Powrót Heihachiego jako „koali” w Tekken 8 zaskoczył fanów, niekoniecznie pozytywnie
Heihachi to tam pies. Co druga postać z tej rodziny wraca w jakiś sposób do życia. Z tego zwiastunu bardziej mnie zaciekawiło to, że Lidia będzie miała udział w wątku fabularnym. Miło :D
Ci fani co są "zirytowani" i tak pewnie nie grali henikiem więc olać ich :D
Ja go widziałem w każdej część, w jaką gralem, więc jaki powrót?
Ja jestem zniesmaczony, liczyłem na Kunimitsu lub Julię Chang, a kiedy słyszałem o rzekomym powrocie Craig Marduk też była to dobra chodź w porwaniu do Kunimitsu i Juli Chang już nie bardzo dobra, a tu coś takiego...jawny trolling
Ja się cieszę, brakowało mi silnego łysolca. Dziwi mnie, że ktoś w ogóle ma jakieś wątpliwości co do wskrzeszenia postaci jak cała ta historia tekkena to jeden wielki absurd ze smokami i potworami niszczącymi świat w jakiś innych wymiarach lol.
Przecież w serii wielokrotnie można było grać od dawna nieżyjącymi lub nieistniejącymi w uniwersum postaciami, więc w czym problem. Fajnie mi się grało Noctisem, Neganem czy Kazumi.