Wraz z premierą Vessel of Hatred i startem 6. sezonu niegdyś niezwykle rzadkie przedmioty z Diablo 4 staną się dużo łatwiejsze do zdobycia
Nic się nie zmienia w filozofii tworzenia tej gry. Ma być łatwiej, prościej i dla idiotów. Dobrze że wkrótce wychodzi PoE2 bo jeszcze trochę to zapomnę dlaczego ten gatunek tak mi się podobał przed laty.
Jak ktoś prowadził postać zgodnie z maxrollem i celował w tier S, to uber bossy nie stanowiły wielkiego problemu, paręnaście runów i można było sobie skompletować mityczne itemy co tam było nam potrzebne, a oni to jeszcze ułatwiają xD no to nie źle, za uber lilith była jedna gwarantowana olśniewająca iskra też (chyba za każdym razem jak ją pokonamy)
Jaki sens ma farmienie przedmiotów godzinami, czy niektórzy setkami godzin, jak później wszystko ułatwiają i każdy ma większą szansę na ich zdobycie. Kompletne marnotrawstwo czasu na grę. Skończyłem z takimi i temu podobnymi grami już na dobre.
Ja przeszedłem tylko fabule, farmienie jakiś super rzadkich przedmiotów mnie nie interesuje.
Genialny dodatek, szapoba dla tworcow, widac ze sami to gracze z krwi i kosci.
niegdyś niezwykle rzadkie przedmioty z Diablo 4 staną się dużo łatwiejsze do zdobycia
I to ma niby być plus? Może niech od razu dadzą wszystkie itemy na start.
Lepiej jakby takie itemy dali od razu za dodatkową opłatą. Taki pomysł by się sprzedał i jeszcze byłby z tego dobry zarobek.
Po co ułatwiać jak można item shop za realny hajs . Tego gniota i tak się bardziej zniszczyć nie da
Już niedługo w Path of Exile Mageblood z każdego Hillocka! A nie, czekaj... W końcu rzadki i potężny przedmiot ma być rzadki i potężny.
Akurat w PoE takich mageblodow to przecież jest jak psów. W tym momencie jest 333 wystawionych na sprzedaż, Headhunterów 714. To, że są one niedostępne dla nooba to wcale nie znaczy, że trzeba je farmić dniami i nocami jak jakiegoś Zoda w D2. Jeżeli się ma odpowiednią wiedzę o POE to śmiem twierdzić, że łatwiej w PoE mieć HH niż w D4 jakieś cuda. Sęk właśnie w tym, że w PoE jest gigantyczny rozjazd pomiędzy noobem, a "kimś kto wie" (takim na przykład graczem, który zdobywa 100lvl w pierwszą dobę). W D4 aż takiego rozjazdu nie ma.
