Nowa strzelanka Valve bije rekord za rekordem, a twórcy przebudowują jej fundamentalne elementy. System matchmakingu...
zaznaczmy, że dostęp do gry jest niejako ograniczony, gdyż chętni muszą posiadać klucz aktywacyjny
Nie tyle klucz aktywacyjny, co muszą dostać zaproszenie od znajomego z poziomu gry.
Warto zaznaczyć, że wczoraj padł rekord aktywności w Deadlock. W szczytowym momencie w grze bawiło się jednocześnie ponad 164 tys. osób
Ale jak to?! Valve współpracuje ze Sweet Baby Inc., gra jest woke i tyle osób się bawiło?!
Co w tej grze jest "woke"? Po ponad dwóch godzinach gry nie zauważyłem...
No właśnie, normalny gracz tego nie widzi, albo ma to po prostu w dupie. Jednak piwniczaki z reddita i 4chana doszukały się wpychania ideologii, bo postać (Pocket) ma zaimki they/them.
zaimki, ale nikogo normalnego to nie obchodzi. niech sobie daja te zaimki. niech maja swoje 5 minut. w tym przypadku nie jest to wazne jak sama gra jest dobra. w przeciwienstwie do concorda.
Jak gra odnosi sukces, to elementy "woke" są marginalizowane lub kompletnie ignorowane. Natomiast jeśli jest flopem, to od razu, że to wina wszystkich środowisk wpychających ideologię, a mało kto pomyśli, że to może być wpływ różnych czynników, przykładowo złego modelu biznesowego, braku marketingu czy też kiepskiego gameplayu.
Piepszysz głupoty, bo w przypadku Concord połowa tej gry to było granie na woke, a deadlock gdybys nie napisal ze jakas postac ma zaimki to bym nawet nie wiedzial. Porownywanie gry w której marketing to od poczatku temat DEI, postacie grube baby, legendarny skin laska w fioletowych wlosach, zaimki na ekranie wyboru postaci, deweloperzy obrazajacy ludzi nie"woke". To jest sytuacja bez porownania w ogole. LoL czy Valorant tez ma w lore jakies wątki homo i wiekszosci to nie przeszkadza.
Gra jest rewelacyjna. Od paru dni gram i nie potrafię się oderwać.
Skąd się biorą ludzie którzy grają w takie guano.
Wszystkie te hero shootery są z góry skazane na porażkę z jednego prostego powodu: brak balansu.
Ty pod swoją teze zaraz napiszesz wiedźmin 3 jest woke bo jedna postać ma dialog wskazujący że jest gejem albo że Gothic jest woke bo są osoby czarnoskóre w koloni karnej xD
Natomiast jeśli jest flopem, to od razu, że to wina wszystkich środowisk wpychających ideologię
Jeśli jest produkt który nie ma żadnej wartości że to połowa marketingu gadałą jak to nie jest różnorodny i inkluzywny(Concord) to nic dziwnego że ludzię z tego elementu mają beke xD
I tu właśnie jest problem. Wszystko można podciągnąć pod "woke". Ludzie uznali Alana Wake'a 2 za taką grę, bo Saga Anderson jest czarnoskóra, podobnie Baldur's Gate 3, Cyberpunk 2077 czy Terraria, bo nie ma tam płci, tylko wybór sylwetki.
Jeśli jest produkt który nie ma żadnej wartości że to połowa marketingu gadałą jak to nie jest różnorodny i inkluzywny(Concord) to nic dziwnego że ludzię z tego elementu mają beke xD
Ciężko mi się o tej grze wypowiedzieć w jakikolwiek sposób, bo miałem ją zwyczajnie w dupie, jak i większość heroshooterów.
