Nie ukrywam, że zainspirowały mnie ostatnie reklamowe baity GOL-a. Ba, miałem nawet kupić Ankera Nano, ale zniechęciły mnie liczne komentarze o awaryjności... Z drugiej strony być może awaryjność wszystkich takich sprzętów jest podobna? Ktoś ostatnio pisał o płonących Beaseusach... W Ankerze fajny jest ten dołączony od razu krótki przewód USB, o inną taką konstrukcję raczej będzie trudno...
A ile chcę wydać? Sam nie wiem, ceny chińczyków wahają się od 100 do 200 zł, nie mam pojęcia, czy jakiś pułap cenowy gwarantuje wyższą jakość, zwłaszcza jeśli potem są promocje - 40%
Kłopoty chyba były z tymi nowymi o dużej mocy. Ile Wat szukasz ? Zawsze i tak masz 2 lata gwarancji.
W Baseusie w zestawie jest kabelek ok 20 cm micro-B [trapez]
Mam Bipow 20000 i 30000 [20W], nie żałuję. Za 80 zł masz wersje teraz białą 10000 20W z darmową dostawa
Kabel MicroB jest do ładowania powerbanku (gniazdo in), a nie urządzeń - ale nawet to jest wadą, bo wszystkie ładowarki w domu mam już TypeC - TypeC.
Także niestety ten model odpada.
Ogólnie starczy mi na pewno 15-20W i 10k mAh.
Edit: OK, gniazdo USB-C też chyba może służyć do ładowania, ogólnie jak widzę jest kilka wersji z tą samą nazwą, ale inną pojemnością, portami i szybkością ładowania...
Ja polecam BASEUSa Amblighta - ma 30k mAh (realnie jakieś 27), wyświetlaczyk z procentami, 65W i dużą liczbę i/o, ostatnio przez trzy festiwalowe dni korzystałem tylko z niego jako ładowarki i jeszcze mi zostało 30% pojemności
https://www.amazon.pl/dp/B0CDGM8CBW?ref_=pe_25095781_587346921_E_301_dt_1
Chłop szuka, a ja polecam to, co mam. Nie musi kupić takiego, ino daję znać, że to porządny sprzęt moim zdaniem. Nóż widelec, okaże się, że może jednak mu się przyda i taki. Adwokatować mu nie musisz.
Jak nie potrzebujesz cudów świecących spodków kosmicznych polecam tego, którego mam i sobie chwalę:
https://www.ceneo.pl/145162004#tab=click
No właśnie jak tak czytam opinie to odnoszę wrażenie, że Ugreen i Xiaomi są lepsze od tych wszystkich Beaseusów i Ankerów. Szkoda, bo ten Nano wydaje się naprawdę fajny...
Wiele osób chwali, mógłbym zaryzykować, ale użerać się potem z Amazonem w razie awarii...
Z kablem, a nawet dwoma, jest też niby Beaseus.
No, oczywiście krótki kabelek możne dokupić, ale z takim 10-15 cm to już się trochę trzeba naszukać...
Ja sobie sprawiłem Nitecore nb10000, szukałem czegoś lekkiego i odpornego na zachlapania. Nie jest najtańszy, ale da się wyrwać poniżej 200.
Chyba sobie odpuszczę temat, bo nie mam nastroju na przekopywanie internetu by zobaczyć, czy w podobnej cenie znajdę coś lepszego/podobnego, a nie chcę ryzykować tego Ankera w ciemno. Wydać też bym dużo nie chciał, optymalnie to tak do 150 zł, bo używał będę raczej raz na miesiąc/dwa miesiące....Trochę to wkurzające, że człowiek dziś absolutnie nie wie, co kupuje. No wiem, kwota niby taka, że można da się naciąć, ale stówka tu, stówka tam...
No dobra, doczytałem, żę ten Anker ma wyjątkowo małą pojemność - OK 75% deklarowanej przy 80-90% dla innych, podobnych... czyli szajs za duże pieniądze :P
... ale jednak go kupiłem - LOL :) - z uwagi na wygląd i fajnie zamocowany kabel (zależy mi na tym, bo im mniej maneli w torbie tym lepiej, a z tego co widzę na Lollegro kable 25-30 cm praktycznie nie istnieją).
Nie wiedziałem co brać innego, bo elektronika lubi chyba padać we wszystkich chińczykach, Beaseusy mają wyjątkowo złą sławę w internetach... chyba zadziałała na mnie reklama, czyli 1:0 dla Webedii.
(Teraz powinny pojawić się liczne posty: "ale jesteś głupi, trzeba było brać x,y,z")
Wiesz co pogoogluj sobie o bateriach, pojemnosciach bo ludzie powielaja w necie wiele mitow czyli ma byc pojemnosc czy wydajnosc 100 procent, czego nigdy nie bedzie przy konwersji na rozne napiecia.
Nie no, oglądałem reckę kilku modeli na YT od gościa z miernikami itp. :)
Chociaż na Amazon są też wpisy - nie wiem, na ile wiarygodne - o tym, że ludzie - tak na oko, patrząc przez pryzmat ładowanego sprzętu - wyciągali jednak więcej prądu.
Nie zdziwię się oczywiście, jeśli pomiędzy egzemplarzami powerbanku są różnice w faktycznej pojemności, a może też i sprawności konwersji napięcia.
Tak czy inaczej, o ile nie trafię na awarię elektroniki, będę raczej zadowolony. Są banki większe i chwalone, ale mnie jedno ratunkowe ładowanie do pełna mojego Zenfona wystarczy...
Co z tego, ze miernikiem jesli nie rozumiesz podstawowych parametrow elektrycznych tylko wierzysz w 10 czy 20kmah?
Anker to nie jest zla firma ale rozne modele moga miec roznej jakosci ogniwa, Baseus moze mial jakies wpadki ale to nie jest marka krzak a akumulatory nawet u Samsunga wybuchaly.
Naprawdę nie wiem, o co ci chodzi. Napisałem, że ponoć Anker wypada słabo, to się plujesz, że recenzent z YT nic nie wie, sugerujesz, że nie znam różnicy pomiędzy mAh i mWh itp. (a gość podawał właśnie przeliczenie na mWh, biorąc chyba jeszcze pod uwagę późniejsze starty przy ładowaniu), więc gdy piszę, że być może egzemplarze się różnią i gość z YT trafił na jakiś gorszy ty odpowiadasz, że "Anker to nie jest zla firma ale rozne modele moga miec roznej jakosci ogniwa". No shit Sherlock! :)
Wiesz co po co w ogole odpisujesz albo zadajesz takie z dupy pytania? Ludzie probuja pomoc wyjasnic a ty zachowujesz sie jak bezczelny prostak.
GreenCell 10S - mam od lat i nic mu nie dolega, na dodatek to polska firma.
Nie ukrywam, że zainspirowały mnie ostatnie reklamowe baity GOL-a
akurat to mogłeś ukryć zamiast ich zachęcać do jeszcze większego baitowania
Odnośnie power banków to ja wiele lat temu kupiłem tego noł nejma na Ali:
https://www.lowcychin.pl/topk-power-bank-10000mah/
Za uwaga - 4 zł. I o dziwo on przez te wszystkie lata żyje. A używany był dosyć intensywnie. Jakbym wiedział, że to nie będzie po tygodniu zdychać to bym z 4 zamówił.
Ostatnio tez kupiłem sobie te cegle:
https://www.euro.com.pl/ladowarki-akumulatory-przenosne/baseus-ppxj0600020powerbank-star-lord-20000mah-22-5w-bialy.bhtml?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=akc_pmax&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw-uK0BhC0ARIsANQtgGM8dfAI5MdRcn4WmiOULx6Vgt5Z5ruuE1DoZg1_sxEZLUJtFE8HIMgaAs0gEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
Bo była na sporej promocji i ma dobre opinie jak na Baseusa.
Jeśli chodzi o producentów to polecam BASEUS albo GREENCELLA, ale ile mAh to już trzeba samemu sobie popatrzeć na modele, BASEUS'a mam starter/rozruch do samochodu z opcją powerbanka i daje radę i uratował dupę w zimę mi i dwóm randomowym typom którzy nie mogli odpalić samochodów (oczywiście nie wszystko jednego dnia, ale ogólnie), a Greencella mam powerbanka i jak na razie działa wszystko cacy i w miarę trzyma, tylko w domu dopiero zobacze co za modele.