„Będzie gotowe, gdy będzie gotowe” budzi u twórcy Diablo 4 autentyczną nienawiść. „To odbiera zespołowi możliwość de...
Skomentował po czym wrócił do analizy Excela. Od tej pory żył długo i szczęśliwie w krainie mchu i paproci.
„Ja tak nie tworzę gier wideo”
To pokazał jak tworzy gry wideo na przykładzie "Diablo" 4
Ten czlowiek jest glownym powodem tego ze D4 jest takim crapem. Bezduszny, "korpo-producent" gier bez ani grama wizji artystycznej.
Tak samo jak Jay Wilson byl masakratorem Diablo 3.
Doslownie za kazdym razem jak widze cytet z wywiadu z nim to:
1. Lapie sie za glowe jak mozna tak pier...ic.
2. Przychodzi mysl "no nie dziwne w sumie dlaczego ta gra jest taka a nie inna" (min calkowicie bezduszna).
Owszem z perspektywy firmy i kontrolowania jej zasobow oraz kosztow aby dobrze wyjsc w kwartalnym ma racje.
Z perspektywy gracza oraz pozniejszej jakosci, dopracowania i kreatywnosci samej gry to niech spada na drzewo.
Nie moge sie doczekac nastepnego dodatku za 50$ majacego 10% kontentu PoE2.
Osobiście uważam że Blizzard dokonał właściwych decyzji. Spieniężył z ogromnym sukcesem gniota, jeszcze przed katastrofą. Są zatem na topie. Pytanie co zrobią w najblizych 5 latach. Czy stać ich na przebicie PoE2. Osobiście uważam że nie bo ich intencje są złe. Przestali robić gry dla graczy. Robią produkty dla pieniędzy a to zupełnie inna intencja, która prędzej czy później zatruwa Ci duszę.
To skoro nienawidzi stwierdzenia „Będzie gotowe, gdy będzie gotowe” to dlaczego nie odpowiedział na zadane pytanie, bo nie widzę tu odpowiedzi na to, czy kolejny dodatek będzie w podobnym odstępie czasowym.
Tak wygladają gry kiedy ich tf-urcy nie wiedzą czy gra być mmo czy nie. Widać że D4 było projektowane jako gra mmo ale ktoś doszedł do wniosku że to nie ma prawa bytu i probowali z tego zrobić PoE like H&S. Do tego mailiśmy cały wysyp gdzie WOKE developiszcza pokazywały/a/o jak nie potrafi/ą/ grać we własną grę. Do annałów YT chyba przejdzie filmik gdzi oni coś tam liczyli ( obrażenia czy coś) i wyszły braki w matmie na poziomie szkoły podstawowej. Tacy ludzie/truskawki nie mieli prawa zrobić solidnej gry. Nagle narodził się mesjasz H&S PoE2.
Jestem niemal pewny, że pierwotnie historia z Vessel of Hatred miała być ostatnim aktem podstawki. Jego wycięcie to pewnie zasługa tego pana.
Należy pamiętać że ten pan, zniszczył również serie Gears of War.
Rod Fergusson nie lubi określenia „będzie gotowe, gdy będzie gotowe” w kontekście produkcji gier. Uważa, że ich harmonogramy powinny być kontrolowane.
Jego harmonogram tez jest kontrolowany. Podczas szykowania powyzszego wypadla mu akurat przerwa na klocka i poprzez wyuczony odruch pawlowa zesral sie - prosto do swojej wypowiedzi.