Blizzard ma w planach remaster Warcrafta 2. Gra przechodzi już wewnętrzne testy (plotka)
Kup nowe skórki dla Orków za 19.99$ , dodatkowa ścieżka dźwiękowa, dodatkowa kampania za 39$ razem w pakiecie. Rzyga się chce na sama mysl
Jak by to było na silniku Starcraft 2, plus po polsku to czemu nie.
Z drugiej strony skopali Warcraft 3, więc nie ma się co jarać tym odświeżeniem.
Kup nowe skórki dla Orków za 19.99$ , dodatkowa ścieżka dźwiękowa, dodatkowa kampania za 39$ razem w pakiecie. Rzyga się chce na sama mysl
Raczej nie, najprawdopodobnie bedzie to nakladka graficzna w stylu SCR + pare qol bo OG WC2 jest jeszcze bardziej archaiczny niz BW.
Dużo skrótów, czy mógłbyś rozwinąć SCR i BW? Mi wychodzi jakiś symulator lub scratch, a BW to albo blood wars albo black & white, ale zgaduję, że chodziło o black & white.
SCR - Starcraft Remastered
OG - oryginalna gra (pierwotna wersja)
BW - Brood War
WC - WarCraft
Najpierw pewnie ogram Chronicles of the Second War jak już ogarnę dlaczego nie wczytuje mi części tekstur.
Akurat ogrywam jedynkę, to przejdę sobie płynnie na remaster (jeśli to nie będzie drugi Reforged).
Jezeli to tylko remaster czyli nakladka graficzna +pare qol to jestem dobrej mysli.
Starcraft Rem im sie udal mimo paru niedociagniec (portrety postaci nie sa juz tak mroczne jak w oryginale).
WoW CL wyszedl naprawde dobrze.
Diablo 2 Res wyszedl w miare dobrze, grafika jest niezla mimo kilku slabych animacji u paru skilli i paru kontroweryjnych zmian, glownie chodzi o modele postaci, ktore celowo zostaly postarzane i wyszly po proatu brzydkie, z mlodych herosow zrobili jakis nieudacznikow, Diablo tez bardziej przypomina jaszczurke niz demona, a Meph nie jest juz taki straszny, no i jescze dodali troche cenzury w niektorych lokacjach jak i w modelu Andariel.
WC3 sh1tforged to jedyny remaster, ktory im kompletnie nie wyszedl, no ale robilo go ponoc jakies chinskie tanie studio, wiec wiadomo.
Jest jeszcze Microsoft i Spencer, ktory lubi RTSy wiec jestem dobrej mysli.
A nakładka graficzna to coś takiego jak jest w diablo 2 resurrected, gdzie mamy odświeżony widok, który można w każdej chwili przełączyć na oryginalny i z powrotem czy coś takiego?
Ja kurde jestem totalnie zdezorientowany czym są naprawdę te wszystkie odświeżenia czy to są remaki czy remastery.
Np. w przypadku diablo 2 resurrected, to chyba oryginał, tylko dodano w nim nakładkę graficzną oraz przerobiono część typu staty itemków czy coś w tym guście i naprawiono jakieś błędy. To brzmi bardziej jak hybryda remastera, bo oryginał przerobiony i remak'a, bo jednak zamiast ulepszyć grafikę gry dodano zupełnie nową grafikę co jest zupełnie nowym dodatkiem stworzonym od zera.
A wc3 reforged to nie wiem czy to remake czy remaster, nic nie jest jasne.
edit.
A co do diablo, to nie wiem czy nie przesadzasz, ale on aż tak diametralnie nie różni się między obiema wersjami. Przecież on tylko różni się nieznacznie, pewne szczegóły są inne i tyle. Nieco inne rogi, na pewno najbardziej inne, słabiej szponowate kończyny w D2R, to chyba największe różnice jakie zauważyłem. Uważam, że też przesadzasz co do mepha, może ma trochę krótsze rogi i nie ma jakichś pozostałości ubrań pod pachami, choć zamiast nich ma dodatkowe kostne struktury.
Ale racja co do postaci, kobietom najbardziej się oberwało. Jakoś dziwnie wyglądają, jakby faktycznie starzej. A amazonka to już masakra :/. Obawiam się, że Wieprz ma rację, woke tu mógł namieszać. Niestety takie czasy.
W skali 1 do 5 gdzie jeden to pure remaster, a 5 to pure remake.
Starcraft Remastered jest 1.
To ten sam Starcraft z nakladka graficzna, reszta bazuje na patchu iirc 1.16.1, dodano pare qol jak wlasne skoty klawiszowe i poprawiono pare bledow, ale reszte bledow potraktowano jako game features, czyli tebledy byly jiz tak obeznane, ze balansowaly gre (np scarabs miss i muta stacking) tak mialo zostac ze wzgledu na balans w multiplayer.
Diablo 2 Resurrected to 2.
Stare dobre Diablo bazujace na patchu 1.13 (nie najlepsze bo najlepsze bylo w patchu 1.06 dla Classica i potem 1.09 dla LoD) z paroma ulepszeniami z modow i nowymi funkcjami, dodali pare gownianych slow runicznych, z ktorych jedno zniszylo balans (Mozaika), poprawiono bledy, ktore tez byly uznawane za game features w szczegolnosci w PvP - str bug, defb, wsm, desync, WSG i tym samym zniszczyli cale PvP.
Nie nie przesadzam, Bossowie nie sa juz tak straszni, odpalilem stare przerywniki i nowe osobie postronnej zeby uniknac poczucia nostalgii i osoba ogladajaca przyznala, ze stare przerywniki sa bardziej mroczne.
WarCraft 3 Sh1tforged mial byc 3.
To co wyszlo wszyscy wiemy.
A, to chodziło o cutscenki. Nie wiem szczerze, ogromnych różnic nie ma, są różnice, ale nie są takie wielkie, by specjalnie robiło gorszych wrażeń. Z jednym na pewno się zgodzę, mefisto w custscenkach remaka rzeczywiście jest nieco mniej makabryczny i bardziej generyczny, bo prawie szkieletowy, gdzie w oryginale nie był do końca szkieletem i miał nieco więcej skóry.
W oryginale byl jakby obdarty ze skory z kawalkami miesa, jak pierwszy raz to widzialem w 2000r to bylo to jak tysiace igiel wbitych w moje serce ;D
To bylo k.... straszne.
Duriel, tez byl ciekawy, ten glos i wielkie ciesko dla ktorego bylem na strzala z jego jego Charge (potem usuneli mu to Deadly Charge lol).
btw Ama i Andy bez cyckow to juz nie to samo, to jakas fuszera, dla mnie duzy minus, nie czuc ducha oryginalu.
Może WC3R nie wyszedł najlepiej, ale bardzo pomógł mi w edukowaniu dzieci w kwestii ambitniejszych gier, Story Mode idealne dla młodych początkujących ze strategiami. Grafika nie powoduje u nich nudności, a fabuła łopatologiczna i infantylna.
Ja przepraszam, ale ile czasu mamy czekać na Warcraft 4? Zastanawiam się z roku na rok - czy ja w ogóle dożyję premiery czwórki... Masakra, taka marka, a oni zajmują się pierdołami.
Pierdołami czyli przynoszącym miliony WoW? Albo Stracraft 2, który ostatecznie nie spełnił oczekiwań i zadecydował o porzuceniu gatunku RTS?
Jak sobie wyobrażasz Warcraft 4 mając WoWa, jak kontyuację?
Sam bym chciał, żeby zrobili nową część, ale to praktycznie niemożliwe.
Przecież zarówno warcraft jak i wow mają gówno do powiedzenia dla siebie. Dzielą tę samą historię i ten świat i nic więcej. Zupełnie różne gry. Więc cóż stoi na przeszkodzie, by zrobić rtsa z kontynuacją historii taką jaką jest w wow?
Żeby nie było, "mają gówno do powiedzenia dla siebie" bardziej chodzi o to, że nie mają nic do powiedzenia do tego jak rozwijana jest inna seria (nie jak przebiega historia, a to jak tworzone są gry i jak w nie się gra. Historia to co innego, ale to tylko jedna z wielu innych składowych gier o różnych gatunkach), dzielą te same uniwersum, ale nie powinny wpływać na rozwój innych serii za wyjątkiem historii.
edit.
To tak jakby zgodnie z waszą logiką, też przecież nie mogliby zrobić wowa, bo przecież gdyby kontynuowali serię wc, to wc kontynuuje historię.
Nie warto czekać na wc4, to nie jest ten sam blizzard, a jakość o wiele niższa, więc tylko szmaciliby serię wydając 4 część, która nie umywałaby się do poprzednich.
Jak chcesz Warcraft 4, który nijak ma się do fabuły WoW, który jest oficjalna kontynuacją trójki, to pewnie dałoby radę zrobić.
Ale Blizz to pewnie chciałby tak zrobić, żeby jednak czwórka była zgodna z fabułą WoW, więc dla mnie dalej nierealne do zrobienia.
czyich oczekiwań nie spełnił sc2?
Włodarzy Blizzarda. SC2 nie stał się ikoną esportu tak jak SC1. Sprzedaż samej gry jak i różnej maści dodatków / skórek / postaci nie była taka duża jakby sobie życzyli. Ostatecznie więc wygasili wsparcie i uznali, że nie warto.
Więc cóż stoi na przeszkodzie, by zrobić rtsa z kontynuacją historii taką jaką jest w wow?
To, że nie dałoby się opowiedzieć dobrej i wystarczająco epickiej historii OBOK tej, która jest w MMO. Jakąkolwiek ciekawą historię i pomysły dla tego uniwersum, jakie mogliby mieć, zostawią dla WoWa, a nie osobnego RTSa
Ale najważniejsze - nie ma w tym odpowiedniej kasy. Nie takiej, jak w innych "pierdołach", którymi Blizzard się zajmował.
Już jest całkiem niezły mod do tego tragicznego Reforged, w dodatku wzbogacony o mnóstwo nowych modeli i scenek zaczerpniętych z książek. Dziękuję, postoję.
Warcraft 2 oczarował mnie świetnym klimatem co spowodowało, że zapamiętałem tę grę jako jedną z lepszych RTSów lat 90'. Fajnie, że wydadzą remaster, oby oddawał ten klimat który człowiek czuł te lata temu.
No właśnie i to podobno bardzo dobry mod i dopracowany. Sam chętnie bym go ograł, ale póki co 120 zł za reforged nie dam. Może jak wskoczy jakaś promka jak kiedyś, że był za chyba 40 zl. Nawet w nowej oprawie zwykła kampania już mnie nie interesuje, bo przeszedłem ją chyba po 5 razy każdą rasą. Dla mnie to najlepszy rts w jakiego grałem.
Edit: to miała być odpowiedź do posta smyq.
W sumie czemu nie, fajnie by było jakby po prostu normalnie odświeżyli grafikę i rozgrywkę bez niepotrzebnych zmian.