Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: worki na psie kupy a ekologia

28.09.2024 11:44
Janczes
1
Janczes
197
You'll never walk alone

worki na psie kupy a ekologia

Cześć, zastanawia mnie jedna rzecz i jestem ciekaw jakie jest zdanie innych osób.
W ostatnim czasie jest moda na zbieranie po pieskach ich odchodów do foliowych torebek i wyrzucanie do śmieci a nieraz czasem nawet do specjalnych kontenerów na właśnie takie rzeczy.
Bo jest przecież czyściej schludniej itp. ale czy jest ekologiczniej ? Przecież taka kupa leżąca na trawie czy na chodniku za dwa, trzy dni się rozłoży i nie będzie po niej śladu. Tymczasem foliowa torebka, do której ta kupa jest wsadzona będzie się rozkładać razem z tą kupą w środku przez kolejne 1000 lat. Mnożąc to przez liczbę kup "posprzątanych" nawet dziennie to są ogromne ilości. No i gdzieś te wszystkie folie później na jakiś wysypiskach się tysiące lat rozkładają. Czy to jest w porządku? Czy nie lepiej byłoby zostawić je tam gdzie są i nawet zaryzykować raz na jakiś czas wejście na minę niż dokładać jeszcze planecie plastiku, zawalając ją kupami foliowych workach ?
Jakie jest wasze zdanie ?

28.09.2024 12:06
r_ADM
2
4
odpowiedz
r_ADM
257
Legend

Moje zdanie jest takie, że mylisz się w założeniach. Psia kupa nie rozkłada się w 3 dni. W zimie i 3 tygodnie to malo

28.09.2024 12:10
Crod4312
3
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
Crod4312
159
Legend

Powiedz to ludziom koszącym trawniki w parkach, którzy dostają ową kupą w twarz i usta. Wtedy takiego właściciela co nie posprzątał po swoim psie należałoby wytarzać twarzą w tym gównie.

28.09.2024 12:22
Wrzesień
3.1
1
Wrzesień
64
Stay Woke

Kuźwa, koszenie w miastach to jest większa patologia niż zalegające psie gówna na skwerkach. W betonozie jak tylko trawka urośnie milimetr za dużo, to trzeba od razu wysłać armię kosiarzy, żeby zrobili z nią porządek. Oczywiście najlepiej w sobotę o 7 rano, żeby ludzie mogli się budzić z uśmiechem na ustach.

28.09.2024 12:24
Crod4312
3.2
2
Crod4312
159
Legend

Jak chciałeś żyć w dżungli to trzeba było wybudować się w dżungli. Zarośnięty park jest obrzydliwy ale w sumie jak ktoś chce puścić dzieciaka, aby go widać nie było to proszę bardzo xd

28.09.2024 12:29
Wrzesień
3.3
1
Wrzesień
64
Stay Woke

Jak nie będziesz kosił trawy 2 razy w tygodniu to dżungla ci raczej nie wyrośnie. Ale może u was druidzi rzucają jakieś zaklęcia, nie wiem...

28.09.2024 12:34
3.4
1
Haszon
134
Senator

Wrzesień to prawda, w miastach którymi rządzą idioci, trawa jest non stop koszona co sprawia, że błyskawicznie wysycha, a przez co gleba słabiej wchłania wilgoć. Na szczęcie coraz więcej włodarzy zabrania koszenia, co nie tylko poprawia wygląd miasta, ale też pomaga np. pszczołom.

28.09.2024 12:48
Qverty
3.5
1
Qverty
41
Yarpen z Morii
Image

Jak chciałeś żyć w dżungli to trzeba było wybudować się w dżungli. Zarośnięty park jest obrzydliwy

No jak ktoś uważa, że trawa która nie ma 3 mm długości jest obrzydliwa to spoko. Wystarczyłoby żeby nie kosili trawy co parę dni która później wysycha na wiór i robi się z tego piach a nie trawnik i już byłoby dobrze.

Przykład jak powinno to wyglądać
>>>>

Park w Zakopanem przed Krupówkami. Elegancko rosną sobie poza trawą koniczynki i kwiatki nawet jakieś co kawałek.

28.09.2024 12:55
Wrzesień
3.6
Wrzesień
64
Stay Woke

Haszon
Na szczęcie coraz więcej włodarzy zabrania koszenia
U mnie na dzielni ludzie też już w tym roku zaczęli się buntować, wysyłać pisma itd. Ale tu gdzie mieszkam od maja do września naprawdę koszone jest non stop. Jeszcze rozumiem to w przypadku właśnie parków, jakichś miejsc gdzie bawią się dzieci itd, ale wysyłanie kosiarzy, żeby przynajmniej raz w tygodniu opi@#$%lili przyblokowy trawnik gdzie nawet nikt nie chodzi, bo jest osłonięty żywopłotem to jakiś absurd.

28.09.2024 12:56
Crod4312
3.7
Crod4312
159
Legend
Image

Ma być stół jak na boisku, a nie jakieś kępy :) Ale bardziej miałem na myśli tego typu chaszcze.

28.09.2024 12:13
mirko81
4
odpowiedz
mirko81
72
Slow Gaming

A kto mówił że to ma być ekologiczne?
Człowiek i ekologia ? To się wyklucza. Nasz cel to destrukcja planety i samych siebie. Artykuł choćby z wczoraj

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-09-27/toksyczne-substancje-w-ludzkim-ciele-winne-opakowania-na-zywnosc/

post wyedytowany przez mirko81 2024-09-28 12:19:17
28.09.2024 12:17
5
3
odpowiedz
1 odpowiedź
The Sleeping Prophet
3
Generał

Te torebki są biodegradowalne w dowolnym miejscu składowania. Dzięki dodaniu TDPA do struktury tworzywa, z którego są wykonane mają zdolność do rozkładu na drobniejsze cząstki pod wpływem światła słonecznego, tlenu oraz kilku innych czynników środowiskowych. Często tez są wykonane z odnawialnych źródeł - zależy od kraju pochodzenia / producenta. Niestety są i takie wykonane z plastiku tradycyjnego, który faktycznie rozkłada się przez wieki, niemniej gdy pies zrobi qupę (czasem na chodnik tez się zdarza) to głupio byłoby nie sprzątnąć. Tez się nad ekologią w tym wypadku zastanawiam czasami - tj. od kiedy mam psa, ale jako miłośnik przyrody kupuję ekologiczne (które kosztują czasem nawet 6x tyle ci zwykle).

https://ninawoof.com/blogs/eco-friendly-waste-bags/poop-bags-showdown-the-ultimate-guide-to-top-eco-friendly-alternatives

post wyedytowany przez The Sleeping Prophet 2024-09-28 12:21:45
28.09.2024 14:41
Herr Pietrus
😉
5.1
Herr Pietrus
229
Ficyt

Biodegradowalny plastik to ponoć, według najnowszych badań, najlepsze źródło mikroplastiku

28.09.2024 12:48
6
2
odpowiedz
Hakim
243
Senator

Czy jest bardziej ekologicznie? Nie, ale wg mnie warto w imię czystości w przestrzeni publicznej. Ekologii trzeba szukać najpierw w innym miejscu. Później można się zabrać za worki na kupy, które stanowią tak znikomy odsetek plastików produkowanych przez człowieka, że nawet te nieszczęsne słomki go pewnie wielokrotnie przebijają.

No i zakładam, że te worki razem z innymi śmieciami z publicznych koszy są w imię ekologii po prostu spalane w odpowiednich do tego miejscach, czyli spalarniach.

28.09.2024 13:00
ziomuje
7
2
odpowiedz
1 odpowiedź
ziomuje
24
Pretorianin

najlepiej to by było w papierowe

28.09.2024 13:35
7.1
2
The Sleeping Prophet
3
Generał
Image

Niekoniecznie. Mogą być z biopolimeru np. na bazie skrobi kukurydzianej, wtedy są 100% kompostowalne. Najlepsze jest to, że ani w Helu czy Władysławowie (nie mówiąc o Jastarni czy Juracie) ich nie kupisz (w sklepie zoologicznym we Władku tez ich nie ma), a powinno to być normą na półwyspie helskim. Trzeba jeździć do Pucka (tez nie zawsze są dostępne) lub dalej do trojmiasta. W Warszawie natomiast nie miałem problemu z ich dostaniem. W Oslo za to w ogóle nie ma w sprzedaży innych niż ekologiczne (przynajmniej nie widziałem). Zbieram te qupy i zbieram, a psiak na mnie patrzy wtedy jak na UFO:)

28.09.2024 13:13
Rumcykcyk
8
1
odpowiedz
Rumcykcyk
122
Głębinowiec

Tymczasem foliowa torebka, do której ta kupa jest wsadzona będzie się rozkładać razem z tą kupą w środku przez kolejne 1000 lat.

Jak ktoś zabierze kupke i wrzuci do lasu to tak pewnie będzie, a jak trafi do kosza to później idzie do utylizacji.

28.09.2024 13:23
PanSmok
📄
9
1
odpowiedz
PanSmok
255
Legend

Do zbierania psich kup sa torebki biodegradowalne. Owszem, drozsze - ale decydujac sie na psa powinno sie miec swiadomosc zwiazanych z tym wydatkow. Jak na karme i weterynarza. To po prostu czesc tej zabawy.
Jak to wyglada z mojej perspektywy? Z gory pisze ze psa nie mialem i nie mam.
Mieszkam sobie poza granicami Polski, swiadomosc spoleczna sprzatania po swoich pupilach jest tu duza. Nie powiem ze 100% bo cudow nie ma - ale duza. W moim miasteczku jest pare sporych zieleni miejskich. Ludzie po tym chodza, jak jest cieplo to nie boja sie na trawie usiasc czy polozyc.
Doswiadczenia z Polski - fakt ze sporo lat temu: mieszkalem w sporym miescie, akurat tuz kolo parku. Musialem przez niego przejsc zeby dojsc do szkoly. W ciagu roku park bym mniej lub bardziej przez psy zasrany. Ale po paru zimowych dniach kiedy kupy nie dawaly rady na biezaco sie rozkladac... to byla droga przez kibel. Trzeba bylo cholernie uwazac zeby w cos nie wdepnac. Biorac pod uwage powierzchnie parku - tony psiego gowna. Zgroza i ohyda.
Ale dla mnie bylo to normalne. Zawsze tak bylo. Dopiero po przeprowadzce za granice przezylem szok ze da sie inaczej.
Teraz taki zachowanie jest dla mnie norma, jak widze ze ktos nie sprzata po psie to zwracam uwage, choc zdarzylo mi sie to dopiero dwukrotnie w ciagu paru lat.
Z dwojga zlego wole wiecej smieci na wysypisku i czysty park, niz pomijalnie mniej smieci na wysypisku i zasrany park.
To troche jak dyskusja o papierowych slomkach w czasie kiedy w Indiach rozbieraja stare akumulatory wylewajac kwas do rzeki i odzyskuja miedz palac przewody w ogniskach. Kwestia skali.

28.09.2024 14:38
Herr Pietrus
😍
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
229
Ficyt

Znowu krucjata eko-freaków sprowadzających wszystko do absurdu?
"W miastach koszo co drugi dzień!" "Nie powinni kosić wcale, metrowa trawa jest piękna, najlepsza w pasie drogowym, do tego zwiększa retencję!" "Maseczka z psiej kupy jest OK, psie kupy na trawniku są OK, ładnie pachną i wyglądają, zwłaszcza po zimie, zostaw moje psiecko w spokoju!"

No, ale torebki oczywiście w miarę możliwości powinny być papierowe czy tam z innych naturalnych włókien - zwłaszcza, że psie gówno ochrony nie potrzebuje. Torebka jest tylko po to, by donieść to gówno do kosza na odchody - tych faktycznie nie powinno brakować.

Nnajlepiej w połączeniu ze zmianą prawa - obligatoryjnym podatkiem od pchlarzy i możliwością wprowadzenia i egzekwownia zakazu trzymania psów na danym obszarze przez rady gmin np. na wniosek rad osiedli czy wspólnot mieszkaniowych. :)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2024-09-28 14:49:42
28.09.2024 15:16
Zły Wilk
10.1
2
Zły Wilk
76
Konsul

Tym wpisem sam dołączyłeś do grona sprowadzających dyskusję do absurdu.

28.09.2024 21:08
Viti
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
Viti
275
Dziadek Pterodaktyl

Moje zdanie jest takie, że zbieranie do foliowych toreb psiego gie to błąd. Autorowi wątku nie chciało się też zrobić wywiadu w temacie. Dyskusja o plastikowych torebkach jest już błędna z założenia.
Na psie odchody są specjalne torebki papierowe, takie łopatko-torebki. I takie torebki powinni dostawać w ramach podatku który płacą za swojego czworonoga.

28.09.2024 21:58
11.1
Hakim
243
Senator

Te torebki z tackami są tyle warte ile zawartość im przeznaczona. Bardzo niepraktyczne w trawie, nawet na płaskim są często problematyczne. A ich cena to jakaś paranoja.

A podatki od psa nie są wszędzie obligatoryjne jeśli się nie mylę. Ustalane są na szczeblu lokalnym.

29.09.2024 21:55
Viti
11.2
Viti
275
Dziadek Pterodaktyl

To jak nie chcesz papierowych to są różne inne z materiałów biodegradowalnych. Dla mnie to jest robienie z igły widły. Problem został już dawno rozwiązany.

Forum: worki na psie kupy a ekologia