Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość 18 lat temu padłem ofiarą porywacza. Był nim Gothic 3, który wywołał we mnie syndrom sztokholmski

13.10.2024 18:17
Bociek69
1
Bociek69
43
Byle do Wiosny

Teraz wyglada jak zielona kupa. Ale kiedys grafa robila wrazenie pamietam.

13.10.2024 18:41
2
5
odpowiedz
xan11pl
80
Generał

Chyba kpisz, ta gra dalej graficznie i kompozycyjnie daje radę.
Jak kupa to może wyglądała w dniu premiery, gdy nie mieliśmy komputerów by to odpalić, i graliśmy na low w 20 fpsach.

13.10.2024 19:30
3
odpowiedz
1 odpowiedź
grzesiekf
37
Centurion

Ta gra, to jest zabugowane gówno i nic jej nie ratuje, żadne patche community. Powinna zostać zdelegalizowana.

14.10.2024 00:10
3.1
pawel1812
61
Generał

Mocno jest zabugowana bez patchy. Z nimi jest duzo lepsza niz g2 czy Wiedzmin 1 obecnie. To byl ogromny swiat jak na tamte czasy. Jedynym warunkiem jest ze sie gra w oryginalna gre po community patchach. Nie ta z dodatkiem zmodyfikowana przez hindusow. I nie na komputerze ze szrotu. Ta gra wymagala minimum ponad 3gb ramu, co na tamte czasy bylo mega duzo. Jak sie mialo mniej to sypalo gre z braku pamieci. Z tego co pamietam to 3gb bylo tak na styk ze cala reszta systemu i innych programow musiala sie miescic w 256mb

13.10.2024 22:11
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Legalizex
75
Generał

Bez przesady z tym wczytywaniem sejwa 20 minut. Sam w 2006 roku grałem na mega złomie na którym ta gra chodziła w 15-20 FPS na najniższych ustawieniach ale sejw się wczytywał może z 5 minut maksymalnie. Dla mnie zdecydowanie największe wrażenie w tej grze robilo płynne przejście pomiędzy biomami, można było przejść z pustyni do zielonej Myrtany, a stamtąd do śniegowego Nordmaru i to wszystko nie dość że bez loadscreenów to jeszcze płynnie zmieniało się otoczenie po drodze. Tymczasem w wydanym w tym samym roku Oblivionie loadscreeny były dosłownie wszędzie, nawet po prostu chodząc po mapie.
Ale oprócz grafiki która w 2006 roku zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie (chociaż nie takie jak rok później GTA 4) ta gra to dno i wodorosty. Nie wiem jak można było tak spieprzyć taką dobrą serię na każdej linii. W zasadzie brak jakiejś głównej linii fabularnej poza "Znajdź Xardasa" który kiedy już go znajdziesz mówi ci co masz zrobić żeby skończyć grę. Cała gra polega na robieniu fetch questów typu przynieś 10 mleka krowy, zabij 5 dzików żeby zyskiwać respekt. Mapa mimo że wielka, to jakoś tak idiotycznie zrobiona, orkowie poszukują kryjówki rebeliantów która jest dosłownie 50 metrów dalej, wielka dziura w ziemi wielkości wioski ukryta za 5 pierwszymi drzewami w lesie.
Walka to totalna porażka, jak sobie przypomnę to kręcenie mieczem i wrogów robiących uniki w tył w nieskończoność aż wpadną na jakąś ścianę to mi się robi niedobrze. Klimat Gothica 1 i 2 totalnie gdzieś zagubiony.
Aż dziwne że Piranha bytes istniała tyle czasu, jak oni z jakiegoś powodu nie mieli pojęcia co sprawiło, że ich pierwsze dwie gry były dobre. Mroczny przytłaczający klimat, wymagająca walka, rozwój postaci który naprawdę cieszy bo z totalnego zera stajesz się giga koksem, świetnie zaplanowana mała mapa wypełniona ciekawymi miejscami, ręcznie rozmieszczeni wrogowie którzy się nie respią. Tymczasem każda ich kolejna gra poza pierwszym Risenem była totalnym zaprzeczeniem wszystkich tych rzeczy, szczególnie Elex.

post wyedytowany przez Legalizex 2024-10-13 22:13:35
14.10.2024 00:02
4.1
pawel1812
61
Generał

Patrzac po sprzecie autora to cudem jest, ze ten Gothic w ogole startował. Bo woerzyc mi sie w to nie chce. Ta gra miejscami wymagała troche ponad 3GB ramu, podczas gdy autor pisze, ze mial go mniej niz 1GB. W jaskini orkow w Normarze jak sie mialo mniej niz 3gb wywalalo gre. Przy 3gb gra dzialala miejscami w kilku klatkach. Dopiero 3,24 gb dawalo rade. Skad taka kosmiczna liczba. A no wtedy architektura x64 dopiero raczkowala i po zakupie 4gb ramu mialo sie 3,24 bo procesor nie potrafil wiecej zaadresowac.

13.10.2024 22:13
5
odpowiedz
A_wildwolf_A
220
Senator

pamiętam jak zobaczyłem zwiastun na premierę to zastanawiałem się czemu gra tam tak klatkuje, potem już wiedziałem dlaczego. zastanawia mnie teraz tylko jedno, czy wtedy nie było nawet dobrego sprzętu by to odpalić czy po prostu twórcy chcieli zakpić z wydawcy wydając taki trailer...

post wyedytowany przez A_wildwolf_A 2024-10-13 22:14:15
13.10.2024 22:14
6
odpowiedz
FrankerZ
88
Generał

Gothic 3 ma 18 lat

Wait, what? Czas trumne szykować

13.10.2024 23:02
7
odpowiedz
1 odpowiedź
baleks89
15
Pretorianin

Dzisiaj ta gra wygląda jak wygląda, ale doskonale pamiętam jak na ten tytuł się patrzyło w 2006. Wiele osób uważało G3 za najładniejszego erpega na świecie, nawet ładniejszego od Obliviona. Przez ten krótki okres do premiery Crysisa właściwie Gothic 3 był największym wyciskaczem PeCetów na rynku.

13.10.2024 23:50
7.1
Legalizex
75
Generał

Co jak co ale oblivion jakiś specjalnie piękny nie był. Zarówno graficznie jak i pod względem możliwości silnika raczej niska półka, jak każda gra Bethesdy kiedykolwiek. Tak czy siak to był bardzo dynamiczny okres jeśli chodzi o rozwój grafiki w grach, rok później te gierki zostały zaorane przez premiery Crysisa i GTA 4 które wyglądały o generację lepiej.

Wiadomość 18 lat temu padłem ofiarą porywacza. Był nim Gothic 3, który wywołał we mnie syndrom sztokholmski