Sony nie zrezygnuje z wymogu konta PSN w grach na PC. To kwestia bezpieczeństwa, twierdzi prezes firmy
HAHA jakie Sony jest odklejone od rzeczywistości
PSN jako ''kwestia bezpieczeństwa'' które jest dziurawe i mają wycieki danych XD
Niech oni przestaną się ośmieszać.
Poza wyludzeniem danych, spamowania ofertami i szpiegowaniem to konto PSN nie ma nic wiecej do zaoferowania.
Szlak mnie trafia ze jak chce zagrac w zwyklego Singla, to musze pozakladac 3 konta, odpalic 4 lanuchery, posciagac updaty, miec ciagle polaczenie z netem i jeszcze Denuva czy inne gowna ktore psuja dysk i zamulaja komputer.
HAHA jakie Sony jest odklejone od rzeczywistości
PSN jako ''kwestia bezpieczeństwa'' które jest dziurawe i mają wycieki danych XD
Niech oni przestaną się ośmieszać.
Poza wyludzeniem danych, spamowania ofertami i szpiegowaniem to konto PSN nie ma nic wiecej do zaoferowania.
Szlak mnie trafia ze jak chce zagrac w zwyklego Singla, to musze pozakladac 3 konta, odpalic 4 lanuchery, posciagac updaty, miec ciagle polaczenie z netem i jeszcze Denuva czy inne gowna ktore psuja dysk i zamulaja komputer.
No cóż, przez chciwość wydawców doszliśmy do momentu w którym pełnowartościowy produkt, bez żadnych udziwnień, denuvo, zakładania dziesiątek kont i ściągania dziesiątego launchera można uzyskać jedynie na torrentach. Trudno już mi się powoli dziwić piratom, skoro podejście twórców jest tak antykonsumęckie.
Racja, ale to też wina wszystkich tych graczy, którzy nie potrafią bądź nie chcą głosować portfelem. Wolą achievements'y i inne "błyskotki" od praw klienta/konsumenta.
Kapitalizm ma bardzo mało wspólnego z wolnym rynkiem i opiera się głównie na chciwości kapitalistów i głupocie konsumentów.
R* ma swoje, EA ma swoje, Ubi ma swoje i jeszcze paru wydawców, to co się dziwić, że Sony też chce mieć swoje?
Jeżeli konto na PSN ma być ceną, żeby Sony wydawało swoje gry na kompa, to cóż, jakoś zaakceptuję.
Zamiast się cieszyć, że w końcu macie gry Sony na PC, to bóldupicie o taką pierdołę. Pececiarze są naprawdę toksyczni
To oni chcą kasę od użytkowników PC żeby nie było ze my tylko chcemy ich gry, my bronimy praw które są logiczne i dlatego ta platforma pozostała zmora wszystkich wydawców. Zamiast zakładać klapki na oczy i łykać wszystko jak pelikan, pomyślał bym czasem co jest dobre dla graczy...
Nie, pececiarze mają standardy i godność. Cenią wolność i możliwość wyboru. Nie dają sobie wszystkiego bezrefleksyjnie wciskać jak konsolowcy.
Tzn. my na konsoli mamy jeden sklep PSN, to wy musicie instalować 30 sklepów, więc nie wiem o jakiej godności i standardach mówimy
Nie dają sobie wszystkiego bezrefleksyjnie wciskać jak konsolowcy.
Łącznie się z Xbox Live w grach Microsoftu na PC poszło bez jęczenia, więc nie do końca.
Gorszych w historii gamingu niż fanboje Sony to nigdy nie było i nie będzie już 8 lat temu walczyłem z takimi jak ty jak to z tych słabych średniaków robiliście najlepsze gry w historii typy HZD lub GOW albo TLOU.
Zajebista wolność grania na PC bez możliwości odsprzedaży, bo nie kupujemy gier na wyłączność, tylko wypożyczamy licencję.
Tzn. my na konsoli mamy jeden sklep PSN, to wy musicie instalować 30 sklepów
Uwzględniając, że gry cyfrowe można kupować na Playstation tylko przy pomocy PS Store, nad którym Sony ma całkowitą kontrolę to tbh nie wiem czy można to rozpatrywać za jakąkolwiek zaletę :D
walczyłem z takimi jak ty jak to z tych słabych średniaków robiliście najlepsze gry w historii typy HZD lub GOW albo TLOU.
Zabawny typ z ciebie, akurat te gry co wymieniles nadal powszechnie uwazane sa za topowe pozycje
Nie dają sobie wszystkiego bezrefleksyjnie wciskać jak konsolowcy.
Nie wcale rakowego Steama nie dali sobie wcisnac, kiedys były pudełeczka i jeszcze mozna bylo sprzedac, no ale odkad platforma Gabe'a sie tak mocno rozprzestrzeniła to sie skonczyło ;/
Wystarczy nie kupować i problem się sam rozwiąże. Już nie jedna prezes się na ta takich wymaganiach przejechał bo twierdził że tak trzeba i nie ma innego sposobu na rozwiązanie tego problemu. Jak tylko kaska przestała się zgadzać to i sposób się na zmienię znalazł i nie tylko.
Nic nowego, mnie nie boli posiadanie konta PSN jednakże powinno to być opcjonalne a dwa, co z pozostałymi krajami które nie są wspierane przez PSN? Wykliczenie i to akurat jest hamówa po stokroć
Już było to wałkowane. Po prostu nie zagrają albo muszą kombinować i w inny sposób próbować obejść ten wymóg. Tak samo było w Polsce za czasów xbox 360 że nie można było w legalny sposób założyć konta bo usługa była niedostępna i trzeba było kombinować.
Jeżeli chodziło o lokalne granie to tak ale to drugie to już musiało się zakładać konto na inny kraj.
Odkąd Sony przeniosło siedzibę do Kaliforni coraz durniejsze rzeczy wyrabia xDD
To niech mają ten wymóg konta, ale dla gier multi a dla gier dla pojedynczego gracza, nie potrzebuje dbania o bezpieczeństwo.
Kwestia bezpieczeństwa? W grach Single Player? Czy może w Helldivers, gdzie "zapomnieli" przez kilka tygodni taki wymóg włączyć i jakimś cudem nic się nie stało?
Sony nie zrezygnuje z wymogu konta PSN w grach na PC. To kwestia bezpieczeństwa, twierdzi prezes firmy
Sony nie rezygnuje z konta PSN dla posiadaczy pc.
Gracze pc rezygnują z usług Sony. Pa.
Ja Ci powiem lepiej: Zaczynałem jak każdy od tej nielegalnej drogi za małolata, następnie przez pudełka, bundle i inne oferty, tak zbierałem gry aż do momentu w którym powiedziałem stop! Na ten moment, nie kupuje [kupuje tylko jedną, max 2 gry w roku] a o ściąganiu z torrentów nie ma nawet mowy, bo i po co? Uważam, że takich ludzi jak ja będzie więcej, którzy ani nie kupią, ani nie ściągną.
Co do tematu: Niech mocniej śrubkę dokręcają, a tym szybciej ten rynek padnie na mordę, bo to że padnie to nie kwestia czy, ale kiedy. Nie mam zamiaru zakładać kolejnego konta + to co opisałem wyżej
To kwestia bezpieczeństwa, twierdzi prezes firmy
Klasyk. Jak korporacje i politycy wprowadzają cenzurę, szpiegowanie czy kontrolę nad społeczeństwem, to też przecież to tylko dla naszego dobra i bezpieczeństwa. Muszą się tylko upewnić, że smycz jest odpowiednio ciasno założona ;)
Mi to pasuje, bo mnie osobiście wkurza, ze w wielu grach zapisy się nie synchronizują. Gram na PS, potem chciałbym kontynuować na PC i dupa, muszą od nowa zaczynać. Głupota.
Najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem, byłoby to, że PSN łączy się ze Steam i zasysa zapisy z tej platformy. Tak, by nawet w gry nie od Sony dało się grać tu i tu.
Dlatego szkoda, że to tylko dla gier od Sony będzie miało zastosowanie.
To wszystko byłoby super, gdyby to było OPCJONALNE, tak jak np. wszystkie opcje platformowe na GOGu - a tak to dupa, bez internetu nie zagram, nawet nie włączę gry. Głupota.
Jak już zainstalujesz, to przecież nie potrzebujesz już internetu do grania. A uruchamiając przez PSN w ogóle tego internetu nie będziesz potrzebował.
Np. na Steam w trybie offline grać można tylko przez pewien czas. Dopóki certyfikat nie wygaśnie. Wtedy trzeba ponownie się zalogować.
WIęc czysto praktycznie opcja PSN daje Ci możliwość grania bez internetu. Bez tego co jakiś czas musisz się logować na steam.
"no a jak chcesz zainstalować grę na PC nie mając internetu?"
Wyjaśniałem już to wiele razy i wszędzie:
Akurat pobrać wersję instalacyjną można pobrać z jakiegokolwiek miejsca/komputera gdzie jest połączenie internetowe - nie trzeba robić tego w domu - czyli nie trzeba mieć własnego internetu w domu(gdzie trzeba mieć możliwość jego podłączenia, zawierać umowy z dostawcami + cyklicznie ich opłacać).
Tu chodzi o tą idiotyczny wymóg aktywacji online po instalacji czy też po prostu o wymóg stałego połączenia internetowego.
"Jak już zainstalujesz, to przecież nie potrzebujesz już internetu do grania(...) Np. na Steam w trybie offline grać można"
Właśnie, dopiero jak się zainstaluje i AKTYWUJE ONLINE.
Czyli jeśli bym nie miał w domu internetu, to na nic byłaby jakakolwiek steamowa gra, nawet na płycie - bo wymagałaby aktywacji online, tak więc i tak bym nie mógł w nią grać. Proste.
Kolejne, bezsensowne idiotyczne, sztuczne ograniczenie.
A jak wtedy sobie to wyobrażasz np. takie branie stacjonarnego komputera do znajomego/rodziny, żeby go podłączyć do internetu za każdym razem, jak chcesz dokonać aktywacji online???
Dlatego znacznie lepiej kupić grę DRM-Free i w przypadku braku internetu, pójść do kogoś/gdzieś tylko z pendrive bądź przenośnym dyskiem, żeby zalogować się i pobrać instalator offline. O wiele bardziej wygodne i w ogóle możliwe.
"Np. na Steam w trybie offline grać można tylko przez pewien czas. Dopóki certyfikat nie wygaśnie. Wtedy trzeba ponownie się zalogować"
Większość z was, nie rozumie pewnej prostej i logicznej rzeczy: Internet nie jest i nie powinien być do tego, żeby można było grać w zakupioną grę(o ile nie jest to typowe MMO). Nie po to za niego płacę.
Dlatego, ja rozumiem konieczność pobrania wersji instalacyjnej, ale zawsze będę potępiał wymóg aktywacji online, bądź wymógł bycia stale online w grach jednoosobowych, bądź hot-seat.
"Np. na Steam w trybie offline grać można tylko przez pewien czas. Dopóki certyfikat nie wygaśnie. Wtedy trzeba ponownie się zalogować.
WIęc czysto praktycznie opcja PSN daje Ci możliwość grania bez internetu. Bez tego co jakiś czas musisz się logować na steam. "
A ja kupując gry na GOGu, bądź jakąkolwiek bez DRMu, nie muszę w ogóle mieć u siebie internetu w ogóle - byle tylko żebym mógł gdzieś indziej na chwilę z niego skorzystać, aby RAZ tylko pobrać pełny instalator offline, który będę mógł zapisać na pendrive bądź przenośnym dysku.
Oczywiście używam klienta GOG Galaxy, z wygody. Ale bardzo doceniam fakt, że zarówno ten klient, jak i wszystkie pozostałe funkcje sieciowe są OPCJONALNE, a nie wymagane.
Tak więc jestem spokojny, bo jak z jakiegoś powodu nie będę miał u siebie w domu internetu, to nie zostanę na lodzie.
Natomiast w przypadku Steama, musiałbym się wtedy martwić, żeby nie uszkodzić zainstalowanej już gry bądź ew. wymianą dysku czy całego komputera.
To, że komputer, a co za tym idzie - całe oprogramowanie wymaga prądu do działania, w zupełności mi wystarczy.
Ja dobrze akurat wiem, jak to jest nie mieć internetu i musieć chodzić do kogoś, żeby z niego skorzystać, bo byłem już w takiej sytuacji.
Przez takich jak ty którzy to akceptują będzie że za kilka lat by grać w gierkę od Sony będziesz musiał jeszcze na pc abonament psn wykupić. Przecież wiadomo że ich dupa boli że na konsolach musisz za dostęp do multi płacić, a na pc grasz z konsolowcami za darmo przykładowo w takie call of daty czy tekena.
Z jednej strony rozumem, że każdy ma swoje to i Sony chce.
To nie oddzielny Launcher, więc cena za exy Sony na PC niby niewielka.
Problem w tym, że ludziom się ulało po tych wszystkich Rockstarach, Paradoxach itp., mają dosyć kolejnych kont, a Sony spóźniło się na imprezę...
Pojęczą ludzie, pojęczą i się przyzwyczają. Odsetek ludzi, którzy nie kupią gier Sony, bo mają focha za kolejne konto jest pewnie tak niewielki, że mogą sobie to olać.
Czyli tak jak napisałeś: Odsetek ludzi głosujących swoim portfelem jest bardzo niewielki.
Owszem, ale głosowanie ZA ograniczaniem/pozbawianiem legalnego użytkownika praw klienta i konsumenta nie jest mądrym posunięciem.
Spoko. Zatem, wszyscy na pokład! Ruszamy na "Siedem Mórz!"
Skoro R, Ubi i cała reszta ma swoje konta to nie widzę w tym nic dziwnego, że Sony też ma
Pecetowcy i tak są mocni tylko w gębie, bo przecież jako piersi przestali otrzymywać wersję fizyczne, na dodatek oprócz steam jest właśnie sporo więcej platform
Tak poza tym i tak większość pewnie ściągnie pirata z neta, gry są drogie obecnie, a czasy ciężkie. Sony się nie zabezpiecza xD
Via Tenor
Ta, a tymczasem piraci, którzy z żadnym PSN męczyć się nie muszą...
No niestety muszę cofnąć to co kiedyś napisałem że Sony to kozaki, bo jeszcze niedawno mieli jaja i wrzucali swoje hiciory nawet na GOG. Natomiast teraz zaczynają wymagać konta PSN co wcale fajne już nie jest, bo co innego sklep typu Steam, Epic i tak dalej. A zakładanie dodatkowych kont dla pojedynczych gier typu Ubikacja to już nie jest fajne...
Gow ragnarok = gra-usługa czego nie rozumiecie potrzebujemy konta psn w tej grze single aby bezpiecznie się bawić XD
Szczerze, jaka to roznica? To tylko kilka sekund dluzej przy instalacji pierwszej gry. W kolejnych o tym zapominamy. A jak komus to przeszkadza, to niech pobierze mod usuwający ten wymóg (od cholery jest tego w sieci), lub nagra cracka. Problemy z niczego
Spoko, zrezygnuję w takim razie z oficjalnych źródeł dystrybucji