Grałam w Avowed i odzyskałam wiarę w to, że Obsidian nie zapomniał, jak tworzyć świetne RPG
Może i nie zapomniał, ale czy ja nie zapomnę o nich jeśli kiedyś w końcu wydadzą swoją grę?
Mi tam od początku się Awoved podobało i nie rozumiem, czemu na Obisidian od jakiegoś czasu jest taka "nagonka", że niby pozapominali jak się gry robi i podobne. To chyba ludzie zapomnieli, ile dobrych gier stworzyli - tyle że nie mieli tego pierwiastka co Larian, gdzie małe składowe ułożyły się niczym koniunkcja planet i odnieśli sukces.
A to ktoś mógł mieć jakieś wątpliwości, że Obsidian zapomniał, jak tworzyć świetne RPG?
I po tym, jak Obsidian trafili w ręce Microsoft.
Wielkie wydawcy i korporacje często wtrącają w nieswoje sprawy, jeśli chodzi o tworzenie gier i często coś psują.
Więc obawy są uzasadnione.
microsoft jak przejmuje to zazwyczaj robi lepiej na poczatku. Plus to jest obsidian dalej marudza ze nie dali im takiego hajsu jak ci co baldura 3 zrobili czyli larian ale no coz :D moze kiedys
Nagonka na Obsidian oczywiscie jest nieuzasadniona. Outer Worlds to dobry sredniak, ktory jest lepszy od kazdej gry Bethesdy od 2011. Niestety to Bethesda dostaje karte przetargową i uchodzi im płazem wydawanie słabych gier. Jakoś taki paradoks gamingu. Co do AVOWED, to czekam, bo w Outer Worlds leżało lore, a tutaj dostajemy lore i kanon z Pillarsów, bogaty świat, niczym z Baldura. A do kazdej marudy kieruje srodkowy palec. Idzcie sobie pojezdzic łazikiem w Starfieldzie albo pozabijajcie sobie skopiowane assety w D4.
Oczywiście żartujesz tak?
Fabularnie nawet słaby F4 stoi wyżej niż Outer Worlds. Grafika jest słaba w OW, każda planeta wygląda tak samo i do tego plastikowo. Budowa świata i setting - nawet nie do końca pamiętam o czym to było. Myślałem, że Outer Worlds będzie bardzo dobrą grą, w końcu Obsidian. Wymusiłem skończenie tej gry. Jedynie towarzysze mi sie podobali. Miałem dać szanse po wyjściu dodatku - po 2 godzinach wymuszonych zrezygnowałem.
Pillarsy oczywiście obie wspominam bardzo dobrze, każdą przechodziłem po 2 razy. Bardzo dobre RPG z kilkoma małymi rzeczami które mi się nie podobały mechanicznie.
Jeśli już chcesz chwalić Obsidian to raczej za P:illarsy niż za Outter World.
To jak udawadnianie komuś wyższości zupy ogórkowej nad pomidorową... Bez sensu.
Ja przy TOW również bawiłem się dobrze, ale jak komuś się nie podobało, to ani mnie ziębi ani grzeje.
W dalszy m ciągu nie rozumiem tej spiny między ludźmi aby na siłę udowadniać swoją rację :)
To co Ty nazywasz "spiną między ludźmi aby na siłę udowadniać swoją rację" ja nazywam po prostu dyskusją i wymianą poglądów. Uważasz, że ludzie nie powinni ze sobą dyskutować, wymieniać uwagami i przemyśleniami czy po prostu sprzeczać gdy mają odmienne zdanie?
Darkowski93m Tylko te docinki "Idźcie sobie pojeździć łazikiem w Starfieldzie albo pozabijajcie sobie skopiowane assety w D4." Nie były potrzebne. I to nie jest dyskusja, tylko próba narzucenia własnego poglądu dla wszystkich. Zauważ, że jest to tylko opinia obcego człowieka, który ma własny gust i własne zdanie. I który nie dostał prawa reprezentowania opinii dla całej ludzkości. Dodatkowo to, co opisuje, nie musi być koniecznie zgodne z prawdą.
I w życiu nie zgodzę się, że The Outer Worlds jest lepsze od Fallouta 4, Starfielda, czy nawet Fallouta 76 po aktualizacjach, choć to oczywiście kwestia subiektywna. Natomiast zgodzę się, że Avowed zapowiada się wyśmienicie i spodziewam się, że nie będzie cierpiał na te same bolączki co TOW.
Masz całkowitą rację. Problem polega na tym, że 90% ludzi w necie nie potrafi prowadzić cywilizowanej dyskusji i z reguły kończy się na tym, że każda ze stron po sobie jedzie.
Ja też nie lubię pirackich klimatów i tylko w PoE 2 zacząłem grać niedawno. Ale świetnie spędzam czas i myślę, że dwójka jest dużo lepsza od jedynki. Pirackich motywów wcale nie ma aż tyle, ale za to wrażenie eksploracji jest nieporównywalnie bogatsze. A brak tego poczucia odrzucił mnie np. od BG3.
Lepiej wygląda niż na początku roku, widać postęp. Wszystkie redakcje od prawa do lewa pozytywnie piszą o tej grze, co też dobrze rokuje. Tylko na RPGcodexie, nawalanka w Obsidian, ale tam wręcz ostatnio aż roi się od fanatyków Larian, którzy po części zrobili z tej strony rynsztok.
Widzieliście UI? Przecież to tragedia :)
Ale gra ogólnie zapowiada się spoko.
Na pewno zagram, bo lubię świat przedstawiony, ale walka wygląda niezbyt zachęcająco (pewnie jest lepiej bez kompana) a UI uważam za mało czytelne, ale to chyba plaga w ostatnio zapowiadanych grach (tak samo jest w przypadku Veilguard). Chociaż pewnie UI będzie się dało pewnie wyłączyć, więc luz.