„Prawdopodobnie straciliśmy miliard dolarów, ale czy wolność ma cenę?”. Szef Epic Games wreszcie może świętować
Jedyne co sie zmieni to to że Sweeney więcej kaski sobie zarobi xD A ty dalej świętuj i "trzymaj kciuki" żeby miliardowe korpo więcej kasy miało i wmawiaj sobie zse cos sie "zmieni" xD
Gość, który płacił wydawcom za gry na wyłączność mówi o wolności :D Jaja jak berety :D
Jakiekolwiek zwycięstwo Epic Games to wielka przegrana graczy i konsumentów. Timmy Tencent może iść do diabła...
Gdyby nie epic to by się nic nie zmieniło na mobilkach. I prawidło. Trzymam kciuki.
Zmienilo sie tylko to ze teraz Epic bedzie pobieral 30% zamiast Apple.
Wiec Tim niech nie pierdzieli ze o jakas wolnosc tu chodzi bo beda robic to samo co Apple.
30% to zreszta standardowa marza, a utrzymanie serverow, informatykow i calej infrastruktury wcale tanie nie jest.
Wiesz, że Epic bierze 12% a Steam 30%. Jak jesteś bardzo duży to mniej. Kto tu jest zły?
"Wiesz, że Epic bierze 12% a Steam 30%. Jak jesteś bardzo duży to mniej. Kto tu jest zły?"
I co to zmieniło dla Ciebie jako graczowi? Wielkie nic!
Po pierwsze to sprostował głupotę jaką napisał bociek. Po drugie, jeżeli więcej zostaje w kieszeni developera to tym lepiej dla graczy. A po trzecie, mają często kupony i cashback a co do tego ile gry kosztują to steam ma rozprawy w sądzie bo podobno zakazuje sprzedaży taniej na innych platformach.
Jedyne co sie zmieni to to że Sweeney więcej kaski sobie zarobi xD A ty dalej świętuj i "trzymaj kciuki" żeby miliardowe korpo więcej kasy miało i wmawiaj sobie zse cos sie "zmieni" xD
Mniej zarobi apple, więcej epic i więcej wydawca/deweloper. Jak dla mnie super.
No zdecydowanie epic i wolność. Mają otwarty sklep, pobierają 12% za grę, wydawcom/twórcom nie narzucają swojej metody płatności. Więc od gier darmowych nie pobierają marży. Często hostują inne launchery. Od gier wydanych na epic i działających na unreal engine, nie pobierają marży za silnik. Nie wiem z czym masz problem.
Wolność by była, gdyby np. można było kupować gry/apki drm-free w formacie .apk.
Taki GOG Mobile może? ;)
Ale przynajmniej jakiś krok w dobrą stronę :)
Jeśli wolnością można nazywać będąc w połowie sprzedanym Chińczykom, no ale każdy inaczej wolność rozumie. Ze starych weteranów to tak naprawdę tylko Gaben jest wolny, bo może co chce i jak chce nie będąc pod niczyim butem w przeciwieństwie do innych uzależnionych od korpo i księgowych.
Niech Tim pokaże że jest kozak i sprzedaje gry na swojej platformie na takiej zasadzie jak robi GOG, wtedy pogadamy o wolności.
Protektorat chiński to to samo g. co rosyjski Amerykanki angielski niemiecki etc.
Czytasz i nawet nie wiesz co czytasz. Przyjrzyj się dobrze, to zrozumiesz czemu jest z dużej. A wracając do Twojego wpisu uważasz że będąc pod Chińczykiem jest lepiej?
A faktycznie - t9 zmienił mi przymiotnik na rzeczownik i napisał z wielkiej litery. Oczywiście ten słownik jest do dupy, ale w tym wypadku masz racje. Chodziło mi o amerykański, który T9 zmienił na Amerykanki.
Oczywiście, że wolność ma cenę. Na tym opierają się przecież porwania dla okupu, wymiany zakładników i wiele innych rzeczy.
Jakoś nie rozumiem czemu ktoś miałby grać w multiplayerowego szutera akurat na telefonie. Tylko PC albo konsola.
Jakiekolwiek zwycięstwo Epic Games to wielka przegrana graczy i konsumentów. Timmy Tencent może iść do diabła...
Dlaczego?
Bo dla fanboyów steam epic jest najgorszy. I nawet jak przychodzi co do czego, to nawet taki rak jak apple dla nich jest lepszy. Na pc gracze dostają darmówki, kupony, cashback, twórcy lepsze warunki ale nawet to jest dla nich "przegrana graczy i konsumentów".
Epic Games przemyca spyware w każdym swoim programie - Tim Sweeney sam to potwierdził. Ich mentalność gier ekskluzywnych dla Epic Games Store idzie przeciwko otwartej naturze gier PCtowych czy choćby systemu Android. Zakaz recenzji użytkowników, słaba ochrona kont użytkowników, koneksje z Tencent i zwłaszcza Riot Games (które używa Trojanów jako Anty Cheatów)... całkowite odcięcie Linux'a czy macOS'a nawet jeśli Epic kupi studio, którego gra jest dostępna na tych platformach, to wsparcie nagle zostaje usunięte. Nie znajdziesz nigdzie bardziej anty-konsumenckiej firmy niż Epic Games.
Do DIABŁA z tym, oni zabili swoje własne dziedzictwo, gdzie wspaniały Unreal!!!! To było arcydzieło. A oni go porzucili dla żałosnych pieniędzy.
E tam graczom, całemu światu, CAŁEJ LUDZKOŚCI! Wynalezienie koła, pisma, maszyny parowej czy elektryczności to przy Epicu żałosne pierdółki!
Zdecydowanie. Epic to najlepsze co przydarzyło się graczom. Można sobie zbudować ogromną kolekcje gier, kompletnie za darmo. Można kupić tanie gry. A twórcy mają lepsze warunki. Ale fanboye dalej będą to negować.
"Fanboje" będą negować, bo takie argumenty można sobie o tyłek rozbić. Co z tego, że kolekcja darmowych gier jest spora, skoro poza 3 grami żadne inne mnie nie zainteresowały, a zdecydowana większość osób je odbierających nawet nie odpali >95% z tych gier? Tanie gry to też mit, bo sporo gier można kupić taniej w keyshopach o ile są dostępne na Steamie. I co z tego, że twórcy dostają więcej pieniędzy za zakup (bo "lepsze warunki" to temat dużo, dużo obszerniejszy i poza teoretycznie większymi pieniędzmi nie mają żadnych lepszych warunków niż na Steamie), skoro mi jako graczowi tylko podnoszą ceny gier?
Z dupy*, wiadomo że śmieci dla ciągłości takiej promocji są nieuniknione, ale rozdawane były dziesiątki bardzo dobrych gier, łącznie już oddali ich wiele setek bez wyciągania nawet złotówki, więc tylko głupi narzeka. Jedyne co mnie odpycha do steama to brak przejrzystości i elementów społecznościowych.
Weź spadaj Fanboju. Oni Zabrali wspaniałego Unreal'a, to ta seria ukształtowała ich jako firmę i powinni to dziedzictwo szanować, ale nie, porzucili dla żałosnych pieniędzy.
Gość, który płacił wydawcom za gry na wyłączność mówi o wolności :D Jaja jak berety :D
Chodzi o miliardy. Natomiast nie tylko Amerykanie używają krótkiej skali, bo ona jest powszechna w innych krajach anglosaskich, na Bliskim Wschodzie, dużej części Afryki czy chociażby na Białorusi, Rosji i Ukrainie.
Chodzi mi o to „milionom graczy w pozostałych częściach świata, a walka o przywrócenie wolnej konkurencji rynkowej wciąż trwa", nie powinien tutaj być miliard zamiast milionom?
niekapuje go mowi o wolnosci na platformach gdzie jak sie zechce można zainstalować wszystko nawet osobne launchery. czemu nie pozwie on Nintendo, Sony i Microsoftu o monopol na ich konsolach? tam nie ma możliwości pominięcia ich sklepu, nawet nie można nic innego zainstalować to jest monopol.
Zwłaszcza, że w Androidzie można zainstalować launcher Epica nie od dziś. Sprawdzałem z ciekawości kilka miesięcy temu. Ściągnąłem nawet Fortnite, ale to wyglądało, jakbym grał na Nintendo 3DS. Chociaż nie, tamtejsze gry nie były tak brzydkie. Wszystko ustawione poniżej minimum na pececie. Co to była za szkarada, dramat. I gość startuje z tym badziewiem na telefony w czasie, kiedy możemy na nich grać w Diablo Immortal, czy War Thundera, które na telefonie wyglądają prześlicznie.
Edit: Do usunięcia. Dodałem odpowiedź pod innym artykułem a pojawiła się tutaj.
No ciekawe. Na PC gdzie rynek jest otwarty nie mogą się przebić, a na smartfonach, gdzie nawet Amazon poniósł sromotną porażkę ze swoim appstorem dadzą radę?
Imo zapowiada się ciekawie, klimat przypomina Dredda, którego kocham strasznie. Pytanie jak podejdą do gameplayu i podtrzymaniu gry przy życiu, ale sam fakt, że zabierają się za to ogarnięci w branży ludzie (plus Mick Gordon <3) uspokaja mnie, że efekt może być ok.
Oczywiście - żadnych pre-orderów XD
Stracili miliard dolarów, jak to tragicznie brzmi. Ale stracili tak właściwie na co? Na prawników w walce z Google i Apple? Na dostosowywanie aplikacji na ich systemy? Na marketing? ALEŻ SKĄD. Oni po prostu nie zarobili, bo przez te 4 lata dzieci z fortnite mogłyby im płacić również na telefonach. Narracja jak z urzędu skarbowego, służby celnej i ministerstwa finansów. Ktoś nie zapłacił akcyzy? To państwo na tym "straciło". Tim stary hipokryta, nie cierpię tego gościa. A ten jego sklep można było zainstalować na Androidzie pół roku temu. Przypuszczam, że przez cały czas była taka możliwość, ale trzeba po prostu pobrać go ze strony Epica. Uroki Androida, tu można instalować aplikacje z dowolnego źródła. Natomiast teraz po tej komicznej batalii wyjdzie na jaw, jak tragicznym silnikiem jest Unreal Engine, bo na telefonie ta ich durna gierka dla dzieci wygląda jakby tekstury się nie doczytały. I to w czasie, gdzie Diablo Immortal i War Thunder na małym ekranie wyglądają niewiele gorzej, niż na kompie.