Grałem w konsolowe Path of Exile 2 - ta gra tylko udaje, że jest dla casuali
Path of Exile II ma więcej klimatu i otoczki "diablopodobnej" niż samo Diablo IV. Do tego dochodzi różnorodność w możliwości budowy postaci, gdzie faktycznie widać różnicę, a nie tylko zmianę kolorków.
I bardzo dobrze. Jest za dużo gier dla casuali których gra prowadzi za rączke i brakuje takich dla konkretnych graczy szukających wyzwania.
Path of Exile II ma więcej klimatu i otoczki "diablopodobnej" niż samo Diablo IV. Do tego dochodzi różnorodność w możliwości budowy postaci, gdzie faktycznie widać różnicę, a nie tylko zmianę kolorków.
I bardzo dobrze. Jest za dużo gier dla casuali których gra prowadzi za rączke i brakuje takich dla konkretnych graczy szukających wyzwania.
Jak poe 2 wyjdzie to od razu stanie sie flagowcem gatunku hack n slash i to tak mocnym że może nie być za wiele powodów żeby ogrywać bliźniacze tytuły, nawet diablo stanie sie takim przejdź raz dla fabuły - nigdy nie wróć na sezon.
Oby tylko zrobili jakąś walutę a nie trade tymi z......mi kamykami.
Divine (kiedyś exalted) to złoty, a chaos to grosze. Myśl tak i masz walutę. Jeżeli ma wartość to się liczy.
Właśnie dobrze, że do handlu jako waluta służą te, jak to nazwałeś, "z...ne kamyki", bo nie ma nic gorszego niż gra multi, w której walutą nie jest coś, co dropi z mobów i przy okazji samo w sobie jest wartością. Chyba że nie podoba Ci się sam fakt, że waluta ma formę "orbów" zamiast złotych coinów, czy innych eurogąbek, ale w takim układzie sam zarzut o walutę jest po prostu idiotyczny. Z resztą dzięki temu walutą może być cokolwiek, co ma wartość, a nie samo currency jako środek płatniczy. To też plus.
Drażniące jest to że po prostu jest ich kilkanaście rodzajów i zawalają inventory, przydałby się osobny stash. A druga sprawa wolę mieć zwykłą walutę do handlu niż wybierać czy coś ulepszyć orbem czy płacić nim za coś.
Przecież masz osobny stash na currency, jak i na wszystkie inne dropy w poe. Tylko trzeba je dokupić.
Płacisz dwoma rodzajami, za mniej wartościowe rzeczy chaos'ami, za bardziej divine'ami, sprzedać możesz wszystko. Nie wiem o jakim wyborze mówisz, bo biorąc pod uwagę, że trochę nie ogarniasz nawet nie byłeś na etapie korzystania z divine w craftingu, a chaos'y bardzo rzadko do niego służą bo efekt jest przypadkowy, więc wybór jest oczywisty: wymiana/zakup lepszych przedmiotów
No właśnie. Bo za nim doszedłem do tych divine to już mnie zmęczyło innymi orbami. A druga sprawa osobny stash za kasę to trochę słabe. To już wolę zapłacić za całość i mieć wszystko udostępnione niż takie udziwnianie na siłę żeby czymś się różnić, ewentualnie wyciągnąć kaskę.
Tylko, zeby sama gra była ciekawsza od jedynki. W PoE odpadłem , na ktoryms tam akcie po prostu z nudow. Sama przyjemnosc z sieczki tez wypada srednio przy Diablo.
Mnie zupelnie nie przytloczylo to kolo z jedynki. Wystarczylo chwile sie rozejrzec i poczytac umiejetnosci, aby komfortowo grac. Chyba tylko jacys casuale od FIFY moga miec z tym problem. Wiadomo, ze jakbym doszedl do endgamu to bym sie jeszcze bardziej zaglebil w mechaniki.
Licze, ze sama warstwa fabularna jak i ciachanie potworow w 2 bedzie znacznie ulepszone, aby gra sie nie znudzila zanim dojdzie sie do endgamu i moze wtedy wciagnie mnie na kilkaset lub nawet tysiace godzin.
Nie ważne czy to poe1, czy poe2... bo logika tych gier to swoisty clickbajt polegający na jak najdłuższym rozciąganiu rozgrywki poprzez zasypywanie graczy tonami kontentu, który i tak musisz mieć w większości, a aby go mieć musisz kupić (za realne) pieniądze - skrzynie, który ten content pozwolą przechowywać. Gra sugeruje prostotę rozgrywki, a prawda jest taka, że wiele mechanik jest bardzo niejasnych, a balans postaci praktycznie - zerowy, a całe to czarowanie tylko po to by gracz najpóźniej zorientował się, że wszystko po to by poić developera - kasą. Gra to nic innego jak przykryty ladnym papierkiem i skomplikowanym opisem (by nie za szybko zrozumieć logikę) - gra typu P2W
Dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd? POE ma jedną z najuczciwszych monetyzacji, masz całkowicie darmową grę, bez stashy możesz grać end game i sprawdzić czy gra ci "siedzi". Wtedy podejmujesz decyzję, czy dokupić dodatkowe stashe, które kupione w promocji, całkowicie ci wystarczą. Nie jest to duży wydatek. Ktoś kto nie gra po 8h dziennie, nie będzie w stanie zapełnić stashy, więc jednorazowy zakup ustawia cię na zawsze.
Stashe to jest jednorazowy zakup, ja swoje kupiłem jakieś dziesięć lat temu i dodatkowo jeszcze przejdą one do Path of Exile 2. Bzdury niesamowite gadasz.
Twierdzenie że gra jest P2W jest olbrzymim nadużyciem. Pisanie takiego komentarza tylko źle świadczy o Tobie.
Zgadzam się, że dodatkowe skrzynki są ułatwieniem i oszczędnością czasu, ale nie przybliżą Cię do "wygrania" w tej grze (cokolwiek w kontekście tej gry to słowo oznacza). Mając wykupione setki skrzynek pokonanie Maven nie będzie łatwiejsze niż gdybyś grał bez dodatkowych skrzynek.
Tutaj historia osoby która pokonała wszystkich uber bossów korzystając tylko z plecaka plus parę miejsc w samej grze: https://www.reddit.com/r/pathofexile/comments/1df6ecb/manni_completes_nostash_run_all_ubers/
Eninede, ty w ogóle grałeś w POE kiedykolwiek? :D Bo mam wrażenie, że nie masz pojęcia o czym piszesz :D
Po cholerę ci aż 30 stashy? ??
Jak wydasz 30 euro na stashe czyli polowe ceny gry AAA to masz więcej stashy niż potrzebujesz. Wszystko powyżej jest opcjonalne.
Co ty w ogóle za farmazony wypisujesz, jakie PvP? Kto niby gra w PvP?
1 Voices - Large Cluster Jewel (niezbędny w endgame kryształ mogący dodać około 9 skili pasywnych
HAHAHAHAHA
1 passive voices wymagany do czegokolwiek? Chłopie, ty nie grałeś w grę, przestań wymyślać :D
Reszta twoich wyliczeń również nie ma sensu, no z dupy sobie jakieś dane powyciągałeś.
No i dalej w sumie nie wiem co to ma wspólnego ze stashami.
Ludzie grają w SSF, bez trade'u, i w pierwszym tygodniu ubijają wszystkich uber bossów więc gdzie ty mi wyskakujesz z jakimiś 6 latami grindu XD
"Ludzie grają w SSF, bez trade'u, i w pierwszym tygodniu ubijają wszystkich uber bossów więc gdzie ty mi wyskakujesz z jakimiś 6 latami grindu XD
podobno ludzie widzą też gorejące krzewy... ale nikt tego nie udowodnił... zresztą gdyby tak łatwo było "ubić" tych bosów to po co ten hiper-duper-super sprzęt?
Via Tenor
Voices (z opcją umieszczenia w nim - 3 medium crystals i 1 pustym) jest niezbędnym kryształem w endgame.
WTF. To musi być troll :)
Nie bez powodu zresztą jest on też taki drogi i więc okazuje się, że liczba miejsc półki w 1 skrzynce = 2880 (w przypadku divine orb = po 20 na miejsce) staje się niewystarczająca by kupic 1 voices za divine orb 2880<7500. Więc chociażby z tego powodu musiałbyć mieć 3 dodatkowe stash tab, aby móc kupić 1 voices. Pomijam resztę waluty, sprzętu i innych dziadostw tej gry...
XD
Currency Stash tab ma 5000 miejsc na każdą walutę. 5000 divine orbów jest nieosiągalne dla przeciętnego gracza. Nawet jak juz masz 5000 divine orbów to wtedy je zamieniasz na mirrory (1 mirror w tej chwili jakies 1000 divine orbów). W currency stash tabie masz również 5000 miejsc na mirrory. Wiec to jest 5 milionów divine orbów w jednym tabie, żaden gracz nie jest w stanie tego zapełnić.
Nawet currency taba nie potrzebujesz, bo i w zwyklych tabach mozesz po prostu przechowywac mirrory zamiast divine'ów.
Jakie 3 taby na same divine orby XD.
Voices (z opcją umieszczenia w nim - 3 medium crystals i 1 pustym) jest niezbędnym kryształem w endgame.
W obecnej lidze 4% graczy ma voices, przy czym tylko ulamek ma 1 passive voices. Sugerujesz, ze pozostale 96% graczy nie ma niezbednego gearu do endgame? XD
Tak to jest jak się chłop nasłuchał jakiś pseudo jutuberów i ich narzekań a potem wbija na forum i próbuje coś udowodnić.
Naprwadę ciężko nazwać poe p2w nawet robiąc to na siłę. Boty, strony z kupnem orbów czy itemów za realne pieniądze to niestety albo i stety normalna kolej rzeczy. Jest popyt to jest i podaż.
Mamy w gildii gościa który od lat grał tylko z podstawowymi tabami i czyścił wszystko co było w grze.
Przestań się pogrążać i wypisywać idiotyzmy, nie masz żadnego pojęcia o grze.
Co do Voices... skoro nie jest potrzebny bo można bez niego... to po co w tej grze mimo wszystko - jest?
A słyszałeś o czymś takim jak min-maxing?
Via Tenor
Od PoE 1 się odbiłem, w sensie pamiętam że tylko przeszedłem kiedyś tam kampanie i to wszystko, nie chciało mi się dalej grać, ale im więcej artykułów i jakieś filmiki tym bardziej nabiera mnie ochota na PoE 2 i pewnie warto zaczekać, ale zawsze byłem wielkim fanem serii Diablo ze względu na to że przede wszystkim są tu Anioły vs Demony.
Nigdy nie grałem w path of exile, jest tam level scaling jak w diablo 4 ? oby nie, bo to najgorsza rzecz jaką można było wymyślić w grach.
Nie ma skalowania poziomów. Skalowanie w tym gatunku to wymysł jakiegoś totalnego dzbana i w ogóle nie pasujący do tego typu gry.
Mam nadzieję że jednak wprowadzą jakiś łatwiejszy respec w drzewku umiejętności. Ja lubię eksperymentować a podejście z jedynki w zasadzie wymuszało korzystanie z gotowych buildów na jakichś zewnętrznych stronach. Ale skoro idą w stronę ułatwiania casualom to może i to wprowadzą w jakiejś rozsądnej formie.