W wielu recenzjach PoE 2 na Steam jest więcej krytyki Diablo 4 niż prawdziwych wrażeń. Są one jednak „bardzo pozytywne”, nawet mimo tragicznej premiery
Dla mnie główną przyczyną, dla której nie zapłacę za tą grę, jest to, że GGG zostało przejęte przez Tencent. Nie podoba mi się przejmowanie firm gamingowych przez komunistyczną partię Chin. Nie będę finansowo wspierał tego procederu.
Coraz ciężej omijać przedsiębiorstwa przejęte przez Chińskich gigantów.
Podobno w związku z tą premierą w Blizzardzie było/będzie zebranie kryzysowe w sprawie przyszłości Diablo IV.
Mają zapłon.
[...] mimo tragicznej premiery
Bez przesady.
3h na premiere serwery nie działały, to jest jednak tragiczna premiera. Wiele osób sie poddawało i rezygnowało z gry.
Drzewko jest banalne. Wystarczy nie być głupim leniem
Myślę że początkujących graczy takie drzewko skilli po prostu odstrasza swoim wyglądem
https://www.gry-online.pl/Galeria/Html/Poradniki/1423/517450979.jpg
Ja jestem początkujący w PoE2 i to drzewko mnie totalnie nie odstraszyło. Pierwsze i najważniejsze staty są w segmencie które wskazuje wręcz gra na samym początku a potem już łapie się mniej więcej jakich skilli się używa i z czym się skalują
Tragiczna premiera? 22.30 zalogowałem się już i mogłem grać bez żadnego problemu. Przypomnieć gigantyczne kolejki i lagi na becie i starcie Diablo IV oraz error37 przy Diablo 3?
Ja mogłem w pewnym momencie się zalogować (na 5 minut) do tej gry na start serwera (wersja PS5) przed 22, ale lagi były wtedy okrutne (reakcja 1-1.5 sekundy na wykonany ruch). Jak wspomniałem, trwało to 5 minut zanim wywaliło mnie z gry (granie w lokalnym co-opie). Potem, jak ponownie odpalono (około 22:30), to lagi szybko znikły a gra przez to była przyjemniejsza już (mimo długiego czekania w kolejce).
Jak widzę, część rzeczy związana z obecnym sezonem PoE została przeniesiona na PoE2 (mowa tu oczywiście o złocie, respecjalizacji i czarnym rynku), tylko teraz w końcu kupujemy rzeczy z złoto a nie za materiały jak do tej pory było.
Tragiczna premiera bo trzebabylo poczekac 2,5h wiecej? A potem juz totalnie zero problemow? Ale odkleja, autor niech wraca grac w d4 gdzie cale miasta laguja co start sezonu
Pograłem chwilę, ociężałe Dark Soulsy. Za stary już jestem,ten gatunek kojarzył jednak mi się z D2 i szybkimi akcjami,a nie uczenie się na pamięć mechaniki bossa, albo roll all day long. Oby odniosło sukces, może wtedy ktoś zrobi wersję light i nie będę się musiał doktoryzować. ;)
Mam dokładnie tak samo, grze brakuje szybkości i dynamiki. Łażenie ludzikiem bo zasyfionych jaskiniach i uczenie się bosa na pamięć, na to już jestem za stary, szkoda czasu.
Czego tu się uczyć, bossowie nie mają jakichś skomplikowanych movesetów. Mnie bardziej boli to, że ranger w moim wykonaniu jest one shotowany przez większość bosów :D
Dla niektórych naciśnięcie spacji, gdy wróg zaświeci się na czerwono i nie stanie w ogniu jest za trudne, na szczęście są inne gry dla takich osób.
https://www.youtube.com/watch?v=alhmnpcVCu4&ab_channel=HuanayaGamers
Gameplay faktycznie jest powolniejszy, ale to o wiele lepsze niż było w jedynce. Przez to zdecydowanie lepiej "czuje się" wrogów, każdy przeciwnik jest satysfakcją.
Co do skomplikowania to jedynka była źle poukładana, skomplikowana ale w bezsensowny sposób. Dwójka jest głębsza, ale prostsza na starcie. Nie ma co przesadzać. Także nie musisz się doktoryzować...
.12.2024 21:06
SheZ.
A dla mnie odwrotnie, jestem za stary na gry gdzie robisz miliony dpsa i czyścisz mape jednym kliknięciem myszki - takie gry albo przypominają mi diablo 4 albo mobilki. Tu jest idealnie, gra kara Cie za błędy przez co bezmyślne klikanie nie działa- trzeva kombinować z synergiami. Bardzo podoba mi się drop rate - ranking dropa mega rzadko i czuć że przedmiot jest wyjątkowy a nie jak w innych grach gdzie pod koniec 1 aktu kazdy juznbiega w legendarkach.
Jak czytam te komentarze o braku prędkości dynamiki i inne bzdety to sobie przypominam jak durna jest większość ludzi. Nawet mi się tego komentować nie chce, bo ja spisze esej, a te dzbany i tak nic z tego nie zrozumieją
Dla mnie główną przyczyną, dla której nie zapłacę za tą grę, jest to, że GGG zostało przejęte przez Tencent. Nie podoba mi się przejmowanie firm gamingowych przez komunistyczną partię Chin. Nie będę finansowo wspierał tego procederu.
Coraz ciężej omijać przedsiębiorstwa przejęte przez Chińskich gigantów.
a podoba ci się zachodnia "moda" na inżynierię społeczną, wciskanie ideologii woke/dei przez mędrców ze starego kontynentu? czasami łatwo wpaść w pułapkę oceniania na podstawie skojarzeń, zamiast na podstawie tego co faktycznie nam szkodzi/pomaga/nie miesza się.
Mnie tez sie nie podoba przejmowanie firm przez gigantow ale Tencent to male piwo w porownaniu do tego jak szkodzi Microsoft.
A zachodnie wciskanie dei ktore odbija sie na jakosci gier jest gorsze od komunizmu :)
Nie zamierzam jednak rezygnowac z takich powodow z grania. Teraz PoE2 a w przyszlym tyg lndiana.
Napisano tę wiadomość z chińskiego smartfona :D
Ta anegdotka miała by sens gdyby chiny rzeczywiście produkowały części do telefonów. Podczas gdy w rzeczywistości nawet xiaomi w 90% składa się komponentów produkowanych na zachodzie które są tylko składne w chinach. Procesor, apart, ekran niemal każda składowa nie jest produkowana w chinach.
"a podoba ci się zachodnia "moda" na inżynierię społeczną, wciskanie ideologii woke/dei przez mędrców ze starego kontynentu?"
aha, czyli krytykowanie rasizmu, nierówności, homofobii czy dyskryminacji jest ideologią, ale rozpowszechnianie i popieranie rasizmu, nierówności, homofobii czy dyskryminacji już ideologią nie jest?
:D :D
Brawo!!!, co za GENIALNA strategia na bycie "prawdziwym Polakiem"! Wypierdolmy DOSŁOWNIE wszystko - od gier (bo Riot i Epic to kurwa zdrajcy!), przez żarcie (papa Krakus, nara Morliny!), aż po cały rynek RTV!
Co tam, że zostaniemy z gołą dupą - przynajmniej będzie NASZA, POLSKA dupa! I jeszcze te niemieckie produkty do kosza, bo Helmut nam życie zatruwa!
Kurwa, zostanie nam woda mineralna i duma narodowa do przegryzienia... ale hej, przynajmniej będziemy AUTENTYCZNI! XDDD
Pierdolę, idę się napić... kranówki, bo zagraniczne napoje to zdrada!
Fani Path of Exile i tak powiedzą, że żadnych problemów na premierę nie było
Zagrałem o 22 25 więc 2.5h opóźnienia przypomnij sobie co się działo z diablo3 na premiere...
No start nie był za dobry.
Ale pamiętam Diablo 4 i wcale lepiej nie było. Długie kolejki, w których czekałem 2 żeby zagrać a jak już wszedłem to miałem pokaż slajdów.
A różnica między indie studiem a wielkim Blizzardem jednak jest. Więc koniec końców PoE2 poradził sobie odrobinę lepiej na start.
Blizard ogólnie ma teraz niezłą przyszłość. Poe 2 już teraz opisywane jest jako gra o wiele lepiej zrobiona i bardziej rozbudowana niż diablo 4 jest miesiące po premierze. Do tego to dopiero wczesny dostęp i kawał gry zostanie dodany potem i to za darmo. Dodatek do diablo 4 z jedną dodatkową klasą kosztuje więcej niż teraz poe 2. Dodatkowo bardzo dobra premiera marvelsów która wbija dość mocno dzidę w żeberka overwatcha 2 który to też obiecywał wiele, a więcej z tego się w grze nie pojawiło. Jeżeli nowe postaci i mapy będą się regularnie pojawiać to overwatch może bardzo szybko zginąć śmiercią naturalną. Tym bardziej że mi osobiście dużo przyjemniej i mniej chaotycznie gra się w marvelsy przez widok trzecioosobowy, pomimo tego że ciągle ktoś lata nad głową i tak dalej. Może teraz jak blizio dostał 2 konkurentów z górnej półki a nie jakieś pomniejsze giereczki to albo wezmą się ostro do roboty albo kiepsko widzę ich dalsze losy
To nic dziwnego i zaskakującego, od lat blizzcrap jakościowo szurał po dnie. Nawet porządnego remaka nie potrafią zrobić, a do tej pory jedyne co zrobili to multiki a także i mobilki. Także no, trudno byłoby nie przebić blizzcrapa, więc 0 zaskoczenia.
Ale wy wiecie, że czy firmom jest "nieźle" lub "źle" ocenia się po sprawozdaniach rocznych, a nie swoich lub cudzych recenzjach? Rok po roku Blizz miał się całkiem nieźle i nic nie wskazuje, żeby miał się gorzej. Ja bym powiedział, że Blizz nie chce mieć lepiej niż ma, kiepsko wykorzystując swoje marki.
Gra cały czas nie działa" po wyborze postaci i naciśnięciu continue nic się nie dzieje, parę razy włączałem grę od nowa i nic, ciągle to samo.
Pierwsza część mnie odrzuciła archaiczną oprawą graficzną i zbytnim skomplikowaniem rozwoju postaci, grałem w wiele gier tego typu: Titan Quest, Van Helsing, Grim Dawn, itp. i najbardziej podoba mi się jednak seria diablo - nie grałem w legendarną dwójkę, tylko w trójkę i czwórkę i Diablo posiada pełną wersję językową, posiada fabułę i filmiki przerywnikowe oraz ładną oprawę graficzną. Ja gram tylko w kampanię single player, nie sprawdzam wszystkich klas, nie bawię się w bolidy, po prostu przechodzę kampanię i każda gra H%S jest fajna przez pierwsze dwie, trzy godziny a potem się nudzi, staje się monotonna, Diablo ma przewagę w postaci tej fabuły, którą chce się śledzić i poznawać.
CZyli H&S'y nie są dla Ciebie, dziękujemy za komentaż. H&Sy to granie w endgame'y.
A ja popieram takie podejście. Sam przeszedłem Diablo 3 i 4 raz, tak samo poe, ten słynny endgame momentalnie mnie znudził.
Skoro tylko endgame jest istotny, to po co w hns w ogóle dają fabułę i rozdziały, jak możnaby graczy od razu wrzucić na koniec, najlepiej na kilkudziesiętnym poziomie, po co marnować czas graczy i moce przerobowe studia?
Dwójka o niebo lepsza od jedynki. D4 ma problem i to mówię bez złośliwości... jako fan Blizzarda. Serwery siadły, ale to norma, jak już uruchomili to gra działa bez problemów, niezależnie od sprzętu (dwa kompy w domu, jeden RTX 4060Ti, drugi GTX 1060 6GB).
Jedynie czego bym się uczepił to:
1. Na Steamie ludzie zgłaszają, że jak nie podlinkowali konta steama do poe2 to gra ich nie wpuszczała. Osobiście nie miałem z tym problemu, na szczęście. Pewnie to naprawią, albo już to zrobili, ale to duży babol, dlatego posypały się minusy na steamie... ludzie mają w tym rację.
2. Dla nowych osób wszystkie informacje w grze powinny być lepiej tłumaczone. Oczywiście to EA, więc pewnie to zrobią, ale to może odpychać. Jednak mechaniki i tak są o niebo lepiej zrobione niż w jedynce.
Szkoda mi Blizzu... serio... jako fan serii Diablo chciałbym aby osiągnęli sukces. Ale wygląda na to, że 6 grudnia zaczęła się agonia Diablo.... GGG wymiotło. A to dopiero początek, bo to EA, ale już D4 ma 10k na Steamie, przy maksie 50k, a przed chwilą dosłownie sprawdzałem, PoE2 pół miliona grających w jednym momencie. Wiadomo, to tylko jedna platforma, ale mimo wszystko pokazuje co zrobi GGG jak gra wyjdzie z EA na wszystkie platformy.
Nie ma się co oszukiwać, PoE2 to pewnego rodzaju rewolucja w gatunku h&s. Połączenie soulslike i h&s wyszło im zaj****cie, a do tego synergia pomiedzy skillami jest miodna. Walka wygląda niczym taniec Geralta między potworami. :)
Co do Blizzarda czy Activision to nie ma co ich żałować, tam już nie pracują ludzie którzy byli odpowiedzialni za hity które wydali. Teraz ich każda gra, czy to Overwatch, CoD, Diablo, WoW, jest po prostu niszczona. Te marki jadą jedynie na nostalgii, prestiżu i przyzwyczajeniu graczy.
Tak że im bardziej dostaną po łbie tym lepiej, bo może się w końcu obudzą i zaczną robić gry dla graczy, a nie jako programy które mają wyciągnąć kasę od ludzi.
"Komentarze Czytelników (37)" a ja widzę tu tylko 20. Gdzie reszta
Ja rozumiem, że clickbaitowy tytuł musi się zgadzać w dzisiejszych czasach, ale autorowi się chyba gry pomyliły, subiektywność reportera powinna jednak znać jakieś granice...
"TRAGICZNA" premiera? Niby gdzie? Z której strony? Gra miała wyjść o 20, i faktycznie miała obsuwę - dało się zalogować o 21:30. Całe 1,5h po czasie. Ale po zalogowaniu ciurkiem dało się grać. Bez problemów, bez lagów, bez rubberbandingu, bez powtórnego wyłączania serwerów. W ciągu 24h miałem 2 disconnecty, oba do menu wyboru postaci - nie musiałem się nawet ponownie logować.
A do czego my to porównujemy? Pal sześć to nieszczęsne D4 w którym dzień po premierze DODATKU nie można się było dostać do gry. Last Epoch było praktycznie niegrywalne jeszcze tydzień po premierze - bo lagi, nie rejestrowanie wydarzeń, itemów, hitów, questów etc. Idąc trochę dalej od gatunku Lost Ark miało problemy z ograniczoną ilością miejsc na serwerach jeszcze 2 tygodnie po premierze, aż hype podumarł.
A Ty chcesz chłopie nazwać (jednorazowe) 1,5h opóźnienia i brak realnych konsekwencji gameplay'owych "tragedią"? Halo dziennikarska obiektywność? Halo kontekst? Może jednak trochę sobie stonujcie te tytuły?