„Nie chcę, żeby AMD było tylko dla osób, które stać na Porsche i Ferrari”. Wiceprezes AMD sugeruje, że firma odpuści...
No to trochę złe wieści, sam mam setup oparty w całości o amd i obawiam się, że za parę lat będę zmuszony wrócić do NVIDII jeżeli chodzi o dobrą kartę graficzną i ich prymitywnego ui w sterownikach.
Do tego kiedy Nvidia uzyska monopol na rynku, co sugerują słowa tego gościa, w segmencie topowych kart to możemy zapomnieć o konkurencyjnych cenach, masakra.
To jest raczej dobra wiadomosc bo nie kazdy bedzie kupowal RTX 5090 jak wyjdzie a wydac na karte 10 kola tez mi sie nie widzi wiec mam tylko nadzieje ze ta strategia nie odbije sie na jakosci kart od AMD.
Jeśli GPU NVIDIA to ferrari to GPU AMD to coś w okolicy Lancii. Na jego miejscu bym się za bardzo nie przejmował ;)
Ogólnie konkurencja jest zawsze dobra, aby właśnie nie było mopolu cenowego. Natomiast jeżeli odpuszczą tylko karty rywalizujące z modelami x90 to nie kłopot. I tak ceny tych modeli były odjechane i tylko bogatych było stać na nie, więc wiele się nie zmieni. Generalnie większości ( w tym mnie ) może to wyjść na dobre, jeżeli poszerzą ofertę w średniej i wysokiej półce. Wtedy nvidia będzie musiała polecieć z cenami. Pytanie właśnie tylko do którego pułapu chce AMD zejść. Bardzo jestem ciekaw też co wymyśli Intel w nowej serii prockow żeby przycisgnac graczy, bo obecne modele X3D od AMD są dużo tańsze i dużo lepsze od Intela. Można powiedzieć, że biją je na głowę stosunkiem cena, a wydajność. Dobrze, że planuje kompa za trochę pond rok, to może sytuacja będzie bardziej klarowna.
Przejrzałem wywiad i mam wrażenie, że nadal będą wypuszczać karty konkurujące z xx80+, tylko niekoniecznie będą spinać się na rywalizacji. Może nie powstanie kolejny 7900XTX, ale docisną więcej odpowiedników 7800XT i 7900XT. No i dobrze, zwłaszcza jeśli AMFM i FSR będą skutecznie gonić DLSS. Mi akurat zależy na RT, ale za chwilę to może nie mieć znaczenia i AMD wygra ceną do jakości odbijając część rynku Nvidii, życzę im tego.
NVidia obecnie dominuje i w High-end'zie, w Mid-end'zie i w Low-end'zie.
AMD porzucając Mid i Low w nadziejo że się nachapią rozczarowali wielu graczy, i żeby się tam odbudować musieli by i NVidie i Intela gromić wydajnością przede wszystkim taką per dolar, ale też z racji kompatybilności wydajności per watt.
A na to bynajmniej się nie zanosi...
nie wiem w jakiej rzeczywistosci, bo 6950xt i 7800gre i 7900xt sa w swojej cenie i polce daleko z przodu przed nvidia
Po prostu inaczej to interpretujemy.
Dla mnie Top to po prostu Top.
Mid to zloty środek - tanie karty na których gry działają dobrze na standardowych opcjach graficznych, okazjonalnie po drobnych korekcjach.
Low end to karty gdzie współczesne gry odpalą i owszem, ale żeby działały tolerancyjnie trzeba poświecić dużo z estetyki (okolice top-mid integr).
- Ich top to 75% wydajności top NVidii a tam cena (czyli też fps/$ i fps/W) ma dużo mniejsze znaczenie
- Karty które przytoczyłeś to słabe karty top a nie mid-range, ten jest niżej i tam dominują owszem słabsze ale według statystyk wystarczające karty NVidii i powoli też Intele (tam gdzieś widziałem ostatnio 300% wzrost)
- Low end AMD zlało ostatnio kompletnie, ostatnie sensowne (na tamte czasy) karty jakie tam wydali były te trzycyfrowe Rx'y - coś tam się ostatnio odgrażali ale mam ich już gdzieś.
AMD od dawna ma karty mogące konkurować w niskim i średnim budżecie. Nie wiem czy jest sens tak się chwalić porzuceniem high endu. Z drugiej strony takie mamy realia branży "dziennikarskiej", że brak topowej karty uznają bezsensownie za słabość, więc pewnie trzeba po prostu w takich sposób uciąć głupie pieprzenie. Wysoka półka to i tak jest niewielki procent sprzedaży kart.
A to swoją drogą chyba już nie jest pierwsza taka deklaracja ze strony AMD.
Niech zrobia tak dobre karty jak Radeon HD 4850 i 4870 (które były konkurencja dla GTS 250 i GTX 260 czyli srednia polka), które cenowo wypadały duzo lepiej od konkurencji i wtedy wroca do gry. Chodza jakies plotki, ze za okolo 2k, Radeon 8800 ma zaoferowac wydajnosc rtx4080, jesli to bylaby prawda to ja bym lecial do sklepu. Oni potrzebuja totalnego hiciora dla graczy, ktorzy nie zamierzaja wydawac fortuny na GPU
Bo przeciez wlasnie ta serią AMD odbiło sie od kiepskiej sytuacji rynkowej (wpadka z 2xxx byla ogromna, 3xxx probowali sie juz odbijac ale nie bylo to do konca 'to').
Pozniej seria 5K byla bardzo konkurencyjna wzgledem pradozernego Fermi, 6K takze
Z kolei Radeony HD 7xxx byly wrecz lepsze od GTX 6xx
To były piękne czasy. Taki Radek HD 4850 radził sobie świetnie z Crysisem, który urywał cztery litery nie tylko pod względem graficznym, ale i fizycznym.
Edit. Jedyna różnica była taka, że wtedy Radeony robiło ATI.
Przecież od dawna Amd ma lepiej wycenione karty graficzne dla normalnych ludzi a nie snobów typu Alex itp.