Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość 10 lat temu Christopher Nolan nakręcił oscarowy Interstellar. Epickie dzieło sci-fi wyglądałoby inaczej, gdyby za st...

11.11.2024 12:47
1
4
xan11pl
81
Generał

O ile film oceniam rewelacyjnie, tematy typowo sience-fiction są w tym filmie podjęte świetnie, i nie mówię tutaj o tym czy realistycznie czy nie, poprostu bardzo dobrze się oglądało.
A także jak lubię na ogół motywy manipulacji czasem w filmach, ogólnie cofania się w czasie, wpływu zmian przeszłości na przyszłość, alternatywnych lini czasowych i wymiarów, itd. tak tutaj ten wątek wymiaru za półką z szafkami w czarnej dziurze dla mnie jest nie do przyjęcia. To, że czarna dziura, czy tam ten wymiar, wyrzuca go w przyszłości, dosłownie tuż obok ziemi, to już w ogóle totalny absurd. Zepsuło mi odbiór całego, naprawdę świetnego filmu.
Co nie zmienia faktu, że scena na planecie-oceanie z ogromnymi falami na której sekunda odpowiada iluśtam dni-czy lat na ziemi (już nie pamiętam) na zawsze pozostanie w mojej pamięci, i często wracam do fragmentu na YT.

11.11.2024 13:02
2
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

xan11pl kompletnie nie ogarnąłeś tego filmu. Jeżeli myślisz, że on tam fizycznie był i to wszystko było realne dla jednej jak i drugiej osoby, to musisz jeszcze raz obejrzeć, albo z 10 razy. Może załapiesz ;)

11.11.2024 13:19
3
1
odpowiedz
Vie
33
Pretorianin

Mógłbym przysiąc, że byłem na tym filmie w kinie co najwyżej kilka lat temu :/

11.11.2024 13:41
Cainoor
😍
4
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Cainoor
271
Mów mi wuju

Jeden z moich ulubionych filmów sci-fi. I do tego ta muzyka. Ahh

11.11.2024 16:40
Pulser.X
👍
4.1
1
Pulser.X
43
Pretorianin

Tak, taaaak, świetny soundtrack i ten motyw przewodni

post wyedytowany przez Pulser.X 2024-11-11 16:40:35
11.11.2024 14:40
papież Flo IV
5
odpowiedz
papież Flo IV
90
Prymas Polski

A no to teraz już wiadomo dlaczego mimo czasem dziwnych wyborów u bohaterów tak dobrze się to wszystko ogląda.
A chętnie bym zobaczył jakby to Spielberg nakręcił, ale z wiekiem stał się bardziej nierówny to nie wiadomo czy wyszłoby z tego coś, co zostałoby zapamiętane na lata.

11.11.2024 15:09
bzybzy
6
odpowiedz
bzybzy
40
Centurion

tez slyszalem, ze jak cos robi ktos inny to wychodzi inaczej

11.11.2024 15:29
Pulser.X
7
1
odpowiedz
Pulser.X
43
Pretorianin

Byłem w kinie i bardzo mi się podobał, parę miesięcy wcześniej wyszła "Grawitacja" która też była dobra ale nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak dzieło pana Nolana.

post wyedytowany przez Pulser.X 2024-11-11 15:30:53
11.11.2024 15:51
Kwisatz_Haderach
8
odpowiedz
5 odpowiedzi
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying
Wideo

Swietny film, do tego dobrze dzialajacy i na plaszczyznie fantastyki naukowej i szeroko pojetej artystycznej. Dodatkowo majacy przeslanie i sklaniajacy do myslenia. To rzadko sie zdarza w tym gatunku na poziomie "blockbuster", opanowanym przez Marvele, inne Guardiany Galaktyki oraz Star Wars.

Top 5 "AAA" Sci-Fi po 2000 roku (kolejnosc przypadkowa bo sam nie wiem).

Grawitacja
Arrival
Blade Runner 2049
Interstellar
Marsjanin

Nagroda pocieszenia: Dune 1/2 oraz Edge Of Tommorow.

Jedna z lepszych scen w historii kina SciFi.

https://www.youtube.com/watch?v=onVhbeY7nLM

Nawet robot brzmi jakby mial puls dwiesciedwajscia. ;)

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-11-11 15:57:58
11.11.2024 16:52
Kerdevstesa
😍
8.1
1
Kerdevstesa
24
Konsul

Mega scena i ta muzyka 10/10.

11.11.2024 17:19
😁
11.11.2024 18:29
8.3
1
Father Nathan
104
Pretorianin

Drobny szczegół, o którym niedawno się dowiedziałem: w 2:41 on ma głowę przechyloną w lewo i dlatego nie zemdlał, a ona w w 2:46 w prawo i dlatego straciła przytomność. Dbałość o szczegóły.

11.11.2024 19:17
Kwisatz_Haderach
8.4
1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Yep. Facet jest szkolony do tego, wiec wie jak ustawic cialo i glowe. Postac Anne Hathaway pewnie zna w teorii dzialanie sily odsrodkowej i przeciezen, ale nie jest szkolona, instynktownie probuje przeciwdzialac sile, i po prostu mdleje.

Takie smaczki naukowe sa super zrobione w tym filmie.

Znam jeszcze dwa inne:

Kazda scena w ktorej widzimy na ekranie czarna dziure, to byly tysiace godzin renderowania.
Jedna sekunda to okolo 100 godzin czasu pracy (lacznie) komputerow.
Sama czarna dziura zostala wygenerowana na podstawie prawdziwych matematyczych wzorow i obliczen, zgodnych z teoriami fizycznymi, itd...
Potem to zostalo troche zmienione aby lepiej wygladalo na filmie i bylo "ogladalne", bo np dysk akreacyjny prawdziwej czarnej dziury bylby oslepiajaco jasny (realistycznie ekran powinien byc caly bialy ;)).
Jednak matematyka sie "zgadza" na tyle, ze na podstawie ich obliczen i danych z komputerow filmowcow powstalo pare prawdziwych prac naukowych.

Laureat nagrody Nobla w dziedzinie fizyki Kyp Thorne (fale grawitacyjne), ktory byl rowniez konsultantem naukowym filmu i ktory opracowal (w zespole) rownania do opisu czarnej dziury napisal ksiazke o wiernym odwzorowaniu fizyki w Interstellar.

https://en.wikipedia.org/wiki/The_Science_of_Interstellar

btw. Technologia ktora wyrenderowano czarna dziure? Raytracing.

Druga ciekawostka to imie postaci granej przez Matta Damona. Hugh Mann. Human. Postac ma za zadanie uosabiac samolubnosc oraz ogolna slabosc pojedynczych jednostek naszego gatunku.

JEden z moich ulubionych filmow ever. You can tell. ;)

12.11.2024 18:11
Pulser.X
👍
8.5
Pulser.X
43
Pretorianin

Kwisatz_Haderach
Lubię poczytać mądre komentarze

11.11.2024 16:28
9
odpowiedz
ValiantThor
2
Pretorianin

Zacny film.

11.11.2024 16:48
Kerdevstesa
😍
10
odpowiedz
Kerdevstesa
24
Konsul

Mega film sci-fi a muzyka to arcydzieło.

11.11.2024 17:31
Herr Pietrus
11
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Film bardzo dobry, zakończenie do dudy. Podobnie jak w The Arrival.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-11-11 17:31:55
11.11.2024 18:35
raziel88ck
😜
12
1
odpowiedz
raziel88ck
203
Reaver is the Key!

Fajny film o gościu, który niby latał po kosmosie, a tak naprawdę ukrywał się za regałami.

11.11.2024 20:09
Persecuted
13
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Świetny film, moim zdaniem ostatnie naprawdę wybitne dzieło Nolana. Potem było coraz słabiej.

12.11.2024 04:36
Gratius87
14
odpowiedz
Gratius87
1
Junior

Nolan wspaniale dostosował się do wyobrażenia ludzi o podróżach kosmicznych, nic więc dziwnego że ludzie pokochali ten film, od pierwszych minut. Jednocześnie potrafił też zadowolić tę część widowni która posiada wiedzę pozwalającą im krytycznie ocenić to na co patrzą. Tak zdobywa się uznanie!!!

12.11.2024 07:47
15
odpowiedz
8 odpowiedzi
M3t4l_Slut
36
Chorąży

Interstellar miał być następcą Odysei kosmicznej a wyszło film o uczuciach udający sci-fi. Ilość głupot i braku logiki w filmie który chwali się konsultacjami z fizykami jest porażająca.
Ale cóż nie trzeba dobrego filmu żeby zadowolić masy ;)

12.11.2024 09:54
15.1
mjmo
29
Pretorianin

To jest dobry film, mimo swoich głupotek :P

12.11.2024 10:30
Persecuted
15.2
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Nie przesadzałbym. Owszem, film pozwolił sobie nie kilka odstępstw względem prawdziwej nauki i fizyki kosmicznej (bo tego wymagał scenariusz), ale w dalszym ciągu jest to jedeno z najbliższych realizmowi widowisk kosmicznych. Tym bardziej, że te przekłamania wyłapią głównie ludzie naprawdę obeznani z tematem, czyli pewnie z 1-2% widzów.

Dużo gorzej wypada pod tym względem Tenet, który niby bazuje na prawdziwej koncepcji, tzn. odwróconej entropii, ale implikacje tego pomysłu są już całkiem kuriozalne i nierzadko arbitralne, gdzie pewne rzeczy działają, a inne nie... bo tak.

12.11.2024 11:50
15.3
1
ValiantThor
2
Pretorianin

Interstellar miał być następcą Odysei kosmicznej a wyszło film o uczuciach udający sci-fi. A kto tak powiedział? Dodatkowo Odyseja porusza dużo mniej zagadnień podróży kosmicznej jak Interstellar, a podróż w kierunku Jowisza jest dużo bardziej uproszczona i nie porusza w ogóle wielu zagadnień znanych z Interstellar. Owszem, Odyseja to dobry film, z którego nawet czerpią gry takie jak seria Mass Effect, ale podobnie jest z Interstellar. Żaden fabularny film sci-fi nie uniknie błędów lub celowych - wprowadzanych na potrzebę scenariusza czy efektów wizualnych - zmian, nie mających pokrycia z rzeczywistością.

Ilość głupot i braku logiki w filmie który chwali się konsultacjami z fizykami jest porażająca. Pomyliłeś sci-fi z filmami dokumentalnymi o kosmosie lub zwyczajnie nie odróżniasz filmu fabularnego od dokumentalnego. Tak samo Odyseja zawiera błędy (np. kolor promieni słonecznych w przestrzeni kosmicznej jest taki sam jak na ziemi, bezpośredni przodkowie człowieka chodzili w pozycji wyprostowanej a co gorsza w scenie pokazującej początki człowieka wykorzystano szkielet współczesnego człowieka, w niektórych ujęciach na księżycu ludzie poruszają się tak jakby chodzili po ziemi, niewłaściwe działanie śluz powietrznych, nieporuszające się chmury w niektórych sekwencjach, często złe odwzorowanie środowiska nieważkości, etc.) Zobacz sobie co mówią astronauci o filmach sci-fi, to zauważysz, że Interstellar pod względem realizmu zagadnień związanych z przestrzenią kosmiczną i prawami fizyki jest lepiej oceniany jak Odyseja.

Ale cóż nie trzeba dobrego filmu żeby zadowolić masy ;) Jest zupełnie odwrotnie w wypadku sci-fi. Parafrazując powiem, że film oddający 100% realiów dot. kosmosu nigdy nie będzie filmem dla dużej grupy odbiorczej, a zachwycą się nim wyłącznie naukowcy i osoby zainteresowane wiedzą popularno-naukową, jednaj nie o to chodzi w filmie fabularnym.

12.11.2024 14:14
Kwisatz_Haderach
15.4
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Kocham takich ziutkow.

Jemu powiedz ze wymyslil i napisal (bo to on jest pomyslodawaca filmu) glupotki.

https://en.wikipedia.org/wiki/Kip_Thorne

Kip Stephen Thorne (born June 1, 1940) is an American theoretical physicist and writer known for his contributions in gravitational physics and astrophysics. Along with Rainer Weiss and Barry C. Barish, he was awarded the 2017 Nobel Prize in Physics for his contributions to the LIGO detector and the observation of gravitational waves.

https://en.wikipedia.org/wiki/The_Science_of_Interstellar

Z nauka to ty ostatni raz miales do czynienia pewnie w gimnazjum.

I nikt nie ukrywa ze pewne rzeczy zostaly uproszczone, czy troche zmienione na potrzeby tego, zeby dalo sie to ogladac. Lacznie z samym autorem.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-11-12 14:24:43
12.11.2024 14:38
Herr Pietrus
15.5
1
Herr Pietrus
230
Ficyt

Autor przesadza, ale ta umierająca matka ziemia plus zakończenie osobiście mocno mi zepsuły obraz poważnego do bólu sf.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-11-12 14:40:02
12.11.2024 14:48
Kwisatz_Haderach
15.6
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Tu sie troche zgodze.

Science Fiction wogole ma problemy z zakonczeniami tych swoich epickich historii.
W ksiazkach jest to samo.

"Niesatysfakcjonujace" zakonczenie, lub wrzucanie do jednego gara wszystkiego co sie nawinie, filozofowanie lub laczenie nauki z szeroko pojetym mistycyzmem jest na porzedku dziennym. Nawet w hard S-F.

Np Alistair Reynolds (ktory mimo tego jest jednym z moich ulubionych autorow s-f) ma tak ze niby zaczynasz czytac s-f, a polowa ksiazek konczy jako religijno/mistyczne-polfantasy, gdzie czesc s-f zpstaje zdegradowana do "dziala ale nie rozumiemy jak".

Peter Hamilton to samo. Koncowe tomy "Sagi Wspolnoty" to wlasciwie fantasy, pomieszane z tak futurystycznym sci-fi ze mamy wlasciwie "deus ex machina" kiedy autorowi odpowiada. Tylko po to zeby jakos to wszystko zakonczyc.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-11-12 14:59:32
12.11.2024 18:23
Iselor
15.7
Iselor
32
Generał

Zgadzam się, głupoty i brak logiki to sobie mogą być w Marvelach a nie w filmie, który niby jest taki mądry i poważny. Dla mnie mega zawód. Znaczy dobry film, szanuję, ma kilka świetnych pomysłów ale zakończenie i umierająca Ziemia, jak zwrócił uwagę Pietrus....No nie....

Tenet to już w ogóle kupa.

12.11.2024 18:56
Herr Pietrus
15.8
Herr Pietrus
230
Ficyt

Ta Ziemia to jeszcze pół biedy, OK, naiwny i żenujący ekologiczny manifest rodem z kreskówki (czyli w amerykańskim stylu), ale stanowiący mimo wszystko dobry pretekst, by szukać nowego miejsca wśród gwiazd. Za to końcówka... Faktyczne, jakby się zastanowić, to może jest taka, bo przecież nie dało się sensownie zakończyć historii, w której działa dylatacja czasu? :)
No ale nawet gdybyśmy kombinowali z podróżą w czasie przez jakieś tunele, bąble i dziury itp... To nie w tym stylu...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-11-12 18:58:22
12.11.2024 19:14
Xinjin
16
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9
6.0

Dawno za sobą mam czasy fascynacji astrofizyką i prawdopodobnie z naukowego punktu widzenia Interstellar to stek bzdur, ale całkiem smacznie się ten stek ogląda. 6/10

post wyedytowany przez Xinjin 2024-11-12 19:15:55
Wiadomość 10 lat temu Christopher Nolan nakręcił oscarowy Interstellar. Epickie dzieło sci-fi wyglądałoby inaczej, gdyby za st...