Wczesny dostęp GreedFall 2 to porażka. Gracze narzekają głównie na fatalny system walki
Piękna katastrofa, ale w sumie po jednym gameplayu można było wywnioskować, że to będzie słabiutka gra. Nie wiem kto "mądry" tam wpadł na pomysł, żeby taki system walki dać w tej grze - już nie wspomnę o early accessie, debilny pomysł widać, że gonił kolejny debilny pomysł. Gra raczej nie do odratowania, a samo studio też chyba polegnie całkowicie.
Greedfall 2 ma wszelkie zadatki na świetnego następcę pierwszej gry: mamy tutaj fantastyczne questy, wciągającą narrację i interesujące postacie.
A u Was w recenzji w minusach to:
- protagonist(k)a i towarzysze bez charyzmy, dialogi bez polotu;
- nudna, szczątkowa fabuła, z której na razie nic nie wynika;
Komu wierzyć?
Przytoczona opinia w newsa pochodzi od jakiegoś Kanadyjczyka, który gra przede wszystkim w gry akcji. Gdyby to jeszcze było od jakiegoś miłośnika erpegów... A tak, to żadna alfa i omega.
System walki był fatalny już w pierwszym Greedfall (ale też w Bound by Flame). Niech może zrobią turówkę jak zrobili w Faery: Legends of Avalon i będzie git.
Jakiś news na temat wczorajszej premiery The Forever Winter w early access ? Podobna katastrofa, pomysł i muzyka na piątkę, optymalizacja i wykonanie na dwóje z minusem.
No napisałeś całego newsa w sumie :)
Do tego z tymi pomysłami jak np. naliczanie zużycia wody offline i reset bazy jak zabraknie to też niekoniecznie super :)
Nw czy po jedynce ktoś by mnie zmusił do zagrania w dwójkę :v pomysł fajny ale wykonanie...
Dziwię się ludziom którzy wydają tyle kasy na gry że nic z tym nie robią i w żaden sposób tego nie bojkotują. Firmy które sprzedają się fantastycznie w naszym kraju ciągle pomijają nasz kraj i to jest smutne.
Walka w pierwszej części była tak absurdalnie nudna, sztywna i irytująca, że odinstalowałem ją po 2 godzinach. Tutaj chyba byłoby tak samo.
Ta gra to katastrofa i mimo że to jest wczesny dostęp...
Nuda, postacie nijakie, świat niby piękny ale pusty nieciekawy.
Walka to katorga i zwyczajnie męczy.
Grałem wczoraj z 30 min i mam dość, nie wracam.
Aby wyszło z tego coś na zadowalającym poziomie, potrzeba jeszcze dużo czasu i pracy.
Obecnie, nie ma tam nic ciekawszego.