Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „Czemu Hollywood jest tak zafiksowane na punkcie psucia starych filmów?” Powstanie remake znanego westernu Clinta Eastwooda. Fani nie są zadowoleni

11.07.2024 13:28
BFHDVBfd
1
12
BFHDVBfd
162
Ezio Auditore

Za mało czarnych i silnych niezależnych kobiet, trzeba poprawić

11.07.2024 13:40
xsas
😂
2
7
odpowiedz
xsas
190
SG-1

BFHDVBfd
Dokładnie! O tym samym pomyślałem xD

Swoją drogą to Hollywood już tyle różnych remakeów/rebootów trzaska aż do porzygu. Scenarzyści itp. niedawno strajkowali i co? nadal brak pomysłów? Może lepiej jednak zaprząc do pracy AI, to wyjdzie coś nowego ew. chociaż kontynuacje starych/obecnych hitów.
To co się obecnie dzieje to właśnie przerobienie klasyków na jakąś papkę w której trzeba upchnąć różnego rodzaju "poprawności polityczne" - w końcu po coś to Hollywood dało standardy bez których nie da się zdobyć statuetki. W ogóle aż dziw, że Oscar przypomina faceta, ciekawe kiedy się mu dobiorą do jego złotego tyłka i go przerobią na odpowiedni dla wrzeszczącego o tolerancji towarzystwa i lepszej ciemnej strony mocy. :P

11.07.2024 14:00
Fett
3
7
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Przecież "za garśc dolarów" jest remakiem Straży Przybocznej Akiry Kurosawy, a później powstał jeszcze Ostatni Sprawiedliwy z Brucem Willisem i chociażby Dorwać Gringo z Melem Gibsonem.

Afery nie widze, ale po kiego wała robic kolejny film z tym samym scenariuszem to nie wiem :D Chociaż siedmiu samurajów to już chyba z 15 wariacji miało.

post wyedytowany przez Fett 2024-07-11 14:03:31
11.07.2024 14:27
8
5
odpowiedz
1 odpowiedź
ManieonPL
35
Pretorianin

"Dlaczego Hollywood jest tak zafiksowane na punkcie psucia starych filmów poprzez tworzenie niepotrzebnych remake'ów?"

Bo nowe filmy to szmiry stworzone pod polityczne agendę które się nie sprzedają, a taki remake przyciągnie chociaż starych fanów którzy zapłacą za nostalgię.

11.07.2024 13:28
BFHDVBfd
1
12
BFHDVBfd
162
Ezio Auditore

Za mało czarnych i silnych niezależnych kobiet, trzeba poprawić

11.07.2024 13:40
xsas
😂
2
7
odpowiedz
xsas
190
SG-1

BFHDVBfd
Dokładnie! O tym samym pomyślałem xD

Swoją drogą to Hollywood już tyle różnych remakeów/rebootów trzaska aż do porzygu. Scenarzyści itp. niedawno strajkowali i co? nadal brak pomysłów? Może lepiej jednak zaprząc do pracy AI, to wyjdzie coś nowego ew. chociaż kontynuacje starych/obecnych hitów.
To co się obecnie dzieje to właśnie przerobienie klasyków na jakąś papkę w której trzeba upchnąć różnego rodzaju "poprawności polityczne" - w końcu po coś to Hollywood dało standardy bez których nie da się zdobyć statuetki. W ogóle aż dziw, że Oscar przypomina faceta, ciekawe kiedy się mu dobiorą do jego złotego tyłka i go przerobią na odpowiedni dla wrzeszczącego o tolerancji towarzystwa i lepszej ciemnej strony mocy. :P

11.07.2024 14:00
Fett
3
7
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Przecież "za garśc dolarów" jest remakiem Straży Przybocznej Akiry Kurosawy, a później powstał jeszcze Ostatni Sprawiedliwy z Brucem Willisem i chociażby Dorwać Gringo z Melem Gibsonem.

Afery nie widze, ale po kiego wała robic kolejny film z tym samym scenariuszem to nie wiem :D Chociaż siedmiu samurajów to już chyba z 15 wariacji miało.

post wyedytowany przez Fett 2024-07-11 14:03:31
11.07.2024 14:07
Metaverse
4
odpowiedz
Metaverse
68
Senator

A kto im kaze to ogladac ? Ja wole obejrzec jeszcze raz stary film z Clintem niz tracic czas na remake i narzekanie co w nim zepsuli.

11.07.2024 14:12
Wrzesień
5
2
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

Hollywood nie jest zafiksowane na punkcie naprawiania czegokolwiek, tylko na punkcie zarabiania pieniędzy. Klepią te rimejki, bo widać się to opłaca. Nawet jeśli finalnie opinie będą negatywne to i tak wyłożenie kasy na coś co ludzie już znają jest na papierze mniej ryzykowne niż zupełnie nowy projekt.

11.07.2024 14:20
6
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
smc77
70
Pretorianin

uff...w pierwszej chwili wystraszyłem się, że chodzi o "Bez przebaczenia". Całe szczęście nie.

11.07.2024 14:26
6.1
2
ManieonPL
35
Pretorianin

Jeszcze nie.

11.07.2024 15:04
Herr Pietrus
6.2
Herr Pietrus
229
Ficyt

Pomyślałem o tym samym...

11.07.2024 17:42
6.3
xin666
21
Chorąży

Do "Bez przebaczenia " Clint ma chyba prawa dlatego "ten" remake dzięki bogom na dole raczej nie powstanie

11.07.2024 14:25
Activity
7
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Activity
43
Pretorianin

I w jaki sposób to niby popsuje stary film? Zrobią "nowy" i będzie dobry albo zły, w żaden sposób nie zniszczy to starego filmu. Jeszcze te komentarze debili "Zrujnowali wszystkie filmy z lat 80. i 90. remake'ami i rebootami," no ciekawe, bo ja jakoś oglądam te filmy regularnie i żaden z nich nie został zrujnowany przez to, że wyszedł ich remake czy reboot xD

11.07.2024 14:32
Toril
7.1
1
Toril
47
Pretorianin

Może być jeszcze brzydki.

11.07.2024 14:27
8
5
odpowiedz
1 odpowiedź
ManieonPL
35
Pretorianin

"Dlaczego Hollywood jest tak zafiksowane na punkcie psucia starych filmów poprzez tworzenie niepotrzebnych remake'ów?"

Bo nowe filmy to szmiry stworzone pod polityczne agendę które się nie sprzedają, a taki remake przyciągnie chociaż starych fanów którzy zapłacą za nostalgię.

11.07.2024 15:05
Herr Pietrus
8.1
4
Herr Pietrus
229
Ficyt

I srogo się rozczarują, ale kasy za bilet już nikt im nie zwróci

11.07.2024 14:55
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
lis22
85
Generał

Ale płacz ...
Przecież nie ma obowiązku żeby oglądać remake jakiegoś filmu, kto chce to obejrzy a kto nie, zostanie przy oryginale a Ludzie zachowują się tak, jakby im ktoś spalił ten oryginalny film i kazał oglądać nową wersję ...

11.07.2024 15:19
9.1
zanonimizowany1394975
0
Generał

Błąd logiczny w ich rozumowaniu polega na fałszywym założeniu, że nowa wersja filmu w jakiś sposób umniejsza wartość oryginału. W rzeczywistości oryginał pozostaje niezmieniony, a nowa wersja nie może wpłynąć na jego jakość. Remake nie eliminuje również dostępu do oryginału i może nawet przyciągnąć nowych widzów do zapoznania się z pierwotnym dziełem.

11.07.2024 16:21
9.2
3
sthoss
46
Centurion

Nie do końca tak jest. Właśnie umniejsza.
Założę się że multum ludzi którzy pójdą na ten remake w życiu nie oglądało oryginału. I prawdopodobieństwo jego obejrzenia znacznie się zmniejszy gdy remake będzie totalną kichą. Co gorsza pójdzie w świat opinia że Za garść dolarów to g... i już nikt nie będzie wnikał o którą wersję tego filmu chodzi.

11.07.2024 17:30
9.3
zanonimizowany1394975
0
Generał

Sugerowanie, że słaby remake automatycznie zmniejszy zainteresowanie oryginałem jest błędne. Ludzie mogą być zainteresowani oryginałem niezależnie od jakości remake'u, a czasem nawet słabe remake'i mogą zmotywować do zapoznania się z pierwowzorem.

11.07.2024 20:48
9.4
SylwesterZ
68
Konsul

Jeśli ktoś po obejrzeniu kiepskiego któregoś tam remake nie chce sięgnąć po wcześniejsze, by zweryfikować swoją opinię, to nie warto takiej opinii w ogóle brać pod uwagę.

11.07.2024 17:03
Smalec
10
odpowiedz
Smalec
33
Pretorianin

Na bezrybiu i rak ryba - jako fan gatunku każdy nowy western przyjmuję z otwartymi ramionami, nawet jeśli miałaby się okazać totalnymi gniotami. Inna sprawa, że akurat Za garść dolarów to najgorszy western tego reżysera, ale miał jasny punkt w postaci Clinta właśnie, a tutaj nawet tego zabraknie. W sumie śmiesznie by było, jakby w głównej roli obsadzili Scotta Eastwooda.

11.07.2024 17:17
😜
11
odpowiedz
MH-Kage
9
Pretorianin

Ludzie sie wściekli ponieważ nie chcą wydać pieniądze na remake tego samego...a chwila przecież nie muszą xD

11.07.2024 23:46
Kwisatz_Haderach
12
2
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Warto zwrócić uwagę na to, że Za garść dolarów też nie jest oryginalnym pomysłem. Nieoficjalnie jest to remake Yojimbo Akiry Kurosawy, więc tak naprawdę to trwają prace nad remakiem remake’u.

To akurat dotyczy sporej ilosci filmow. Wielu ludzi czesto nie wie ze ich ukochany film to np. remake czegos z lat 30tych, albo 50tych.
Problemem nie jest remake'owanie, bo to bylo w Holywood od zawsze. Problemem jest jakosc tych remake'ow i zmiany scenariuszy, obsady, detali, itd... pod katem wiadomo jakim.
Z niecierpliwoscia czekam na info ze glowna role zagra nie-biala kobieta. Moze Zendaya, ostatnio chyba jest na topie. Pasowala by.

spoiler start

/s

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-07-11 23:51:30
12.07.2024 06:16
👎
13
odpowiedz
Banyzapytanie
0
Centurion

Żaden współczesny film nie będzie lepszy od starych oryginałów. Właśnie z powodu chorób współczesnego hollywood.

post wyedytowany przez Banyzapytanie 2024-07-12 06:16:26
12.07.2024 13:52
dj_sasek
14
1
odpowiedz
dj_sasek
160
Freelancer

Bo za 20-30 lat nikt nie będzie pamiętał oryginalnych wersji i będą mogli przeprogramować społeczeństwo na swoje lewackie wizje i propagandę.

Wiadomość „Czemu Hollywood jest tak zafiksowane na punkcie psucia starych filmów?” Powstanie remake znanego westernu Clinta Eastwooda. Fani nie są zadowoleni