Serialowy Pingwin z platformy MAX po zakończeniu jest jeszcze lepszy. I straszniejszy
Serial super, jednak finał sezonu niestety mnie rozczarował.
spoiler start
To, że Oswald jest bezwzględnym psychopatą wielokrotnie zaznaczono, zamordowanie Vica moim zdaniem nic nie wniosło a usunięto postać, której wątek zaczął się ciekawie rozwijać. Kilka akcji, jak ta z wyzwoleniem się z więzów na krześle wyglądała dość absurdalnie. Szkoda, że los Sofii okazał się tak bardzo przewidywalny.
spoiler stop
Na postać, którą opisujesz w spoilerze nie mogłem patrzeć od początku więc paradoksalnie z finału się ucieszyłem.
Sam Pingwin jako najwyższej jakości manipulant rozpisany w scenariuszu pięknie.
Scenariusz ogólnie jest pozbawiony jakiś większych wad ale i tak Colin robi największą robotę, nawet lepszą niż w Sugar. Sofia również jest super zagrana.
spoiler start
Znak na niebie na końcu odcinka jest chyba zapowiedzią Batmana w kolejnym sezonie. Czekam więc na niego, ciekawe kto i jak go zagra.
spoiler stop
co to za serial o pingwinie bez batmana
serial niejest zly ale blizej mu do jakiej opowiesci o rodzinach mafijnych bo poza nazwami kilku gangsterow to z batmanem i pingwinem niema to za wiele wspolnego
Serial fajny ale
spoiler start
uduszenie tego młodego na koniec nic ciekawego nie wnosi bo jak masz rodzinę to jesteś słabszy
spoiler stop
Serial zły nie jest, ale kompletnie nie rozumiem zachwytów nad nim. Bardzo lekki i ugrzeczniony, kiepsko napisany i niezbyt przemyślany w wielu wątkach. Mocny średniak.
Czytam zachwyty i nie rozumiem fenomenu. Pierwszy odcinek jest tak nudny, że walczyłem z sobą żeby nie usnąć bo stale mi się oczy przymykały. Dalej jest lepiej?