Recenzja gry Star Wars Outlaws - Ubisoft w końcu pokazał, że ma nowy pomysł na swoje otwarte światy
mało urozmaicone misje fabularne, które wydają się oparte na identycznym schemacie;
Czyli typowa UbiGra 6/10, ale że AAA od dużego (i bogatego ;) )wydawcy, więc 8/10.
GOL Ocena 8.0
Czyli tlumaczac na nasze to takie srednie 4/10
Via Tenor
Oglądałem właśnie filmik UVa. Czyli tak, podstawowe mechaniki (strzelanie i skradanie) nie działają albo nie są satysfakcjonujące. Do tego masa błędów, clipping tekstur, latanie statkiem ma jeszcze mniej sensu niż w Starfieldzie, animacje postaci i lip sync do dupy, zamiast normalnego lootu masa nieprzydatnych śmieci. 8/10. Kandydat do gry roku.
GoL jak zwykle bez jajec żeby skyrytkowac dużego deva, obojętnie jakiego crapa by Ubisoft nie wypuścił to będzie conajmniej 8/10. Nawet IGN dał 7/10, polski ign dal w ogóle 4/10.
PLUSY: "wciągająca historia fabularna w stylu kolejnego serialu Disneya z zapadającymi w pamięć postaciami "
A samą mechanikę skradania wykonano w miarę poprawnie. W każdej lokacji jest odpowiednio dużo zasłon i ukrytych przejść, można ogłuszać wrogów, ale nie da się przenosić i ukrywać ciał, co jest logiczne, gdy weźmie się pod uwagę, że sterujemy drobną dziewczyną, natomiast sztuczna inteligencja przeciwników wydaje się celowo ograniczona, by przechodzenie misji nie rodziło frustracji. Wrogowie są więc trochę głusi i nie reagują, gdy obok nich kogoś powalimy, ale potrafią dostrzec nas całkiem z daleka, jeśli tylko przetniemy ich linię widzenia
I wisienka na torcie. Wy się po prostu nie znacie na grach, takie są fakty. Jak skradanie może być dobre gdy robi wszystko źle? A autor tłumaczy brak mechaniki przenoszenia ciał tym, że gramy drobną dziewczyną. Wy tak na serio?
A to kobieta nie ma na tyle siły aby np przeciągnąć leżącego mężczyznę? Po za tym to jest gra.
Albo tłumaczenie totalnie głupiej AI tym, że specjalnie została ograniczona żeby nie frustrować gracza, XDDD
No tak, niech najlepiej deweloperzy robia wszystkie gry takie jak Senua które są interaktywnymi filmami bo przecież zbyt skomplikowane mechaniki mogą frustrować.
Wy w ogóle wiecie na czym polegają gry? Na graniu, na uczeniu się mechanik, na wyzwaniu, a nie tępym patrzeniu w ekran jak podczas oglądania serialu na netflixie.
Brak mi słów czytając takie głupoty które piszą ludzie którzy są "dziennikarzami growymi".
Przecież gdyby to była gra jakiegoś noname studia to ten system skradania zostałby zapewne zjechany od góry do dołu. Sory panowie, ale weźcie się zastanówcie nad tymi recenzjami bo to jest po prostu żenada.
Wytłumaczcie mi jedno, na innym na innym serwisie piszą że główna bohaterka jest do dupy że nic z tobą nie reprezentuje że fabuła jest bez znaczenia że NPC są bez znaczenia misje są powtarzalne system kolizji jest do bani gra nie działa poprawnie jest masa bagów animacje są drewniane i tak dalej a wy piszecie zupełnie wszystko na odwrót że bohaterka jest super fabuła jest zajebista i tak dalej kto tu ma rację powiedzcie mi
No i elegancko. Co złego jest w średniakach Ubi? Bardzo dobre gry, które wychodzą w rozsądnych odstępach czasowych.
Jak na średniego gniota to cena jest problemem. To jak scam, na tym poziomie.
To chyba pierwsza od dawien dawna gra Ubisoftu, która ma ciekawą fabułę, zapadających w pamięć bohaterów i dialogi, których słucha się bez uczucia żenady. Z kolei otwarty świat, a raczej światy, generalnie nie męczą znacznikami, tylko dobrze wkomponowują się w filmową rozgrywkę. Wszystko tworzy razem bardzo spójne środowisko, w którym misje poboczne pasują do fabuły i fachu bohaterki, a nie są wymyślonym na siłę wypełniaczem. Jeśli coś kuleje w grze, to różne małe drobiazgi, głównie techniczne.
No nie powiem, to zachęca i aż dziwi, że Ubi zrobiło ciekawą fabułę :o
Będzie grane o północy :P
a na innych portalach 4/10 dostaje xD widac nieźle was opłacił ubisoft
Wysil się bardziej w trollowaniu, bo ja widzę same 9 i 8 praktycznie
https://www.metacritic.com/game/star-wars-outlaws/critic-reviews/?platform=playstation-5
IGN Polska też dało 4/10
dlatego dałem linka jeszcze, bo scrollując i tak jest więcej zielonego :P
Nigdy chyba nie rozumiem hejtowania dobrych ocen i przyklaskiwania, jak ktoś daje niską...
Nigdy chyba nie rozumiem hejtowania dobrych ocen i przyklaskiwania, jak ktoś daje niską...
A czego tu nie rozumieć? Masz hejtować to, czego oni nie lubią i wysoko oceniać to, co im się podoba. A jak nie zechcesz, to jesteś sprzedajny i nierzetelny pismak :).
Ha, czyli jednak... ograniczony gameplay, pusty swiat, fatalne AI, głupie rozwiązania wynikające z braku przywiązania do szczegółów (zabijanie uderzeniem pieści w kask, kiepska fizyka "jazdy" ).
Do tego znowu fatalna optymalizacja, błędy, ponoć brak cyklu dnia i nocy (LOL)...
Mimo wszystko szkoda.
Zapowiadało się na oryginalną grę SW, w dodatku od wydawcy, którego wewnętrzne studia umieją w otwarte światy (albo umiały jeszcze jakiś czas temu)
A czego tu nie rozumieć? Masz hejtować to, czego oni nie lubią i wysoko oceniać to, co im się podoba. czyli są ci dobrzy „my” oraz źli „oni”. Niezła narracja, jak z wczesnego PRL. Widzę, ze bez tego podziału nie jest możliwe dla ciebie określenie własnej oceny danego produktu. Gościu - przestań chrzanić farmazony, jeśli gra tobie odpowiada, to zwyczajnie w nią graj zamiast dorabiać niepotrzebną ideologie. Każdy normalny gracz kupuje grę i sam ją ocenia.
Widzę, ze bez tego podziału nie jest możliwe dla ciebie określenie własnej oceny danego produktu.
Drogie dziecko, tu nie chodzi o "ocenę produktu", której zresztą trudno dokonać bez samodzielnego zapoznania się z danym dziełem, tylko o zarzucanie autorowi tekstu braku umiejętności pisarskich, nierzetelności czy nawet sprzedajności (sporo tego pojawiło się w komentarzach zarówno tutaj, jak i pod video-recenzją na TVGry), robiąc to bez cienia dowodów, wyłącznie w oparciu o swoją własną, niezwykle egocentryczną wizję rzeczywistości, w której nie istnieje coś takiego jak "prawo do odmiennego zdania".
Jest to nie tylko żałosne i świadczące o ułomności intelektualnej osoby stawiającej takie zarzuty, ale też narusza dobra osobiste autora, który mógłby wejść w takim przypadku na drogę sądową (i moim zdaniem recenzenci powinni zacząć to robić, choćby po to, by uświadomić niektórym, że internet nie zapewnia anonimowości, i że za swoje bezpodstawne oszczerstwa trzeba brać odpowiedzialność).
Drogie dziecko Tym zwrotem potwierdzasz, ze jest to gra skierowana do takich jak ty, czyli dzieciaków. Pozwól mi skończyć czarną flagę (wyśmienity produkt), a samodzielnie ocenie SW Outlaws. Twoje wypociny zwyczajnie są pozbawione sensu, a nacechowane oszczerstwami, gdyż żadnej z tych rzeczy: zarzucanie autorowi tekstu braku umiejętności pisarskich, nierzetelności czy nawet sprzedajności (sporo tego pojawiło się w komentarzach zarówno tutaj, jak i pod video-recenzją na TVGry), robiąc to bez cienia dowodów, wyłącznie w oparciu o swoją własną, niezwykle egocentryczną wizję rzeczywistości, w której nie istnieje coś takiego jak "prawo do odmiennego zdania". nie popełniłem. Sam napisałem w poście 23, że Najlepiej samemu zawsze sprawdzić. skończ wiec ze swoją indoktrynacją czy raczej szczerze mówiąc kłamstwami.
no, ale na innych portalach dają 4/10 i to nie portalach krzak
także jest to absolutnie prawda
śmieszne jakieś dogrywki, że trzeba hejtować
nie, lepiej wychwalać pod niebiosa, bo SW
to jest jedno i to samo
gdyż żadnej z tych rzeczy (...) nie popełniłem
A na podstawie czego wyciągnąłeś wniosek, że pisałem o tobie? Egocentryzm wszedł za mocno?
skończ wiec ze swoją indoktrynacją czy raczej szczerze mówiąc kłamstwami.
Jaką znowu indoktrynacją? Gdzie? Kiedy? Jak? Ty dziecko w ogóle wiesz co to znaczy?
A na podstawie czego wyciągnąłeś wniosek, że pisałem o tobie? Egocentryzm wszedł za mocno? Na takiej podstawie, ze skierowałeś swoją wypowiedź do mnie, rozpoczynając ja cytatem z mojego postu. Mataczysz i myślisz, ze nikt tego nie zauważy.
Czy wy naprawdę nie widzicie, że tworzycie wręcz ataki personalne i oskarżacie ich o "branie łapówki"? To są poważne oskarżenia.
Na takiej podstawie, ze skierowałeś swoją wypowiedź do mnie, rozpoczynając ja cytatem z mojego postu.
A komu miałem odpisać, skoro to ty mnie zaatakowałeś, odpisując na mój komentarz skierowany do DM'a? Natomiast w swojej odpowiedzi wyjaśniłem jedynie, dlaczego bezsensowne i żałosne jest atakowanie autora recenzji tylko za to, że ma odmienne zdanie od oczekiwań osób, które takie zarzuty stawiają. Słowa tam nie było o tobie, czy jakiejkolwiek konkretnej osobie, a uwagi te dotyczyły wszystkich tych, którzy coś takiego robią.
Mataczysz i myślisz, ze nikt tego nie zauważy.
Nie, to ty masz po prostu problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu, nie od dzisiaj zresztą.
Jeżeli recenzent da ocenę wyższą niż ty znaczy że się sprzedał.
Jeżeli recenzent da oceną niższą niż ty znaczy że się nie zna a w ogóle to jest do dupy.
Jeżeli recenzent da ocenę taką jak wy znaczy że jest doby i się zna.
No i czego nie rozumiecie?
Ubolewam persecuted nad stanem twojego umysłu wiec i postrzegania rzeczywistości, zresztą nie od dzisiaj.
Bo to prawda, że ta recenzja jest nierzetelne, a autor nie ma pojęcia o grach.
Chcesz dowód? Proszę.
- Gra jest skradanka, a wiele rzeczy robi gorzej od assassynow jak choćby eliminowanie przeciwników którzy są głupi jak but.
- Gra nie daje żadnej swobody jeśli chodzi o skradanie.
- Gra oparta na skradaniu, a nie można nawet przeciągnąć ciała przeciwnika za zasłonę.
Autor brak mechaniki podnoszenia/przeciagania ciał tłumaczy tym, że gramy drobną dziewczyna. xD No większej głupoty nie słyszałem, jak "dziennikarz" growy może tak tłumaczyć źle zrobioną mechanike...
Tak samo ze sztuczną inteligencja przeciwników. Autor tłumaczy, że specjalnie została tak ograniczona aby nie frustrować gracza. Co? To po cholere my ogóle gramy w te gry? Żeby patrzeć tępo w ekran? xD
Autor również porównuje otwarty świat do gier RockStar co jest absolutnym klamstwem, obok gta czy rdr2 to to nawet nie stało.
To jest chyba najgłupsza recenzja jaką do tej pory czytałem na golu.
Ale o jakim innym zdaniu ty w ogóle mówisz?
Przecież każdy kto gra w gry skradankowe dojdzie to takich samych wniosków i wypunktuje problemy tego systemu w StarWars, który jest tragiczny. Tu nie można mieć innego zdania, takie są fakty. I to debilne tłumaczenie, że gramy chudziutką kobietą więc dlatego nie możemy przenosić ciał, absurd. To tak jakby powiedzieć, że loadingi w Starfield są bardzo dobrą decyzją designerska bo gracz ma czas na sięgnięcie po jakieś słodycze podczas loading screenu. xD
To tak jakby powiedzieć, że gra która chodzi w 20 klatkach jest dobrze zoptymalizowana. No sory, ale autor się ośmieszył, tyle.
No tak. Zwłok nie można przenosić, bo drobna kobiecina. Ale ta sama kobiecina nie ma problemu, aby z "karata" powalić szturmowca jednym ciosem w kask.
Gra bez systemu dnia i nocy, czyli nie będzie goty.
Tutaj słaba ocena. Szkoda. Miałem zamiar kupić.
Czekaj czekaj... Serio, nie ma cyklu dobowego? To jakiś żart? W grze open world z 2024 roku?
w grze są światy z nocą i są z dniem, to zależy od orbity
w grze są światy z nocą i są z dniem, to zależy od orbity No nie, dzień i noc jest konsekwencją ruchu obrotowego planet względem własnej osi a nie jest zależne od orbity. Ruch obiegowy planet po orbicie nie wpływa na pory doby. To jest elementarna wiedza na poziomie klasy 6 szkoły podstawowej.
Średnia ocen na razie poniżej 8/10 czyli jak na grę AAA dużego wydawcy szału ni ma. W normalnej skali byłoby 6/10.
No to niezły rozstrzał wśród recenzentów.
Jedni piszą o niezłej fabule a inni o wręcz katastrofalnej
Poczekam na opinie graczy
Ostatnio tak było w przypadku Starfielda - jedni zachwalali że Bethesda w końcu zrobiła dobrą fabularnie gre a inni że jest katastrofa jak zawsze. Zreszta w IGN Polska nawet napisali że Outlaws to mniejsza i słabsza wersja Starfielda :)
Wasza ocena jest okej, ale jestem ciut zawiedziony, bo liczylem, ze Outlaws delikatnie przebije 80, a nie bedzie sie bujac w okolicach standardowego "sredniaka" Ubi.
Czyli jak się spodziewałem. Nic mniej nic więcej. Jutro sam sprawdzę ale raczej będę zadowolony bo lubię Ubi gierki więc grając w nie czuje się jak ryba w wodzie.
To również jedna z najlepszych ubisoftowych gier z otwartym światem od lat.
Avatar wyszedł w Grudniu 2023, też tutaj 8/10 dostał ;D Więc od jakich lat? I to pisze ten sam recenzent ;D I jeszcze pisze, że od dawna nie było dobrej fabuły, chociaż chwali fabułę Avatara...No tak, ale dopiero od połowy.I chyba lubi gry od UBI. Więc ja sobie po ludzku odejmę oczko. To co widziałem, nie zachęca,ani nie wygląda na 8. Co nie znaczy że to zła gra jest. Od takie typowe UBI.W ogóle recenzji wynika, że to nie jest gra na 8. Tylko właśnie na 7. W tej grze wszystko jest średnie.
Dlatego trzeba czytać zawsze cały tekst, a nie polegać wyłącznie na cyferkach, które zwykle nie są w stanie ogarnąć całości opinii :)
Avatar był lepszy technicznie, ładniejszy, miał niesamowity system pogodowy i świetną mechanikę strzelania w FPP, ale jego otwarty świat służył głównie do przemieszczania się z miejsca na miejsce i pokazania tego technicznego przepychu.
Outlaws jest zdecydowanie lepszy fabularnie, ma lepsze postacie, lepsze dialogi, a otwarty świat przyjemniej się eksploruje. Technicznie jest jednak niżej od Avatara, ma więcej błędów, gliczy w tej wersji, a grafika nie zawsze jest tak ładna, choć jak wskazałem w recenzji - w Avatara grałem na PC
A czego tu się spodziewać jeśli w plusach jest "wciągająca historia fabularna" a w minusach już jest "mało urozmaicone misje fabularne" czyli misje nudne ale historia dobra
A czego tu się spodziewać jeśli w plusach jest "wciągająca historia fabularna" a w minusach już jest "mało urozmaicone misje fabularne" czyli misje nudne ale historia dobra
I według ciebie to jest to samo? Scenariusz, postacie, dialogi z fabuły to jest to samo, co mechaniki rozgrywki w misjach wchodzących w skład kampanii?
no i nie zamazuje, bo jest to wymienione jako osobny minus. nie wiem z czym masz problem?
ale ten minus, dotyczący gameplayu, też nie powoduje, że fabuła staje się kiepska, więc jest ona w plusach.
ja uważam na przykład, że fabuły w Yakuzach są TOP, ale (core) gameplay potrafi być nuzacy i w ich przypadku napisałbym tak samo.
gry, ani żadna inna forma "sztuki", nie działają zero-jedynkowo.
ale ta fabuła nie znika, nadal jest dobra i dlatego jest w plusach. o ile oczywiście jest, ja nie grałem.
to tak jakbyś powiedział, że fabuła i kadry w "Satantango" są bezwartościowe, bo ludzie nie przebrną przez 7.5h dość powolnego filmu.
Obecny Ubisoft i wciągająca historia fabularna z zapadającymi w pamięć postaciami ? Nie sądzę xd
No i fajnie, że jest kolejna dobra gra ze świata SW (w przeciwieństwie do seriali....).
Z filmów na YT wynika, że bez włączonego Frame Generation taki RTX 3060 wymięka dając max 40 fps w zaludnionych lokacjach na średnich detalach.
Chyba chodziło Ci o DLSS, bo RTX'y z serii 30XX nie posiadają technologii generowania klatek. Obsługują tylko tylko DLSS 2. Generator klatek ma seria 40XX.
Tak, mała pomyłka. Chodziło o DLSS. Z DLSS jest +15-20 klatek więcej, więc biedy nie ma, ale trzeba uczuciwie przyznać że po tej grze czuć już że RTX 3060 to nowy GTX 1060 :)
Mylisz się kolego, DLSS, 2, 3, 3.5 obsługują wszystkie RTXy (ulepszone wraz z wersją skalowanie rozdzielczości i DLAA). Dopiero wprowadzone FG w DLSS3 działa tylko na serii 4000, rekonstrukcja promieni na wszystkich erteiksach działa
Pulser to dziwne, bo zdarzały mi się gry w których opcji DLSS było kilka do wyboru, a ja mogłem wybrać tylko np:DLSS 2.0 czy tam np: 2.2, natomiast DLSS 3 były, ale niedostępne, niepodświetlone. Może w niektórych grach można, ale z tego co mi wiadomo DLSS 3.0 i w górę to raczej zwykła RTX 3060 nie obsłuży, a już na pewno nie tak efektywnie jak modele z serii 40XX. Ja dla przykładu mam RTX 3060 ti OC DDR6X. Może i masz rację, ale w sumie nie do końca się myliłem, bo Frame Generatora jednak nie ma.
Pamiętajcie, że od każdej oceny trzeba odliczyć podatek od marki Star Wars. Realnie jak mamy ocenę gry 4/5 to jest to 3/5, a 9/10 to takie 7/10.
w przypadku jakiej gry ten podatek występuje?
pierwszy Battlefront dostał tu 6.5/10, Battlefront II 6/10, Survivor 7.5/10 za problemy techniczne, seria Force Unleashed odpowiednio 7.5/10 i 5.5/10.
i wszystko się zgadza. Wymienione przez ciebie gry dalekie były od gier dobrych.
Taki sam podatek trzeba odliczyć od gier From Software. Bo ja tak mówię :).
no właśnie, wszystko się zgadza - tu masz rację, większość tych gier była daleka od dobrych i słusznie dostały całkiem niskie noty.
czyli co, wtedy nie było "podatku od marki Star Wars"? Survivor nawet dostał dość niską ocenę w porównaniu do reszty branży.
Co do From Software - to oczywiście prawda.
Dobrze wiedzieć, że też dostrzegasz słabość recenzji GOL-a i nie chcesz bronić przegranej sprawy.
Zielele wtedy też był podatek i te gry realnie mają oceny o 1, albo 2 punkty mniej.
Nie wiem jak działa twój system oceniania, ale według mnie 5/10 i 2,5/5 oznaczają gry ŚREDNIE, a nie słabe tak że nie warto zagrać.
Dobrze wiedzieć, że też dostrzegasz słabość recenzji GOL-a
Słaba to była np. recenzja Starfielda. Ta jest całkiem dobra, bo z treści można się dowiedzieć masy przydatnych informacji o samej grze. DM ogólnie "popełnia" raczej dobre i wartościowe teksty tego typu :).
Ja tylko dodam, że choć spędziłem z grą na razie tylko kilka godzin, to pierwsza gra Ubisoftu od dawna, w której nie skipuję dialogów :P
No i pięknie, chyba przerwę Jedi Survivor dla tej pozycji, która czeka w bibliotece
Ubisoft nie wypuszcza genialnych gier tylko niezłe, średnie albo fatalne. Jeśli jest dobra to dla mnie spoko, lubię ich assasyny, kiedyś far cry. Do tego gwiezdne wojny więc kiedyś się kupi przy okazji ale bez spiny.
Ubisoft nie wypuszcza genialnych gier tylko niezłe, średnie albo fatalne.
Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Ubi potrafi wydawać mniejsze gry, które wychodzą genialnie i takim przykładem jest Prince of Persia: The Lost Crown.
Niektórzy wiedzą, że skala zaczyna się od 1, a nie 8.
Nie sugerowałbym się pojedynczymi recenzjami, a ogółem. Średnia ocen jest naprawdę dobra, a zdecydowana większość pozytywna.
8/10 :) jakoś nie jestem zaskoczony.
Nie powinniście robić recenzji, lepiej jakiś artykuł "co mi się podoba?" "co jest tu fajne?", bo takie teksty jakie tu wrzucacie to banery reklamowe
Jak zwykle na Gry-Online przeciętna gra staje się nieprzeciętna. Bo czytając inne recenzje możemy zobaczyć:
Słabe motywace głównej bohaterki
Postacie poboczne nie mają znaczenia/Większość bohaterów do zapomnienia
Nieciekawa fabuła/Taka sobie fabuła główna z niesatysfakcjonującym zwieńczeniem
Nieistotne zadania poboczne
„Otwarty świat”, czyli kilka lokacji i pustkowia/Otwarty świat pełen ograniczeń
Nużący gameplay
Stawianie na ilość ponad jakość, jeżeli chodzi o większość questów
Skandalicznie słaba sztuczna inteligencja przeciwników
Nieakceptowalny ogólny stosunek ceny do jakości
Kiepskie animacje walki i wadliwe modele postaci/Toporna walka
Mnóstwo niewykorzystanego potencjału
Broń główna sprowadzona do blastera
Postać Kay Vess
Ale widocznie recenzent grał w inna grę albo bardzo lubi przymrużyć oko na błędy gry a może za bardzo lubi uniwersum Star Wars że nie potrafi dostrzec pewnych niedociągnięć
Czyli WSZYSTKIE inne recenzje wymieniają te wady? Tylko jak zwykle GryOnline staje bokiem? Aż zerknę z ciekawości, jak rzeczywiście wszystkie inne....
Dżizas, to jest starwarsowa gra dla mas, dla dzieciaków, a nie dla teoretyków analizujących godzinami motywację bohaterki, czy jest bardziej, czy mniej zmotywowana :) (jak złodziejka ma ukraść sobie kasę, która ją ustawi na całe życie, to jest raczej dość wiarygodna motywacja ;))
a czytając jeszcze inne można wyciągnąć podobne wnioski jak recenzent GOLa.
argumenty nie działają tak, że możesz wybierać te wygodne dla siebie i zamykać oczy na całą resztę.
https://hardcoregamer.com/review-star-wars-outlaws/
https://press-start.com.au/reviews/ps5-reviews/2024/08/26/star-wars-outlaws-review-far-far-away-from-perfect/
https://www.videogameschronicle.com/review/star-wars-outlaws/
Jeśli te same problemy pojawiają się w wielu to znaczy że to nie jest prywatny gust recenzenta tylko faktyczny problem gry
ale jest tez wiele pozytywnych recenzji. żadne z nich nie są "prawdą", to wszystko są tylko opinie recenzentów i żadna z opinii nie powoduje, że druga opinia jest mniej wazna/mniej prawdziwa.
dlatego ostatecznie bardziej liczy się średnia i tutaj jest po prostu srednio/okej.
Nie ma już powoli na forach żadnej normalnej dyskusji
Powoli? Już dawno minęliśmy punkt bez powrotu, za którym merytorycznych dyskusji już nie ma. Jeszcze kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia, a dziś ludzie zupełnie jawnie opluwają i bez żadnych dowodów oczerniają recenzentów, którzy spędzili z grą kilkadziesiąt czy kilkaset godzin, bo wystawiona przez nich ocena nie zgadza się z ich własną, którą przyznali jakiemuś tytułowi nie spędzając z nim ani minuty... I jeszcze są z tego dumni. Archon z arhn.eu też oberwał (tak, on też "się sprzedał bo Ubisoft posmarował"), a Quaz pewnie będzie następny, jeżeli tylko opublikuje recenzję i oceni Outlaws pozytywnie.
No ale żyjemy w czasach, w których ludzie z własnego Facebook'a, na którym widnieje ich imię, nazwisko i adres, potrafią kierować groźby karalne wobec innych osób, bo wydaje im się, że w internecie można wszystko. Dopóki serwisy internetowe będą zachowywać się biernie, dając takim ludziom poczucie bezkarności, skala problemu będzie tylko rosła.
Kilkaset godzin... no litości, to jest słaby trolling ;)
"Na moje wrażenie ciągłego powtarzania tej samej misji w różnych lokacjach na pewno wpłynął fakt, że koncentrowałem się głównie na zadaniach fabularnych, by szybko poznać całą opowieść."
Kilkaset godzin...
Nie chodzi konkretnie o tą grę, ale o wszelkie przypadki ataku na recenzentów, które w ostatnim czasie stały się normą.
Już przestań płakać pod każdym postem jacy to uciśnieni są recenzenci. Wystarczy popatrzeć jaka jest dysproporcja w komentarzach kiedy recenzja jest zrobiona bardzo dobrze i dogłębnie, a kiedy jest jaranie się miałkim gameplayem i wystawianie po raz milionowy 8/10.
Wystarczy popatrzeć jaka jest dysproporcja w komentarzach kiedy recenzja jest zrobiona bardzo dobrze i dogłębnie, a kiedy jest jaranie się miałkim gameplayem
I w przypadku Outlaws tak się jakoś złożyło, że niemal wszyscy recenzenci postanowili jednomyślnie stworzyć słabe recenzje? To wcale nie tak, że po prostu nie potraficie dopuścić do siebie myśli, że ktoś może mieć inny gust niż wy i bawić się dobrze z czymś, co wam nie sprawia frajdy? Bardziej rozsądne jest pomawianie i zniesławianie recenzentów (co swoją drogą jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego i naruszeniem dóbr osobistych) i tworzenie teorii spiskowych?
Już przestań płakać pod każdym postem jacy to uciśnieni są recenzenci.
Mogę napisać to samo. Przestań płakać nad tym, że ktoś ma inny gust niż ty. Dorośnij, nie jesteś pępkiem świata.
Realnie gra na 7, od razu wiedziałem
Zabawne, że wiele osób widział w grze ubisoftu kandydata do gry roku
To tak jakby obstawić nie wiem Tottenham, że wygra ligę Angielska xD
Tylko ten nowy trend, że to babka ma być główną bohaterką wymiataczką i ogólnie "debeściarą". Chłop może ewentualnie robić z złola, błazna albo innego popychla. To akurat żałosne i takie perełki jak Kingdom Come Deliverance trzeba wspierać bo to wymierający gatunek.
mało urozmaicone misje fabularne, które wydają się oparte na identycznym schemacie;
Czyli typowa UbiGra 6/10, ale że AAA od dużego (i bogatego ;) )wydawcy, więc 8/10.
Szkoda, że nie wydają recenzji w formie drukowanej, byłaby calkiem niezła alternatywa do papieru toaletowego
Współczuję, że grę z otwartym światem i wieloma innymi mechanizmami al'a RPG, oceniasz przez jeden aspekt. ;) Gdyby to był visual-novel, to faktycznie, jeżeli fabuła nie daje rady, to fakt, można skreślić.
GOL Ocena 8.0
Czyli tlumaczac na nasze to takie srednie 4/10
Podsumowujac: graficzka, fabułka, muzyczka, gwiezdne wojenki, 8/10.
Chyba jedyne bardziej toksyczne forum niż to oferuje tylko sadistic pl ale i tak ma tylko bardzo niewielką przewagę
I tu czerwona lampka nad recką.
Pierwszy plus (fabuła seriali Disneya), to bym raczej wsadził do minusów jeśli autor miał na myśli ogół SW spod D+, a nie np. Andora.
+ wciągająca historia fabularna w stylu kolejnego serialu Disneya z zapadającymi w pamięć postaciami
No nie wiem, czy akurat to zaliczał bym do plusów.
Błagam, róbcie więcej takich recenzji i traćcie jakąkolwiek reputację. Ja pierdzielę, tak rozpoznawalna strona - tak w przeciągu lat się spieprzyła.
Rozumiem, że grałeś w tę grę i jesteś w stanie konkretnie przedstawić, gdzie w tej recenzji znajdują się realne przekłamania? Podkreślam - przekłamania, a nie odmienna ocena jakichś elementów.
Czy tam serio w tej branzy jest jakies smarowanie, czy moze jednak obawa przed wykluczeniem???
Chlop mowi o malo urozmaiconych misjach fabularnych, a mimo to ocena 8/10. Przeciez misje fabularne to podstawa i to one powinny decydowac glownie o ocenie. Czytalem na CD Action, ze skradanie co jest rowniez podstawa w tej grze jest biedne. Nie ma np chowania cial. Czy tak wyglada gra 8/10 w 2024? Wstyd.
Tak to jest, "hardcorowi" gracze dają się ponieść i oczekują tej samej kalki w każdej grze :)
Nie ma chowania ciał, bo wyglądałoby głupio, gdyby drobna dziewczyna dźwigała bez problemu zakutych w zbroje szturmowców. Tak, wiem, że z drugiej strony potrafi powalić ich ciosem, ale ogłuszyć kogoś z wiadrem na głowie jest raczej prostsze niż dźwignięcie 100 kg z ziemi :)
Poza tym rozsiane po lokacjach zamrażarki i szafki do chowania ciał na każdym kroku to jedna z najgłupszych i najbardziej wybijających z immersji rzeczy.
Albo też, uderz w garnek gołą pięścią z całej siły ;)
Przecież UBI sam się chwalił największym w historii budżetem na marketing.
Spartaczona recenzja i nieadekwatna ocena. Dobrze że obecnie są twórcy na YouTube którzy potrafią rzetelnie ocenić i wypunktowac gierkę. Dawno już nie czytam tutaj recenzji, ale po komentarz widzę że dalej wbrna w to samo od X lat już.
Na ten moment średnia to 77 czyli jest kiepsko. Skoro w ostatnich latach przeciętne gry dostawąły 80+ to mniej niż 80 nie wróży nic dobrego. Btw. kiedy recenzenci odkryją w przypadku produkcji AAA, że skala nie zaczyna sie od 7?
P.S. A Alex już wydobywa swoje bulgotanie ;)
Dobrze że siedzę na PC, bo z gameplay'ów które porównywałem, oraz wielu opinii które czytałem, wynika że jest dość spora różnica porównując do wersji konsolowej. Premiera za kilka dni, więc poczekamy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pewno upłynie trochę czasu zanim wyrażę swoją ostateczną opinię na temat tego tytułu, bo zgodnie z moją zasadą, w żadnym wypadku nie kupię gry od razu na premierę, tylko jak zawsze spokojnie poczekam kilka miesięcy, a nawet rok, a do tego czasu pewnie jak zawsze uporają się ze wszystkimi technicznymi i nie tylko "problemami", oraz zapewne pojawią się także ciekawe promocje.
P.S. Ze Stalkerem 2 raczej za długo nie wytrzymam XD.
Ludzie, przecież każda ocena jest subiektywna. Jeśli recenzent polubił dany tytuł, to nie ma potrzeby go krytykować - jedni lubią g. inni miód. Przecież wystarczy sprawdzić samemu. Sam od 4 dni gram w Black Flag - inny produkt ubikacji sprzed chyba 12-13 lat, i oceniam go znakomicie, skończę to sprawdzę tych banitów ze świata SW.
Ubisoftu, który robił Black Flag niestety już nie ma, a był to zaraz po trylogii Ezio najlepszy Asasyn. Przecież Ubikacja mając w pytę odjechaną mechanikę pływania statkiem już ponad 10 lat temu potrafiła wypieprzyć wszystko do kosza i stworzyć wysrywa pokroju Skull & Bones, które już dawno lata na przecenie, gra w to może z 200 osób i jest we wszystkim krokiem wstecz w stosunku do Black Flag.
A skradanie, które w Outlaws nie istnieje mieli dopracowane już w Chaos Theory, które swego czasu było wyznacznikiem jak to dobrze zrobić. Nawet to potrafili spieprzyć i zapomnieć, że sami kiedyś potrafili ogarnąć to tak, że każdy był zachwycony. Ta firma się stoczyła i kompletnie zapomniała o swoim dorobku i że dawno temu byli w wielu rzeczach być może nawet wyznacznikiem dla innych. Teraz każda ich mechanika czy to skradania, czy strzelania to regres w stosunku do ich gier sprzed 10 lat. Jak można tak nisko upaść i zapomnieć co i jak się tworzyło? Ważne, że tolerancja i zaimki się w ich grach zgadzają i każdy może sobie dopasować.
BLACK FLAG to jest tak naprawdę jedna z najlepszych części AC, a już z pewnością najbardziej "inna" i nietypowa. Człowieku..., ja przez te bitwy morskie i abordaże statków zupełnie się zatraciłem, i zapomniałem o co chodziło w głównej fabule bo prawie na ląd nie schodziłem. Przez większość czasu "piraciłem" na morzu.
Seria AC nigdy mi się nie podobała - przynajmniej tak sądziłem po jedynce, która mnie odrzuciła. Dopiero wiele lat później zagrałem w origins i odyssey - bardzo fajne gry (jak dla mnie). Przez przypadek kupiłem 3-4 dni temu black flag - i cóż, jestem zauroczony. Naprawdę gra w stylu jaki lubię, gdy js skończę to zacznę SW:O aby samemu ocenić jakość rozgrywki i wątku fabularnego.
Warto zauważyć, ile możliwości jest tam w samych bitwach, czyli poniekąd wciąć aktywności pobocznej względem core gry - folgierze, moździerze, kule łańcuchowe, normalne i mocne salwy, beczki, abordaż... do tego nurkowanie. Teraz to by chyba samego tego Ubi na dwie gry starczyło, czytając o tym jak bogate jest SW.
Hm... eurogamer dał 2/5. :D Ciekawe czy gry w abonamencie ubi działają na linuxie...
Przechodzę teraz Jedi Survivor i ta gra jest przefajna i jeśli chodzi o feel gwiezdnych wojen to trafia idealnie. Dla Outlaws właśnie tak wysoko wisi poprzeczka. Lepsza ta gra od Jedi Survivor? (pomińmy aspekt techniczny bo w JS to na PC nawet żart to nie jest.).
w Outlaws najbardziej mnie razi główna bohaterka. w niektórych ujęciach wygląda spoko ale na zdecydowanej większości niczym ofiara nieudanych operacji plastycznych. Może będzie jakiś mod który to naprawi....
Gram pl dał 6/10 za w sumie dość podobne wady i zalety tylko wad było więcej i dotyczyły wszechobecnej toporności różnych mechanik i ta ocena wydaje sie bardziej prawdziwa czyli taki średniak poniże poziomu flagowego dla Ubisoftu AC, no może dla fanów uniwersum to byłoby 7/10
Asasyn363 - Tylko że Black Flag to - dla mnie, najsłabsza gra z serii AC:
Za dużo wody, za mało lądu, nuda i niesympatyczny, odpychający główny bohater - jak na grę o piratach, ok ale nie jako Asasyn. Ja jednak wolę Connora i Arno, nie lubię też Desmonda i bożyszcza tłumów, czyli Ezio, równie odpychający co Edward a Desmonda sam bym ukatrupił, podobnie jak wątek współczesny ;)
Tylko że Black Flag to - dla mnie, najsłabsza gra z serii AC: Za dużo wody, za mało lądu, nuda i niesympatyczny, odpychający główny bohater Kompletna bzdura - jak dla mnie. Seria AC jest taka sobie, ale Origin, Odyssey i Black Flag to jedne z ciekawszych gier jakie powstały.
Po prawie 3 godzinach ja jestem na TAK ! Nie wiem czy ostatecznie gra będzie lepsza niż serii Jedi FO/Jedi Survivor ale jest to bez dwóch zdań otwarty świat i tego typu postać (nie jedi) to najlepsze co spotkało uniwersum gwiezdnych wojen. Nie chce napisać że to jest/będzie najlepsza gra w świecie Star Wars (bo co można ocenić po 3 godzinach poza pierwszym wrażeniem które jest SUPER). Jak ktoś lubi to uniwersum to będzie zachwycony, ja jestem ! Mam nadzieje że do końca !
bo co można ocenić po 3 godzinach
U Ciebie? Wiele. Jakoś przedtem Ci to nie przeszkadzało wieszczyć GOTY.
NIe zapomnij wkleic swoich przeswietlonych, plastikowych screenow do tematu z gra wmawiajac wszystkim ze jest super i zasugerowac wszystkim ze sa biednymi debilami.
Czekamy z niecierpliwoscia zebys sie wystrzelal i bedzie mozna porozmawiac o grze normalnie.
Choc szczerze mowiac nie zabardzo jest o czym, bo krol zdecydowanie jest nagi.
Nie chce napisać że to jest/będzie najlepsza gra w świecie Star Wars
Oczywiscie ze jest. Tzn do czasu az wyjdzie nastepne AAA.
jprdl.exe
Jak niby juz grasz jak dopiero od jutra bedzie mozliwosc gry dla wersji deluxe/ultimate/ubisoft + ?
Nowa Zelandia czy jak? Mi sie wydaje,ze w mojej strefie to 9 wieczorem, wiec akurat powinno byc. HDR jest dobry czy Auto HDR/ SpecialK trzeba zarzucic? Pewnie i tak wybiore autoHDr plus lekka korekta przez stery w nvidia.
Nakrecam sie juz a mialem niegrac na premiere bo tyle mam juz rozgrzebanych w gamepass...zycie gracza nie ma latwo Xd
Alex
Gwoli przypomnienia: najlepsze gry z uniwersum Star wars to KotOR 2003 (arcydzieło RPG) i Jedi Knight: Dark Forces II 1997 (fenomenalna gra FPS). Obie posiadają ogrom zalet i najlepiej oddały ducha tego świata. Prawdziwe petardy, które czarują gracza od uruchomienia i nie puszczają do napisów końcowych.
Za nimi KotOR II 2004 (trochę boli nachalne kopiowanie z jedynki, bugi i wycięta zawartość, ale i tak jest to świetny sequel) i Jedi Knight II: Jedi Outcast 2002 (słaby prolog, ale niesamowicie rozkręca się).
Kwisatz_Haderach
NIe zapomnij wkleic swoich przeswietlonych, plastikowych screenow do tematu z gra wmawiajac wszystkim ze jest super - nie da się pokazać screenów w HDR więc są wyblakłe w SDR :) wiec po co mam je pokazywać chyba że ustawienia :)
p4go - HDR ma wszystkie ustawienia ma pełne pokrycie do 5000, więc ustawisz sobie dowolnie tak jak ci pasuje.
Wiedźmin - starych gier nawet nie wymieniam bo wiadomo że najlepszy był KOTOR2 + wszystkie symulatory jak Xwing i Tie-F.
maciell - od 14 w Nowej Zelandii.
Gra jest super ! i to jest fakt na pewno jest to jedna z NAJLEPSZYCH gier tego roku w jakie grałem. Rok był niezły ale na ten moment nie było więcej niż 10.
Osiągnąłeś swój cel. Nie kupuję tego badziewia. Twoja rekomendacja to zawsze owoc ślepego hurraoptymizmu połączonego z totalnym bezguściem.
Alex
X-Wing, gdy wyszedł w 1993 roku to było coś. Wiele osób jarało się tym symulatorem. Miałem możliwość pogrania wtedy u kuzynów i kumpla, bo Pc jeszcze nie miałem u siebie. Wtedy w latach 90' symulatory na blaszaku były bardzo popularne, a najbardziej seria Wing Commander.
Nie zgadzam się z tym, że zabugowany KotOR II, gdzie Obsidian skopiował większość pomysłów z jedynki jest lepszy od bardziej dopracowanej pierwszej części od Bioware, która była czymś świeżym i posiada jedne z najlepszych zwrotów akcji w historii gier komputerowych. Bez bazy w postaci jedynki nawet nie wiadomo jak wyglądałaby gra Obsidian i z pewnością powstawałaby w jeszcze większych bólach niż to miało miejsce, a może nawet zostałaby skasowana przez LucasArts. Pierwsza część ma recki na poziomie 94/100, a dwójka 86/100.
AAA w orzypadku Ubi to gra z otwartym światem. Co za chore czasy
Jestem z Wami - pozdrawiam. Udziela mi sie klimat i poczytam poki mi sie sciagnie.
Lacze jak widac w UK ssie [Londyn] nie mam jeszcze swiatlowodu a powinien juz byc...:( Slaba Moc heheh
Poczekam minimum pół roku aż gra będzie w pełnej wersji ze wszystkimi dodatkami i wtedy za jakąś niską cenę jak nie będę miał ciekawszych rzeczy do roboty - zainteresuję się tytułem.
Czyli norma jak to w ubi (bez rewelacji, nie śpieszyć się z graniem a tym bardziej z kupowaniem)
Jak chcesz wszystkie DLC to raczej ze 2 lata, chyba ze gra okaze sie porazka finansowa i ja szybko porzuca.
Via Tenor
Oglądałem właśnie filmik UVa. Czyli tak, podstawowe mechaniki (strzelanie i skradanie) nie działają albo nie są satysfakcjonujące. Do tego masa błędów, clipping tekstur, latanie statkiem ma jeszcze mniej sensu niż w Starfieldzie, animacje postaci i lip sync do dupy, zamiast normalnego lootu masa nieprzydatnych śmieci. 8/10. Kandydat do gry roku.
GoL jak zwykle bez jajec żeby skyrytkowac dużego deva, obojętnie jakiego crapa by Ubisoft nie wypuścił to będzie conajmniej 8/10. Nawet IGN dał 7/10, polski ign dal w ogóle 4/10.
To poczekaj aż premierę będzie miał nowy Dragon Age, będą się chcieli przypodobać tym, którzy krzyczą, że gra jest za kolorowa i to mobilka. Nawet jak gra będzie dobra to dadzą jakieś 6/10 - no chyba, że recenzje napisze Michał Mańka to tak nie będzie.
To zobacz jeszcze film Rysława. Może skłoni cię do jakichś przemyśleń.
Ustar3 - osobiste wjazdy sobie daruj. Kasują za to posty podobno. A poziom dyskusji jest zaiste bardzo wysoki - praktycznie nikt na oczy gry nie widział, kupić nie kupi bo 300zł nie wyda, ale każdy sobie wybrał swojego guru i jada z pierdololo :)
NightGeisha - dokładnie tak.
DemonX_94 - to jeszcze zapoznaj się np. z opinią Rysława, Gamestara, PC Games czy PC Gamera. Poszerzysz horyzonty.
Jak nie potrafisz wyrobić sobie własnej, polegaj na opinii UV.
Czy nie po to powstają recenzje? Aby przez zakupem i wyrobieniu sobie własnej opinii opierać się na zdaniu kogoś innego?
Tak wrażenia Rysława na pewno są miarodajne, biorąc pod uwagę, że grał on w mały kawałek gry udostępniony przez Ubisoft i pewnie oszlifowany z jakichkolwiek błędów czy niedoróbek.
Zresztą jako jeden z nielicznych został zaproszony na te przedpremierowe ogranie. Mało kto ma jaja krytykować i zablokować sobie na zawsze dostęp do jakiejkolwiek gry Ubisoftu przed premierą ;) Szczególnie jak się jest takim małym twórcą jak Rysław.
No to cóż. Jak nie potrafisz wyrobić sobie własnej, polegaj na opinii UV. Twoja sprawa.
Dlatego sugerujesz mu, żeby sobie wyrobił opinię na podstawie tego co Rysław powiedział.
BFHDVBfd - no za poznaj się z opinią np. arhn.eu. Generalnie grę poleca.
Bogas - Recenzje mają cię skłonić do zakupu lub powtrzymać przed zakupem. Opinie fajnie wyrobić sobie samemu. A już wybranie sobie kilku najgorzej oceniających recek spośród setki zróżnicowanych od 9/10 do 4/10 to głupota. A już potem walka w sieci to już w ogóle idiotyzm.
Smoke - Ja grę kupię i pogram. I może dam ci znać czy fajna.
Bogas - Recenzje mają cię skłonić do zakupu lub powtrzymać przed zakupem. Opinie fajnie wyrobić sobie samemu. A już wybranie sobie kilku najgorzej oceniających recek spośród setki zróżnicowanych od 9/10 do 4/10 to głupota. A już potem walka w sieci to już w ogóle idiotyzm.
No żebym ja się zgadzał z Łosiem to już się musi świat kończyć...
Ale fakt ma zupełną rację. Ludzie którzy przytaczają wyłącznie negatywne recenzje to są ewidentnie jacyś ćwierć inteligentni...
Przecież żeby wyrobić sobie swoją własną opinię trzeba się zapoznać z wieloma recenzjami zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi. To że ktoś coś daje w plusach wcale dla mnie plusem być nie musi. Tak samo z minusami. Te te recenzje mają tylko pomóc w decyzji i tyle. Co do cyferki w ocenie można przy tej recenzji polemizować. Ale jako tekst jest bardzo dobra. Pokazuje zarówno zalety jak i wady (w ocenie autora oczywiście). No ale jak ktoś zamiast na merytorykę tekstu zwraca uwagę wyłącznie na cyferkę to cóż. Jego problem.
Opinie fajnie wyrobić sobie samemu
Człowiek nie musi mieć opinii na każdy temat. Nie musi marnować czasu na granie w słabe gry, czytać słabych książek i oglądać słabych filmów/spektakli. Po to powstał recenzje, aby bazować na opinii kogoś z podobnym gustem, komu ufamy i kto się na tym zna. Dziwnie więc brzmią wypowiedzi na tym serwisie, że ktoś nie kupił gry za 350 zł a śmie się nie zgadzać z recenzją a bazować na opinii kogoś innego.
Ty sobie żartujesz? Zobowiązania to mają wobec graczy, bo to dla nich robią recenzję.
Po za tym tego czegoś nie można nazwać recenzją bo zostały tutaj powiedziane takie głupoty, że głowa boli. Typowe lizanie tyłka Ubisoftowi, zamiast rzetelnie ocenić grę i dać jej te 6/10 bo na tyle zasługuje ta gra, jest typowym średniakiem. Żałosne czasy, chłopy piszą sobie "recenzję" byle tylko coś nabazgrać i zebrać odpowiednią ilość wyświetleń. Rzetelność i dobro konsumenta nie ma tutaj żadnego znaczenia.
recka jest slaba i jak zwykle lizanie tylka ubisoftowi po co drazyc temat?
czekam na nowego dragon age 9/10 albo 9,5/10 XDDDDDDDD
To jest zabawne że nawet inne duże portale odważyły się dać niższe noty typu 6/10, 7/10 a gol w zaparte 8/10 by nie obrazić dużego wydawcy.
No i super. Ubihejterki szczekają. Karawana jedzie dalej.
Gdzie ta karawana bo chętnych nagle jakoś nie widać
Na ppe i łowcach już są usuwane komentarze, które porównują między sobą te wyżej oceniane recki. Łatwo można zauważyć że owe recenzje wyglądają na kupione i zrobione według narzuconego z góry schematu, tzn. wymienione te same zalety, wspomniane te same (małe) wady (pewnie specjalnie dozwolone do wymienienia, oczywiście żeby zwiększyć wątpliwą wiarygodność recenzji).
Pytanie jak to wygląda tutaj?
Jakoś nie wierzę, lepiej poczekać jak ktoś bardzo chce zagrać, tym bardziej że gry od ubisyfu szybko tanieją.
Dobrze że chociaż recenzja jest przyzwoita, ale że historia jest w stylu kolejnego serialu Disneya to tak niefortunny dobór słów że głowa mała XD
Biorąc pod uwagę ocenę na GOL i tą reckę wyłania się obraz typowej gry dla casuali i dadgamerów by można było spokojnie i wesoło popykać trzymając piwerko w drugiej ręce nie wysilając się zbytnio w sumie spoko ale gry 5/10 raczej nie dla mnie choć nabywców napewno znajdzie.
Gra jest super, czym dalej tym lepiej ! Byłem wręcz przekonany po tych recenzjach że najlepszy jest początek a tu takie pozytywne zaskoczenie. Niesamowita pozycja !
Kolejne GOTY z wielu, 10/10.
Alex taki zalatatny w tych GOTYach, że nie ma czasu skończyć pierwszej i już musi grać w kolejną. A taka FE NO ME NA LNA poprzednia była.
Standard GoL mniej niż 8 dać nie może bo Ubikacja później kluczyczka nie da szkoda już w ogóle tu wchodzić bo wiadomo z góry jaka ocena będzie
Nie może dać mniej niż 8? To czemu tutaj Skull and Bones dostało 5,5?
https://www.gry-online.pl/recenzje/skull-and-bones-recenzja-gry/zf463b
Assassin's Creed: Mirage zresztą też dostało 5,5.
https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-assassins-creed-mirage-najgorsza-czesc-serii/z239b4
Ano właśnie, Mirage przy podobnych zarzutach - patrząc na przekrój recenzji SWO - dostało tylko 5,5...
Czyli mamy najlepszą grę ze świata SW? Bo autor recenzji w innych przypadkach, gdy dawał ocenę 8, to oznaczało w jego mniemaniu jedną z najlepszych gier obecnie na rynku w danym setupie czy kategorii.
Będzie trzeba zagrać, bo dobrych gier w świecie SW mało.
Mało? Zaczynając od lata wspieranego MMORPG - The Old Republic - które można bez problemu przejść solo dla samych fabuł, a jest ich bodaj 8 (każda klasa ma oddzielną) i każda co najmniej dobra. Oba Battlefronty wydane przez EA, czy Squadrons. Najnowsze perły AAA, czyli Fallen Order / Survivor. No i LEGO Skywalker Saga też jest bardzo dobre. A we wszystkie stare klasyki (niektóre odświeżone) - KOTOR, Racer, starsze Battlefronty czy Jedi Outcast / Jedi Academy - też możemy bez problemu ograć na nowych komputerach. Dla gorliwych fanów nawet i stare The Force Unleashed może podejść.
To nie jest mało...chciałbym, żeby takie franczyzy jak Władca Pierścieni/Hobbit, Matrix, Star Trek czy nawet najnowsze MCU, miały choć połowę tej ilości dobrych tytułów.
Linok2
Outlaws meta 77/100 do najwyżej ocenianych sporo brakuje. Kilka gier ze świata Star wars to fenomenalne bądź porządne produkcje np:
X-Wing (1993) (symulator) zbierała rewelacyjne recenzje w prasie.
Dark Forces (1995) (FPS) miała dobre recenzje w czasopismach i chwalono, że nie tylko było poruszanie w poziomie jak w Doom, ale też w pionie.
Jedi Knight: Dark Forces II (1997) - meta 91/100 (FPS/TPP) To jeden z najlepszych FPSów jakie kiedykolwiek powstały.
Jedi Knight II: Jedi Outcast (2002) - meta 89/100 (FPS/TPP)
Jedi Knight: Jedi Academy (2003) - meta 81/100 (FPS/TPP)
Knights of the Old Republic (2003) - meta 94/100 (RPG) Jedna z najlepszych gier RPG jakie powstały.
Knights of the Old Republic II (2004) - meta 86/100 (RPG)
Jedi: Fallen Order (2019) - meta 79/100 (akcja TPP) Po latach posuchy wreszcie coś na wysokim poziomie.
Jedi: Survivor (2023) - meta 85/100 (akcja TPP) Trochę zawyżyli noty, bo za wiele nie różni się to od Fallen Order, które było powiewem świeżości.
Od dłuższego czasu jesteście niewiarygodni. Trzeba czekać na premierę i recenzje prawdziwych graczy
Na MC ocena (uśredniona) innych recenzentów zbliżona do golowej przynajmniej tymczasem.
OpenCritic podobnie - https://opencritic.com/game/16790/star-wars-outlaws
77/100. Chyba sobie jednak kupię.
Ogladalem wlasnie streamy. Snorefest tbfh... hard pass (predzej chyba kupie UBIsoftowego avatara czy Assassin: Japan).
Z drugiej strony tak chwalony Wukong tez mi nie siadl - kolejny snorefest i walka z przydlugimi paskami zycia.
No to jutro po pracy będzie grane. Jestem zbyt dużym fanem SW by sobie odpuścić, a setting bez mocy i mieczy świetlnych tym bardziej mnie kręci.
Nie żebym się czepiał, ale zamierzasz teraz każdemu wstawiać ten filmik ze zdaniem tego gościa? I na serio pytam. Bo mnie osobiście on nie obchodzi, może sobie gadać co chce. Z recenzentów i ludzi zajmujących się grami szanuję jedynie arhn.eu, Quaza i Mocnego Browarka, chociaż zdarza mi się z nimi też nie zgodzić. Jednocześnie ich zdanie nie ma wpływu na to co zakupię, a co nie.
Trochę cierpi na tym główny wątek fabularny, bo odniosłem wrażenie, że za każdym razem Kay ma do wykonania tę samą misję – skradać się po wrogim terenie, przechodzić tymi samymi kanałami wentylacyjnymi, wspinać się na te same ściany, otwierać te same drzwi i hakować te same terminale.
Robimy 20 godzin to samo, dziękuję, 8/10, możemy się rozejść.
No serio, trochę przesadzacie z tymi ocenami.
Przypadek jak Starfield, recenzenci przed premierą chwalą rozdają 8 i 9, dopiero później przyjdzie prawdziwa opinia graczy i gra okaże się klopsem.
Tego typy przypadków jest masa i mają jeden punkt wspólny - duży wydawca.
Dlatego warto sobie przez lata wybrać paru recenzentów którym ufamy, ja np. zawsze zgadzałem się z recenzjami UVała i kilkoma zagranicznymi twórcami i to ich opiniami sugeruję się przy zakupie.
W przypadku UV to nawet nie jest recenzja (bo gry jeszcze wtedy nawet nie ukończył), tylko pierwsze wrażenia. Poza tym on sam przyznał, że ogólnie bawił się dobrze i czasu spędzonego z Outlaws nie żałuje. Bo wierz lub nie, ale gra to coś więcej niż tylko suma poszczególnych elementów i można (a nawet trzeba!) krytykować jej składowe, nadal dobrze się bawiąc z produktem jako całościowym doświadczeniem.
Jak będzie za 40zł na U+ to spoko.
No i nie rozumiem co tak strasznie się czepiacie recki, jakby 10/10 GOTY dał. Serio toksycznie.
Tymczasem zachwalany w tym wątku UV:
"Generalnie jest to całkiem spoko gra" xD
To zdanie (szczególnie druga część) spowodowało, że zacząłem jednak mieć nadzieję, że Ubisoft jeszcze coś potrafi
Star Wars: Outlaws nie do końca jest typową grą Ubisoftu z otwartym światem, jakie do niedawana co rusz debiutowały na rynku. Nie ma tu trybu kooperacji, nie ma dowolnej kolejności wykonywania zadań fabularnych. Wszystko jest zdecydowanie podporządkowane fabule, by zapewnić jak najbardziej filmowe doświadczenie.
Może nie będzie tak źle, jak zawsze bywało
Hehe
Dla mnie ta pozycja była skreślona od samego początku wyłącznie dlatego, że miałbym grać niewiastą. Kompletnie nie czuję immersji z taką postacią, więc ta gra od razu odpada.
Czyli można brać na premierę.
Cieszy mnie to. Dobrych gier w świecie Star Wars nigdy za mało.
PLUSY: "wciągająca historia fabularna w stylu kolejnego serialu Disneya z zapadającymi w pamięć postaciami "
