Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Ród smoka to świetnie zrealizowany serial, który nie wzbudza żadnych emocji

27.07.2024 12:20
Toril
1
1
Toril
47
Pretorianin

Czy ja wiem czy Abercrombie jest jakoś bardzo wysmakowany językowo. Uwielbiam go ale głównie za to jak prowadzi bohaterów, co z nimi robi, jak bawi się oczekiwaniami czytelników lub konstruuje fabułę. Są autorzy którzy posługują się bogatszym, bardziej poetyckim językiem, choćby taki trochę niedoceniany Guy Gavriel Kay, klasyczna już Ursula Le Guin lub Typ Którego Nienawidzę Bo Napisał Tylko Dwie Książki I Od Dziesięciu Lat Czekam Na Zakończenie Trylogii.
Ten styl Abercrombiego to dla mnie taki trochę ulepszony Glen Cook lub Steven Erikson. Mocne, raczej krótkie, surowe, konkretne zdania które świetnie podkreślają brutalność i cynizm świata.
Oczywiście to tylko moje skromne zdanie.

post wyedytowany przez Toril 2024-07-27 12:22:33
27.07.2024 12:48
DocHary
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
DocHary
71
Unclean One

Pierwszy sezon oglądało się bardzo dobrze, drugi już nie bardzo. Zostały im tylko 2 odcinki, żeby to nadrobić.

27.07.2024 14:53
2.1
CzyCieBoli
20
Konsul

A ja mam odwrotnie :)
Pierwszy sezon ledwo przebrnąłem by w końcu nacieszyć się ostatnim odcinkiem.
Ten sezon podoba mi się znacznie bardziej.
nie jest to gra o tron ale sezon 2 dl;a mnie lepszy niż pierwszy

27.07.2024 13:15
vanBolko
3
3
odpowiedz
vanBolko
49
Konsul

Rod Smoka to taki Downton Abbey w wersji na ostro, telenowela bez początku i końca. Tytuł artykułu trafnie wskazuje problem.

27.07.2024 13:25
4
2
odpowiedz
makaronZserem
39
Generał

Ród smoka to świetnie zrealizowany serial, który nie wzbudza żadnych emocji

Zgadza się, ładne kostiumy, scenografia i widoczki, ale brakuje głębi i charakteru, całość można porównać do oglądania obrad sejmu(można wręcz zasnąć od ciągnących się w nieskończoność nudnych dialogów). Jak GoT miał świetnie napisane, zagrane postacie i intrygi, mimo ogromu dialogów całość nie nużyła, tak tutaj losy każdej postaci są nam obojętne.

post wyedytowany przez makaronZserem 2024-07-27 13:27:40
27.07.2024 13:35
Wiedźmin
5
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Wiedźmin
44
Legend

Daemon z najbardziej charyzmatycznej postaci pierwszego sezonu stał się w drugim sezonie jedną z najbardziej bezpłciowych. Wątek w Harrenhall z 2 sezonu jest równie rozczarujący co wątek Martellów z 5 sezonu GOT. Zresztą wszystko co dzieje się obozie czarnych wypadło dość słabo w tym sezonie. Ciekawiej jest u zielonych.

To zachowanie smoczycy w epizodzie 2x6 przypominało Shreka. Takie miałem skojarzenie. Kompletne zaprzeczenie tego jak w tym uniwersum staje się ktoś smoczym jeźdźcem.

Nie wybaczę twórcom "Rod smoka", jeśli wycięli Nettles, a wszystko na to wskazuje po scenach z Orlego Gniazda.

Porównywanie "Ród smoka" do "Gra o tron" nie ma większego sensu, bo jeden serial jest na podstawie znakomitej sagi "Pieśń lodu i ognia" z rozbudowanym scenariuszem i świetnie napisanymi postaciami, a drugi na podstawie kroniki, gdzie treści nie ma za wiele. Równie dobrze można porównywać genialną trylogię "Władca Pierścieni" do "Hobbita" od J.R.R.Tolkiena, gdzie jest podobna przepaść w materiale źródłowym.

Gra o tron była kapitalnym serialem fantasy pod wieloma względami w pierwszych czterech sezonach na podstawie pierwszych trzech tomów PLIO. Później serial zaczął się sypać, ale bronił się stroną techniczną. Przykładowo 5 sezon jest dużym rozczarowaniem (wątek Martellów i wyprawa Jaimiego do Dorne, Littlefinger oddający Sansę Boltonom, Stannis pod dyktando czarownicy bezmyślnie poświęcający własną córkę, spłycenie sceny politycznej w królewskiej przystani, niszczenie potencjału wielu postaci jak Tyrion, Varys, Doran, Littlefinger, Stannis), ale bronił się wątkiem na murze i wyprawą do Hardhome. Sezony 5-7 miały znacznie więcej głupot niż sezony 1-4, ale serial trzymał nadal widza w dużym napięciu dzięki wątku Innych oraz wzbudzał emocje, bo miał wiele wyrazistych postaci dobrych i złych, których los nad obchodził. Największy błąd jaki popełnili twórcy w finałowym sezonie to ubicie największego zagrożenia w połowie finałowego sezonu, gdy powinno to się stać w finale. Dlatego po bitwie w Winterfell wylało się szambo na serial. Ostatnie 3 odcinki finałowego sezonu nie wzbudzały już żadnych, większych emocji. Największe rozczarowanie serialowe. Przykład jak można popsuć najważniejszy wątek, który budowało się od pierwszego odcinka serialu. Prolog w końcu zaczynał się od wątku Innych. To co dostaliśmy w odcnkach 8x4, 8x5, 8x6 lepiej przemilczeć.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-07-27 13:59:48
27.07.2024 16:22
Wismerin
5.1
1
Wismerin
96
Generał

Największy błąd jaki popełnili twórcy w finałowym sezonie to ubicie największego zagrożenia w połowie finałowego sezonu, gdy powinno to się stać w finale. Dlatego po bitwie w Winterfell wylało się szambo na serial. Ostatnie 3 odcinki finałowego sezonu nie wzbudzały już żadnych, większych emocji. Największe rozczarowanie serialowe. Przykład jak można popsuć najważniejszy wątek, który budowało się od pierwszego odcinka serialu. Prolog w końcu zaczynał się od wątku Innych. To co dostaliśmy w odcnkach 8x4, 8x5, 8x6 lepiej przemilczeć.

Otóż to, każdemu powtarzam podczas dyskusji o Grze o Tron, że inwazja Nocnego króla powinna się zakończyć co najmniej na Królewskiej Przystani po co najmniej całym sezonie dramatów i desperackich próbach zatrzymania białych wędrowców. Przez ten czas mogli by nawet śmiało rozwinąć i właściwe pokazać popadanie Danki w szaleństwo. Niestety tak to jest jak showrunnerzy to idioci, gdy się skończył materiał źródłowy mieli problem sklecić coś po swojemu.

27.07.2024 18:19
Wiedźmin
5.2
Wiedźmin
44
Legend

Zgadzam się w 100%. Czasami trzeba dać widowni tego czego chce, a nie kombinować na siłę. Zwłaszcza, że duet Benioff & Weiss nie mają zbyt wielkiego talentu scenopisarskiego.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-07-27 18:24:50
27.07.2024 23:35
hexx0
5.3
hexx0
44
Pretorianin

GRYOnline.plTeam

Wiedźmin -> Karny kaktus za nazywanie Władcy Pierścieni Tolkiena trylogią. ;P

27.07.2024 13:53
BigBadSnake
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
BigBadSnake
70
Pretorianin

GRYOnline.plRedakcja

Toril ciekawa obserwacja i zestawienie Eriksona z Abercrombiem. Autor Malazańskiej w mojej głowie był w trochę innej przegródce z bardziej barokowym podejściem i zróżnicowanym językiem.

IMO styl Abercrombiego jest znakomity, bo jest jednocześnie bardzo barwny, zwarty i precyzyjny - taki techniczny majstersztyk. W krótkim akapicie z bardzo ładnymi i zgrabnymi zdaniami masz często oddany sposób myślenia, spojrzenie na świat, wygląd tego świata, jego zapach, wizerunek innych bohaterów, to jak POV na nich patrzy. Jednocześnie to wszystko ma fakturę, indywidualny sznyt, fajną frazę. No i dialogi są naprawdę bardzo ładnie przycięte i ostre. Jako osoba odrobinę parająca się słowem - jestem pod większym wrażeniem czegoś takiego niż kwiecistego stylu, przez który się czasem brnie.

Ale żeby nie było - do niczego nie przekonuję, tylko wyjaśniam własne stanowisko i podejmują po prostu rozmowę :D

Przez chwilę myślałem, że Typ Którego Nienawidzisz to Scott Lynch, ale on napisał trzy książki z cyklu i coś tam na boku jeszcze dłubał. To co to za tajemniczy autor? ;D

27.07.2024 14:31
Toril
6.1
1
Toril
47
Pretorianin

Malazańska Księga zachwycała mnie rozmachem, rzeczywiście iście barokowym, ale już mniej językiem. Jeżeli chodzi o dialogi to przez większość czasu miałem wrażenie, że autor próbuje naśladować Glena Cooka z tymi wszystkimi żołnierskimi, brutalnymi prawdami o świecie, rzucanymi mimochodem przez zmęczonych życiem weteranów którzy widzieli już wszystko. To jest ogólnie fajna sprawa, ale pod warunkiem, że się z tym nie przesadza.

Abercrombie robi wszystko to o czym piszesz i też go uwielbiam, ale czasem po prostu ma się ochotę na coś innego. Jak się przez nazbyt kwiecisty styl brnie to wtedy rzeczywiście żadna w tym przyjemność, ale czasami, bardzo bardzo rzadko, mam szczęście trafić na kogoś kogo styl mnie po prostu zauroczy. Kiedy Guy Gavriel w dwóch książkach opisywał np jarmark, to miałem wrażenie jakbym naprawdę tam był. Nie tylko widziałem to przed oczami ale wręcz czułem tamte zapachy, upijałem się tamtą atmosferą. A zwykle to ja nawet sobie nie wyobrażam tego o czym czytam, wystarcza mi jak zdania mają sens i są ze sobą logicznie powiązane, więc jak czasem trafię na autora która potrafi ze mną zrobić coś takiego to bardzo go doceniam.

Patrick Rothfuss :D Sporo osób go nie trawi a niektórzy zarzucają mu, że jego główny bohater to taka męska Mary Sue ale dla mnie to top topów.

Mogłeś mi nie przypominać o Lynchu :/ Chciałbym zapomnieć o nim na jakieś 10 lat i przypomnieć sobie gdy już skończy swój cykl.

post wyedytowany przez Toril 2024-07-27 14:32:51
30.07.2024 16:01
Hayabusa
😢
6.2
1
Hayabusa
238
Tchale

Nie przypominajcie mi o Lynchu, bardzo proszę.

Trzy książki z planowanych siedmiu, a zapowiedzi czwartej widuję od co najmniej 2019...

27.07.2024 14:13
👎
7
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mariusx78
38
Konsul

Jedna WIELKA nuda. W niczym nie dorównuje Grze o tron.

27.07.2024 19:07
SpoconaZofia
7.1
1
SpoconaZofia
80
Legend
Wideo

Ale wciąż lepsze od tego co Amazon oferuje "My Lady Jane". https://www.youtube.com/watch?v=1rIM88N4H-I

27.07.2024 14:40
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Annac1
22
dziad5

1 sezon nuda. Jak 2?

27.07.2024 18:58
8.1
1
SethDark
50
Centurion

Dla mnie pierwszy sezon był bardzo dobry i z ciekawością oglądałem. Każdemu polecałem. Drugi sezon niestety nie mógłbym polecić. Jeśli Ciebie pierwszy znudził to do drugiego nawet nie podchodź.

27.07.2024 16:02
cycu2003
9
1
odpowiedz
cycu2003
243
Legend

Pierwszy sezon był ok ale nie ma startu do gry o tron, fabularnie i charyzmatycznymi bohaterami. Opinia co do drugiego sezonu nie nastraja optymistycznie a czekam żeby zebrał się cały to obejrzę hurtem.

27.07.2024 19:33
claudespeed18
10
1
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
208
Liberty City Finest

Premium VIP

Gra o Tron kiedyś miała jaja by ścinać NPCe, tak samo Boys. Teraz emocje to raz na 3 odcinki są jakieś średnie.

28.07.2024 16:01
10.1
Danerrr
61
Pretorianin

Plot armor jest potężny w obu serialach.

post wyedytowany przez Danerrr 2024-07-28 16:01:50
27.07.2024 21:49
marcinbvb
😂
11
odpowiedz
marcinbvb
149
Generał

Póki co największe emocje wzbudziła u mnie scena kopnięcia psa szczurołapa, i jak biedny siedział pod powieszonym panem. Poza tym nuda. Słabe, mało wyraziste postacie.

27.07.2024 22:28
Marder
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
Marder
256
Senator

Spokojnie w ostatnim odcinku zetną Rhaenyrę i wszyscy będą piać z zachwytu jaki ten serial jest świetny :)

27.07.2024 22:32
abesnai
😒
12.1
abesnai
93
Kociarz

Po co wprowadzasz innych w błąd?

spoiler start

Nie zetną tylko smok Sunfyre ją zeżre na oczach syna.

spoiler stop

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-27 22:57:03
03.08.2024 13:41
ziomisław_paliblant
12.2
ziomisław_paliblant
36
Chorąży

abesnai Ty piszesz o książce, a mowa jest o serialu. W serialu będzie ścięta. Fabuła sezonu wyciekła kilka miesięcy przed premierą, na reddicie ją znajdziesz, jak na razie wszystko się zgadza w 100%.

27.07.2024 23:43
13
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator

Fakt, temu sezonowi czegoś brakuje. Pierwsze sezony były przegadane nawet mocniej, ale jednak te rozmowy miały w sobie to coś. Tutaj natomiast lekko nudzą i czekasz na tę wojnę, a tu nadal nic poza jednym odcinkiem. Gdzie najgłupszy jest wątek Deamona w Harenhall, najfajniejsza postać tak się marnuje.

28.07.2024 00:11
Lothers
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Lothers
197
Senator

Zupełnie nie angażuje, po dwóch sezonach dalej nie wiem o co tam chodzi, aktorsko też nie ten poziom. Wyróżnia się Daemon i Alicent, reszta do pominięcia. Gra o Tron wkręcała od początku i każdy aktor dał tam w zasadzie popis.

28.07.2024 10:28
Marder
14.1
Marder
256
Senator

To zobacz sobie jeszcze raz pierwszy sezon. Dłużyzna panie. Już chyba w pierwszym odcinku pojawiają się Inni a później długo długo nic i tylko gadki że gdzieś z północy coś nadciąga. Pierwsza konkretna scena z nimi to chyba w drugim albo trzecim sezonie dopiero jest.

28.07.2024 20:47
15
odpowiedz
Evvee
1
Junior

Niestety, totalnie się zgadzam panem redaktorem. Zwłaszcza po ostatnim odcinku. Pierwszemu sezonowi towarzyszyły te emocje, które znałam z GoT. Niestety pod koniec zaczęły one gasnąć, mimo najszczerszych chęci, by je poczuć. Drugi sezon jest po prostu z każdym odcinkiem bardziej płaski i bezduszny, mimo że, dokładnie jak jest napisane w artykule, jest zrealizowany świetnie.

30.07.2024 12:20
16
odpowiedz
2 odpowiedzi
mateos777
10
Legionista

dla mnie największym problemem jest to, że nie ma w tym serialu ani jednej osoby której mógłbym polubić.

a w poprzednim serialu gry o tron, lubiłem dosłownie każdą postać na swój sposób, miałem listę ludzi których bardzo chciałem, żeby żyli. Bardzo byłem przejęty śmiercią niektórych postaci.
na każdy odcinek bardzo mocno czekałem.

a w rodzie smoka? jak dla mnie to mogą zginąć wszyscy i się nie przejmę ani trochę. nie czuję więzi dosłownie z żadną postacią, wszyscy są dosłownie nijacy. jedynie fajnie popatrzeć na smoki.

30.07.2024 12:36
16.1
Balrog306
21
Legionista

A ja kibicuje temu dużemu czarnemu smokowi, a niech wybije ich wszystkich...

30.07.2024 12:48
Qverty
16.2
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Nie ma tam żadnego dużego czarnego smoka.

30.07.2024 12:58
Marder
17
odpowiedz
6 odpowiedzi
Marder
256
Senator

Nie wydaje Wam się że w ostatnim odcinku trochę zabrakło logiki w scenariuszu?

spoiler start

Królewską przystań kazali zamknąć tak żeby nikt nie mógł jej opuszczać to jakim cudem 30 czy 40 bękartów wesolutko sobie wyszło i udało się na casting do Rhaenyry?

spoiler stop

30.07.2024 14:27
Wiedźmin
17.1
Wiedźmin
44
Legend

Błędów fabularnych w każdym odcinku jest całkiem sporo ze względu na większe/mniejsze zmiany fabularne względem kroniki, podmiany postaci, wycinanie pewnych wydarzeń, przestawianie chronologii czasowej oraz skróty scenariuszowe. Serial jednak rządzi się swoimi prawami więc część rzeczy można wybaczyć poza największymi głupotkami, które są wpychane na siłę.

Elinda Massey z sieci szpiegowskiej Białego Robaka wiedziała, których strażników da się przekupić. Wielu strażników nadal było też zwolennikami Daemona z obozu czarnych, który wcześniej dowodził strażą miejską Królewskiej Przystani. Jednakże zgadzam się, że nie ma raczej takiej możliwości, by nikt ze zwolenników zielonych ze straży niczego podejrzanego nie zauważył, gdy tyle osób opuściło mury miasta. Druga kwestia to to, że dwaj czlonkowie rady Larys Strong i Jasper Wylde zataili celowo przed nielubianym i porywczym Aemondem, że Morski Dym ma już nowego smoczego jeźdźca dobrze wiedząc co knują czarni, a nic nie zrobili, bo Larys chce powrotu do władzy Aegona II. Z kolei Aemond obudził się z ręką w nocniku, gdy było pozamiatane, bo czarni mają nie tylko z dużych smoków Caraxes (Daemon) i Syrax (Rhaenyra), ale też Morski Dym (Addam), Vermithora (Hugh) i Srebnoskrzydłą (Ulf), a jeszcze dojdzie wielce prawdopodobne Owcokrad (Rhaena), który zjada owce blisko Orlego Gniazda. Zieloni z dużych smoków mają obecnie Vhagar (Aemond), Dreamfyre (Helaena), Tessarion (Daeron). Swoją drogą Leanor musiał umrzeć poza kadrem skoro Morski Dym ma nowego smoczego jeźdźca.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-07-30 14:35:11
30.07.2024 14:40
abesnai
17.2
abesnai
93
Kociarz

Wiedźmin

spoiler start

Nie przypadkiem Nettles powinna dosiąść Owcokrada? Jeżeli ją wytną kosztem czasu serialowego na majaki Daemona to do dupy. Przecież miał z nią romans, chyba, że zacznie posuwać dla odmiany Alys Rivers.

spoiler stop

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-30 14:43:40
30.07.2024 14:42
Qverty
17.3
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

spoiler start

Nettles nie będzie w serialu, Owcokrada dostanie Rheana.

spoiler stop

30.07.2024 14:49
abesnai
😒
17.4
abesnai
93
Kociarz

No to do bani. Na Daemonowe pierdy w Harrenhal był czas a wycieli dość ciekawą postać i pewnie w związku z tym zastąpiono (jeżeli chodzi o relacje) Alys.

spoiler start

W książkach było wspomniane, że w niektórych podaniach Daemon (którego ciała nigdy nie znaleziono) przeżył pojedynek z Aemondem i razem z Netty nawiali.

spoiler stop

post wyedytowany przez abesnai 2024-07-30 15:07:11
30.07.2024 14:51
kalevatar
17.5
kalevatar
35
Centurion

GRYOnline.plRedakcja

Akurat na potraktowanie tej sytuacji pewnym "skrótem fabularnym" jestem w stanie przymknąć oko, bo gdyby

spoiler start

nagle z ewakuacji bękartów ze stolicy zrobił się ciągnący się przez dwa ostatnie odcinki miniwątek

spoiler stop

, to ten sezon byłby nie do odratowania. Choć fakt, może gdyby tych postaci było mniej, to nie zwracałoby tak uwagi widza - no ale wtedy

spoiler start

grill u Vermithora

spoiler stop

nie byłby tak spektakularny.

30.07.2024 15:04
Wiedźmin
17.6
Wiedźmin
44
Legend

Nettles na 100% wycięli z serialu i zastąpili Rhaeną.

04.08.2024 12:19
18
odpowiedz
Ratanok
48
Konsul

Jeśli ktoś się nastawia na serial z intensywną akcją co odcinek to nie tutaj bo to raczej serial polityczny z elementami akcji. Mi akurat drugi sezon ogląda się przyjemniej niż pierwszy. Jedynym z powodów jest to że nie mam wrażenia że twórcy próbują na siłę wzbudzić sensację jak choćby scenami porodu które jak dla mnie nic nie wnosiły. Tutaj widać że mamy postacie z krwi i kości. Nikt nie jest idealny i każdy ma swoje interesy. Jedynie Daemon jest irytujący momentami ze swoim snuciem sięz robieniem ponurych min i ogólnym wrażeniem jakby sam nie wiedział po co jeszcze jest w tym serialu. Nikt mi też nie wmówi ze tutaj akcja jest jakoś dużo mniej dynamiczna od Gry o Tron. Owszem, ostatni sezon czy kilka momentów to było gnanie na łeb na szyję ale ogólnie wszystko musiało trwać i nim bohaterowie wprowadzili w czyn swoje zamiary musiało przelać się sporo beczek wina.

04.08.2024 13:16
19
odpowiedz
KozaSWD
41
Pretorianin

Przecież i tak jest to lepsze od większości nowoczesnych seriali, gdzie nic się nie dzieje i całą akcję próbują utkać w ostatnim odcinku. Tutaj już chociaż smoki raz walczyły.

06.08.2024 10:21
20
odpowiedz
denali001
7
Centurion

Musze się trochę z tym zgodzić to nie to samo co Gra o Tron:)

10.08.2024 22:45
21
odpowiedz
Kalem
13
Legionista
9.0

Fabuła tego serialu traktuje bardziej o rodach arystokratycznych gdzie panują nieco inne standardy zachowania, więc to że nie mamy tutaj pijaczków czy łotrzyków klnących na prawo i lewo to akurat plus. Ja wiem że w polskiej mentalności jest uwielbienie to wszelkiego typu patologii i cwaniactwa i niektórzy chcieliby to widzieć wszędzie, nawet w serialu fantasy, natomiast brak wyżej wymienionego bardzo mi się podoba.
Z resztą recenzji z grubsza mogę się zgodzić, momentami jest jednak sztywno. Fatalnie jest również poprowadzona postać Aemonda. W pewnym momencie staje się tym złym i tak już jest, nic właściwie o nim konkretnego nie wiemy, nie znamy jego motywacji itp. Po prostu jest zły. Co dziwi bo do tego momentu mieliśmy dobrze przedstawiane dwie strony konfliktu i ich punkty widzenia oraz sprzeczne interesy.

11.08.2024 11:06
Viti
22
odpowiedz
Viti
273
Dziadek Pterodaktyl

Serial nie wzbudza emocji. To fakt. I to jest błąd jego twórców. Główni bohaterowie nie dają się lubić, może poza Daemonem.

spoiler start

A jak go zabraknie to co wtedy?

spoiler stop

Fabuła książek nie wzbudzała emocji - bo takie było poniekąd założenie. To była bardziej kronika. W tego typu dziełach emocji jest jak na grzybobraniu.

Publicystyka Ród smoka to świetnie zrealizowany serial, który nie wzbudza żadnych emocji