Premiera PoE 2 we wczesnym dostępie. Twórcy dziękują milionom nabywców i mają obawy o serwery
Gra która ma na nowo zdefiniować gatunek hack and slashy i nie spodziewali się w early accesie więcej niż milion graczy mając na bank dane zakupu EE? Kolejki preloadowe na launcherze na godzinę 9 sięgały 10k osób XD więc raczej powodzenia dziś z graniem kto się nastawiał na 20.00
W PoE1 peaki zazwyczaj sięgały 350-400k graczy, tutaj mamy ponad 2-krotną przebitkę, zaskoczenie jest chyba uzasadnione, tym bardziej że jest część graczy (np. ja) która nie trawi early access nawet jeżeli dotyczy sequela gry w której przegrałem ponad 1000 godzin i czeka na pełną wersję.
Druga sprawa jest taka że transparentność (i nakierowanie oczekiwań graczy) jest lepsza niż pisanie o 23:00 "ups, serwery leżą, my nie wiedzieli".
na nowo zdefiniować gatunek hack and slashy
To będzie znacznie ładniejsze, trochę wolniejsze PoE z nastawieniem na bardziej metodyczną grę, ale z "definicją na nowo" to bym przyhamował, to po prostu świetny H&S (zakładam że po kilku iteracjach poprawek najlepszy na rynku, o ile zdetronizuje jedynkę) z ogromną ilością contentu i głębi.
Ale jak ktoś oczekuje że to nie jest gra gdzie biegamy i masakrujemy setki tysięcy przeciwników (tak jak w jedynce) albo czeka na jakieś monumentalne przełomy, to pewnie czeka go zawód.
Trochę przesadziłeś z peakami, bo ostatnia liga to był rekord, ok 350k. W jednym z niedawnych wywiadów padła ta liczba (ost 2tyg). Więc wcześniejsze musiały być niższe. Niestety źródła nie znajdę, aczkolwiek pamiętam bo sprawdzałem ile % graczy z tego było na steamie - 2/3. Także przeskok będzie potężny jeżeli ten 1mln będzie chciał zagrać od razu.
Gdybyś chłopcze miał zielone pojęcie o tym jak tego typu infrastrukturę się projektuje to wiedziałbyś że z biznesowego punktu widzenia dostosowywanie jej do sytuacji skrajnej, takiej jak pik na premierę, nie ma sensu.
Dostosowanie do sytuacji "skrajnej" nie ma sensu (z punktu widzenia firmy i kosztow), racja.
Niemniej jednak nie zrobienie niczego rowniez nie ma, bo straty spowodowane niezadowoleniem kilentow i zlym pr mogo byc spore. Dodatkowe koszty wygeneruja nadgodziny pracownikow i uslugi innych firm "na cito".
Najmadrzejsze jest "spotkanie sie w polowie" i zainwetsowanie czasowo w infrastrukture na tyle aby zminimalizowac negatywne efekty do akceptowalneych wartosci, przy rownoczesnym zachowaniu zdrowego rozsadku (ekonomicznego) przy wydatkach.
Duzo tu zalezy od samej firmy, i jak mocno negatywnie jest nastawiona do klienta oraz jego doswiadczenia z produktem. Jak firma jest spoko to moga przelknac troche strat, ewentualnie pokryc je z jakiegos funduszu zapasowego.
Jak jest ujowa to mamy takie autoratywne stwierdzenie jak wyzej i nara.
btw. "projektowanie infradtruktury" to w wiekszosci wypadkow dla gier wynajecie serwerow od Amazon albo MS, i tak.. jest to absolutnie skalowalne "on demand" (w zaleznosci jak duzym klientem jestes).
To nie jest architektura ze kazdy budynek musi byc zaprojektowany od zera, lacznie z fundamentami. Korzysta sie z gotowych, korporacyjnych, ogolnoswiatowych rozwiazan.
Trzymam kciuki za twórców PoE2 (GGG) dlatego że w przeciwieństwie do innych producentów np takiej burzy ze śniegiem oni nie projektują gry pod zarabianie kasy a z czystej pasji grania. A kasa i tak im się zgodzi bo sami gracze ich wesprą w podzięce za świetny produkt. Tak było w PoE1 i oby w PoE2 też.
Kiedy widzę zaangażowanie twórców, zmiany, 'ukłony' do graczy, ilość contentu już w ea, chętnie wyciągam talary z sakiewki. Jako wieloletni gracz POE, szanuję i wcale nie dziwię się, że już TYLE zarobili na grze, która jeszcze nie miała premiery, ba nawet nie miała ea :)
Co na to Blizzard? "To jest diablo-like, a to my zrobiliśmy Diablo" :D Ojej, widocznie czasy, gdy Blizzard brał coś i robił lepiej i fajniej minęły bezpowrotnie wraz z ludźmi, których pozwalniali myśląc, ze biznesmeni ogarną to lepiej.
Dokładnie. D1 i 2 zrobili ludzie których tam już nie ma. To byli artyści a teraz mamy tam samych rzemieślników i korpoludków którzy podejmują decyzje przez pryzmat kasy.
Ale jak to już zostało wyjaśnione, to Rodowi z tym "diablo-like" chodziło o synonim tandety, czegoś kiepskiego. Można np. wklepać "pogoda za oknem mega słaba, prawdziwe diablo-like" albo "serwery na premierę są diablo-like, nie dały rady" etc. Więc Rod wykazał się sporą samokrytyką i ja to szanuję.
Gra zapowiada się mega, ale nie oszukujmy się - Indy spowodował, że w PoE akurat teraz zagrają tylko najwięksi fani. Dlatego może dopiero na święta, może, bo Indy zapowiada się zbyt idealnie , przynajmniej dlas mnie :)
Arpg gracze maja gdzies te inne gry a dla nas to lepiej jak jest mniej ludzi :P
Totalnie nie moja bajka, ale z tego co słyszę to gra jest SZTOS, i życzę fanom tej serii żeby się nie zawiedli tak jak fani Dragon Age po premierze Veilguard, lecz z tego co czytam w necie raczej jest to mało prawdopodobne : ).
Via Tenor
No to gg panowie i panie, na pewno się będzie próbowało wejść ale jak nie da rady no to cóz, pobudka jutro 6:00 rano xD
Serwery przestały odpowiadać, nawet strony obu gier nie działają xD
Mam nadzieje, że nie zepsują tego, że można zrobić absurdalne (przemyślane ale bardzo nietypowe) build'y którymi może nie były meta i radziły sobie w miarę ok. Bo to jest coś z czym jest problem w grach ostatnio, bo każdy balansuje mając chrapkę na esport, a potem kończy się na tym, że buildy są nudne i durne niczym w wow'ie po wotlk.
Czego grze trzeba to dużo zróżnicowanych keystonów z których przy odrobinie pomyślunku da się stworzyć sensowne kombinacje tj. nie są zbyt daleko od siebie, maja sensowne nody po drodze i synergie w gemach) blood maga z wampiryzmem, healthpoolem warriora i może klątwami (do multi) kojarzy chyba każdy, summoner z aurami tez jest ciekawa opcja a z klasyków które zauważyłem wiele osób pomija jest ten fajny sposób żeby mag elementalista "zamoczył dwa razy" w modyfikatorach obrażeń (kumulatywnie) co działało nawet po tym jak wyłączyli "strzelbowanie" (nakładanie wielokrotnych ataków AoE na siebie przez zwiększanie obszaru ich działania)
PoE 2 Jeszcze nie wyszło, i juz milion sprzedanych kopii
Dragon Age ponad miesiac temu premiera, nadal miliona nie ma.
Jest jak jest.