RPG akcji Titan Quest 2 na 40-minutowym gameplayu. Otwarty świat skrywa mnóstwo tajemnic, a twórcy udowadniają, że słuchają się graczy
Grafika w sumie wygląda ładnie. Niemniej te animacje poruszania się i ataków wyglądają gorzej niż nawet w 1.
Twórcy wspomnieli przy okazji o wczesnym dostępie Titan Quest II, gdyż w takiej formie gra ukaże się zimą, na przełomie 2024 i 2025 roku (wyłącznie na PC). Napomknęli o tym,na samym początku system craftingu nie będzie obecny w produkcji, a zostanie dodany w jednej z aktualizacji – podobnie jak nowi bossowie czy lokacje.
Czyli klasycznie najlepiej zaczekac z 5 lat na GOTY i wszystkie patche/DLC. W obecnych czasach nie oplaca sie kupowac gier na premiere.
z dema RPG akcji Titan Quest 2.
To Hack and Slash z elementami RPG, a nie RPG akcji.
HnS (klony diablo) to sa RPG akcji. Zawsze byly. Tu nie ma "z elementami", bo te elementy to jest cala gra.
HnS (klony diablo) to sa RPG akcji.
RPG akcji to przykładowo Kingdoms of Amalur, HnS to HnS.
Kiedyś HnS to HnS bo nie było podgatunku action RPG jeszcze. Teraz mamy action RPG i wszystkie HnSy są action RPG ale nie wszystkie aRPG to HnS. Po prostu podgatunek.
Ale generalnie w branży, jako nazwa, HnS już nie istnieje.
Dokladnie tak jak grabeck pisze. HnS to wycinek ARPG bedacy klonami Diablo. Dzieki rozwojowi gatunku, czesc tych klonow ma teraz widok nie-izometryczny.
Ma tez racje jesli o chodzi o zanik uzywania slowa przez szeroko pojeta "branze".
Za to czesto uslyszysz ja u moderow, na youtube, u community, na subredditach takich jak PoE, tagach na steam glosowanych przez community, itd...
Jedynke zagrałem ale mało bo stara i zbyt sztywna była jak na te czasy. Ta wygląda lepiej ale też pewnie jak znam życie szału nie będzie
Jedynka z dodatkiem była bardzo przyjemna na dłuższą metę. Ładne lokacje i zróżnicowane, podobnie jak przeciwnicy. Zróżnicowane ale przejrzyste drzewko umiejętności. Ciekawy klimat. Ale faktycznie trzeba było przezwyciężyć specyficzne wrażenie drętwości, które mogło się pojawić, jeśli wcześniej grało się dużo w diabla.
Jak będzie level scaling to sobie odpuszczam, jaki jest wtedy sens grindowania jak nawet nie będziesz czuł tego że robisz się silniejszy.
H&S to nie są, nie były i nie będą RPG w żadnej mierze. Jak sama nazwa wskazuje, Role Playing Games, to gry, w których odgrywa się różne role. W H&S i niestety w większości tzw. rpg, nie ma żadnego odgrywania różnych ról.
Zazwyczaj jest to jedna "rola" czyli jakaś forma siłowego przeprawienia się przez OBOWIĄZKOWĄ fabułę i ścieżkę przejścia. Jeżeli ktoś chce zaliczać takie coś do RPG, to również do RPG powinien zaliczać dirt rally, fortnite, warpips, czy devil may cry.
Jak chodzi o ścisłość, to więcej cech rpg, niż w h&s, jest w mudrunner albo deep rock galactic. Nie grywam za dużo w prawdziwe rpg na komputerze, ale na tą chwilę przychodzi mi do głowy tylko ultima online, ale pewnie jest więcej tytułów.
No tak, tylko wybrałeś sobie jeden aspekt RPG i pod niego postawiłeś sobie całą tezę. A na RPG składa się wiele więcej elementów. Jasne, fabuła jest liniowa a gra polega na masowym mordzie, ale odgrywanie postaci bierze się z masy różnych sposobów jakimi ten mord można przeprowadzać.
Wg tego co piszesz to nawet Gothic nie podchodzi pod RPG bo też masz sztywną fabułę bez większych wyborów a i nawet 'odgrywanie postaci' jest bardziej ograniczone niż w HnSach bo raptem trzy cztery buildy do zrobienia.
Powiem więcej, jak bym miał się uczepić. "Zazwyczaj jest to jedna "rola"", wg tego Wiedźmin też nie jest RPG.
H&S to nie są, nie były i nie będą RPG w żadnej mierze.
Zawsze byly, zawsze sa, i zawsze beda action RPG.
Tak jest od czasow Diablo 1, i zdecydowana wiekszosc playerbase i community tak mysli. Na czele z tworcami tych gier, oraz tworcami gatunku, czyli designerami z Blizzard North.
Coz wole posluchac co ma do powiedzenia o tym, czym jest RPG David Brevik (lead design Diablo 1, 2 i LoD), niz randomowy ziutek z forum, ze specjalizacja w gatekeepingu.
A on ci powie ze wzieli rogalika, i dodali do niego to co w tamtych czasach nazywano wlasnie "elementami rpg". I tak im sie spodobalo ze az usuneli wiekszosc elementow rogalika (zwlaszcza w dwojce i przy ewolucji gatunku) i zostalo samo aRPG.
Nie grywam za dużo w prawdziwe rpg na komputerze
To jak nie grasz to sie nie wypowiadaj o rzeczach na ktorych sie nie znasz.
ultima online
Tylko Ultima 1 i PONG.
HnS to jest "RPG lite". Cos jak od gatunku roguelike, odrosl gatunek "roguelite". RPG to nie tylko lazenie i gadanie o dupie maryni, zas patrzenie na komputerowe rpg przez pryzmat pen&paper (oraz proby zdefiniowania ich przez pryzmat p&p) to glupota. Bo to sa inna swiaty.
Chyba mnie nie zrozumieliście. RPG, to odgrywanie ról. Wszystkie inne "elementy" rpg nie mają znaczenia, jeśli nie odgrywa się ról. W diablopodobnych odgrywa się rolę tylko, powiedzmy, mordercy - zwał jak zwał. W wyścigach, rolę kierowcy. Czy morderca morduje młotkiem czy spluwą, jest tylko mordercą i ma mordować - zwłaszcza, jak "przejście gry" dokładnie na to wskazuje - nie da się grać w te gry kimś innym niż mordercą, który ma zabijać. Cokolwiek, jakąkolwiek postać się "wybierze", zawsze trzeba zrobić dokładnie to samo, żeby cokolwiek w kwestii grania posunąć. Rozwój postaci nie zawsze jest elementem rpg, ponieważ tego typu rozwój jest w niemal każdej grze, łącznie z wyścigami.
Nie jestem żadnym gatekeeperem, cokolwiek to znaczy, natomiast mam wrażenie, że to Wy się zapaliliście, żeby dodać swojej komputerowej zabawie nieco więcej "powagi" ;)
Z resztą, tylko wyraziłem swoją opinię na ten temat, bo coraz bardziej mam wrażenie, że producenci gier nadużywają tego określenia. Teraz wszystko jest rpg ;)
aha czyli tak jak mówiłem, Wiedźmina też nie uważasz za grę RPG bo przecież grasz wiedźminem i odgrywasz tylko rolę wiedźmina...
super tok rozumowania, który ma sens...