„To nasza wina”. Twórcy Frostpunk 2 biją się w pierś, tłumacząc, z jakiego powodu kontynuacja strategii zawiodła niektórych graczy
Zabawni ci gracze, brak innowacji w grach to narzekają na ich brak, a jak jakaś firma chce spróbować innego podejścia, to narzekają na nowe podejście do tematu. I tak źle i tak niedobrze.
Mnie się nowa odsłona bardzo podoba, i według mnie nie jest przekombinowana, a wręcz odwrotnie uprościli ją.
PS: nie mówię o osobach, które krytykują jakieś błędy w grze.
Oni przekombinowali z 2 ... Nie grałem jeszcze ale po recenzjach jakoś się nie napalam. Pamiętam że w 1 miałem ponad 100 h grania. Pogoda która serio była zagrożeniem. Każda jednostka i budynek były ważne poszli w totalnie coś innego ... Wolałbym żeby formuły 1 nie zmienili. Zrobić po prostu ciekawe scenariusze, nowe zagrożenia jak w ostatniej jesieni gdzie dodatek był bardzo dobry i ciekawy to dostaliśmy frostpunk 2 który zmienił się o 180 stopni ...
Well, w grę nie grałem (cz.1 jakoś specjalnie mi się nie spodobała), ale Frostpunk 2 na MC ma lepsze oceny jak SWO (jeśli weźmiemy pod uwagę oceny graczy, to są one nieporównywalnie lepsze).
Podobna sytuacja była w WH40k Dawn of War 2, dwójka była całkowicie inną grą RTS niż jedynka, w dużo mniejszej skali ale z większą ilością szczegółów, obie były bardzo dobre wiec fani oczekiwali wiele po trójce.
Niestety poszła w kierunku MOBA i wszystko się posypało, Relic od tego czasu jest w zapaści i nie potrafi już robić gier, a zwłaszcza RTS
O ile to wszystko nie wina polityki i ideologii. W pierwszej części był silny władca miasta, a w drugiej wprowadzili wynalazek dekadenckiego Zachodu, czyli polityczny pluralizm, co może się nie podobać zwolennikom trzymania ludzi pod butem (w domyśle ruskim trollom).
Kwesta jak zawsze od jakiej kwoty. Ja za sam dzisiejszy dzień będę mógł kupować gry przez 10 lat ;)
Wiele gier źle skończyło przy kolejnych częściach właśnie przez to że nie zachowywały głównych założeń poprzednika. Przyciąga to nowych graczy ale i odrzuca dawnych.
Wydaje mi się, że trochę niepotrzebnie znalazło się to "2" w tytule, materiałów marketingowych nie śledziłem, więc nie wiem, jak tam się sprawy miały, ale bardziej właściwe by było określenie, że to kolejna gra z uniwersum, a nie kontynuacja, bo to po prostu inna gra, inaczej rozłożone naciski i nie ma co się dziwić, że część nie tego oczekiwała po "dwójce".
Ogladalem pare godzin streamu i ciagle nie ogarniam o co w tej grze chodzi.
Ciagle tylko jakies klikanie w menusach.
Jedynka byla spoko i prosta, tutaj mam wrazenie ze przekombinowali.
Zabawni ci gracze, brak innowacji w grach to narzekają na ich brak, a jak jakaś firma chce spróbować innego podejścia, to narzekają na nowe podejście do tematu. I tak źle i tak niedobrze.
Mnie się nowa odsłona bardzo podoba, i według mnie nie jest przekombinowana, a wręcz odwrotnie uprościli ją.
PS: nie mówię o osobach, które krytykują jakieś błędy w grze.
Zagrałem w grę i jest okej. Ale okej to za mało. Szczerze, chętniej wróciłem do średniej Ary niż do F2. Na pewno dam jeszcze szansę czy dwie, ale podejrzewam, że skończy się wielkim powrotem do jedynki.
Nie jestem weteranem jedynki, ale jednak trochę w podstawkę pograłem i mnie na tyle wciągnęła, by kilka razy tam przetrwać.
Tutaj to wszystko wydaje się trochę przekombinowane w dużej skali, nie rozumiem często zależności - wiem,że fajnie to pewnie samemu odkryć, ale na to potrzeba jeszcze sporo godzin. I ta budowa dzielnic w planowaniu heksów, to nie aż taki fun. Ale na moim nastoletnim kompie działa super i generalnie miło wrócić do tego świata
Dwójka to inna gra za dużo polityki zima i mróz to tylko taki deserek no gra dno niecałe 2h jej dałem i zwrot to nie jest kontynnuacja jedynki z paroma poprawkami ulepszeniami to inna gra bardziej ekonomiczna niż city bulider. Nawet ludzików nie widać tylko klikanie w hexy nie polecam marnować siana
Akurat Twoim zdaniem nie ma co się sugerować. Po pierwsze nie ma nawet słuchać osoby która szczerze nazywa coś dnem tylko dlatego że jej się coś nie podoba. Rozumiem że każdy wiek ma swoje prawa, a Ty nie masz pewnie więcej niż 12 lat (przynajmniej to sugeruje Twoja wypowiedź), ale nie każdy musi słuchać takich dziecinnych wypocin (mimo że zasadniczo z pewnymi punktami się zgadzam). Ponadto jak można się sugerować kimś kto nie potrafi poprawnie napisać czegoś w swoim ojczystym języku i nie wie co to znaki interpunkcyjne. Ludzie wolą jednak słuchać kogoś choć przeciętnie inteligentnego, a nie ameby która potrafi tylko włączyć grę. No i jeszcze zwrócić po dwóch godzinach :)
Wyśmienity tytuł. Gra jest zupełnie inna niż jedynka, ale według mnie nie jest to wada, chociaż jedynkę uwielbiam.
Brawo dla 11Bit za podjęcie takiego ryzyka
Jestem zadowolony z tego, że nie zrobili po prostu kolejnego Frostpunka 1. Bo jedynka już była pełna, kompletna i wyczerpała temat. Frostpunk 2 to jest coś co mi przypadło do gustu. /// są gry np. Disciples 1 gdzie powstaje Disciples 2 i niby to samo ale o wiele lepiej ale później powstaje Disciples 3, które powinno być jak dwójka w stosunku do jedynki a jednak doszło do rewolucji, która nie przypadła do gustu. Po prostu są epoki graficzne. Frostpunk 1 wygląda nadal świetnie i dlatego zrobienie remastera graficznego nie byłoby sukcesem. A tak mamy Frostpunk 2, który bardzo otwiera przeróżne drogi dla 11 bit. I z tego punktu widzenia według mnie to sukces. A wracając do zabawy na giełdzie. Kiedyś zainwestowałem kilkadziesią tysięcy. W ciągu tygodnia straciłem z 30% by ostatecznie w ciągu 6 msc zyskać 80% (od wkładu a nie od spadku). Fajnie. Ale się ostro spociłem i nadal niezbyt przyjemnie wspominam ten okres. :D
Fajnie że dodają innowacje. To mi się podoba. Gówna belka w oku jest taka, że właśnie nie ma tego przetrwania za wszelką cenę, nie ma własnoręcznego budowania miasta. Zostało to umałpowione, kosztem bardziej rozwiniętej polityki i zawiłości prawnych i gospodarki. Gra trochę poszła w kierunku Hearts of Iron. Fajnie że jest budowanie wiosek, żonglowanie zasobami między nimi, właśnie rozwinięta polityka i gospodarka, ale brakuje tego co pokochaliśmy w jedynce. Budowy miasta. Dlatego dla mnie to też jest nawet takie 60% nie 73% fani jak na Steam. No niestety. Jak 11Bit czyta też takie komentarze ze stron to zróbcie trójkę z Ravenhome, z budową miasta Tesli i połączcie jedynkę z dwójką i dodajcie jeszcze większy rozmach i kolejne rzeczy do gry, a będzie to najlepszy strategiczny postapokaliptyczny citybuiler z rozwiniętą i zawiłą ekonomią tródny do pobicia na dłuuugie lata, a może i dekady.
Jedynka spoko city builder nic przesadnie trudnego. Dwójka rozbudowana gra ekonomiczna wymagająca myślenia i zaangażowania by poznać mechaniki. Wniosek - kto nie ma czasu na ambitniejsze gry niech idzie grać w assasyny czy Fifę tam się od lat nic nie zmienia
Przedobrzyli, gra jest mega ciężka... Tak jak w 1 grało mi się przyjemnie, tak w 2 już nic nie ogarniam, nawet na najłatwiejszym poziomie. Ukończyłem 2 rozdział ledwo ledwo, na starcie 3 już mnie wyrzucili bo nie miałem jak się podnieść. Sam 2 rozdział przechodziłem kilka razy, z 5h mi zajęło. Nie mam czasu, żeby poświęcać się grze i podchodzić X razy do tego samego poziomu, żeby wszystko grało tiptop. Dla mnie to demotywujące.
Przynajmniej potrafią się przyznać do błędu, w odróżnieniu od gości z Paradoxu oraz EA.
Wszyscy narzekają, że wszystkie gry Ubisoftu są takie same, a jak 11 Bit Studios postanowiło sporo pozmieniać, to część graczy narzeka...
Mi nie przypadła do gustu. To właśnie to ryzyko które podjęli, pierwsza część mnie pochłonęła, a druga niestety odwrotnie. Refund poszedł i pewnie się z tym liczyli. A nie chce grać w coś na siłę. Pewnie jest masa ludzi którym się nowa odsłona podoba bardziej niż pierwsza. To tylko moje zdanie, czy warto kupić czy nie... Zrób jak ja, kup, odpal kampanię jak w ciągu 2h cię nie wciągnie to nie ryzykowałby. W jedynce było to coś od pierwszych minut, tu tego nie ma...
W sumie wiekszosc serii gier ma druga czesc taka sama z malymi ulepszeniami i sprzedaje sie to dobrze.
Pamietam przynajmniej kilka gier gry druga czesc byla zmieniona i generalnie nawet jesli nie byla klapa finansowa to sprzedawala sie slabo i byla krytykowana.
Kwestia jest czy gracze trzymaja sie przyzwyczajen czy te innowacje sa zwyczajnie obiektywnie nieudane. Opinie kazdy ma swoja i nikt nie wygra ;)