Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Recenzja gry Life is Strange Double Exposure - pokochałem Max na nowo, choć po latach straciła coś ważnego

28.10.2024 17:31
Persecuted
1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Czyli jest nieźle, chociaż mogło być lepiej. Ogra się, jak cena nieco spadnie.

28.10.2024 17:32
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
warzoch2
28
Centurion

"Tymczasem wy, Deck Nine… może zamiast kolejnego sequela wolelibyście zrobić remake oryginalnego Life is Strange? Gdybyście wykonali go z taką animacyjną wirtuozerią jak Double Exposure, rzucałbym w was pieniędzmi bez opamiętania…"

Większego debilizmu nie czytałem. Psioczenie na to, że ktoś stworzył coś nowego, a nie raka dzisiejszych czasów, czyli odtwórczego rimejka.

28.10.2024 18:24
Draugnimir
2.1
Draugnimir
137
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Psioczenie? Gdzie?

"jestem przeszczęśliwy, że mogłem poznać dalsze losy Max"

post wyedytowany przez Draugnimir 2024-10-28 19:09:44
28.10.2024 18:53
Herr Pietrus
2.2
Herr Pietrus
230
Ficyt

Między wierszami.
Chociaż masz rację, to raczej kolejny durny bait... Ale idiotycznych oczekiwań autora nie można wykluczyć.

28.10.2024 18:50
kęsik
😉
3
odpowiedz
kęsik
155
Legend

W produkcję musiano zainwestować grube pieniądze, sądząc po tym, że calutka gra, od pierwszej do ostatniej cutsceny, została opracowana z użyciem performance capture. Wprawdzie poprzednia odsłona, True Colors, też szeroko korzystała z tej techniki, ale w Double Exposure twarze i ich animacje stoją na wyraźnie wyższym poziomie, dając spektakl praktycznie na miarę najdroższych gier AAA.

Jak dla mnie to już True Colors miało mimikę twarzy lepszą niż 90% najdroższych gier AAA, więc jeżeli tu jest jeszcze wyraźnie lepiej to najdroższe gry AAA mogą się schować.

28.10.2024 18:50
kolafon
4
odpowiedz
1 odpowiedź
kolafon
85
Abatur

Kocham LiS 1, ale nie jestem w stanie wybaczyć 2 tygodniowego wczesnego dostępu. Zagram dopiero wtedy, gdy cena odpowiednio spadnie albo trafi do bundla.

28.10.2024 23:47
Araneus357
4.1
Araneus357
46
Scourge of Hell

Sam zastanawiałem się czy nie wziąć gry w okolicach premiery, bo poprzednie produkcje Deck Nine były bardzo przyjemne, ale przez taki ruch wydawcy podziękuję i poczekam.

28.10.2024 19:16
Cygi
😐
5
odpowiedz
9 odpowiedzi
Cygi
26
Pretorianin

Na pochwałę zasługuje także bogaty asortyment opcji dostępności.

Tja, w szczególności "skip gameplay".

Dożyłem czasów, gdzie takie coś się chwali.

Gdzie tu sens, gdzie logika?

28.10.2024 19:24
Persecuted
5.1
5
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Sens jest w tym, że ktoś może chcieć doświadczyć opowieści, ale niekoniecznie poświęcać czas na mechaniki rozgrywki (tym bardziej, że nie są one najwyższych lotów). Jeżeli jest to jedna z opcji, to czemu nie? Im więcej osób będzie mogło bawić się w dogodnych dla siebie warunkach, tym lepiej.

28.10.2024 19:45
Kompo
5.2
6
Kompo
208
Legend

Każda opcjonalna funkcja, która może sprawić, że komuś się lepiej doświadcza gry, powinna być chwalona.

29.10.2024 08:07
Cygi
😐
5.3
Cygi
26
Pretorianin

O kuźwa ludzie - kupujecie grę wideo dla rozgrywki, żeby grać.
Chcecie opowieści, to kupujcie filmy/audiobooki.

Normalnie jak mijanie się z powołaniem.

29.10.2024 09:51
Persecuted
5.4
5
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

A skąd u ciebie potrzeba dyktowania innym co powinni kupować i w jaki sposób powinni czerpać rozrywkę z danego dzieła? Może ktoś chce po prostu poznać dalsze losy Max, ale nie jest zainteresowany mechanikami rozgrywki?

29.10.2024 13:55
Cygi
5.5
Cygi
26
Pretorianin

Persecuted

Ponieważ debilne pomysły i ich zachwalanie trzeba dusić w zarodku.

29.10.2024 13:59
reksio
5.6
4
reksio
216
Pies Pogrzebany

Cygi-> Nie, nie trzeba. Ale ludzi, którzy roszczą sobie prawo do dyktowania innym, co i jak mają robić, być może rzeczywiście powinniśmy dusić w zarodku.

29.10.2024 16:26
Persecuted
5.7
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

A co jest debilnego w dodawaniu do gry dodatkowych opcji, dzięki którym konsument może bawić się lepiej z zakupionym tytułem?

29.10.2024 18:38
Cygi
😐
5.8
Cygi
26
Pretorianin

reksio

Tja, od razu do pierdla i zdychaj z głodu, bo nie mam tego samego skrzywionego światopoglądu co ty.

Wybacz, że "nie spełniam" tych jakże wygórowanych wymagań.

Persecuted

"Pomiń grę". W grze wideo.

Po co się szczypać? Dajcie mi opcję "wciśnij X, żeby przejść grę"!

29.10.2024 19:28
adam11$13
😁
5.9
adam11$13
124
EDGElord
Wideo

Po co się szczypać? Dajcie mi opcję "wciśnij X, żeby przejść grę"!

https://www.youtube.com/watch?v=mUeeFybkRxA

28.10.2024 19:50
6
odpowiedz
forzaroma
80
Pretorianin

Mam nieodparte wrażenie, że wszystko co najlepsze w tej serii to świetne pierwsze Life is Strange + niezłe dopełnienie historii w Before the Storm.

I ta nowa część z tego co widzę w recenzji wpisuje się w ten trend...True Colors wydawało mi się biedne, mało postaci, wydumane problemy, miniaturowa lokacja. Ja wiem, że to specyficzny rodzaj gry, ale po prawie 10 latach oczekiwałbym jednak pewnego rozwoju, rozgrywki także, większej złożoności, dopracowania wyborów, chociaż trochę jakichś zagadek i innych pomysłów.

A tu się zapowiada to co kiedyś, tylko znacznie gorzej.

Kiedyś pewnie zagram, po dobrej obniżce.

28.10.2024 20:57
xKoweKx [stalker.pl]
7
odpowiedz
xKoweKx [stalker.pl]
143
Stalker

Gdyby ktoś mi nie powiedział że to Max to w życiu bym nie poznał

28.10.2024 21:26
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
Marky
17
Konsul

Narzekanie na brak Chloe w części recenzji i to z wpływem na ocenę przez to, bo podaje się to w minusach jest słabe.
Taka decyzja twórców i trzeba ją uszanować.

28.10.2024 23:41
SpoconaZofia
8.1
SpoconaZofia
80
Legend

Raczej nie. Autorzy pokazali środkowy palec fanom oryginalnej części ignorując całe lore gry i wydarzenia, jakie wcześniej były. Potrzebowali tylko imię, żeby produkt się sprzedał. Zamiast Max mogli dać całkowicie obcą osobę. Lepiej by na tym wyszli. A tak to nawet wątpię, czy grali w poprzednie części ci nowi scenarzyści. To samo jest w nowym Dragon Age. Wywalmy wszystko, co nam nie pasuje. Skończyłem dopiero dwa epizody kilka dni temu. Ale jak zagrasz, to zobaczysz, że już nie ma tej imersji co była w oryginale.

29.10.2024 19:21
Draugnimir
😉
8.2
Draugnimir
137
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Nie widzę nigdzie słowa "Chloe" w minusach. Nie, jej brak nie miał wpływu na ocenę.

28.10.2024 22:28
9
2
odpowiedz
10 cent
85
Pretorianin

Jestem fanem serii, w pierwszej części się dosłownie zakochałem. Po Double Exposure oczekuję po prostu dobrej gry z ciekawą fabułą i postaciami. I z tego, co czytam, Deck Nine dowiozło pod tym względem, więc ja nie mogę się już doczekać. Ani przez moment nie oczekiwałem, że najnowsza odsłona przebije "jedynkę", ponieważ myślę, że ciężko byłoby to zrobić.
Zgadzam się co do bezsensowności wczesnego dostępu, choć ja obszedłem się smakiem, bowiem zakupiłem edycję standard. Rozumiem chyba jednak, co mogło kierować twórcami przy podejmowaniu takiej decyzji. Co do opcji dostępności. Każdy gra tak, jak mu wygodnie i dostosowuje rozgrywkę pod siebie. Dla mnie pewne ułatwienia w grach często okazują się zbawienne, bowiem jestem osobą z niepełnosprawnością ruchową, więc siłą rzeczy motoryka u mnie niedomaga. Język angielski w tej serii nie jest jakiś zaawansowany, myślę, że osoby nawet ze średnią znajomością tego języka spokojnie sobie poradzą. Ja czekam, cieszę się na powrót Max. Życzę miłej gry pozostałym :)

29.10.2024 02:02
best.nick.ever
👍
10
1
odpowiedz
best.nick.ever
131
Generał

Walking simy stoją fabułą, postaciami i dialogami. Jeśli tutaj to wszystko jest na tak wysokim poziomie, to jest hit i dostanę to na co czekałem. A że mi się nie spieszy to i zagram w produkt skończony, za połowę ceny.

29.10.2024 09:49
Szlugi12
11
odpowiedz
Szlugi12
114
BABYMETAL

Ostatnie Life is Strange (True Colors) mi się bardzo podobało, zrobiła się z tego moja najulubieńsza część przebijająca pierwszą i inne, kupie Double Exposure ze względu na Max, ale jak już pojawi się spolszczenie, a na pewno nastąpi to szybciej niż miałbym się angielskiego nauczyć :P

29.10.2024 19:04
adam11$13
😍
12
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord
Wideo

Pierwsze Life is Strange to jedna z najważniejszych gier w moim życiu z uwagi na okres kiedy ją ogrywałem (czyt. podczas dorastania i powolnego odnajdowania się w początkach dorosłego życia) oraz z racji tego jak bardzo zżyłem się z Chloe i Max. Coraz rzadziej wykazuję głębokie emocje przy grach, ale w tamtym przypadku byłem totalnie skupiony na fabule, losach postaci oraz całokształcie świata przedstawionego. Ba, dzięki jedynce stałem się swego czasu sporym fanem alt-j, które do dzisiaj znajduję się w mojej muzycznej cyrkulacji.

Before the Storm również uważam za bardzo dobre i równie emocjonalne nawet jeśli relacja Rachel i Chloe aż tak mocno mnie nie wsiąknęła. True Colors było fajne, takie typowo lajf strendżowe czyli dużo fajnej indie-muzyczki, ładnych jesiennych widoczków, fajna historia... no, ale nie zostałem powalony na kolana.

https://www.youtube.com/watch?v=RvNypQ8vw98

Boli, że przy Double Exposure znowu brakuje j.polskiego.

post wyedytowany przez adam11$13 2024-10-29 19:09:54
Recenzja Recenzja gry Life is Strange Double Exposure - pokochałem Max na nowo, choć po latach straciła coś ważnego