Twórcy retro-RPG w stylu Fallouta przypomnieli o swoim projekcie po długiej ciszy. Zanosi się na piękną postapokalipsę
Co to dzisiaj się dzieje. Najpierw jakiś klon Gothic, teraz Fallout, jutro nowy STALKER a może jeszcze zapowiedz czegoś w stylu Deus Ex lub Thief na dokładkę i wyjdzie kombo moich ulubionych gier ;)
Jakby wyszedł nowy Dishonored to byloby super, bo Thi4f był beznadziejny.
Problem z takimi małymi projektami jest taki, że są zbyt rozdrobnione, brakuje ludzi i przywodztwa. Często są robione po to aby zainteresować jakichś inwestorów wrecz wykupieniem pomysłu i przerobieniem na coś innego.
Kolejny świetny news który przywraca wiarę w prawdziwe gry RPG. Na pewno będę obserwował projekt i czekał na to co wyjdzie z tego.
.....
Mark Morgan bierze w tym czynny udział? jedno jest pewne, ścieżka dźwiękowa to będzie 10/10.
Dynamicznie im idzie ---->
(źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/new-blood-interactive-zaskoczy-mechanika-walki-w-retro-rpg-a-la-f/ze2305d )
Mają jedną statyczną makietę i szukają inwestorów czy jaki jest sekret tego "projektu"?
Żerowanie na nostalgii i ocieranie się o nadmierne, bliźniacze wręcz "inspiracje" Fallout 1/2.
Atom rpg juz ich dawno pozamiatal. Jak dla mnie, to jedyny, godny spadkobierca Fallouta.