Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
25. PiterXoneX (Pitplayer)
to jakie Panowie macie przewidywania co do STALKERA, jeżeli chodzi o punktację na MC, ale też liczbę graczy w peaku na Steam?
ja myślę, a przynajmniej mam nadzieję, że MC będzie 86-90, a liczba graczy 90-110k.
Oceny na MC 89 oraz 220k w peaku na Steam. Jestem dużym optymistą. Gra nie ma dużych wymagań i jest relatywnie tania jak na dzisiejsze czasy, aż dziwnie za tania.
220k obok premiery w GP, byłoby super!
a gra faktycznie jest ciut tańsza niż normalne premiery, u mnie ~10 EUR. oczywiście są też dwie dodatkowe edycje, ta najdroższa to już standardowo 110 EUR.
Nie znam się na tych MC i Peakach na Steam ale spodziewam się dużego zainteresowania i dobrych ocen.
Od siebie dorzucę analizę Stalkera 2, a więc gra będzie działać na którejś z nowych wersji Unreal Engine 5 i jak na UE5 ma wyglądać wyjątkowo ładnie, podobno ma używać TSR (temporal super resolution) zamiast FSR od którego jest niby dużo lepsze. Gra najpewniej używa softwareowego Lumena i co ciekawego niby nie było Motion Blura? O Nanite niczego nie wyłapałem.
Gra chodzi i wygląda bardzo ładnie na XSX natomiast po zgonie ma bardzo długie loadingi i czułość na padzie nawet po zejściu na minimum jest zbyt wysoka.
Film sprzed 2 miesięcy więc najpewniej jakieś szlify z Day1patchem będą.
https://www.youtube.com/watch?v=68b0nTWboZc
90, o peakach nie mam pojecia, daje 200 000.
Najwazniejsze, zeby na series x dzialalo i wygladalo dobrze :)
Miło byłoby, gdyby osiągnęli więcej, niż 100k, sam też dołożyłem cegiełkę kupując na Steam (pomimo bycia w Gamepass), bo w poprzednich Stalkerach masa godzin spędzona, więc niech mają (nawet, jak wyjdzie średniak).
Ale oceny nie wiem, czy będą więcej, niż 75 - bo raczej liczę, że zrobią je w duchu starych Stalkerów (czyli łatwo nie będzie), a to zabije większość jankeskich recenzentów, którzy powystawiają jakieś 6/10 bo "brak tłumaczenia", "brak żółtej farby", "gra nic nie wyjaśnia" etc.
W końcu GTA IV jest w pełni grywalne po 16 latach od swojej premiery. Dzięki nowym łatkom gra wspiera teraz Vulkana więc można w końcu pojechać ze wszystkimi suwakami w prawo w 4k i przy 120 klateczkach. Tak powinien wyglądać właśnie remaster czy port tej giery na nowe konsole. Ciekawe czy Take2/Rockstar w końcu wpadnie na genialną ideę, że ludzie jednak może chcieliby zagrać w takie GTA IV albo RDR2 z next-genową łatką na Series X...
Skończyłem Veilguard, będzie mi brakowało moich kompanów.
Bardzo dobrze się bawiłem, zakończenie było epickie.
Całość zajęła mi 74h.
Najgorszymi elementami gry są sam początek oraz efekt bloom. Efekt bloom da się wyłączyć na PC za pomocą zmiany jednej rzeczy w pliku konfiguracyjnym lub za pomocą moda. Niestety początek w porównaniu do całej reszty gry jest po prostu słaby. Może jest to kwestia tego, że gra miała trafić do każdego i dlatego tak łopatologicznie wszystko wyjaśnia i właściwie nie daje czasu na zacięcie się, ale im dłużej grałem tym bardziej mi się podobało.
Przed premierą myślałem że będzie to cRPG, po premierze uważałem, że jest to gra akcji z elementami cRPG, po zakończeniu wracam do opinii że to jednak jest cRPG.
Idąc dalej: wydajność na PC 9/10, gadałem z kolegą który grał na PS5 i mówił, że u niego wszystko grało.
Już dawno nie grałem w grę która miała prawie zero spadków wydajności oraz nie widziałem żadnego buga czy glicza (zdarza mi się je ignorować, ale tutaj wydaje mi się, że gra jest czyściutka pod względem technicznym). Nie ma ona też żadnego denuvo czy tym podobnego ustrojstwa (co chyba też powinno być na plus).
Niektórych towarzyszy nawet polubiłem chociaż byłem do nich negatywnie nastawiony.
W samej grze natomiast masa rozwiązań poprawiających jakość rozgrywki i zabawę tak jak odrywające się mapy z czasem grania, sztylet dający umiejętności towarzyszy którzy są poza zespołem w trakcie misji do odblokowywania przejść itp. (nie trzeba się wracać do danego miejsca kilka razy z różnymi kamratami aby odblokować jakąś pojedynczą skrzynkę - bardzo dobry projekt).
Najbardziej natomiast mnie zaskoczyło, ze gra od początku bez mojej ingerencji obsługuje trzeci i czwarty przycisk myszy na unik i rzut tarczą. Co powinno być standardem w obecnych grach a w większości trzeba sobie dodawać - jak np. uderzenie nożem w CoDzie na dodatkowy przycisk myszy zamiast na "v".
Lokacje są cudowne, woda jest piękna, włosy śliczne. Jedynie mogę się doczepić pod względem grafiki do niektórych postaci. Przykładowo Taash na jednej scenie wygląda OK, a na innej dziwacznie i nie wiem czy to kwestia oświetlenia, czy skopanej mimiki.
Efekt woke, anu jest. Większość bojowników internetowych skupiła się na Taash którą możemy po prostu olać i nigdy się nie dowiemy o jej zaimkowości, też nigdy nie zobaczymy sceny pompek w związku z tym (która nie jest tak głupia jak jest kreowana - w skrócie chodzi o to, że jedna frakcja zamiast powiedzieć "przepraszam", robi pompki. niby głupie, ale ma to jakiś pomysł na siebie. I to nie jest tak, że taka "kara" jest tylko za pomylenie zaimków, po prostu wszędzie tam gdzie należałoby powiedzieć przepraszam robi się pompki i całkiem sprytnie jest wyjaśnione czemu taki system, a nie inny).
Natomiast jak chodzi o inne kwestie woke, binarności, niebinarności to jest tego więcej w późniejszych etapach gry jak się gada z niektórymi postaciami lub czyta listy. I tak naprawdę moją uwagę zwróciły tylko dwie osoby i czułem lekki cringe czytając ich wypowiedzi. Co dziwne zrobiłem wszystkie quiesty kompanów w tym Taash i jakoś mam wrażenie, ze niebinarność Taash była lepiej przedstawiona niżeli tych postaci które spotykamy w dwóch innych questach (dodatkowo pobocznych qustach).
Dodatkowo jak mowa o kwestiach światopogladowych, osobistych i tym podobnych, to prawie każdy z towarzyszy ma jakieś swoje wewnętrzne demony z którymi trzeba pomóc im się zmierzyć i gra te tematy porusza dość naturalnie.
Idąc dalej zbieranie skarbów ze skrzynek sprawiało mi sporo frajdy tym bardziej, że czasem było trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie (prostej bo prostej) zagadki, aby wejść do miejsca gdzie jest skrzynka.
Jeszcze cos chciałem dopisać jak pisałem o woke, ale zapomniałem - jak sobie przypomnę to jeszcze dopiszę, albo i nie :P
Czyli gra dobra, a cala afera, bo sa elementy woke, które nie sa na pierwszym planie? Tak to jest uszczesliwiac margines populacji, w dupach sie ludziom przewraca. Pieciu ono jemu na krzyz jest szczesliwie, cala reszta swiata wkurwiona. Profit po byku.
jest dobra, ale rozumiem też rozczarowanie fanów, którzy oczekiwali RPG, bo ja nadal, czyli po ~20h, takich elementów nie widziałem - zwłaszcza w tych czasach, kiedy tyle gier czerpie z RPG, że granica się zaciera. najbliższe skojarzenie to wciąż God of War.
ale no, ciężko tak naprawdę znaleźć "normalną" krytykę tej gry, bo wszystko zasypane jest przez te wojenki, ale to też nie jest tak, że lewaki tej gry ślepo bronią. sam z racji poglądów obracam się raczej w lewicowym środowisku i większość powtarza te same, dość duże, zarzuty - słabo napisane dialogi i zerowe poczucie stawki. jeden ze znajomych, też 20h w grze, mówi, że oceniłby na chwilę obecną na 6.5/10.
mam też wrażenie, że po angielsku jest jakoś łatwiej ominąć niektóre z tych woke elementów, bo ja na przykład prawie nie zauważyłem, że Fletcher był niebinarny, po prostu nie rzuca się tak to w oczy jak końcówki -nu, czy jakkolwiek to zrobili w polskiej lokalizacji.
ja ogólnie się "bałem", że sama główna fabuła będzie mocno przesiąknięta poglądami twórców, a coś takiego w ogóle nie ma miejsca.
Jedynie mogę się doczepić pod względem grafiki do niektórych postaci.
Mam podobne odczucia, ale u mnie to najgorszej Lucian wyglądał - dosłownie jakby wydarty z jakiejś bajki Pixara.
Sam bym grze wystawił te 7.5/10 (prawdziwe 7.5, nie recenzenckie, czyli gra warta ogrania, ale także nie będąca arcydziełem wyznaczającym nowe standardy). Świetnie się bawiłem, przegrałem 57 godzin, Thedas uratowane.
Ale mam wrażenie, że to już ostatnia gra z serii - co mieli wyjaśnić, to wyjaśnili, i niestety zrobili to po „żydowsku”. Kto odpowiada za X (gdzie wstaw tu dowolną odległą zagadkę związaną z fundamentami Thedas)? Oczywiście za wszystkim stoją „żydzi”. Słabe, naciągane, brakowało mi właśnie jakiegoś większego wyjaśnienia a nie „to wszystko wina Żydów!”. A już spoilerowo:
OSTRE SPOILERY, jak ktoś nie przeszedł DA:V to nie najeżdżać!
spoiler start
No słabe w opór jest, że elfy odpowiadają zarówno za powstanie krasnoludów, Złote Miasto, Plaga, Magistrzy, Arcydemony a jeszcze na wisienkę to nieśmiertelne duchy.
spoiler stop
No i brak właśnie wyborów - całe dwa, z czego jeden bardzo szybko (wybór miasta), drugi w epilogu (wybór dowodzącego drugiej drużyny). Bycie złym jest w sumie gorsze, niż w takim ME - tam to mimo, że Shepard zawsze dążył do "dobrego" rozwiązania, to chociaż mógł nie mieć skrupułów, w DA:V Rook niestety jest bardzo słodki i w najgorszym razie albo płaczliwy, albo stanowczo uprzejmy.
mam też wrażenie, że po angielsku jest jakoś łatwiej ominąć niektóre z tych woke elementów, bo ja na przykład prawie nie zauważyłem, że Fletcher był niebinarny, po prostu nie rzuca się tak to w oczy jak końcówki -nu, czy jakkolwiek to zrobili w polskiej lokalizacji.
No jak zobaczyłem zrzut ekranu z polskiej wersji to aż oczy przecierałem - sam nie zajarzyłem, że Fletcher jest niebinarny, bo w sumie "they/them" aż tak się w oczy nie rzuca i mózg nie załapał, że chodzi właśnie o niebinarność a nie styl wypowiedzi.
micin3 dla mnie tak:
Taash - wygląda OK, ale ma momenty kiedy jest albo nie wiem czy dziwny kąt kamery, albo inna ogniskowa czy tam po prostu inne światło i ma dziwną twarz
Darvin - mało detali, ale pasuje
Harding - chyba najlepiej zrobiony model twarzy w grze
Lucanis - podobnie jak ty, wyrwany z innej bajki, nawet włosy jakby były w innym kreatorze zrobione - może jest to na celu, ze ta ich frakcja bazuje na chyba hiszpanach i chcieli to mocniej zaznaczyć, bo ogólnie w samej frakcji jest więcej postaci które modelami i stylem mniej pasują do innych
Bellara - bajkowy elf, pasuje
Emmrich - doktor Strange w wersji Necro prosto z marvelowskiego What if. też całkowicie stylistycznie postać odcięta od reszty gry
Neve - ten sam poziom co Bellara i Darvin
Nie zdziwiłbym się gdyby przy produkcji Veilguarda pracowało 7 zespołów każdy zajmował sie inną frakcją i tym samym towarzyszami którzy z tych frakcji pochodzą i tak jak Szarzy Strażnicy, Skaczący za Zasłonę, Smoki Cienia i powiedzmy połowa Władców Skarbów jest robiona przez jeden team, tak już Kruki to osoby team, Nekrosi osobny, Krasnoludy osobny
Co do zakończenia serii: widziałeś zakończenie po napisach ? czy nie odblokowałeś ?
a jak chodzi o same ostatnie powiedzmy 2-3h grania to dla mnie sztos.
A co do niebinarnych postaci - jeden ze złoli też jest niebinarny
spoiler start
burmistrz miasta Kruków - Ivenci
spoiler stop
więc nie ma gadki, że tylko dobre postacie to nonbinary :)
Co do zakończenia serii: widziałeś zakończenie po napisach ? czy nie odblokowałeś ?
a jak chodzi o same ostatnie powiedzmy 2-3h grania to dla mnie sztos.
Odblokowałem (ale nie za pierwszym przejściem, zobaczyłem, że jest ukryte a nie nazbierałem kwiatków, więc musiałem dwa razy epilog przechodzić), ale
EDIT, żeby w sumie wrzucić wszystko w spoiler. Drobne spoilery, bez jakiegoś wyjaśniania większego - nie zepsuje nikomu fabułu ich przeczytanie, ale na wszelki wypadek i tak spoiler!
spoiler start
to jest raz jeszcze ten „żydzizm”, tylko jeszcze gorzej (bo już nie za wszystkim stoją żydzi w kontekście fundamentów świata, tylko żydzi do kwadratu stoją za wszystkim, co było w poprzednich częściach).
spoiler stop
Słabe, naciągane, IMHO robione wyłącznie po to, żeby nigdy więcej nie wrócić do Dragon Age jakiego znamy, tylko pokazać jakiś inny kontynent (czyli wszystko, co już było w serii, idzie do kosza i nawet nie będzie o tym wzmianki).
A ja właśnie ukończyłem Darksiders WARmastered (myślałem że pyknie w weekend ale nie). Bawiłem się nieźle choć końcówka zwłaszcza z uwolnieniem anioła Azraela za pomocą doprowadzenia promieni mnie już męczyła, miałem ochotę jak najszybciej ukończyć ten etap.
Fajny slasher choć sama walka nie jest wybitna, a blokowanie widoku na wrogach jest mocno średnie.
Miło nadrabiać tą serię z ciekawą wariacją na temat jeźdźców apokalipsy.
Od razu się biorę za dwójkę i choć obie na XSX są 4k60 to dwójka wygląda o wiele pękniej dzięki wysokiej jakości teksturom i wygląda przy tym jeszcze bardziej komiksowo.
Wracając jeszcze na chwilę do poprzedniego wątku. Nikt nie każe ludziom porzucać zakupionych Xboxów po przejściu na konsole konkurencji w następnej generacji. Zawsze można sobie zostawić konsole i konto z grami i wrócić do nich w dowolnym momencie. Nigdy nie rozumiałem tego argumentu o porzucaniu jakiegoś sprzętu po przejściu na nowszy model.
Poza tym pomijasz jeszcze jedną ważną rzecz. Mnóstwo ludzi ogrywało gry z Xboxa przez GP i raczej mało prawdopodobne jest to, że po przejściu calej gry decydowali się na jej zakup w celu przechowania na później i ogrania drugi raz. Oczywiście zdarzały się takie przypadki, ale bądźmy szczerzy, jest to pewnie tak samo rzadki przypadek, jak pirat kupujący oryginał po ukończeniu spiraconej gry. Tak więc w takim wypadku rezygnuje się jedynie ze stałego dostępu do zdobytych trofeów i znajomych, o czym wspominał Mutant.
Poza tym pomijasz jeszcze jedną ważną rzecz. Mnóstwo ludzi ogrywało gry z Xboxa przez GP i raczej mało prawdopodobne jest to, że po przejściu calej gry decydowali się na jej zakup w celu przechowania na później i ogrania drugi raz.
co do pierwszego akapitu się zgadzam, ale co do drugiego to pomijasz jeszcze jedną ważną rzecz - biblioteka moich gier na XOne/XSX to nie są przecież tylko gry od Xboxa, ani nawet gry z GP.
EDIT: ale w sumie jeszcze co do pierwszego akapitu - możesz też nie zostawiać sobie konsoli i ją sprzedać, a "zarobione" pieniądze dołożyć do zakupu nowej konsoli - strzelałbym, że tak robi większość osób. ewentualnie oddają komuś z rodziny poprzednią.
Wiadomo, że zawsze znajdzie się jakaś gra z zewnątrz, która nigdy nie była w GP i trzeba było ją kupić. Pytanie tylko, czy takie pojedyncze i często ograne już tytuły zatrzymają graczy na kolejną generację? Moim zdaniem nie.
Sprzedaż starej konsoli i dołożenie do nowej oczywiście też jest bardzo prawdopodoobne.
no, ja myślę, że jednak zatrzymują. od czasów XOne mam na Xboxie pewnie ponad 200 (sprawdziłem, 236) gier i dlatego wybrałem XSX w nowej generacji. teraz, po przesiadce na PC, tez sprzedałem tylko PS5 - bo na Xboxie mam na przykład Rock Banda z masą DLC, nie mógłbym tego sprzedać.
zresztą, słusznie cisnąłeś po Ubi, że wyłączyło The Crew, a teraz mówisz, że w sumie to graczom nie zależy, żeby zatrzymywać swoje kolekcje starszych gier, które już ukończyli? tak samo z bronieniem pudełek i tego, że nikt Ci tego nie odbierze, a teraz, że jednak graczom w ogóle nie zależy na tej konserwacji?
i czemu mówisz o POJEDYNCZYCH tytułach, które trzeba było kupić? myślałem, że w abonamentach nie ma nic do grania i wszystko trzeba kupować?
Nikt nie każe ludziom porzucać zakupionych Xboxów po przejściu na konsole konkurencji w następnej generacji.
Nikt nie każe a jednak zdecydowana większość graczy tak robi. Popełniasz zwyczajnie ten sam błąd co wielu ludzi na takich forach, uważasz że gracze którzy się tu wypowiadają są jakąś reprezentatywną grupą. Nie, nie są. Większość stanowią gracze którzy nie chcą mieć nasrane wszędzie w domu konsolami, chcą mieć jedną i niej grać. Dodatkowo bardzo ważną rzecz zauważył
Poza tym pomijasz jeszcze jedną ważną rzecz. Mnóstwo ludzi ogrywało gry z Xboxa przez GP i raczej mało prawdopodobne jest to, że po przejściu calej gry decydowali się na jej zakup
Oczywiście, ja nie zrobiłem tego nigdy. Tylko ty zakładasz że jak ktoś ma GP to już gier nie kupuje albo kupuje od wielkiego dzwonu. Wręcz przeciwnie, statystyki które kiedyś udostępnił Microsoft pokazują że ludzie regularnie opłacający GP kupują więcej gier niż inni.
Wiadomo, że zawsze znajdzie się jakaś gra z zewnątrz, która nigdy nie była w GP i trzeba było ją kupić.
U mnie takich gier się znalazło ponad 200.
Zabranie dostępu do gry przez wydawcę to nie to samo, co świadome zrezygnowanie z dostępu do zakupionych przez siebie gier. Tak samo wygląda to w przypadku pudełek. Możesz je zostawić lub sprzedac i to jest tylko i wyłącznie twoja decyzja, czy to zrobisz, czy nie. Jak ktoś je zbiera, to w momencie zakupu nowej konsoli raczej starej się nie pozbywa, jak nie ma wstecznej kompatybilności.
Co do waszych bibliotek na Xboxie. Nie twierdzę przecież, że ludzie grali tylko przez GP i takich w ogóle nie zbudowali, ale zastanówcie się, ilu jest takich graczy jak my, którzy grają niemal codziennie i przechodzą 20-30 gier rocznie, a odpalają dodatkowe kilka razy tyle? Raczej stanowimy mniejszość. Dla ludzi grających dużo mniej przejście na nową platformę nie byłoby tak bolesne.
To działa w dwie strony, ludzie którzy grają mniej tym bardziej nie będą widzieli powodu przesiadania się na inny sprzęt tylko dla kilku exów skoro tutaj mają znajomy ekosystem i Game Passa w którym dostaną więcej interesujących tytułów niż są w stanie ograć.
No i może trochę smutny ale osadzony mocno w rzeczywistości fakt... Żadnej korporacji, ani Microsoftu, ani Sony, ani Nintendo nie interesują ludzie nie kupujący gier i/lub nie płacący za usługi.
Epic > Steam
Na Epica zawsze można liczyć. Teraz za darmo rozdają kolekcję Castlevanii.
Swoją drogą Blliz wydał dzięki AI bieda remastery WarCraftów.
Ta nowa super wypasiona aktualizacja do Black Ops oczywiście musiała coś zjebać bo gra nie widzi że mam GPU. Wprawdzie się uruchamia główny launcher ale po próbie uruchomienia Black Ops proponuje żebym je kupił.
Podnieśli mi ciśnienie lekko.
Po resecie konsoli zadziałało, ale save z aktualnie odgrywanej misji mi diabli wzięli, muszę ją zaczynać od początku.
Via Tenor
Panowie nie dziwi Was wbijając osiągnięcia przy przechodzeniu gier jak mały % graczy je kończy? Bardzo często widzę na koniec gry że ją ukończyło 10-15% a nieraz i mniej niż 10 a często gęsto i do połowy gry 50% nie dociera.
W grach w gp to norma, ale tez np dlc do cybera skonczylo nieco ponad 2% graczy, to juz szok. O ile rozumiem niskie procenty w gp, bo majac abo sie gre sciaga, sprawdza i jak nie pasi, to nara. Ale cyberka trzeba bylo kupic, dlc rowniez, a tu takie cos.
Pytanie jak liczą %. Do DLC mam wrażenie że zliczają całość graczy z podstawką stąd takie niskie %.
W BO 6 co chwilę miałem rzadki acziwek, ale to głównie też dlatego że masa ludzi gra tylko multi.
Ale tak, sporo gier pokazuje że nawet 50% graczy nie zdobyło acziwka z okolicy połowy gry
Mnie to w ogóle nie dziwi. Gry są coraz dłuższe, a że jest ich pełno, to ludzie chcą sprawdzić też inne tytuły, żeby się nie zanudzić. Mi też zdarza się porzucić lub przerwac niektóre gry na jakiś czas. Mało tego, dosłownie kilka dni temu wróciłem do Elexa, którego przerwałem rok temu po ponad 50h gry.
sprawdzałem ostatnio na Steam kilka gier to w przypadku gier z otwartym światem średnia to jakies 20%, a w przypadku liniowych gier około 50%.
Kothe, fakt, w xboxie nie ma rozgraniczenia miedzy gra i dodatkami, stad pewnie taki niski wynik, nie kazdy kto gral w podstawke gral potem w dlc i statystyka zaklamana. Sam watek glowny cybera podstawowego ma w acziwkach zaliczone 24.5% grajacych w gre. Co i tak jest kiepskim wynikiem.
Ja sam gry kupione staram się konczyc, na razie tylko horizon forbidden west mam niedokonczone z gier kupnych, ale predzej czy pozniej go skoncze. Natomiast mam wiele gier z gamepassa, które zainstalowalem, okazalo sie, ze to jednak nie dla mnie i odinstalowalem. Przylozylem sie w ten sposób do tej brzydkiej statystyki.
Obejrzałem parę porównań ps5 pro z poprzednią wersją i PC. Jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że to wyrzucanie kasy w błoto
Alan Wake 2 w trybie quality przegrywa z rtx3070 (te same ustawienia) wydajnościowo, a i rt z ps5 pro nadal daleko za tym z pcta (upscaler także)
Dogma 2 na ps5 pro w trybie jakości ma 10 klatek więcej od zwykłego ps5
Ogólnie w jakiejś grze była 30 procent lepsza wydajność niż na zwykłym ps5 czyli taka przesiadka z 2070 super na 2080 ti xD
Może w przyszłości coś będzie lepiej, ale i tak szału nie będzie. Wyebac dodatkowe 2k na takiego kapća mija się z celem imo
O ktos tutaj trafił w sedno -> https://www.youtube.com/watch?v=TKJvraQjIIc
Dogma 2 na ps5 pro w trybie jakości ma 10 klatek więcej od zwykłego ps5
Na tym skończyłem czytać, bo jako osoba co grała w tę grę na obu platformach widzę że po prostu pieprzysz głupoty.
Chyba że weźmiesz najniższy możliwy klatkarz to może wtedy tak, ale bądźmy powazni.
Zazwyczaj jest 15 klatek zapasu, co powoduje że masz zamiast szarpanki 35fps masz +50fps z okazjonalnymi dropami przez gówniany silnik
50 fps to tam jest ultra rzadko osiagane
Nawet niech bedzie 15 fps czy 20 wiecej, still za 2k wiecej to jest beka
Sprzedaje 2070 Super (ps5) za 800 zl, dokładam 500 zł i kupuje RTX 3070 (wydajność PS5 pro) - tzn moglbym tak zrobic, ale to i tak za mały przeskok wydajnosciowy dla mnie
Sony lubi dymac graczy na lewo i prawo i ta konsola jeszcze bardziej w tym przekonaniu mnie utwierdza
https://www.youtube.com/watch?v=5FEcHH8avvo
Tylko ciągle porownujesz tryb Quality, a milczysz jeśli chodzi o performance gdzie jest przepaść, a ta konsola ma właśnie dawać takiego boosta
No i beka że na używce za 1300zl bez gwarancji będziesz miał dropy do 30fps w mieście w 1440p, a gdzie koszt CPU, zasilacza, ram, płyty głównej.
To nie jest konsola dla pctowca co ma dobrą bazę i sobie wrzuci rtx 4080
Ja obejrzałem dwie recenzje i ich wydźwięk jest bardzo podobny. Są gry, które dużo zyskują, ale jest też wiele takich, w których wzrost wydajności i jakości grafiki jest tak mały, że trzeba się z lupą przyglądać, żeby zobaczyć w ogóle jakieś różnice. Mało tego, są gry, które w trybie wydajności nadal nie osiągają 60 klatek.
Do tego dochodzą jeszcze takie kwiatki, jak niedorobiony PSSR powodujący glitche w wielu grach, czy tryb boost dla gier z PS4, który zamiast wyostrzać obraz rozmydla go. Ciekawe kiedy naprawią Silent Hilla 2 który na PS5 Pro z włączonym PSSR wygląda gorzej, niż na zwykłym PS5 xD
Dla mnie to jest nie do przyjęcia w sprzęcie, który tyle kosztuje. Skoro kosztuje tyle, co sprzęt premium, to powinien działać, jak sprzęt premium, a nie jak drobny upgrade 4-letniej konsoli, w którym nawet najbardziej reklamowane ficzery nie działają jak trzeba.
Może jak ktoś nie ma podstawowego ps5 to jeszcze da się taki zakup jakoś wytłumaczyć, ale sprzedawanie zwykłej wersji i dopłacanie takiej kasy mija się imo totalnie z celem
Jak ktoś ma w miarę współczesnego kompa to lepiej zrobić uprgade
Choć w sumie za okolice 4k złożysz nowy sprzęt o lepszej wydajności (pomijam system i ekran, bo i w przypadku ps5 możesz chcieć sobie pograć po necie a abonament tani nie jest , ekran zależy jaki kto chce itd), więc w sumie nie wiem dla kogo to jest
Kiedyś w cenie konsoli nie dało się za bardzo złożyć podobnego pc, ale te czasy minęły (dodajmy do tego fakt, że na pc oprócz grania masz inne możliwości)
Ja tam osobiście w trybie wydajności w ogóle nie gram, zawsze jakość preferuje
Jak ktoś ma w miarę współczesnego kompa to lepiej zrobić uprgade
Choć w sumie za okolice 4k złożysz nowy sprzęt o lepszej wydajności
Wszystko super fajnie tylko pomijasz ciągle jeden fakt. Nie każdy lubi i chce grać na PC. Może nie zamierzam kupić PS5 Pro ale jakbym miał wywalić 4k na kompa albo kupić PS5 Pro to wolałbym sobie kupić Pro bo wolę konsolę od PC'ta, gdzie ciągle coś nie działa i trzeba kombinować bo twórcy często nie potrafią stworzyć gry, która by się normalnie odpalała. A później kolejne 2h siedzisz w ustawieniach bo ciągle coś nie działa/nie wygląda. Kothe, fftc, Mutant czy ja to typowi "konsolarze" i takie gadanie, że lepiej sobie zrobić upgrade pc to wiesz, gdzie możesz pisać? Na PurePC....
Dokładnie, za te 4,5 tys, które trzeba wydać za pełną wersję z napędem spokojnie można złożyć peceta, który bedzie lepszy od PS5 Pro. I nie trzeba się nawet pchać w 4k, bo natywne 2k wygląda dużo lepiej, od tego udawanego pseudo 4k na konsolach. Oczywiście klatkarz też bedzie dużo bardziej stabilny.
PS5 Pro to jest obecnie sprzęt dla nikogo. Dla entuzjasty grafiki jest za słaby, a dla typowego konsolowca zdecydowanie za drogi.
Może nie zamierzam kupić PS5 Pro ale jakbym miał wywalić 4k na kompa albo kupić PS5 Pro to wolałbym sobie kupić Pro bo wolę konsolę od PC'ta, gdzie ciągle coś nie działa i trzeba kombinować bo twórcy często nie potrafią stworzyć gry, która by się normalnie odpalała.
Te czasy, kiedy trzeba było grzebać nie wiadomo ile w systemie już dawno minęły. Dzisiejsze systemy są idiotoodporne i nawet nie trzeba juz samemu instalować sterowników po instalacji systemu, bo ten robi to sam za uzytkownika. Launchery działają identycznie, bo wszystkie potrzebne biblioteki są wgrywane przy pierwszym uruchomieniu gry.
Jeśli chodzi o problemy z działaniem gier, to te przecież konsol również nie omijają. Najlepszym przykładem jest tutaj świeży Black Ops 6, który psuje graczom zapisy niezaleznie od platformy. No i co ciekawe, to właśnie na PC gracze znaleźli sposób na odzyskanie zapisów. Na konsoli tego nie zrobisz, bo nie masz dostępu do plików gry.
Oczywiscie rozumiem, że konsole mogą być wygodniejsze, bo sam bardzo lubię na nich grać, a na pececie jak tylko mogę, to gram na padzie, ale jak dla kogoś nie robi to różnicy, to w tej cenie zakup peceta jest obiektywnie lepszym wyborem.
Via Tenor
Nie każdy lubi i chce grać na PC
Kothe, fftc, Mutant czy ja to typowi "konsolarze"
Ja tam dziękuję za kupowanie kart graficznych na PC za 3-4k, gdzie zaraz się może okazać że NVIDIA wyda nowa serię kart z nową wersją DLSS, która nie będzie wspierana na tym modelu co kupiłem i znowu stuttering i inne przeboje welcome to, bo deweloperzy oleją optymalizację i będą polegać na najnowszym sofcie co odwali robotę za nich. Nie wspominając o całkowitym uwiazaniu na smyczy digital only gier i czekaniu rok na premierę PC tytułów w które chce się zagrać.
W okolicy premiery PS6 ludzie rzucą na PRO bo spadnie z ceną do 2200-2500 i wtedy to już będzie dobra cena za jeszcze bardziej przestarzały sprzęt, co niby sensu nie ma, ale psychologiczny punkt cenowy zrobi lepsza robotę od niejednego profesjonalnego sprzedawcy.
Póki co jestem zadowolony, inaczej konsole już dawno bym zapakował i zwrócił do sklepu.
Jak nie będę zadowolony to się zastanowię nad tym PC, ale wolałbym tego nie robić z wyżej wymienionych powodów i posiadania rozbudowanej biblioteki na konsolach.
podrzućcie te konfigi pcetów za 4.5 w wydajności lepszej lub podobnej do PS5 pro
akurat jestem na kupnie jakiegoś nowego pieca do grania
Potwierdzam, odkad mam series x to na pc nie gram.
I niby moge sobie podpiac super kompa pod tv i grac na nim padem w tej samej wygodnej pozycji, ale to nie o to chodzi w tej zabawie. Teoretycznie moge tez ferrari jezdzic do biedry na zakupy, tylko po co przeplacac :)
Via Tenor
---> Adam ;)
Konsola jest po prostu o wiele wygodniejsza. Nic się nie sypie, nie crashuje. Gra się zawsze włącza co na PC nie jest zawsze w 100% pewne bo się okaże, że gra się gryzie z nie wiem oprogramowaniem twojej drukarki i się nie włączy. I sobie kombinuj. Od momentu jak przeszedłem na konsole to na PC praktycznie nie gram. Ten rok jest jakąś anomalią bo na PC skończyłem 8 gier co jest chyba największą ilością od 2016-17 roku. Teraz będę grał na PC w Stalkera 2 i zobaczymy jakie problemy mi sprawi odpalenie gry i wejście do menu xd A później będę te steamowe 2h siedział w ustawieniach bo klatki spadają, AA nie działa, cienie migoczą itd :)
Via Tenor
Nie zmienia to faktu, że jest to dla mnie bardzo smutne i dlatego na zaś podrzucę wam wirtualnego znicza - [*]
Ale co jest smutne? To że ktoś nie lubi grania na PC? Często trzeba wywalić wielokrotność ceny konsoli, aby grać w fajnych warunkach bo umówmy się nikt teraz nie kupuje PCta aby grać na nisko-średnich w 1080p, a i tak trzeba włączyć DLSS/FSR bo bez tego gry nie działają. Do tego only-cyfra co też odstrasza bo ja np. nie wywaliłbym na Steam 350zł za grę cyfrową. Ot blokada psychiczna. Powiesz mody. No są spoko ale też nie każdy się w nie bawi. Dla mnie w zasadzie mogą nie istnieć bo nie korzystam za dużo. Ot czasami jakieś duperele sobie pobiorę i tyle. Wolę doświadczać gry tak jak stworzyli ją twórcy niż niszczyć ją modami. Nawet mimo mojej miłości do Gothica to nie byłem w stanie grać w Kroniki Myrtany, które mnie znudziły po 8h (?).
Jeszcze wracając do hardwareu. Z kart graficznych to co tam ciekawego jest w dobrej cenie? Albo przepłacasz za NV i bierzesz sobie tego 4070, który powinien już dawno stanieć do kwoty 1900-2000zł, albo bierzesz AMD (7800XT), ale tracisz praktycznie wszystkie nowe ficzery. Super wybór, taki bez wyboru. Rewelacja na rynku PCtowym, a gry i tak chodzą jak gówno :D S-U-P-E-R.
Sądząc po ilości tekstu i argumentów w stylu "bo dla mnie się podoba" to uznam, że striggerowanie przebiegło pomyślnie :D
https://techlipton.pl/2024/polecane-zestawy-komputerowe-listopad-2024/
Za 3800 zł masz juz zestaw z 4060Ti który bedzie szybszy od PS5 PRO
Albo przepłacasz za NV i bierzesz sobie tego 4070, który powinien już dawno stanieć do kwoty 1900-2000zł, albo bierzesz AMD (7800XT), ale tracisz praktycznie wszystkie nowe ficzery. Super wybór, taki bez wyboru. Rewelacja na rynku PCtowym, a gry i tak chodzą jak gówno :D S-U-P-E-R.
nadal chodzą lepiej niz na PS5 pro to nie wiem czy tak chodzą jak gówno
Wybór w kwestii GPU jest mały to fakt, moze nowe serie coś zmienią lada moment
8GB VRAM, które juz na ten moment jest za mało, a w nadchodzących grach właśnie z powodu małej pamięci spodziewać się można gorszej wydajności od konsoli, co też wspomina niejednokrotnie DF robiąc materiały o PS5 PRO przy porównaniach do PCtow
Nie jest za mało jak korzystasz z upscalerów, wiem bo mam karte z 8gb vram. Po właczeniu DLSS znaczaco spada zapotrzebowanie na vram
Ewentualnie mozna wziac tego RXa 7700XT, którego odpowiednik miał byc w PS5 PRO
Wybór w kwestii GPU jest mały to fakt, moze nowe serie coś zmienią lada moment
xD zmienią. Ceny :D 5070 to pewnie będzie koszt 3.5-4k złotych, a 5060 z 8gb pamięci będzie się nadawała na szmelc nawet jeśli będzie kosztować 1.5k. Tak więc zostaje AMD, które wycofuje się z high-endu i idzie w low-middle - end. Jeśli FSR4 nie okaże się hardwareowym ficzerem to dalej będziemy mieli wybór jak teraz czyli zostaniemy bez wyboru. Do tego pewnie NV sobie wymyśli nowy DLSS oraz nową iterację FG zablokowany dla serii 4xxx i dostępny tylko w serii 5xxx, aby sprzedać nowe zabawki i tak to się będzie bujać. A Pan kurteczka będzie liczył zielone bo przecież alternatywy nie ma jeśli ktoś sobie chce grać z RT. A polecanie 4060Ti z 8gb pamięci to nie wiem dla kogo. Chyba dla ludzi co grają tylko w CSa czy innego Fortnite'a. W mojej 3060Ti 8gb musiałem ciąć detale tekstur z Dragon's Dogma 2 bo pamięci brakuje xd
Jest za mało, chyba że grasz maks w 1440p.
Mieliśmy złożyć kompa w podobnej cenie który odpali w 4k tak jak PS5 Pro z upscalerem, a dajesz za 4k zestaw z kastratem który się dławi w 4k z upscalerem
Mieliśmy złożyć kompa w podobnej cenie który odpali w 4k tak jak PS5 Pro z upscalerem
Ale na PS5 Pro nie grasz w 4K xD ja tez moge u siebie odpalic gre w 4k i dac upscaler na najwiekszy mozliwy. Pytanie po co? Skoro obraz w natywnym 1440p (albo z DLSS jakosc wygladac bedzie duzo lepiej)
W mojej 3060Ti 8gb musiałem ciąć detale tekstur z Dragon's Dogma 2 bo pamięci brakuje
Na PS5 Pro tez nie masz maksymalnych ustawien
Cały czas zapominacie, ze konsole nigdy nie miały max detali w grach (nawet w trybie jakosci)
Do tego pewnie NV sobie wymyśli nowy DLSS
Pewnie tak tylko co z tego? Nagle przeciez nikt nie wylaczy DLSS na starych kartach
Serio, nie ma natywnych 4k? thank you captain obvious xD
Przecież żadna karta nie obleci dzisiaj output 4k bez upscalingu także nie wiem co to za argument
nadal chodzą lepiej niz na PS5 pro to nie wiem czy tak chodzą jak gówno
Jakby nie patrzeć, to gry na PS5 Pro właśnie tak działają. PSSR jest do dupy, bo powoduje mnóstwo glitchy w wielu grach i nie daje tyle, ile miał dawać według obietnic Sony. Z kolei "game boost" dla gier z PS4 jest tak gówniany, że Archon w swojej recenzji polecał tej opcji nie włączać, bo pogarsza wygląd gier zamiast go poprawiać.
Jeśli chodzi o stosunek ceny do możliwości sprzętu, to jest to najgorsza konsola w XXI wieku. Za pełen zestaw trzeba zapłacić ponad 2 razy więcej, niż za slimkę z napędem (na ostatnich promkach kosztowały niewiele ponad 2 tys.), a dostaje się na papierze ledwo ponad 50% więcej mocy. Realnie jednak praktycznie żadna gra nie zbliża się do tych wartości. W wielu grach różnice są tak małe, że trzeba zatrzymać postać i liczyć pojedyncze piksele w oddali.
Tak więc zostaje AMD, które wycofuje się z high-endu i idzie w low-middle - end.
No czyli idealnie się wpasuje jako alternatywa dla PS5 Pro, bo to jest właśnie ten segment. Mogę się też założyć, że najnowsza wersja FSR będzie bardziej wydajna od żałosnego PSSR.
Posiadam 10 konsol i 2 PC. Starego peceta nie odpalam, ale na nowym przechodzę więcej gier niż na wszystkich konsolach razem wziętych.
PS. Zakup XSX również tej tendencji nie zmieni.
PS2. Zakup PS5 Pro również nic by w tej kwestii nie zmieniło.
PS3. Jak pograłem u kumpla na PS5 to wiedziałem, że tylko PC zdoła mnie w pełni usatysfakcjonować.
PS4. Nigdy nie miałem problemów na nowym PC z grami typu crashe etc. Tak było na starych kompach sprzed 20 lat.
PS5. Konsol używam jedynie do exów.
Crashe w grach na PC to dzisiaj taka rzadkość, że częściej miałem je grając na PS4 przez te kilka lat. Najgorsze jest to, że jak coś sie spierdzieli na konsoli, to często nie ma żadnych szans na ratunek zapisów, bo nie ma się dostępu do plików.
Z kolei na PC zawsze jest jakieś wyjście.
Chodziło mi o to, jak po crashu gry straci się zapisy i trzeba będzie zacząć grać od nowa. Z Black Opsem 6 teraz tak jest. W najlepszym wypadku stracisz część postępów, a w najgorszym cały zapis poleci do kosza.
Na PC da się temu zaradzić zmieniając parę rzeczy w plikach gry. Na konsolach niestety tego nie zrobisz.
"https://techlipton.pl/2024/polecane-zestawy-komputerowe-listopad-2024/
Za 3800 zł masz juz zestaw z 4060Ti który bedzie szybszy od PS5 PRO"
to teraz sobie kliknij na poszczególne elementy tego zestawu i zobacz co jest dostępne :P bo ani GPU ani zasilacz nie jest dostępny, a finalna kwota to 4 357,00 zł
A brakuje takich rzeczy jeszcze aby móc z konsolą porównać:
1. pasty termo do procka
2. usługi złożenia
3. klawiatury i myszki
4. zainstalowanego systemu operacyjnego
5. nośnika płytek (jak porównujemy konsolę z odtwarzaczem, to pcet też powinien go mieć)
Nawet na allegro są gotowce po 3.5k z 12400f i 4060 ti Win 11 Wi-Fi
Ten sam model sprzedaje z resztą morele.
Ciężko się niektórym pogodzić, że prosiak to gówno i w dodatku przepłacone.
https://allegro.pl/oferta/komputer-gamingowy-do-gier-artrel-12400f-rtx-4060-ti-16-gb-ram-ssd-1-tb-w11-15643022401
Złozyc sobie mozna samemu, nic trudnego
Paste termoprzewodzącą masz przy chłodzeniu, wiec nie trzeba dokupować osobno
Wszystko w tym zestawie jest, tylko ceny były chyba promocyjne bo mi wyszlo 4050 zł dokładnie *rtx4060ti z proline 1899, bo w xkom nie ma tej wersji juz
Do PS5 Pro sobie dolicz porządny telewizor za jakies 4k zeby miec wszystkie szmery bajery i abonament + wyzsze ceny w sklepie Sony.
Tak sie mozemy bawic w nieskonczoność, pytanie po co, skoro wiekszosc ludzi ma jakiegos kompa, wiec ma system/klawiature/myszke i monitor
Tak samo wiekszosc kupujacych konsole ma TV
Naped dvd to groszowa sprawa, sam posiadam(problem jest taki, ze malo która obudowa ma wejscie na naped), bluray w ogole nie ma zastosowania w przypadku PC
pytanie było o to po co komu PS5 Pro
ano po to aby np. nie musieć samemu składać PCeta, konsolę wyciągnąć z pudełka, podpiąć 2 kable i koniec.
przy zaproponowanym PC, trzeba jeszcze kilka rzeczy dokupić i złożyć pieca, co nie jest kwestią dla każdego
plus jak znasz już składanie to jeszcze szukać po różnych sklepach czy dana część jest dostępna czy nie
"wiekszosc ludzi ma jakiegos kompa" równie dobrze można też założyć że "większość ma tv obsługujący wszystkie szmery i bajery konsoli".
Kwestia jest prosta: nie kupisz kompa w cenie PS5 pro o takiej samej lub lepszej wydajności jeżeli chcesz sprzęt który wyciągasz z pudełka i podpinasz 2 kable.
I tak kwestia napędu BR też ma znaczenie, bo jak porównywać sprzęt z danym nośnikiem napędów np. do oglądania filmów, to oba sprzęty taki mieć powinny w zestawie. Możemy też brać bardziej uczciwie po prostu oba sprzęty bez napędu. Czyli budowanie kompa za 3500 zł.
I co najważniejsze: ja i tak PS5 Pro bym nie kupił zamiast PC. Bo Sony to marka którą mam w 4 literach. Natomiast podawanie zestawu w stylu zrób sobie sam i jeszcze dokup to czego brakuje kontra wyciągnięcie jednej skrzynki z pudełka i podpięcie 2 przewodów mija się całkowicie z logiką.
Jej to kupujesz gotowca jak nie umiesz zlozyc kompa xD poza tym ile kosztuje zlozenie komputera? Z 200 zl? Masz tam gotowca za 3500 zl, dokladasz 100 zl i masz nawet 32gb ramu
I tak kwestia napędu BR też ma znaczenie, bo jak porównywać sprzęt z danym nośnikiem napędów np. do oglądania filmów, to oba sprzęty taki mieć powinny w zestawie
Pytanie kto oglada dzisiaj filmy na bluray, jak wiekszosc leci na abonamentach i nie to nie jest to samo, bo na PC nie masz gier na płytach, a zakup PS5 zawsze bronił się tym, ze masz gry na płytach i mozesz sprzedawac/kupowac duzo taniej niz w sklepie Sony, wiec jak chcesz zeby bylo 'tanio' to dokupienie napedu to obowiązek inaczej to co zaoszczędzisz na kupnie konsoli stracisz na grach, bo na PC jednak jest zawsze troche taniej + mozliwosc kupna z roznych zrodel, wiecej abonamentów
No ok, czyli jakiś Złomek z 16GB RAM, 12400f które się dławi w Cyberpunku na wyższej rozdzialce, karta z 8GB VRam i 1GB SSD za 3500, na dodatek bez podanego nawet modelu zasilacza i płyty głównej to świetny interes xD
Well, bardzo szybko przechodzimy od stwierdzenia że w cenie niższej da się złożyć mocniejszy zestaw, do udowadniania że w nieco wyższej cenie mamy podobny zestaw za to z kartą z niskim VRAM, która może się zesrać w grach wychodzących za rok-dwa
Na dodatek jako dowód wyższości PC wyciągamy jeden z większych gniotów optymalizacyjnych na konsolach, czyli Alan Wake 2, którego śnieżenie doprowadzało mnie do szału już na XSX i podajemy jako wadę PSSR.
No nie wiem szczerze mówiąc jak takim rydwankiem za 3500 się dojedzie do 2027/2028 zwłaszcza po tym jak NVIDIA wyda serie 50 z DLSS 4 który najprawdopodobniej będzie dedykowany tej serii, ale cóż, jak kto woli.
Jak ktoś ma baze gier na konsoli to po co kupować taki śmieszny zestaw.
Na ziemniakach typu ps5 fat i "pro" dojedzie do końca generacji, ale na pc z 4060ti mającym dlss 3 nie da rady.
Logika niebieskiego odklejeńca.
Długo nie trzeba będzie czekać aż na tej karcie będziesz musiał grać w 1080p z upscalerem i to nie na za wysokich detalach, bo VRam brakuje.
Ale spokojnie, może sobie w Holandii na magazynie znowu zarobisz te 3k zeby za kilka lat kupić ponownie przestarzały sprzęt, zamiast jak prawdziwy PC master race kupić co najmniej 5080 na premierę
Ja w cenie tej karty wolę mieć dwie konsole na premierę i mieć całą bibliotekę zebrana przez lata.
Za to ty wolisz kupować mid tier sprzęt i się nacierać jakbyś miał rydwan niczym Alex, całkiem zabawne.
W ogole po co dyskutuje z forumowym spermiarzem...
Na spokojnie do końca generacji wytrzyma, skoro GTX 970 wytrzymał (mid end z 2014 roku czyli premiery podstawowego PS4) to teraz 2070 rtx też wytrzyma
Ale wiadomo, że z czasem będzie gorzej z detalami.. Tak jak na konsoli. Każdy dobrze pamięta że PS4 pod koniec generacji już siódme poty wydalalo
Mi głównie chodzi o to że nie ma co przesadzać w żadną stronę.
Pisanie że za mniej niż 3500zl złoże mocniejszego PCta jest tak samo nieprawdziwe jak to że na PS5 Pro wszystkie nowe gry będą miały stabilne 60fps do premiery PS6.
Jedno i drugie za rok dwa dostanie w palnik jakąś grą na UE5 i tyle.
A już najbardziej bawią mnie pc musztard rejs co się napinają z jakimś MID endem w swoim rydwanie, który już teraz ledwo wyrabia w 1080p
No kaman, serio ktoś potrzebuje rozpisywać sobie listy wad i zalet, żeby wiedzieć, że konsole>pc?
Via Tenor
No kaman, serio ktoś potrzebuje rozpisywać sobie listy wad i zalet, żeby wiedzieć, że konsole>pc?
Jak tam się gra w tego Dragon Age'a Origins i GTA IV na PS5?
W GTA 4 to akurat tak samo jak na pc. Moja relacja z tą grą nigdy nie wyszła poza rejestrację w buenavista social club (a już sama ta aplikacja na pc to był dramat), bo pomimo spełnienia wszystkich wymogów sprzętowych gra wywalała mi bluescreena przy każdej próbie uruchomienia i powodu nie udało mi się zidentyfikować.
Czekam na remaster.
Jedyne plusy konsol to zawsze były exy (które wychodzą teraz na pc) i ostatnimi czasy pudełka, bo można było sobie grę używana kupić, sprzedać (to powoli też się będzie kończyć, bo ps6 pewnie nie będzie miało napędu)
W GTA 4 to akurat tak samo jak na pc. Moja relacja z tą grą nigdy nie wyszła poza rejestrację w buenavista social club (a już sama ta aplikacja na pc to był dramat), bo pomimo spełnienia wszystkich wymogów sprzętowych gra wywalała mi bluescreena przy każdej próbie uruchomienia i powodu nie udało mi się zidentyfikować.
Czekam na remaster.
Czyli widzę, że klasycznie można polecić...
https://youtu.be/v-L4FGQCPf8?t=977
Dla mnie konsole to zawsze były exy, wygoda użytkowania, pudełka, które można sobie postawić na półce i relatywnie niska cena. Dzisiaj z tego fajnego combo zostały już tylko pudełka. Jak w następnej generacji ich też nie będzie, to PC zostanie moją główną platformą.
Dystrybucja cyfrowa na konsolach jest 100 lat za murzynami w porównaniu do pecetów. Nie ma zwrotów, a ceny nawet starych gier sa wywalone w kosmos, bo na każdej konsoli jest tylko jeden sklep. Obecnie jeszcze nie jest to aż taki problem, bo sa pudełka, które bardzo często są o wiele tańsze, ale jak ich nie będzie, to ja nie mam zamiaru pakować się w ten syf.
Z wygody też niewiele zostało, bo namnożyło się tych trybów graficznych, które nie tylko komplikują granie, ale też utrudniają optymalizację. Gdyby deweloperzy skupiali się tylko na jednym trybie, to nie byłoby tylu optymalizacyjnych crapów, jak obecnie.
U Sony nie ma, straszą że rozpoczynając pobieranie tracisz prawo do reklamacji :)
A z tego co pamiętam to automatyczne pobieranie po zakupie jest domyślnie włączone :D
Zamówiłem Kinecta od Spencera, bo żona chce aktywnie spędzić zimę.
żona chce aktywnie spędzić zimę
To zafunduj jej karnet na siłkę albo zabierz w góry na snowboard/narty.
Tak całkiem poważnie to w takie just dance swojego czasu to szło się również z żoną mocno spocić.
Więc polecam serdecznie bo można fajnie i skutecznie spalić trochę sobotniej wieczornej martini w niedziele rano :)
Ja sie ruszam jak woz z weglem wiec zona sie poci sama przy just dance, ale fajna sprawa z apka na telefon, nie trzeba sprzetow tylko telefon w lapie i ogien.
Via Tenor
Może żona chciała coś innego robić a Ty nie załapałeś aluzji
A Kinect jest fajny i będę się tego zdania trzymał. Tak wiem, że tak naprawdę to on sprawił, że końcowe lata X360 były absolutnie do dupy, ale mimo wszystko to zdecydowanie najlepszy i najbardziej innowacyjny gierkowy kontroler ruchowy - no przynajmniej w mojej ocenie i odczuciu. Dał mi mnóstwo zabawy przy Kinect Sports... na tyle dużo, że rozjebałem żyrandol w salonie przy graniu w tenisa. Dobre czasy.
Nigdy nie miałem kontaktu z xbone'ym kinectem, ale jego wsparcie było tak mierne, że chyba za wiele nie straciłem.
Digital Foundry chyba zmieniło kontent bo ten ich materiał o AW2 to istne świniobicie.
Pograłbym sobie w GTA 4, nie pamiętam nawet czy skończyłem, na series X. Ale to mogę normalnie kupić wersję z 360 i pójdzie? I była tam wersja PL?
np. https://www.olx.pl/d/oferta/xbox-360-gra-grand-theft-auto-iv-gta-iv-CID99-ID12p9Oi.html
Yep. Włożysz płytkę do napędu SX i pobierze ci z neta specjalnie przygotowaną pod wsteczną wersję. Będziesz nawet miał 60 klatek (ciężko przez to ukończyć grę ale się da). Oczywiście gra nie wygląda już za dobrze ale jak ci to nie przeszkadza to polecam.
Po polsku nie było (tylko na PC jest spolszczenie do podstawki i dodatków), ale można odpalić zwykłą płytę z X360 i ograć ją w ramach wstecznej kompatybilności na Series S/X. Nie wygląda to ładnie, ale można komfortowo grać bo gra dostała boosta i chodzi w stałym 60 klatkach przy 720p.
https://www.youtube.com/watch?v=II8943H27Ag
właśnie widziałem ten filmik, kurde trochę szkoda że jednak bez PL. Trochę wygodny jestem :P
Dlatego mogliby wydać port na nowe konsole ze spolszczeniem, ale cóż - wersja pecetowa z fusionfixem i dxvk jest teraz absolutnie wzorowa więc jeśli ktoś ma możliwość ogrania to zdecydowanie polecam tę wersję. Sam aktualnie ogrywam oba epizody do czwórki i cieszę się, że w końcu można je ogrywać bez zgrzytania zębami gdy jadąc przez most klatki spadają w okolicach 20 bez żadnego powodu :D
Ciekawe jest to, że RDR dostało port na nowe konsole i pecety (po ponad dekadzie, ale jednak) więc nie wiem dlaczego Take Two i Rockstar tak mocno się czają z ewentualnym remasterem GTA IV, która imho jest chyba bardziej popularnym i przystępnym tytułem. Licencje może czy luj wie co.
Licencje chyba nie są problemem, bo nie ma licencjonowanych samochodów, a niektóre stacje radiowe i tak już wyrzucili z gry.
Oni po prostu mają wywalone na swoje stare gry. Widać to doskonale po tych badziewnych remasterach trylogii z PS2. Ludzie 2 lata czekali na jakąkolwiek aktualizacje, a i tak jeszcze nie naprawili wszystkiego. W samym San Andreas nadal jest pełno błędów.
Była głośna jazda w sieci na Ubisoft i wyłączanie serwerów The Crew - 10 letniej grze.
Chciałem sobie wczoraj kupić TopSpin 2k25 i czytają opinie doczytałem że wyłącza serwery do końca 2026 i nawet nie da się zagrac w singleplayer tryb kariery z bo jest always online...
Jakoś nie rozniosło się to tak po sieci, przynajmniej nic nie słyszałem do tej pory.
Patologia na maksa.
Ale ze nowa gre juz planuja wylaczyc? Niby niszowa tematyka, ale bez przesady, kupilem to chce grac.
2k robi dokładnie tak samo ze starymi częściami NBA. Backlash jest zawsze, ale co z tego skoro fani wirtualnej koszykówki nie mają za bardzo wyboru. Ogólnie rynek gier sportowych to dla mnie jakiś odmienny i patologiczny stan umysłu.
Skonczyłem oba dodatki i sam nie wiem co o nich sądzic, wydałem 86 zł, ale mimo wszystko czuje, ze moglem te 86 zl lepiej wydac xd
Niby sa całkiem spoko, ale z drugiej strony mega krótkie i tak naprawdę.. Mozna się bez nich obyć ot nic szczegolnego nie wnoszą
Podstawka jest mega i do podstawki te dodatki nie maja startu, aczkolwiek musze przyznac, ze nawet w podstawce fabula w pewnym momencie robi się trochę bełkotliwa
Człowiek sobie zdaje sprawe, ze w tej fabule tak naprawdę moze wydarzyc sie dosłownie wszystko ot tak z tyłka i jakos czar pryska z kazdym kolejnym rozdzialem coraz bardziej
Dwojka byłaby moim totalnym spełnieniem marzen, gdyby przez całą grę był taki klimat jak w pierwszym rozdziale Sagi, ot taki growy True Detective ale najlepiej bez tych wszystkich paranormalnych bzdur
Jednak fabularnie SH2 jest lepszy, nie jest tak irytująco zawiły i nagradza refleksją czego o AW2 powiedziec nie mozna (choc trzeba przyznac ze drugie zakonczenie i tak jest lepsze od pierwszego)
Kupiłem The Legend of Zelda: The Wind Waker HD na Nintendo Wii U w niezłej cenie.
Pewnie tak. No, ale póki co nie ma, a w innych ogłoszeniach chcą znacznie więcej kasy za ten tytuł.
No i skusiłem się jeszcze na remastery wszystkich WarCraftów.
Vinted jest dobre. Tyle sprzętu i gier można dorwać dosłownie za grosze. Czesto jakieś mamy wystawiają gry co się dzieciom znudziły :)
Też to zauważyłem. Sporo gierek stamtąd mam. Często z innych Państw.
Za to mniej znane konsole brałem z eBay. Czyli Wii U oraz Dreamcast. W świetnym stanie i taniej niż u nas, które są zajechane lub niekompletne.
Bo u nas niestety z uwagi na przemiany społeczne mam wrażenie nie było aż takiego kultu konsol i są w stanie obecnie jakim są. No może oprócz Pegasusow (grupa retro ma Fejsie lubi to), te są bardzo częste i lubiane
Ja jestem niestety mocno uzależniony od Vinted. Ile ja tam już barachła i ciuchów kupiłem... Teraz jeszcze jest wysyłka 75% taniej więc chyba znowu wejdę :D
Via Tenor
Ostatni odcinek Pingwina urywa łeb przy samej szyi. W zasadzie cała seria była genialna ale końcówka wybitna.
Mowisz, ze warto? Ja sie balem zaczynac, podobne ochy i achy byly o serialu Watchmen, a ten mi zupelnie nie siadl. A filmowa wersja dla mnie to czolowka filmow w ogole.
Powiem Ci że ja też nie wziąłem się za to od samego początku. Miałem w głowie że to "komiksówka", a strasznie mi się przejadły te filmy i seriale.
Pingwin to jednak zupełnie inne spojrzenie, jest ciężki, jest mroczny, dużo mniej groteskowy niż zwykle i nie piszę tu jedynie o filmie Burtona ale o wszystkich przedstawieniach zarówno tej postaci jak i samego Gotham które w innych tworach kultury jest mroczne ale w specyficzny sposób. To taki superbohaterski noir zazwyczaj, to miasto buduje klimat ale raczej nie straszy, na jakimś poziomie nie wierzymy w jego istnienie bo to wszystko takie jakieś niespójne, z jednej strony groteskowo straszni przestępcy, z drugiej kryształowi protagoniści na czele z Batmanem który nie zabija nawet największych złoli...
No tu tego nie ma. Gotham Pingwina to przesrane miejsce do życia, brudne, mroczne, bezkompromisowe, tu nie ma "tych dobrych", każdy ma swoje trupy w szafie, z drugiej strony serial jest napisany tak że rozumiemy a nawet okazjonalnie sympatyzujemy z tymi bestiami które widzimy na ekranie, tylko po to żeby za chwilę poczuć się źle z tym że tą sympatię czuliśmy.
Pingwin to serial bardzo bezkompromisowy, sprawiający że czujemy się niekomfortowo i nieswojo. Okazjonalnie widać że twórcy lekko musnęli pedał hamulca i odpuścili sobie przesadne szokowanie, ale nie ma takich momentów zbyt wiele.
Mocna rzecz.
tez polecam.
nie przesadzałbym tylko, że jest jakoś ultramocny, ale faktycznie jest mroczny i przyziemny - podobnie zresztą jak ostatni Batman, ale nawet bardziej. chociaż dwa ostatnie odcinki faktycznie trochę szokują, nie spodziewałem się.
największy zarzut od innych ludzi to było to co dla mnie jest zaletą - tak naprawdę to mógłby być Nowy Jork zamiast Gotham i każda inna postać zamiast Pingwina, ale ja się cieszę, że w końcu mogliśmy obejrzeć Gotham z perspektywy ulicy w takiej jakości. bo jednak serial Gotham to trochę crap.
właśnie skończyłem, jest dobry, ale nie powiedziałbym że to 10/10 czy nawet 9/10
Batman w tym samym uniwersum zdecydowanie lepiej mi siadł
nie przesadzałbym tylko, że jest jakoś ultramocny
Może nie do końca jasno się wyraziłem. Przez "mocny" nie rozumiem jakichś przesadnych scen przemocy, jakiegoś ekstremalnego gore.
Uważam że kwestie relacji między bohaterami są tutaj ekstremalnie mocne kiedy się nad nimi głębiej zastanowić. Są dziwne, odrzucające, chore. Czasem widz czuję się nieswojo z tym że sam również jest tego częścią, i dlatego uważam że jest naprawdę mocny.
największy zarzut od innych ludzi to było to co dla mnie jest zaletą - tak naprawdę to mógłby być Nowy Jork zamiast Gotham i każda inna postać zamiast Pingwina
Tak, to jest serial gangsterski z symbolicznymi jedynie nawiązaniami do Batmana, i bardzo dobrze.
Ostatnio szukałem hulajnogi dla chrześnicy i jeszcze lepszą promocję widziałem.
Cena przeceniona 299zł, cena w promocji 249zł, a cena z 30 dni to 199zł...
Oprócz tego przyglądam się cenom Nintendo Switch OLED oraz Microsoft Xbox Series X. Ceny wyższe niż miesiąc temu...
Takie januszerstwo występuje również w innych krajach, czy tylko u nas?
No zaskoczenia nie ma. Co najmniej od paru lat wiadomo, żeby w okolicach black friday wstrzymywać się z większymi zakupami, bo można się nieźle naciąć. Chyba, że komuś chce się przekopywać przez te wszystkie oferty, żeby znaleźć jakąś autentyczną promocję, ale kto miałby na to czas.
Do gier które ukończyłem w tym roku dołączyło właśnie Black Ops 6. Naprawdę genialna kampania, bardzo w CoDowym stylu. Obok Titanfall 2 oraz gier z serii Halo to jest zdecydowanie jeden z najlepszych shooterów w jakie w życiu grałem.
PS. Na wolne miejsce po usunięciu gry z dysku wjeżdża właśnie Stalker 2, bo dobrego "szczelania" nigdy dosyć ;).
A ja skonczylem Machinarium, kolejne przejscie, tak samo bawilo jak poprzednie. Dla mnie idealny point&click.
Ale to Spyro jest fajne. Dzieciaki graly wczesniej, teraz sie zona dosiadla i wciągnięta na calego :D
Zaskoczony jestem, ze jest pelna polonizacja.
A jak tam Panowie giereczkowe zakupy "czarnopiątkowe"? Wyprzedaż na Xboxie już od kilku dni i potrwa do 2 grudnia, na Nintendo jeszcze nic nie słychać (nawet nie wiem czy coś planują, to mój pierwszy czarny piątek z konsolami Nintendo) a u Sony to nie wiem.
W każdym razie ja postanowiłem przeprosić się z pewną serią gier ponieważ wszystkie 4 tytuły które póki co wyszły dało się przytulić za około 70 zł.
Borderlands to seria która w teorii bardzo mi się podoba ale nigdy nie zabrałem się za kolejne części bo na mojej poczciwej PS3 nigdy nie przebrnąłem przez lekko nudnawą jedynkę.
Dam tej jedynce jeszcze jedną szansę, ale jak nie siądzie to bez skrupułów zabiorę się za kolejne, ponoć lepsze części.
Rozważam jeszcze zakup kilku gier, ale czasu do grudnia sporo więc poczekam, może Nintendo też zrobi swój "czarny piątek".
Ten Space Marine 2 to cały czas jest taki guffniany czy dalej coś ciekawego sie dzieje?
Ani to fabularnie nie wciaga, ani gameplayowo. Nie wiem czy sens dalej grac jest?
Grając godzinę poznałeś już w sumie wszystko, co gra ma do zaoferowania (w tym także fabularnie, bo to poziom przeciętnej gry ze świata młotka).
Jak się nie wciągnąłeś po pierwszej godzinie, to IMHO nie warto kontynuować tych następnych 8 (bo bez multi to to gra na maks 9 godzin).
No ghost musi mieć interaktywny film, bo inaczej gra to gówno jak jest więcej gameplaya niż cutscenek
Tak nudne nie, beka ze ten cały Ryslaw sie zachwyca tym czyms, a SH2 to dla niego gra na 7 xD
W ogole spojrzałem w notatnik i mam jedynke zaliczoną i ocenioną na 6, wiec w sumie nic dziwnego ze mi nie podchodzi
No ghost musi mieć interaktywny film
Czym się rózni ta gra od 'interaktywnych' filmow oprocz tego, ze ma historie do bani?
To jest dokładnie ten sam schemat misja -> cutscenka i tak cały czas
Moze to w co-opie ma wiekszy sens, ale mi i tak system walki nie lezy, wszystkie te karabiny sa takie same praktycznie, nie czuje jakiejs wiekszej roznicy co do tego czym strzelam
To jest właśnie problem większości użytkowników forum
Jak się komuś coś podoba, to beka że komuś się podoba bo to gówno jest mówię wam, bo mi się nie spodobało...
Nie dziwię się że dyskusja przeniosła się w pizdu na discorda
Sami zaczęliście, ze jak mi sie nie podoba to gry nie sa juz dla mnie, albo ze musi byc interaktywny film
co do karabinów się zgadzam - pomiędzy "modelami" w tej samej kategorii nie czuje za bardzo różnicy, ale to też wynika z tego, że 90% tej gry to jest melee.
i ogólnie tak, w grze robi się praktycznie cały czas to samo - przypomina bardzo gry TPP z początków X360, ze wszystkimi tego zaletami i wadami. my graliśmy w coopie, więc faktycznie trochę inaczej, ale samemu chyba też bym się znudził. chociaż muszę przyznać, że końcówka jest naprawdę epicka.
też nie stawiałbym tego wyżej niż SH2, nawet pomimo jego wad, ale pisanie, że beka, że ktoś inny ma czelność mieć inne zdanie jest dziwne. no i "ten cały Rysław".
BTW. ludziom łatwiej byłoby Ci odpowiadać, jeżeli nie pisalbys od razu w pierwszym poście, że gra jest gówniana - albo przynajmniej napisał to normalnie, nie jak Pokemon.
Panowie u mnie święto!
Nie każdy pochwali ale kupiłem używany choć wygląda jak nówka i5-11400f z RTX 3060 na pokładzie. Odpaliłem Trzeciego Wienia na ustawieniach Ultra 1440p, po zmodowaniu walki zatańczyem taniec śmierci z utopcami i mam ochotę rzucić wszystko i przejść go od nowa.
Marzenie zmodowanego Wiedźmina 3 na full detalach się spełnia <3
Chyba specjalnie to robisz, aby podtrzymać dyskusje w wątku xd
Ja dzisiaj za to pół dnia walczę ze swoim badziewnym modelem 3060ti, który "ryczy" przy takich grach na UE5 (np. Wukong). Trochę poprawiłem to robiąc UV ale mój kąkuter nie nadaje się do nowych gier bo kultura pracy jest dramatyczna. Nawet zrobiłem zwrot na Steam dot. Stalkera 2 bo nie zamierzam grać w piekarniku i wziąłem na SX bo przynajmniej cicho chodzi. Nie wiem może się odzwyczaiłem od głośnych sprzętów bo obecne konsole są praktycznie bezgłośne. Nigdy w życiu żadnych Zotac'ów czy innego ścierwa. Tylko MSI bo ich chłodzenia na kartach przynajmniej działa...
*Tego W3 odpalałeś bez RT, że masz Ultra1440p?
Sezon grzewczy to i GPU grzeje. Zaoszczędzisz na ogrzewaniu.
Wiedźmin 3 bez RT pójdzie na ultra nawet w 4K na RTX 2060. ;)
Via Tenor
Crod ---> xD
Dzięki Adamie, Crod, Raziel, Pany za dobre słowo.
Kupiłem tego kompa bo ile mogę być marudą na lipną walkę w Trzecim Wiedźminie czy braku updateu Batmanów czy RDR 2 na obecne konsole?
Nadal będę konsolowcem ale na tym kompie będę ogrywał to czego mi brakuje na konsolach oraz starsze tytuły.
Myślę że wkrótce będę nawet na nim grał w Bloodborne bo ShadPs4 idzie jak burza i będę mógł sprzedać moje przerobione Ps4 PRO. Możliwe że sprawdzę też RPCS3
Ale miło być przywitanym przez PCMasterRejserów :D
Edit: Crod tak, Ultra bez RT, miałem domyślnie 4k ale ewidentnie płynność była za mała dla mnie. W 1440p chodzi jak złoto.
No, powiedzmy, że Wienio 3 nextgen pójdzie raczej stabilnie w 1440p@60fps bez RT i Hairworks.
Na dodatek jest DLSS w zapasie. Quality bym włączał domyślnie.
Jeśli to wersja z 12GB VRAM to w ogóle by było super.
Z 11400f to bardzo dobre połączenie.
Taka zdrada nie boli, takze mam nadzieję, ze bedzie sie dobrze sprawowal sprzet.
Ja też zrobię upgrade w przyszłym roku.
Grałem sobie wczoraj w ELEXa na PC bo mi się tak przypomniało że mam go zaczętego i mam tam 120 klatek w 1440p na ultra i powiem ci że jak pograłem tak jakaś chwilę to miałem delikatny szok odpalając AC3 na Xboxie, którego wczoraj zacząłem. Ale 30min i już nie widać różnicy ;)
Nie mniej robiąc sobie przez weekend testy mam też na PC Black Flaga i nie mogłem zdjąć capa na 60 klatek w grze i gra się niesamowicie dławiła.
Via Tenor
Ja również w przyszłym roku pewnie będę się czaił na upgrade i sprzedaż konsoli. Raz się przejdzie na peceta to już później ciężko wrócić :D A ponad dekadę byłem tylko konsolowcem, który pluł na pecetowe granie... aż do kupienia pierwszej skrzynki i tak się zaczęła miłość.
Dalej lubię konsole i kilka ich mam, ale jednak wkurzają mnie te ograniczone środowiska.
W końcu gram w coś nowego. Premiera odbyła się 13 listopada 2024 roku, a już dziś przechodzę tę nowość. Przed Państwem Warcraft I: Remastered.
Zawsze korciło mnie, aby przejść jedynkę, ale tamto sterowanie mocno mnie zniechęcało. Piksele mi nie przeszkadzały. No i dzięki remasterowi mogę się cieszyć nie tylko ładniejszą oprawą wizualną z możliwością użycia starej (z dźwiękiem również mamy taką opcję), ale także współczesnym sterowaniem. Dla mnie bajka.
Skróty klawiszowe i te sprawy.
Klasyczny widok -->
No i w remasterze można zaznaczyć 9 zamiast 4 jednostek.
Forza horizon 4 - jest to moja pierwsza forza. Patrzę która cześć ograc następną, 3 czy 5?
To zależy na czym grasz i jak na konsoli, to czy 30fps dasz radę znieść w grze wyścigowej.
Jak konsola i Ci nie przeszkadza to FH3, a jak przeszkadza to FH5
Ja gralem w fh3 na konsoli i nie jest zle, tam nie ma takiego mydla w 30 fps jakie jest w przypadku fh5.
30 klatek nie będzie przeszkadzać. Series s, więc pewnie 1 i 2 odpada. Okej a więc 3 cześć później 5.
Tak w ogole super auto, z dobrym tuningiem zapierdziela jak szalone i calkiem dobrze trzyma sie drogi. W fh5 nie znalazłem takiego tuningu do niego, albo zostalo znerfione po prostu.
To fakt, idzie jak burza, 500 km/h da się przekroczyć i też dobrze trzyma się drogi. To chyba najszybsze auto w grze.
Ja miałem problem z driftem, ale udało mi się ogarnąć dobrze wreszcie Fiata abarth 131, rx7 i mustanga i drifty zaliczone :)
Forza Horizon 3 to spaniała gra boża, setki godzin w niej przegrałem. Jakoś FH4 mnie tak nie wciągnęła, w FH5 pograłem kilka godzin tylko ale też nie było to to.
Także bardzo polecam, też bym chętnie sobie wrocil do Forzy, to jest chyba jedyna seria gier od MS która chciałbym zobaczyć na prajstansjon fajwu.
Ale mi sie freespace sprzed 25 lat przypomnial po tym cinematiku. Niektore sa naprawde kozackie w tej gierce.
https://youtu.be/E513rLMBG28?si=7_ox4I8Y_bhEBbrf
Jak odpalam Disney to już mam informacje z zapytaniem na jej końcu.
Mam roczną subskrypcję za 379zł i pyta mnie czy chcę by automatycznie mi przedłużać od czerwca przyszłego roku w cenie 49.99 za miesiąc:)
I tutaj moje zdziwienie bo oni tam w zasadzie nic prawie nie dodają do tej usługi.
Mam wszystko bo kinoman jestem i nawet nie mają startu do amazona(49 za rok) a gdzie im do ilości materiału , które systematycznie wrzuca Netflix czy MAX, SKY czy C+...
Nie wiem może 3 seriale wpadły w tym roku u i kilka filmów.
I żeby jeszcze jakość tych seriali była taka jak hitów z MAXA czy APPLE to OK.
Dziwna ta platforma.
W zasadzie trzymam tą subskrypcję ze względu na córkę, ja już dawno nic tam nie oglądałem, za to młoda siedzi głównie na Disney+.
Dokładnie. #muremzajohnem
Moja córka głównie ogląda Disney+ i to z różnych urządzeń, więc dla mnie to jest super, że mogę jej puścić Bluey z telefonu albo bajki pixara w sobotę. Teraz pewnie na święta to będzie Kevin katowany.
Ale ja tak sam dla siebie to chyba nic tam nigdy nie odpaliłem.
Popieprzylo ich z cena. To juz wiecej obejrzy czlowiek na sky showtime za 12.5zl/miesiac.
Nie no, panowie szanujmy się. Pobawcie się trochę zakładkami w Disney+, to nie jest tak że tam są tylko bajeczki Disneya. Poza pełną biblioteką bajek Disneya (od królewny śnieżki do aż do tych najnowszych), pełna biblioteką pixara, pełna biblioteką Marvela i Star Wars to mamy tam np. spora bibliotekę hiciorów z lat 80-90, mamy wszystkie predatory, Alieny, Zabójczą Broń, Szklane Pułapki itd. Jest tam co oglądać.
Owszem, seriale są w większości gówniane ale ja częściej odpalam coś na Disneyu niż na Netflix za ktorego żeby oglądać coś w 4k płacę prawie 70 zł miesięcznie a ostatnimi czasy nie ma tam NIC. Większość tego co dodają to szroty klasy Z ze śmiesznymi budżetami i grą aktorską na poziomie Ukrytej Prawdy.
To już najsensowniej wypada Max.
mamy tam np. spora bibliotekę hiciorów z lat 80-90, mamy wszystkie predatory, Alieny, Zabójczą Broń, Szklane Pułapki itd. Jest tam co oglądać.
No niby tak ale ja mam Disneya już długo, wszystkie interesujące mnie klasyki już zobaczyłem a specjalnie często nie chce mi się do nich wracać, a nowych ciekawych rzeczy brak.
Ostatnie co obejrzałem to był albo Mandalorian albo Andor (nie pamiętam co oglądałem wcześniej). Potem próbowałem się jeszcze w coś wciągnąć, ale nic nie siadło. Przy naprawdę jakościowej ofercie jaką ma Max czy szerokiej ofercie Netflixa to Disney wypada blado. Nie wspominając o Prime Video który może i ma mniejszą ofertę (abonamentową) niż te wymienione wyżej ale płacisz 49 zł rocznie za Prime Video + Prime Gaming + (chyba, bo sam nie korzystam) darmowa dostawa na Amazon.
mamy tam np. spora bibliotekę hiciorów z lat 80-90, mamy wszystkie predatory, Alieny, Zabójczą Broń, Szklane Pułapki itd...
... które sobie mogę spokojnie wypożyczyć za 9,90 na Apple jak mnie złapie ochota kiedyś. Albo kupić za 49,00 jak mam zamiar to oglądać więcej niż raz na parę lat.
Z moim zużyciem taniej wyjdzie.
Jakoś mnie nie dziwi że z ta gra jest problem, do tej pory wyglada jak rozpikselowane gówno na XSX
Mam wrażenie, że gdyby nie gówniany PSSR, to gry na tej konsoli by lepiej działały. Z Silent Hill 2 jest dokładnie ten sam problem.
Ogólnie to całe PSSR to na razie kupsztal jest, takie rzeczy powinny być ogarnięte na premierę, a jest w wersji beta i coś czuję, że koniec końców to zdechnie po tej generacji i wrócą do fsr w jakiejś lepszej wersji
Mi Jedi świetnie chodziło na pc, choć wiem że niektórzy też narzekali
Jakoś dziwnym trafem największe problemy maja gry, które miały/maja pełno problemów z artefaktami nawet na DLSS 3 - jak Silent Hill 2.
Jak nowe gry będa miały ciagle problemy, to lipa, póki co zakładam fuszerkę apdejtów, bo taki Horizon z PSSR to zrywa gacie z dupy.
Horizon to gra Sony, a ich studia praktycznie zawsze wyciągają maksa bez względu na moc sprzętu. Jak zewnętrzne studia będą miały wieczne problemy z poprawną implementacją PSSR, to będzie oznaczać, że coś jest z tym nie tak.
Artefakty będą na każdym upscalerze, dlatego najlepiej wcale z tego nie korzystać ;)
Natomiast na fsr jest ich więcej, a PSSR jest rekordzistą jak na razie
Nie ma opcji nie używać upscalera dzisiaj, jak nawet na kartach za 3-4k nie odpalisz płynnie niektórych gier bez niego. A po co wydawać na kartę 4k żeby grać w 1080p, bo w 1440p na najwyższych nawet 60fps nie utrzyma?
Tak to już będzie wyglądać.
Inna sprawa że część gier powinna lepiej działać bez, upscalera niż działa z nim...
Dlatego ja nawet nie będę celował w 4k, jak będę składał nowego peceta. Natywne 1440p bez upscalera, jakiś fajny mini ledzik i porządny klatkarz w zupełności mi wystarczy.
A po co wydawać na kartę 4k żeby grać w 1080p, bo w 1440p na najwyższych nawet 60fps nie utrzyma?
Bez przesady, takie karty w 1440p bez problemu dają radę bez upscalingu. To 4k jest tutaj problemem.
Bez przesady, takie karty w 1440p bez problemu dają radę bez upscalingu. To 4k jest tutaj problemem.
Przecież 4070 klęka w 1440p chociażby w Wukong, a za 4080 trzeba dać blisko 5k
Wukong to ma problemy na każdej platformie. Jak nie ogarnęli porządnie wersji konsolowej, to nic dziwnego, że port na PC działa tak źle.
Tak samo jak Silent Hill 2 które wskazujecie jako problem PSSR.
Nie spodziewałbym się że inne gry będa miały dużo lepsza optymalizację na UE5, a zabulić za sama karte i procek 6-7k żeby móc zagrać w 1440p to trochę niezła beczka.
Chyba że seria 50 da lepszą wydajność w sensownej cenie
Owszem, ale w przypadku Silent Hill 2 doszło do takiego kuriozum, że po aktualizacji na PS5 Pro ta gra działa gorzej, niż na zwykłym PS5. Z recenzji wynika, że winne jest PSSR.
Ja właśnie czekam na nowe karty. Liczę na to, że będzie solidny upgrade.
SH2 ma niskie wymagania, problemem są spadki klatek, bo tą gre nawet się da odpalic na GTX1060 i od biedy pograc
Jak nie ogarnęli porządnie wersji konsolowej, to nic dziwnego, że port na PC działa tak źleJak nie ogarnęli porządnie wersji konsolowej, to nic dziwnego, że port na PC działa tak źle
Tutaj to raczej byl port z PC na PS5, ot wersja Pecetowa to jest totalny pokaz mozliwosci obecnych pecetów stad takie wymagania. Na konsolach ta gra wyglada duuuzo gorzej
Ja właśnie czekam na nowe karty. Liczę na to, że będzie solidny upgrade.
Za wiele na rynku sie nie zmieni wg. mnie, ale stara seria powinna potaniec i to juz jest spory plus
5070 bedzie na pewno kosztowac nieco ponad 3k przy wydajnosci 4070TI
Skoro 4070 kosztowało 3200 na premiere to nie ma opcji zeby bylo taniej ;/
5060 jak zostanie przy cenie 1500 zl i zaoferuje wydajnosc zblizona do zwyklego 4070 (znajac zycie lepsza nie bedzie ale braknie z 5%) to moze byc sztosikiem dla budzetowych PC
Opłacalne beda pewnie wersje Super, które wyjda jakis czas pozniej i beda tym czym powinny byc normalne wersje od samego poczatku
Tak przewiduje, czas zweryfikuje :]
Ten niebieski odklejeniec to musi być wysryw z ppe sądząc po farmazonach jakie zapodaje.
Horizony podobno korzystaja z PSSR, chociaż nie XD
DLSS to kupa i lepiej grać w natywnej rozdziałce z TAA XD
4070 to kupa bo klęka w 1440p, choć prosiak nawet koło takiej wydajności nie stał XD
I najlepsze - żeby grać w 1440p na PC trzeba zabulić 7k tylko za procek i gpu XD
I pewnie dopiero wtedy osiągniemy poziom detali z ps5 pro
Wukong to ma problemy na każdej platformie. Jak nie ogarnęli porządnie wersji konsolowej, to nic dziwnego, że port na PC działa tak źle.
Jako, że Wukong przez weekend to był mój główny tester kultury pracy pcta to to mogę powiedzieć, że niezależnie od skallera i poziomu (czy to 100 czy 50% paska) na każdym jest to samo. Niesamowity ghosting na postaci, a w szczególności na włosach i trawie. Także nawet DLSS ma z tym problem.
- V
Karta w cenie konsoli klęka i taka prawda, włacz sobie jakieś stópki może ci goraczka przejdzie buraku
Z tobą to się nie da wejść w normalne interakcje, poziom umysłowy orka z obszczanej rosji
Via Tenor
Zostałeś zezłomowany niebieski odklejeńcu.
Wracaj z tymi farmazonami na ppe i wmawiaj sobie z resztą niebieskiego rakowiska, że ps5 pro to poziom 4070, a PSSR jest super i Horizony z niego podobno korzystają, a PC do 1440p kosztuje 10k,
A miało być tak pięknie, 33TFlops i rozdzoałka 8k za 3.5k plus jedyne 1k za napęd.
A tymczasem RT na Low z PC wygląda lepiej, PSSR to gówno przy DLSS, a miejscami nawet przy FSR, a rozdzóałka z ps3 i podkręcony mocarny r5 3600 na pokładzie
Parafrazując słynny slogan
ps5 pro - dla idiotów
Skoro 4070 kosztowało 3200 na premiere to nie ma opcji zeby bylo taniej ;/
No aż tyle za kartę bym nie dał. Nastawiam się na wydatek do 2,5k, maksymalnie 2,7k. Liczę też na to, że AMD zaskoczy jakąś bardzo opłacalną kartą, ktora będzie rządzić w 1440p. Upscalery mnie nie interesują, bo ich nie lubię, więc przewaga DLSS nad FSR nie ma dla mnie aż takiego znaczenia.
Tutaj to raczej byl port z PC na PS5, ot wersja Pecetowa to jest totalny pokaz mozliwosci obecnych pecetów stad takie wymagania. Na konsolach ta gra wyglada duuuzo gorzej
Widziałem recenzję wersji pecetowej i jeśli mam być szczery, to nie wygląda ta gra jakoś oszałamiająco. Jest ładna, ale nie na tyle, aby usparawiedliwić tak duże wymagania. Nie zmienia to jednak faktu, że wersja konsolowa jest daleko w tyle. Tutaj w pełni się zgadzam.
Wloski i Polski tragedia. Bajki dubbingujemy najlepiej na swiecie, gry najgorzej.
Faktycznie ten aktor jakiś taki z dupy dobrany, nie pasuje mi do końca, jakby za młody trochę.
jakby za młody trochę.
to samo mi przyszło do głowy.
Zostaje tradycyjnie dobrze do postaci dobrany angielski.
Z kolei uważam, że każdy obcy język zaprezentowany w tym video upośledza Indiane.
4 gry Microsoftu z nominacjami na TGA, najwięcej bo 4 nominacje dla Hellblade 2.
https://x.com/klobrille/status/1858567944256516321?t=BbLZB4DLHc4crkopwB-TqQ&s=19
Mimo wykupienia actvision i tak mniej niż Sony xD
I nie zmienia to faktu, że hellblade 2 to słaby film, bardzo słaba gra
No i brakuje kategorii najlepsza grafika, chociaż w zeszłym roku coś takiego było i wygrała Zelda xD więc..
W sumie to tga całe zaorać można tyle samo warte co złota piłka, czym starszy jestem tym mniej mnie obchodzą takie plebiscyty, serio.
Dwójkę przeszedłem wielokrotnie i najtrudniej było za pierwszym razem. Za to dodatek jest wymagający. Przeszedłem tylko orkami. Trójkę z dodatkiem również wielokrotnie kończyłem, ale jedynki nigdy. Sterowanie zniechęcało. :D
Dobrze, że wyszedł remaster.
Via Tenor
W końcu walka z Gryfem w której czułem się jak w Dark Souls. Najwyższy poziom trudności i wygrana na styk.
W tym Dragon Age po 25 godzinach zaczyna być nużąco.
Wkurza ten recykling przeciwników.
Dead Space ukończony. Świetna to jest gra. W zasadzie jedyne do czego mógłbym się przyczepić to walka w nieważkości, dziwnie czasem umiejscowione autosejwy i trochę przekombinowana pod koniec fabuła. Poza tym, naprawdę spoko. Jeśli ktoś jak ja nie miał wcześniej do czynienia z tą serią, to polecam nadrobić.
No cóż, Pc z 4070 wyjdzie taniej niż prosiak z napędem
To już jest kopanie leżącego
Głośne grzałki pod biurkiem to jest rozumiem to czego każdy pctowiec potrzebuje? Te biedne edycję jedyne co spowodują to frustrację u właściciela i szum w uszach.
Jemu się przyda bieda edyszyn odkurzacz, zagłuszy przynajmniej ten pisk z próżni między uszami
MSI jest tylko 200 zł droższe. Przy takich cenach nie robi to większej różnicy.
Choć ja bym dzisiaj i tak tej karty juz nie kupił, bo za kilka miesięcy mogą wyjść nowe karty, które powinny być wydajniejsze.
No tak, za kilka miesięcy wyjdzie 5060ti i powinno być na poziomie 4070, tylko tańsze. Będzie jeszcze śmieszniej i zarazem smutniej dla prosiaka :p
Po co dopłacać za MSI jak ta Inno3d jest ok, niskie temperatury i cicha co widać po opiniach userów i testach. Z resztą, kosztowała tyle samo tylko została przeceniona o 2 paki.
Ech uwielbiam absurdy dzisiejszego gamingu. Wczoraj zassałem sobie Stalkera 2. Gra duża, dali preload żeby ludzie mogli grać od premiery, szacun. No to ściągnąłem te prawie 150 GB, a dzisiaj gra sobie automatycznie dociąga day one patch... 139 GB...
No zobaczymy, informacje przed premierą były raczej optymistyczne, z drugiej strony embargo na recenzje schodzi w dniu premiery a to już lekko śmierdzi.
Ubisoft ostatnio naprawdę zakasał rękawy i wziął się do roboty. Jednak głosowanie portfelem ewidentnie przynosi efekty, ciekawe na jak długo wystarczy im entuzjazmu...
https://x.com/VGTGamingNews/status/1858639490354737527?t=ADeRItZa_k4NaiiVO1ukrw&s=19
Jak powszechnie wiadomo AC mnie nie interere ale takie update'y zawsze doceniam, każda gra powinna mieć upgrade na obecne padła.
Niedawno Darksiders 2, teraz Sindicate, cieszy mnie że po okrągłych 4 latach nadal coś się dzieje.
Ehh kurła dziś jakieś spanie na raty:/
Senua i Poduszkowiec po 4 nominacje - bardzo mnie to cieszy,. choć TGA to joke, skoro gry z końca roku nie są brane pod uwagę.
Tutaj przynajmniej jest Balatro, w kategorii RPG nie ma ani jednej gry spoza Azji... ba, wydaje mi się że nie ma ani jednej gry spoza Japonii.
Polaków okradli z nominacji
Wukong to jest chyba tylko po to, żeby Chińczyków zadowolić, bo i tak nikt inny w to nie gra
Co polskiego mialo byc nominowane?
Coz, idzie nowe, zachod nie tylko w grach jest tak zabetonowany.
Minęło ledwie 2 tygodnie od premiery PS5 Pro, a już są zniżki o 50 euro w wielu krajach Europy w media markcie. Co prawda w Polsce jeszcze nie, ale to pewnie kwestia czasu.
https://x.com/MauroNL3/status/1858577076007121188
Wygląda na to, że ten cud techniki nie sprzedaje się tak dobrze, jak próbują nam wszystkim wmówić.
To jest za droga sprawa mi się wydaje dla zwykłego Kowalskiego czy tam Jonesa z Anglii:)
To prawda. Być może dzięki temu cena spadnie do, normalnego poziomu szybciej, niż nam się wydaje.
Jakby konsola i napędy spadły do jakiegoś sensownego poziomu, to pewnie bym wymienił konsolę na prosiaka, ale po tych ostatnich niusach, że te ich autorskie technologie wręcz psują wygląd niektórych gier to sam nie wiem...
Jak nie naprawią PSSR, to nawet po dużym spadku cen nie będę brał pod uwagę zakupu tej konsoli.
Mi się udało kupić za 3150 w media markt na premierę, 350zl kupon wleciał + 100zl kupon wleci za punkty, czyli w sumie za 3050 kupione.
Przeceny na zachodzie jak zwykle lepsze, bo oni mają wyprzedaże listopadowe, my mamy ten żart pod nazwą Black weeks przeceny trzy pisiont
U nas to jak wrzuciłem wyżej, dojenie i robienie z ludzi debili że promocja jest z normalnej ceny. Może na święta co będzie taniej ale wątpię.
3050 zł to już dużo lepsza cena, ale z napędem nadal wyjdzie ponad 4 tys. po obecnych cenach.
Kiedyś w black friday były spoko promki u nas. Ja właśnie wtedy kupiłem PS4 slim przecenioną z 1350 zł na 800 zł. Dzisiaj o tak dużych zniżkach możemy tylko pomarzyć.
Na pepełe piszą, że remastery Soul Reaverów sprzedają się jak ciepłe bułeczki. I to przed premierą.
Raczej nie ma się co spodziewać z tego powodu remake'u, ale kolejnych remasterow jak najbardziej.
Remaster Blood Omen 2 poproszę. Mam wielki sentyment do tej gry mimo jej wielu wad.
Niby sterowanie ulepszone, no bardzo by mnie to ucieszyło.
Zamierzam kupić i mocno liczę że udana sprzedaż doprowadzi do remake'ów bo inaczej to będą najgorzej wydane pieniądze w tym roku, niestety w mojej ocenie te remastery i tak są robione na kolanie.
Via Tenor
jestem prostym stalkerem, widze powiadomienie od Pitera, WJEZDZAM NA PELNEJ KU....(planowalem to zrobic jutro)
Na Discordzie ;) Tam jest najbardziej aktywnym grupowiczem :)
w pisaniu glupot na pewno ;d
Via Tenor
ale no kurde, nie moge sie doczekac, az ciezko uwierzyc ze po tylu latach to sie w koncu dzieje:))
to juz dzis!!!!!!
Via Tenor
nie pale, nie pije, a chodze i zyje haha takze ewentualnie jakies piccolo
Będzie więcej siana na kolekcjonerkę Stalkerka:D
ale no kurde, nie moge sie doczekac, az ciezko uwierzyc ze po tylu latach to sie w koncu dzieje:))
to juz dzis!!!
Prawdziwe Święto Stalkerów:D
Killzony 1, 2, 3 również utrzymane w klimacie "brudnej wojny". Takie Gearsy tylko FPS, bardzo fajne gry jedynie protagoniści totalnie nijacy.
Btw resistance 1 i 2 w ps plus. Gdyby tak dali jeszcze trójkę to bym się zastanowił
Bo 1 i 2 akurat mega się zestarzały, trojeczka super jest nawet dziś
A tak serio. Owszem była moda na takie wypłowiałe kolory. W filmach również. Może to dlatego, że większość ludzi przesiadło się z fantastycznych ekranów CRT na rzecz wujowych LCD, które były lekkie, ładne, ale z fatalną kolorystyką. Jedynie posiadacze Plazm mogli się cieszyć tym, co użytkownicy CRT.
Jednakże te zdjęcia z gier są przekłamane. RE5 nie było, aż tak wypłowiałe. Podobnie ma się sprawa z GTA IV.
Aliens Dark Descent w gamepass od 27 listopada.
Może wcześniej była informacja, ale nie widziałem.
W sam raz na tę porę roku
W porównaniu do wersji z GameCube to przepaść. Nawet jak na grę z Wii U prezentuje świetny poziom. I odnoszę wrażenie, że działa w 1080p, a nie w 720 jak chociażby Xenoblade Chronicles X.
spoiler start
8 gen
spoiler stop
na razie w ogóle nie działa, lepiej odpuścić i przeczekac.
mają ogromne problemy z serwerami.
ale chyba pepper sam nic nie sprzedaje, ludzie tam tylko wrzucają promocje z innych stron?
ceny konsol tak, ale np. jak szukałem switcha oled to ludzie wprost piszą żeby od razu przerabiać bo gwarancja nic nie warta. Pewnie i jest coś warta ale ja wole nie ryzykować. Opinie na ali te firmy mają różne, raz lepiej a raz paczkę wcięło i koniec. Jak już dostaniesz to chyba normalne nówki
ceny konsol tak, ale np. jak szukałem switcha oled to ludzie wprost piszą żeby od razu przerabiać bo gwarancja nic nie warta. Pewnie i jest coś warta ale ja wole nie ryzykować. Opinie na ali te firmy mają różne, raz lepiej a raz paczkę wcięło i koniec. Jak już dostaniesz to chyba normalne nówki
ale mowisz o kupowaniu czegos bezposrednio na pepper czy na jakiejs zewnetrznej stronie?
bo ponownie, pepper jest chyba tylko od udostepniania promocji z roznych sklepow? moze byc Amazon, Allegro, jakies lokalne lub wlasnie aliexpress. zanim klikniesz to zawsze masz podane jaki to sklep.
Peppers to tylko strona zbierająca promocje z różnych stron, tak jak np. Łowcy Gier, to co ludzie wrzucają jest różnej jakości ale od tego jest tam system ocen i komentarze użytkowników żeby samemu ocenić co warto a czego nie warto kupować.
Ja dzięki pepperkowi wiele rzeczy kupiłem, np. Samsunga Galaxy S23 za niecałe 3k kiedy chodziły normalnie za prawie 4k.
Via Tenor
Wcześniej rozpocząłem pobieranie tego "patcha" 130gb
Rozumiem że po nim jeszcze to 37gb będzie ciągnęło, bo to jest zakolejkowane, czy mają to na tyle inteligentnie zrobione że pobiera mi teraz całą paczkę? ->
Mnie raczej w następnym roku chociaż ślinie się na to jak mało na co i czekam na gry kilka miesięcy chyba ,że są tak dopracowana jak DA Veilguard.
Bo tam gram 30 godzin i bez błędów.
Ale wam miśki zazdroszczę tego Stalkera. Ani nie mam xboxa ani dobrego kompa żeby to odpalić, ale życzę miłej zabawy.
I mam nadzieję, że prędzej czy później pojawi się na konsoli Sony ta gra i będę mógł wrócić do Zony zapolowac na artefakty.
Ja odpalę dzisiaj na XSX żeby obczaić, ale pewnie żeby więcej pograć poczekam na wersję na PS5 PRO żeby to sobie ograć przyjemnie.
A wersja PC - cóż - póki co rydwany za 5k klękają w 1080p
Bez DLSS tak, ale z tego co widze RTX 3060 na ustawieniach Epic i DLSS quality ma 30-40 klatek w full hd
Pewnie wystarczy obnizyc ze 3 opcje, zeby bylo jeszcze lepiej. Nie wiem czemu Purepc testowalo inne ustawienia bez DLSS. W tych czasach bez tego sie nie da niestety ;/
W sumie miałem nie grać w Stalkera ale tak czytam, że fabuła nie ciągnie się ze starych części więcej chętnie zagram. Nie przypadnie do gustu to trudno, gp opłacone. Skoro flight Simulator też podobno działa tragicznie to można jednak narazie zona. Chociaż ciekawe czy nie będzie tak że chce odpalić wieczorem a tak patch 30gb i nazajutrz to samo :P
Patrząc po ocenach, to trafiłem z tym 75/100 dla Stalkera. Wychodzi na to, że mamy kolejną dobrą grę, ale też żadne arcydzieło, które zamiesza na rynku.
Czyli w sumie szkoda, bo krawaty znów będą patrzeć, że unikalne (lub chociażby inne) podejście się nie sprawdza, więc trzeba więcej "bezpiecznych" gier.
Hmm wcześniej mówiono że na XSX jest tylko jeden tryb 60fps a jednak jest Quality jak I Performance. W tym drugim gra tutaj non stop się buja między 55-60 z dropami co jakiś czas do 50. Przy włączonym VRR pewnie nie do zauważenia. Całkiem nieźle jak na premierę.
https://www.youtube.com/watch?v=4ZAl3u-0LNs
Jestem na samym początku po pierwszej cutscence i mam wrażenie że rzadko jest 50+FPS
Może w dzien jest wiecej
No chyba że jeszcze kamera i efekty mogą dawać takie odczucie, pogrzebie i zobacze
Pograłem dłużej i nawet to dużo lepiej działa i wygląda niż się spodziewałem.
Ale z tymi bullshit trailerami z 2021/2022 z przekokszona grafiką to przegięli