Black Myth: Wukong pokazuje siłę gier single player i potencjał chińskiego rynku. Adaptacja popularnego mitu to w Państwie Środka fenomen kulturowy
To dobra wiadomosc dla graczy co preferuja gry z nastawieniem na SP. Niezaleznie czy powyzsza gra jest dobra czy nie, to jej sukces wplynie na nastawinie korporacji aby pochylic sie na tym segmencie. Licze,ze dostaniemy wiecej singlow...oby!
Warto wspomnieć o marketingu tej gry w Chinach. W porównaniu do Wieśka 3 u nas, tam to chyba z 1mld$ wydano na marketing. Wukong jest dosłownie na każdym rogu. W TV i internecie cała masa reklam. Bardzo dużo też było ofert dla influencerów na stronie freehunter odnośnie współpracy.
Firma Luckin Coffee produkująca gadżety, wyprzedała w jeden dzień wszystko co mieli.
W Chinach sprzedaż PS5 miedzy 15-19 sierpnia wzrosłą o 300%.
To dobra wiadomosc dla graczy co preferuja gry z nastawieniem na SP. Niezaleznie czy powyzsza gra jest dobra czy nie, to jej sukces wplynie na nastawinie korporacji aby pochylic sie na tym segmencie. Licze,ze dostaniemy wiecej singlow...oby!
Dostaniemy kolejne soulslike'i, ale tym razem dostosowane do chińskiej cenzury? Nie mogę się doczekać.
I pokazuje to że gra nie musi mieć pełno "inkluzywnosci" by się sprzedała, ba, sprzedała się lepiej niż te gry co mają pełno inkluzywnosci.
ale lewactwo i tak ma incydent kałowy że gra jest za mało "inkluzywna"
https://youtu.be/IAVB5DzwoxA?si=tKbic1Q8kk-AHbqE&t=9
A co ma jedno do drugiego ? Gra się sprzedała bo miała ogromny marketing w chinach
Z ciekawości - w tym pół godzinnym filmiku ile jest przykładów tego incydentu "lewactwa"?
Paradoksalnie ta gra to również przejaw różnorodności kulturowej. Znak odejścia od amerykocentryzmu.
ale lewactwo i tak ma incydent kałowy że gra jest za mało "inkluzywna"
Ale jak prawacy mają incydent kałowy że gra jest zbyt inkluzywna to już jest dobrze nie?
Wy ekstremiści jesteście siebie warci...
Większość pseudorecenzentów. Które w większości są kobietami. Płacze, że gra nie jest stworzona pod nią. I dlatego jest problem. I że ta pojedyncza jednostka wie, co gracz chce i co jest dla niego najlepsze. Tak jakby przypięta łatka recenzent oznaczała nieomylność i jedyną słuszną prawdę. Ty masz robić wszystko, co chcemy. Bo wiemy, co dla ciebie jest najlepsze.
jak baba jest bohaterką to nie gram
przyznam bez bicia że pierwszy raz o tym słyszę
Korpoludki nadal nie dowierzają, że singlowa gra z pomysłem na siebie się dobrze sprzedała.
Dobrze się sprzedała, ale czy dobrze zarobiła? Nie znam danych, ale coś mi się wydaje, że nie bez powodu najwięksi producenci idą w mikropłatności i płatne DLC.
Takiej wydmuszki jeszcze nie było, bez wątpienia przejdzie do historii.
A tutaj recenzji jak nie było tak nie ma. Czyżby gra nadal niegrywalna?
Premiera 2 dni temu, już fenomen kulturowy? O czymś pisać trzeba, ale bez jaj...
Uwaga incydent kałowy! Gra dobrze się sprzedała i ktoś się zesrał.
Niuch, niuch. Chyba to byłem ja.
Tylko dlaczego tam jest tyle tych niewidzialnych ścian ?!!! To jakiś obłęd żeby wszystko sprawdzać bo czasem da sie przejść a czasem nie ... To wielki problem, żeby zamiast lustra była skała, krzak czy przepaść albo drzewo ??? Napracowali i się w ch.... rysując naprawdę ładną grę, a tu takie cuda co chwila.