Okropna premiera MSFS 2024 efektem 85% negatywnych recenzji na Steam. Gracze ładują grę nawet 3 godziny lub restartują aplikację i muszą robić wszystko od nowa
oj juz dajcie spokoj, microsoft i asobo to male indie firmy, nikt sie nie spodziewal takiego obrotu sprawy i zainteresowania
xd
ale brudne, usmolone lapska wyciagniete jak u cygana po wersje aviator za 900 zl sa? oczywiscie, ze sa
i jak tu nie uznac, ze branza gier to jeden wielki scam i wał?
oj juz dajcie spokoj, microsoft i asobo to male indie firmy, nikt sie nie spodziewal takiego obrotu sprawy i zainteresowania
xd
ale brudne, usmolone lapska wyciagniete jak u cygana po wersje aviator za 900 zl sa? oczywiscie, ze sa
i jak tu nie uznac, ze branza gier to jeden wielki scam i wał?
Dlatego ja nawet nie probowalem robic dzisiaj za testera. To samo jutro bedzie z Stalkerem. Juz widze jak bedzie szambo wybijalo. Niech inni robia za testerow ja na spokojnie za kilka dni sciagne i odpale.
Wcale mnie nie dziwi, ze sa gracze, ktorzy na wlasnym bledzie ucza sie co to znaczy restart.
Mnie dziwi kto w takie coś gra...Żeby sobie samolotem latać przez ileś godzin???No jak ktoś chciał być pilotem to trzeba było się uczyć
Po co grać w Wiedźmina jak można było pójść do szkoły wiedźmińskiej, a zamiast w Fifę zostać drugim Diego Maradoną...
To forum momentami jest jak jakiś oddział zamkniety
Po co grać w gry, skoro można zostać game deweloperem i samemu tworzyć? Trzeba było się uczyć...
Niestety nie doczekałem się gry w MSFS 2024. Za każdym razem error i czekanie w kolejce. Trzeba przyznać, że trochę wstyd dla M$. Obejrzałem jednak live gościa któremu się udało i jest na co czekać. Mnie najbardziej interesują misje, bo tego zawsze mi brakowało.
Kto by się spodziewał...
Dziś rano bez większego problemu mogłem się zalogować. Czy raczej: bez żadnego problemu. Niestety premiera nieudana ale sama gra to cud miód i orzeszki. Polatałem nad okolicami mojego miejsca zamieszkania i w porównaniu do poprzedniej części to niebo a ziemia. Okoliczne lasy i pola mistrzowsko oddane, gorki też, gra nie do końca sobie radzi z dolinkami ale latałem kilkanaście metrów nad ziemią - wyżej wszystko wygląda idealnie.
Warto było czekać!
Gra cud, miód, ale na premierę nie mógł nikt przewidzieć, że będzie oblężenie graczy i serwery nie wytrzymają. I znowu tygodnie wykopywania się z niskich ocen. No ale jak się w branży nie potrafią na błędach uczyć, to niech mają.
Niestety nic ich nie broni. Musieli się tego spodziewać puszczając grę, która streamuje tak dużo danych. Dlatego wczoraj w ogóle jej nie odpalałem ale cieszę się, że już można normalnie grać. Dziś wieczorem mam nadzieję, że się to nie zmieni :D
Błędem było że wydali grę od razu w game pass ale sama gra się broni . Wygląda to świetnie zwłaszcza w wersji VR .
Są, tylko inne.
W ogóle gra wydana o rok za wcześnie - błąd na błędzie...
Sytuacja jak ze Slalkerem 2, poczekać z tydzień-dwa i może będzie grywalne jako tako.
Raczej z rok. Gra zdecydowanie wydana za wcześnie. Masa bugów wszędzie, a pograłem ledwo 3h.
Rozumiem jakby za serwery odpowiadało inna, kompletnie niezależna firma
Ale wyobraźcie sobie to, że sprzedajecie 250 000 kopii gry XYZ
Wasza gra XYZ jest online
Wasz serwer ogarnie średnio 15 000 osób
I teraz co?
a) zakładacie, że zagra max 10 000 osób i jeszcze zostanie miejsca
b) uznajecie, że mogą być problemy na premierę i dorzucacie dodatkowe kilka(naście) serwerów, żeby mieć spokój na premierę, jak nie macie serwerów to prosicie zewnętrzną firmę o to
Idiotyzmem jest zakładać scenariusz pierwszy kiedy ma się dokładną ilośc sprzedanych kopii i nawet jeżeli 100% osób nie zagra na premierę to przyjmując pesymistyczne 50%, które wykracza poza wasze możliwości... Coś tu nie gra
Trzeba przestać dawać taryfy ulgowe jakimś AAA molochom, to nie są firmy gdzie jedna osoba robi wszystko i zapomniała włączyć dodatkowy serwer w piwnicy... To są firmy z miliardowymi obrotami, z armią specjalistów i ogromnym doświadczeniem w branży. To jak rzeźnikowi z 30 latami w branży wybaczyć za to, że zamiast steka wołowego dał wam pierś z kurczaka
Ja nie daje im taryfy ulgowej. Traktuje to jako grę w abonamencie, nie zapłaciłem ani złotówki więcej niż płacę co miesiąc. No i rozumiem, że czasem im coś się wykłada. Aviatora kupię jak ogarną błędy.
Gra z niesamowitym potencjałem, ale też wydana za wcześnie. Pograłem może ze 3 godziny, a błędów znalazłem ze 20.
Bzdurne takie jak migocząca nalepka na A-10, jak i większe w postaci niedającego się wyłączyć slinika w Dornier Seastar. O problemach z wczytywaniem terenu (przy internecie 600 Mb/s) nawet nie wspominam.
Wy to się nigdy nie nauczycie że gier nie kupuje się w dniu premiery. Oni tych gier nie testują przed wydaniem i to tyczy prawie każdego wydawcy i są tego skutki. Testerami jesteście wy. Można to w kółko powtarzać, a i tak swoje.
Na jedno wychodzi. Widzisz jakie problemy są już na wstępie. Po za tym na pewno są osoby, które kupiły gamepasa tylko po to żeby w to zagrać. To teraz muszą się męczyć. Co prawda widzę że niektórzy grają, ale i są tacy co nie mogą zagrać.
Dokładnie Cię rozumiem 'sabaru', i to jeszcze w dodatku w dzisiejszych czasach, w których tylko co piąty tytuł nie ma większych problemów na premierę, ale do ludzi to nie dociera. O pre-order-OWCACH to już nie wspomnę, bo tego to już zupełnie nie ogarniam. Potem ceny są jakie są właśnie przez nich.
Gierkowo ma się "dobrze" widzę
Kolejna "wspaniała" premiera
Mam w GP i chciałem grać , ale teraz sobie spokojnie poczekam.
O, znów nie działa. Plus mogli wgrać całe menu do xboxa. Streamowanie mapy świata jest słabe. Mogliby jeszcze ujść gdyby się dało odpalić grę.