonia zbyt mocno uderza.

22.12.2024 12:05
10
odpowiedz
Twoja stara 1993
53
Generał

Ta gra miała ogromne problemy na kartach graficznych zwłaszcza 2 cześć
1 własnie zainstalowałem i o ile gra się uruchamia i działa dobrze ba RX6800 Tak na 4K już widać bolącki grafiki i przestarzały hud remake jak nic

post wyedytowany przez Twoja stara 1993 2024-12-22 12:41:46
22.12.2024 12:20
Kajdorf
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Kajdorf
94
Konsul

Respawn był umotywowany tym, że po zabiciu "miliarda" (bo nie wiem, ile tak naprawdę ich było ale było tego sporo, był gdzieś ukryty pasek postępu jak się nie mylę) mobów w danym regionie, pojawiał się boss, który coś tam miał zrobić. Jak dobrze pamiętam, to chyba ograniczał spawnowanie potworów. Szczerze, ani razu do tego etapu nie dotarłem bo miałem dość latania po mapie.

post wyedytowany przez Kajdorf 2024-12-22 12:29:17
22.12.2024 12:26
11.1
1
zbayno
10
Legionista

O, to nawet nie wiedziałem. Już się raczej nie dowiem ;)

Wiadomość Hack’n’slash, który oferował otwarty świat na długo przed Diablo 4. Sacred robił kilka rzeczy wyjątkowo ciekawie