Woda w grach jak prawdziwa. Nowy materiał pokazuje dynamiczny rozwój polskiego projektu Fluid Flux
moze kogos zainteresuje tez jak taka wode sie programuje - skad koszt obliczeniowy sie bierze i ograniczenienia takie jak ciagle sztucznie wygladajaca wypornosc. bardzo dobre i ciekawe wyjasnienie: https://www.youtube.com/watch?v=yPfagLeUa7k
oraz https://www.youtube.com/watch?v=ja8yCvXzw2c
polecam.
Nigdy nie byłem w stanie pojąć tą fascynacja wszystkich nad realistycznym przedstawieniem wody w grach. Jakoś nigdy nie widziałem zeby ludzie w MMO podziwiających efekty krajobrazowe tylko raczej wszyscy ganiający jak szaleni. A dodawanie tego jako (+) do recenzji w grach uważam za idiotyczne.
W MMO może nie ma to sensu, w singlowych grach ma. Lubię landszafciki, a woda jest często ich ważną składową. To nie jest konieczny aspekt, ale istotny równie co Ray/Path tracing
To była najbardziej zaskakująca informacja od devsów hellblade 2 jaką usłyszałem, że użyli ten dodatek, nie chodzi mi zasadniczo o to kto za nim stoi, a co to oznaczało.
Bo okazało się, że chyba jedna z najlepszych scen w grze, a przynajmniej jedna z bardziej zapadających w pamięć, czyli opróżnianie jeziora, nie była tylko odtwarzaną gotową animacją jak to się zazwyczaj robi.
Było to faktycznie symulowane opróżnianie jeziora.
A na koniec okazuje się żeby odpalić grę z tymi wszystkimi bajerami wodą, chmurami, wiatrem itd to potrzeba kompa z NASA albo takiego co jeszcze nie istnieje i finalnie mamy downgrade.
Woda wyglada naprawdę nieźle, szkoda że takiej nie było w Silent Hunter’ach. Może będzie w nowym Task Force 1942.
Szczerze, to mieliśmy już takich symulacji wody już od tech dema z ps3, wciąż jednak nie widziałem gry (oprócz Hydrofobia) która by pokazywała jakąś ładną symulację wody. To po prostu nie chce się devsom coś takiego implementować, lepiej nawalić ostrzejszych tekstur, więcej filtrów, obiektów by wyglądać jak gra na ps4 przy wymaganiach co najmniej rtx4090, dzisiejsze standardy.
wydaje mi się, że wymagających sprzętowo rzeczy jest więcej niż w miarę realistycznie zachowująca się woda, to tylko leniwości twórców, wszystko byle wydać grę
Mi tam to wisi. To miałoby zastosowanie głównie do gier, gdzie obecność wody jest permanentna i kluczowa. A takich gier nie ma jakoś specjalnie dużo.
Tylko że to nie jest symulacja wody jako cieczy gdzie woda potrafi wszystko co w prawdziwym życiu, chyba tylko gry 2d jak Notia to miały
Nie jest to symulacja przepływu wody, jak np w Cities Skyline, albo lepiej w takiej starej grze From Dust gdzie woda się może przelewać z jednego miejsca w inne czy tworzyć rzeki
Jest to symulacja powierzchni oceanu/jeziora/basenu wraz z przejściem do świata podwodnego, czyli taka standardowa rzecz, raz jest to ładniejsze raz brzydsze
Wsparłbym i zaimplementował do mojego projektu - ale bez replikacji ani rusz. Wygląda super - ale finalnie chyba będę musiał pójść z funduszem do Oceanology.
Bardzo ładną wodę i jej symulację posiada Assassin' Creed: Odyssey. Na otwartym morzu woda potrafi być spokojna ale potrafi też rzucać falami o wysokości statku, które się znakomicie rozbijają.
Graficznie bliska perfekcji, ale od strony "fizyki"/symulacji zachowania, to dla mnie dosyć mocno nienaturalna. Fale poruszają się bardzo dziwnie, rozchodzą się we wszystkich kierunkach i jakby krążyły w kółko...