Black Myth: Wukong zbiera pochwały jako solidne RPG akcji z trudnymi bossami. Duże wątpliwości budzą jedynie liniowe lokacje
To nie do końca soulslike
Człowiek się już pogodził z losem, że to będzie soulslike, a tu taka pozytywna niespodzianka. Bardzo ciekawe doniesienia.
Wszystkie gameplaye pokazują dobitnie że to jest soulslikeowe guano, a nie żaden action rpg.
Twórcy mówili że to nie jest soulslike nie wiem skąd macie takie informacje .
Jedyny red flag dot. tej produkcji to brak wersji xbox na premierę, co pewnie będzie rzutowało na jakość wersji na PC. Obym się mylił
Możliwe, że kompletnie nic, możliwe, że też mają problem z optymalizacją produkcji i odbije się to też na jakości pc. Inna sprawa, że wymagania są podane wyłącznie z włączonym skalowaniem rozdzielczości. Ta firma nie wydała żadnej gry takiego formatu, więc normalne że mam obawy.
Problemy mają tylko z optymalizacją na Xboxa series S który jest zauważalnie słabszy , nie był by to problem gdyby nie wymagania Xboxa żeby wersje na S i X wychodziły w tym samym czasie , to jest taka same sytuacja jaka miała miejsce z Baldurs Gate 3
Otwarte światy zaczęły mnie męczyć więc miła odskocznia w liniową grę.
Jak to będzie coś bardziej w stylu sekiro które w zasadzie też było liniowe to nie mam nic przeciwko
A gdyby tak powiększyć energię postaci i bossów np. x100, żeby walka trwała na tyle długo, aby móc czerpać z tego przyjemność i uczyć się zachowania przeciwnika? Chcesz pokonać wroga szybciej, to zwiększaj swój poziom.Przecież takie pojedynki na jeden pac, dobieganie do areny i powtarzanie tego 100 razy jest po prostu głupie.
Po tylu otwartych światach przyda mi się trochę liniowej przygody .