Premiera God of War: Ragnarok na PC. Kratos ponownie robi użytek z możliwości współczesnych pecetów
Liczę na to, że moderzy będą równie aktywni jak w przypadku nowego Final Fantasy. Poprawią kilka postaci i nadadzą im skandynawski wygląd. Dopiero wtedy z czystym sumieniem będę mógł zasiąść do God of War.
To to można zlać, bo tragedią tu nie jest jej kolor skóry, tylko jak bardzo nudne są rozdziały z nią i Atreusem i kolorowymi farbkami. Najsłabszy rozdział tej gry.
Ja tylko czekam na pierwsze materiały na youtube wydajności i optymalizacji na podobnym lub takim samym sprzęcie jaki obecnie posiadam.
I po sprawdzeniu kupuje grę gdy wydajność będzie mi odpowiadała
PODOBNO 4090 w natywnym 4K z ULTRA ustawieniami wyciąga ponad 100fps.
To benchmark od Nvidia więc wiadomo że go brać z przymrużeniem oka.
Jeśli nawet 4070 Ti wyciąga ponad 60 klatek w 4K bez DLSS to znaczy że optymalizacja jest naprawdę dobra, bo to się ostatnio praktycznie nie zdarza.
Do usunięcia, cholerne gry online, piszesz w jednym miejscu, w drugim wypowiedź się pojawia, co wyście zrobili z tą stroną
Będzie grane! A na jutro wzięte wolne co by sobie porządnie przez nieco dłuższy weekend pograć
Paranoja brać wolne dla dzisiejszych gier, w ogóle brać wolne dla gier to ciężki przypadek.
Paranoja to być strażnikiem dopiero.
Poza tym, co znaczy 'dla dzisiejszych'? Ragnarok został bardzo dobrze przyjęty, a ja jestem fanem serii od pierwszej części z 2005 roku, więc tak, oto mój 'ciężki przypadek', że mam coś co sprawia mi mega frajdę :D
Jeżeli nie masz taki bodźców w ogóle, to trochę przykre.
Branie celowo wolnego w pracy aby od rana do wieczora grać w grę nie jest dla mnie normalne i jeżeli uważasz inaczej no to mamy zupełnie inne spostrzeganie na życie i świat.
Osobiście jak miałbym wolne to wolałbym przez cały dzień porobić inne ciekawsze czynności po czym usiąść sobie wieczorem przed ekranem i zrelaksować się na kilka godzin grając już w tą grę i myślę, że przyjemność byłaby dużo większa niż siedzieć od rana do wieczora, dawkowanie wszelkiego rodzaju przyjemności zawsze się sprawdza.
"Jeżeli uważasz inaczej no to mamy zupełnie inne spostrzeganie na życie i świat"
Szerloku, mój, Szerloku
Cóż, każdy powinien robić w wolnym czasie to na co ma ochotę - co do tego chyba możemy się zgodzić, prawda? Poza tym nie napisałem nigdzie, że zamierzam grać bite 16h i nie robić w tym czasie nic innego. Dopowiadasz sobie rzeczy, patrząc przez swoje okulary. Pamiętaj, że tych modeli okularów jest trochę więcej niż tylko Twoje, pozwól innym cieszyć się tym, co być może Tobie by nie dawało radości ;)
Strażnik ma pewnie karę na komputer, dlatego tak fika.
Dla jeszcze innych hobby może być to, że przez kilkanaście godzin w ciągu dnia pijesz itp. więc nie widzę różnicy między tym, że przez kilkanaście godzin w ciągu dnia siedzisz przed ekranem bo jedno i drugie niszczy stopniowo zdrowie także ja tutaj widzę uzależnienie które wymaga leczenia bo co innego napić się jednej lampki wina czy też poświęcić kilka godzin na grę.
A Ja sie zgodze z Straznikiem gram w gry od prawie 30 lat, posiadam mocnego pc i 3 konsole, i dalej uwazam branie dnia wolnego dla sredniej gry za glupote
Strażnik, ziomek - jasnowidz, na forum growym siedzący, rzucający o tym, że spontaniczne oro w gierkę raz na jakiś czas to temat do leczenia uzależnień :D
I wcale nie jest hipokrytą przy tym. No wcale.
Ale wiesz, że średnia może być ona dla Ciebie, a ktoś inny mógł na nią czekać ileś lat, by wreszcie mógł sobie teraz zagrać i... dlaczego miałoby to być coś złego?
Nikt nie powiedział że robię tak nagminnie, moralizatorzy kochani, nie wiecie o mnie ani o moim life-work-gaming balance totalnie nic, a nagle wzięliście na siebie rolę oratorów prawdy i co jest dobre a co głupotą, bo Wam się coś nie podoba :D
Dla mnie to paranoja brać urlop i jechać 600 km nad morze po raz kolejny zmoczyć nogę w śmierdzącej wodzie, zjeść hot doga za 30 zł, popatrzeć na grubasó a później wstawiać na tik toka i innego sroka swoje wakacje i udawać że się wypoczęło co nie miara:)
Jeszcze lepsi Ci co popierdzielają za granice w tym samym celu :)
Natomiast wolne na granie - LUBIE TO!
Spoko ja się nie przypierdalam do tego co kto robi :D przypierdalam się tylko do baranów, którzy uważają, że ich zdanie jest jedyne najsłuszniejsze.
Rozwala mnie zawsze zjawisko takiego powszechnego moralizatorstwa w internecie, sami święci wokół, nikt nie pije, nie pali, w życiu nie przekroczył prędkości i gra godzinę dziennie bo to szkodzi zdrowiu xD
Jak ktoś lubi sporty extremalne i ma ochotę np. przejść grę na raz i ma zdrowie posiedzieć te 30h bez przerwy to dlaczego nie :) Ma to swoje + pamięta się całość i spójność gry bardzo dobrze grając po 2h przez 2 tygodnie się tego nie doświadczy bo już się część zapomni. Z takim podejściem ciekawsze rzeczy będzie można robić za 3d nie myśląc już o graniu :)
Kolejny znawca typu "mnie nie siadło to znaczy że g*wno"
Podobni janusze zarzucają mi od 10 lat po co ja na tą siłkę chodzę 4 razy w tygodniu, na budowę bym poszedł to bym zobaczył. Jak ja kocham takie ustawianie komuś życia i zawiść pod płaszczykiem rzekomej troski
Jeżeli masz dziecko lub dopiero będziesz miał to pozwól mu zamiast pójścia do szkoły grać od rana do wieczora i zobaczymy co z tego wyniknie ale tak się nie stanie wiesz czemu? Bo byś mu na to nie pozwolił bo każdy koniec końców wie, że nie będzie to dla niego nic dobre.
I nie żadna zawiść tylko niedowierzanie, że ktoś mając na karku przynajmniej 30 lat może mieć mentalność i świadomość na poziomie podstawówki.
Jeżeli człowiek z czegokolwiek robi sobie wręcz religię, kult, jest od tego uzależniony, poświęca temu dużo czasu, a wie, że w pewnym sensie dla niego nie będzie to dobre to takie coś raczej wymaga zmiany.
Via Tenor
Sam często brałem urlop dla premiery jakiejś gry, czy to nienormalne ? może i tak, jak ktoś robi te 8h do 10h i jest jeszcze życie prywatne, no to nie widzę problemu w wzięciu urlopu dla gry, chociaż teraz się bawię w MTB po lasach i większą frajdę to sprawia i też nie raz wezmę sobie urlop, bo jadę sobie gdzieś dalej.
I nie żadna zawiść tylko niedowierzanie, że ktoś mając na karku przynajmniej 30 lat może mieć mentalność i świadomość na poziomie podstawówki.
Bardzo smutne masz życie w takim wypadku. Przykro mi i mam nadzieję, że znajdziesz szczęście w swoim życiu!
Optymalizacja poprzedniczki na premierę była kiepska,tutaj będzie podobnie przypuszczam,ale może być odwrotnie,zobaczymy wieczorem.190 gb
Ty chyba smieszny jestes. Na RTX'ie 3060 gra smiga w 1440p na max ustawieniach, a Ty mowisz, ze zla optymalizacja? Ty tak na serio?
Rozumiem ,że wersje przedpremierową kupiłeś z wcześniejszym dostępem.Ja chcę zobaczyć potężne rtx 4090 bez upscalingu w 4 k z 60 fps,to nawet ray tracingu nie ma.Nie nie serio.Może zapomniałeś,że God Of War 2018 aż 13 łatek miał od premiery.Napisałem też czytaj,ze zrozumieniem,że może być na odwrót,dzisiaj gry robi sie albo na pałę brak optymalizacji albo robimy optymalizację ale tych rzeczy teraz nie damy w innych łatkach możę wprowadzimy
https://en.gamegpu.com/iron/pervye-benchmarki-god-of-war-ragnar-k-na-pk
Proszę bardzo. Śmiga dobrze, a z DLSS, to już jakiś kosmos wręcz. Jak komuś nie pasi, to może zwyczajnie zjechać z ustawieniami, bo tu przetestowano na maksymalnych.
Czyli jeśli chcę mieć nowego PC, żeby ogrywać wszystko co wyszło do tej gry, w FullHD 60 klatek wysokie(już nawet nie ultra, ale zapas warto mieć) to muszę celować w komponenty podane do grania w 1440p. Dobrze wiedzieć.
Tak, ale wymagania były podawane przy ustawieniach natywnych, bez upscalerów
Jeśli chcesz mieć nowy PC do wszystkiego za nieduże pieniądze, to składasz cokolwiek z RTX 4070 i jakimkolwiek 6-rdzeniowym Ryzenem serii 7 (np 7600), starczy do każdej gry w 1440p, już nie mówiąc o 1080p
Ale to 190GB...
Sprawdziłem na steamdb depot jakby kogoś interesowało, bo chyba jest coś nie tak, pisze 175GB dysk i 100GB do pobrania przez steam, także przynajmniej tyle.
Ale co nie tak ? Pierwszy raz grę na steam ściągasz ? Zawsze tak jest, że steam pakuje grę na ile się da i czasem gra może na dysku zajmować 45gb a ściąga tylko 19gb, więc nawet nieźle, że zamiast tych 190gb zaciągasz tylko 100gb
No to jest nie tak, że podali 190GB co wydaje się absurdalne, nie wiem co tam niby miałoby tyle zajmować.
A to że steam pakuje nie ma żadnego znaczenia, bo ta informacja nigdy nie jest podana na steam i w każdej grze może być zupełnie inaczej, jak sobie sam nie sprawdzisz ile to nie będziesz wiedział.
Te 190gb to wcale mnie nie dziwi prawie każda gra, która pierwotnie tworzona była z myślą o konsoli zawsze ma spore rozmiary, pewnie jakieś sztuczki programistyczne, by gra ładnie wyglądała i nie zamulała konsoli kosztem rozmiarów.
Chcę skończyć 2018 i jestem w miejscu, w którym
spoiler start
Athreus zachorował ]a ja mam iść znaleźć kogoś tam po skladnik dla wiedzmy
spoiler stop
Daleko mam do końca, ponieważ chcę skończyć przed premierą Ragnarok
Ale ile mam gdzieś do końca ?Będę robił tylko główne questy i okewam te 3 coś tam, co mialem odnaleźć (takie 3 niebieskie punkty na mapie z questu od jednego z braci "sprzedawców/rzemieślnikow" . W 3H nie dojde do konca? Wracam z pracy o północy i chcę zdążyć gdzieś do 3:00
Oj, jeszcze długo :) To jest 1/3 gry (i tylko fabularnie). Jeszcze pewnie z 10 godzin jak nic.
Sam ostatnio skończyłem i zaskoczyło mnie jak ta gra jest cholernie długa. A żeby wbić calaka to i 45 godzin zejdzie (już mam blisko).
Podziwiam że tyle czasu można czekać mając PS5 za grosze. To się nazywa siła woli. Miłej zabawy w jedną z najlepszych gier ostatnich lat.
To się nazywa duży backlog i klęska urodzaju - mogę poczekać bo akurat mam setki innych gier do ogrania a czasu i tak mało, więc pustych przelotów brak.
Tak, będę kupował specjalnie konsole dla jednej gierki na 50 godzin, w dodatku bliźniaczo podobnej do części pierwszej xD
to się nazywa nie kupowanie ograniczonego guwna, które nie jest do niczego potrzebne, i to jest bardzo proste, nie wymaga nic
Ja podziwiam tych, którzy kupują konsolę, aby pograć w 2-3 gry wcześniej.
Czy tylko ja uważam, że każdy nowy wpis Alexa wygląda jak komentarz sponsorowany.
Może mody poprawią wygląd Athreusa, bo obecnie wygląda jak wege trans aktywistka
Kupiłem niedawno na Steamie obydwie części, bo nigdy nie grałem a słyszałem, że to dobre produkcje.
Póki co ogrywam część pierwszą i jestem zachwycony, bardzo fajna giera. Ciekawe jak potoczy się część druga czyli Ragnarok.
Grafika super, miodność ekstra, przypomina trochę staroszkolną radochę z ogrywania prostych gier na Amidze.
Klucz Steam można dostać poniżej 2 stówek jak się umie znaleźć..
Jak ktoś ma kartę graficzną z 4GB VRAM to gry nie odpali. Może powstanie jakiś nieoficjalny patch dla takich kart i będzie można odpalić, na chwilę obecną to niemożliwe.
Już blokada złamana ,na Youtube są materiały co trzeba zrobić by uruchomić i zagrać.
Jeśli ktoś posiada kartę z 4 gbvram i chciałby zagrać
Ogrywam teraz Ragnarok, po tym jak kiedyś skończyłem poprzednią część (PS5) i grę naprawdę polecam, choć oceny są trochę przeszacowane. To takie przerzucanie akcji ze scenariuszem filmowym. Ilość nagranych dialogów przewyższa kilkukrotnie niejeden film. I do tego Artur Dziurman, podkładający głos Kratosowi, według mnie przebija wersję oryginalną.
Dobra gra, ale jednak brakowało tego rozmachu z God of War 3 i ogólnie Ragnarok rozczarował...
Ja tam czekam na remaster, pewnie z max 2 lata i już będzie można kupić, nie będę grał w jakąś bieda wersję na PC.
Jak sytuacja ze Steam Deckiem? Da się wycisnąć 30 klatek na średnich?
Za mną pierwsza godzina.
spoiler start
Jestem już po wizycie Thora.
spoiler stop
Na razie gra (początek) nie dorównuje poprzedniej części (początkowi). Będzie lepiej?
Gdy idzie o warstwę techniczną i wydajność: wszystko (do tej pory) OK. Graficznie (na Ultra, HDR) jest jednak gorzej niż w HZD, CP2077 czy Avatarze.
ragnarok to jest 'bezpieczny' sequel, dalej bedzie dobrze ale nie bedzie super i zaskoczen jak w poprzedniej czesci, przeszedzlem calosc i za kazdym razem myslalem, ze juz gdzies to widzialem :-D gierka ogolem ok(ogralem na ps5) ale juz nie takie fajerwerki jak poprzednia.
Będzie tylko gorzej xd
Początek to najlepszy etap gry. Później gra jest niesamowicie rozwleczona i zakończona totalnie nijakim i debilnym finałem więc przygotuj się na nie lada "przygodę"
Mi od strony gameplayowej dużo lepiej się grało niż w część z 2017, za to fabularnie gorzej cały czas jest
Przeklejam komentarz, bo może komuś się przyda (jak po wczarajszych patchach gra mu gorzej chodzi):
Aktualizacja 1.1.1 popsuła u mnie FG - gra działa GORZEJ z nim, niż z wyłączoną opcją.
Szarpie, klatki spadają do 60 - wyłączenie Frame Generatora powoduje wzrost do 80-90 klatek, co i tak jest dobrym wynikiem na moim monitorze (rozdzielczośc 7680x2160, czyli jak dwa monitory 4K). Jak komuś także gra gorzej chodzi (bo wczoraj chodziła znacznie, znacznie lepiej) - to niech spróbuje wyłączyć FG.
