Fallout: London | PC
Pograłem z 1h i jest klimat. Na plus zdecydowanie powrót do perków i traitów oraz korzystanie z naszych statów (Nie wyważysz drzwi, jeśli nie masz odpowiednio siły. Specjalne dialogi ukryte za poziomem charyzmy.)
Fabularnie ciężko się jeszcze odnieść, mogę powiedzieć że początek intryguje. Dialogi na pewno kilka poziomów wyżej niż te żarty od Bethesdy.
Na pewno mogę polecić żeby spróbować, w końcu to darmowy mod :)
Ilość crashów jest straszna. Kto dopuścił do wydania tej modyfikacji?
Trzeba ściągnąć moda, buffout... te bolączki to wina silnika gry a nie moda...
Niestety przez ilość crashy jest póki co dla mnie niegrywalna.
Doceniam jednak ogrom włożonej pracy, poczekam i spróbuję za jakiś czas, może to naprawią.
Zamiast czekać na spolszczenie, którego może nie być wcale, weź się za angielski, w 2024 roku nie znać tego języka to trochę obciach.
myślałem że ten mod ma więcej wielbicieli, ,,the frontier'' do fallout new vegas w naszym kraju zbytnio nie zabłysnął niestety choć może pomogła w tym afera pedofilska (na kompie jednego z moderów znaleziono materiały z dziećmi) ale mod bardzo dobry choć podobny do fallout 3 bardziej niż new vegas, F London zacząłem dopiero dziś na razie 0 crashów mod chodzi jak brzytwa choć nie mogę znaleźć bobby pina żeby się wydostać ze stacji london bridge w rzeczywistości jest to duży moloch w grze też nie mały obym go znalazł bo trzeba jakoś wyjść na powierzchnie, polecam każdemu co lubi fallouta (ja po prostu uwielbiam) musi w tego moda zagrać nie ma innej opcji.
nie wiem jak jest z ta gra nocami nie grywalna wczoraj zacząłem h 18 czasu pl wieczorem około 2 w nocy po powrocie z browaru nie otworzyłem rano podobnie po
8;30 am podobnie, usunąłem ściągnąłem przez gog ponownie grałem pół dnia wieczorem po 20 pm czasu pl wyłączyłem bo kumpel ma urodziny, kilka piw i teraz gra znowu martwa h 0;44 gra po prostu dead ani z gog ani steam nie startuje dwie czarne ramki zamigotały na ekranie przez sekundę i to wszystko po prostu żałosne może Team Folon w końcu się obudzi i zrobi moda dostępnego na 24/7 proszę.
To raczej alko a nie pora jest problemem.
Mi odpala się tylko ekran startowy i wywala do pulpitu. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Także na start lipa i czekam na coś bardziej stabilnego. Na tą chwilę ocena 1.
Fallout London jakoś mi nie podszedł.
Muza taka jakby chcieli coś zmixować na wzór 2ki, ale kompletnie im nie wyszła. Jeszcze dłuższe wczytywanie lokacji + crashe co jakiś czas. Do tego fast-travel - który jest "long time travelem", nowe potworki lipne. Graficznie przypomina bardziej Fallouta3.
Bohater niestety niemy.
Fotka jakiejś dziwnej kobiety przy starcie gry - być może jednej z autorek, która do "fotomodelek" nie należy.
Dla mnie jest w tym trochę klimatu, lecz w angielskim wydaniu mało tego Fallouta.
tutaj dla tych co uważają że alko to problem zresztą poza piwem
nic wiecej nie pijemy,
gram
w moda Fallout London owszem ale
sie loguje przez Fallout 4 ale po kolei otwieram steam minimalizuje nastepnie klikam ikonke na desktopie Fallout 4 i gram bo przez GoG dobrze działa po instalacji jak grasz od razu ale wyłącz gre kompa wyłaczajac już oczywiście crashe po drodze więc wyłacz kompa i po właczeniu sprňbuj sie logować przez GOG po kliknieciu play dwa razy mam dwie ramki przez ułamek sekundy i tyle dlatego loguje sie przez steam jak powyżej opisane ale po jakimś czasie wyskakuje biała ramka w trakcie gry która informuje że FS4 nie działa bo nie jest zainstalowana, w Fallout London gram od ponad tyg, dziś po raz pierwszy od drugiej instalacji moda w poprzednią sobote przez GoG udało sie otworzyć przez GoG po uprzednim logowaniu na steam i białej ramce po jakiś 20 minutach grania. Sukces jak diabli po prostu!!!
P.S grałem w ,,the Frontier” (pomimo skandalu pedofilskiego u jednego modera znaleziono na kompie materiały z dziećmi) od Nev Vegas ciągle mam zresztą moda zainstalowanego tamten mod też crashował czasem, naprawde czasem ale reszta super tutaj po prostu masakra.