Naoe i Yasuke z Assassin’s Creed: Shadows w szczegółach. Ubisoft mocno przybliżył bohaterów gry, chcąc ułatwić życie cosplayerom
Naoe jest Kunoichi, a nie Shinobi. Na kobiety ninja mówiło się Kunoichi, a na mężczyzn Shinobi. Jeszcze jest neutralne określenie, Ninja.
Ubisoft wszystko pomieszał
Mam nadzieję, że zostanie wypuszczony mod, który sprawi, że główny bohater będzie japońskim samurajem, a nie czarnoskórym :)
Edited bo zobaczyłem link do pdfa ;)
Ja to jeszcze Valhalli nie zmęczyłem do końca a tu już dwa kolejne AC w kolejce się szykują. Cholera, te gry to lecą z taśmociągu jak kotlety do Big Mac'ów.
Ja Valhallę przeszedłem w miesiąc w abonamencie Ubisoft+. Około 68h gry, pierwszy weekend po kilka godzinek a potem na spokojnie 1,5-2,5h dziennie. Wątek główny + o 30% ważniejszych wątków pobocznych, bo nie jestem z tych co latają za każdą znajdźką a potem płaczą, że gra ich skrzywdziła, bo oni nie potrafią nie zbierać. Albo grają na konsoli, gdzie maksują jakieś bzdurne trofea zamiast grać w to co się podoba i jak się podoba.
Valhalla ma 4 lata a Mirage to tylko większy dodatek. Jak Ty grasz całymi latami to nie znaczy że inni tak mają :P
Cholera, te gry to lecą z taśmociągu jak kotlety do Big Mac'ów.
Faktycznie, 4 lata przerwy to jak z bicza strzelił, nie to co w przypadku GoW: Ragnarok, Spider-Man 2 czy Horizon: Forbidden West, bo przecież gry z tych serii wychodzą raz na 20 lat... Jak np. Dark Souls 3 wyszło 2 lata po Dark Souls 2, to też jakoś nikt na "taśmociąg" nie narzekał, ale najwidoczniej są równi i równiejsi.
Super. Mam nadzieję, że będzie fajnie rozpisany rozdział Shinobi/Samurai. W GoT słabo to wyszło, bo było ciągłe gadanie mistrza o tym jakie to skrytobójstwo jest niehonorowe a potem wpadała misja, gdzie trzeba ściąć 3 głowy nie dając się wykryć. I bądź tu honorowym samurajem. :|
No właśnie było gadanie mistrza z którym przecież główny bohater się nie zgadzał, co jeśli dobrze pamiętał doprowadziło do konfliktu między nimi. Gra potrzebowała mechanik skradankowych, bo słabo gdybyśmy mogli załatwiać przeciwników tylko w walce bezpośredniej. Dodali więc skradanie, a na dodatek uzasadnili fabularnie czemu główny bohater tak się zachowuje mimo że nie powinien bo jest samurajem. Co w tym słabego? Moim zdaniem wybrnęli z tego bardzo dobrze.
Zobaczymy jak to zrobią w AC, czy wytłumaczą czemu samuraj zabija po cichu, czy wywalone i po prostu nikomu w świecie gry nie będzie przeszkadzało że samuraj zachowuje się niehonorowo.
Zobaczymy jak to zrobią w AC, czy wytłumaczą czemu samuraj zabija po cichu, czy wywalone i po prostu nikomu w świecie gry nie będzie przeszkadzało że samuraj zachowuje się niehonorowo.
Oczywiście, że to nikomu nie będzie przeszkadzało. Bo to wymagałoby napisania sensownej i trzymającej się kupy fabuły, z "żywymi" postaciami i ulepszenia NPC, ale nagle przypominamy sobie, że to Ubikacja i nic takiego nie będzie miało miejsca.
Już pierwszy trailer pokazał, że Ubikacja spuszcza wodę na poprawność historyczną co do Japonii w tamtym okresie, bo woli inną poprawność i wciskanie kolorowego samuraja jest dla nich priorytetem.
Akurat to łatwo wyjaśnić. Yasuke jako osoba zewnątrz i wychowana w innej kulturze nie będzie traktował Kodeks Bushido jako świetość i pozwoli sobie naginać zasady
Ale wiecie, że ten ultrahonorowy vibe samurajów, to jest wytwór współczesnej popkultury i ma mniej więcej tyle wspólnego z rzeczywistością, co hollywoodzki wizerunek kowboja.
Tylko ze w większości gier działa to na odwrót. To zabijanie odbiera ci punkty moralności, a ciche eleimimowanie wrogów jest premiowane. Tak na szybko nie potrafię sobie przypomnieć żadnej gry w której działanie po cichu byłoby karane. Jeśli w grze jest dostępne skradanie to większość graczy i tak z tego by korzystała bo to naturalne i wkurzaliby się tylko że gra ma takie dziwaczne zasady, że karze ich za coś takiego. Poza tym nie każda gra musi mieć system moralności i nie każda gra to RPG, w którym możesz kształtować swoją osobowość i o wszystkim decydować, w większości gier dostajesz z góry określoną postać i nie masz wpływu na jej charakter.
W GoT dostajesz samuraja, który zauważa że bezpośrednia walka i pitolenie o honorze jest bez sensu. Jest to logiczne uzasadnienie czemu taka mechanika jest dostępna w grze. To nie wyszło słabo.
Zobaczymy jak to zrobią w AC, czy wytłumaczą czemu samuraj zabija po cichu
A zabija? Przecież twórcy mówili, że inaczej niż w Syndicate, protagoniści NIE SĄ symetryczni, Naoe działa po cichu, a Yasuke robi rozpierduchę w otwartej walce.
w świecie gry nie będzie przeszkadzało że samuraj zachowuje się niehonorowo
Gdyby twórcom zależało na realizmie, to tak właśnie powinno być, bo prawdziwi samurajowie, nie ci wykreowani przez pop-kulturę, byli w większości wyjątkowo niehonorowymi i paskudnymi ludźmi, podobnie zresztą jak większość "wyższych klas społecznych" na świecie w tamtym czasie. Ich przywiązanie do honoru to taki sam mit jak to, że ich główną bronią była katana, która w rzeczywistości stanowiła jedynie broń boczną (zapasową), a potem (od okresu Edo) symbol statusu społecznego i bron pojedynkową.
Ciekawe kto będzie cosplayowa yasuke, bo widziałem że nawet czarnoskórzy się śmieją z tego że wszędzie się wpycha ciemnych.
Strasznie słaby jest ten strój nawet nie ma zakrytej twarzy. Strój Naoe nie przypomina stroju Kunoichi
Mam nadzieję, że zostanie wypuszczony mod, który sprawi, że główny bohater będzie japońskim samurajem, a nie czarnoskórym :)
Jaki to miałoby sens, skoro w fabule nadal będzie czarnym przybyszem z Afryki?
Fajnie by było, ale niestety nie będzie raczej takiego moda, w sumie to nie będzie żadnych takich i innych modów, bo ten silnik jak i Ubi nie lubi modowania.
Wszystkie skrypty są pochowane, często zakodowane i często kodowane randomowo i zmieniane są ich pozycję, mało tego skrypty są poszatkowane, jedna część tutaj a inna gdzie tam daleko schowana gdzie indziej.
I przy każdej aktualizacji gry robi się to samo, do tego na PC będzie Denuvo + VMP więc na zabawę z plikami nie ma co liczyć.
Spokojnie ruska onuco.Bo ci żyła pęknie. Putin już ci zapłacił? Że tak nienawidzisz Polaków. U was bardzo częste jest używanie słowa naziol. Czy to do Ukraińców, Polaków czy innej narodowości. Ale widzę, że już rozwijacie się. Wiecie, kim był Sienkiewicz.
Trudno. Jak nie będzie to nie zagram. Są inne świetne gry, np. Ghost of Tsushima, która miała niedawno premierę na PC :)
Co ty gościu pieprzysz tak swoją drogą? Troll?
hej będzie można przejść gra cala jedna postacią czy to będzie na zmianę trzeba grać, trochę tym, trochę tym bohaterem?
Naoe jest Kunoichi, a nie Shinobi. Na kobiety ninja mówiło się Kunoichi, a na mężczyzn Shinobi. Jeszcze jest neutralne określenie, Ninja.
Ubisoft wszystko pomieszał
No wiesz, jak zrezygnowali z historyka znającego się na japońskiej wojskowości i wsadzili jako konsultantkę historyczną Profesorkę Nadzwyczajną Literatury i Kultury Japońskiej, którą według jej prac w Japonii interesuje głównie to czy i jak buddyjscy mnisi obracali małoletnich chłopców to czego się spodziewasz?
Jak to ubi, świat będzie przepiękny, a fabuła i misje poboczne dno dna...
Dlaczego w ubi boją się zatrudnić lepszych scenarzystów? :c
Im nie chodzi żeby ktoś był dobry, ale o to by taka osoba była lgbtquew
Naoe jest Kunoichi, a nie Shinobi. Na kobiety ninja mówiło się Kunoichi, a na mężczyzn Shinobi. Jeszcze jest neutralne określenie, Ninja.
Ubisoft wszystko pomieszał
Nawet nie zamierzam tego poprawiać, bo to jest tak śmieszne, że aż urocze. Powiedz mi, że oglądałeś dużo anime nie mówiąc mi, że oglądałeś dużo anime.
Przecież w Św. wipedi jest otym napisane tak jak ciagle edytują uzytkownicy wiadmosci na temat..Yasuke ,,Kunoichi – kobiety-ninja
Bansenshukai, tom VIII, schemat wykorzystujący kosmologię i praktyki wróżbiarstwa do określenia odpowiedniego czasu na podjęcie określonych działań
Ze względu na to, że tą tajną działalnością zajmowały się całe rodziny, które dziedziczyły wiedzę i doświadczenie z pokolenia na pokolenie, uważa się, że część zadań wykonywały kobiety. Nazywano je kunoichi . Jest to słowo pochodzące z tajnego języka (ingo), oznaczające kobietę-ninja lub znającą sztukę walki ninjutsu[2]. Z oczywistych względów trudno jest jednak znaleźć wiarygodne informacje na ich temat, podobnie jak to jest w przypadku mężczyzn.
Informacje o istnieniu tajnego języka kunoichi w końcu XVII wieku oraz kunoichi-no-jutsu (technik kobiet-ninja), zawarte m.in. w zbiorze Bansenshukai„Wszystkie rzeki łączą się w morzu” w znaczeniu „wszystkie techniki szkół ninjutsu tworzą wielką księgę wiedzy” wskazują na wykorzystywanie kobiet do gromadzenia informacji, infiltracji i służących jako posłańcy
Kunoichi zapisuje się rozdzielonym znakiem kanji oznaczającym kobietę (onna). Tak też się go używało. Utożsamianie tego z wizerunkiem kobiet ninja występuje praktycznie wyłącznie w popkulturze, bo nie ma żadnych historycznych postaci kobiety-ninja.
W "Bansenshukai", kunoichi-no-jutsu jest używane w odniesieniu do wykorzystywania kobiet w zadaniach pokroju rekonesansu czy infiltracji, nie ma tam w zmianek o żadnym języku, czy technikach walki.
Kunoichi w odniesieniu do kobiety-ninja pojawił się dopiero w drugiej połowie XX wieku, i tak się zakorzenił w popkulturze, że wychodzą kwiatki pokroju komentarza MH-Kage, któremu to ludzie jeszcze przyklaskują jak widać...
Coś kiepskie te parytety, skoro znowu głównym bohaterem nie został Eskimos ani Indianin...
A mnie nie obchodzi czarny samuraj, biorąc pod uwagę że fabuła ac to zlepek bajek, bzdur, powyrywanych fragmentów z historii i miejskich legend, więc jakoś nie gryzie się to dla mnie szczególnie, to przecież gra fantasy.
Co mnie przeraża, to że jest to jedyny powód krytyki, a głupia fabuła, wtórny i prostacki gameplay, marna i rozwleczona w nieskończoność zawartość, albo mikrotransakcje w grze sp to już nikogo, a gra powinna być jechana na starcie za doświadczena poprzednich gier, żeby ktoś poszedł w porę po rozum do głowy.
Ostatnie odsłony tej serii są kwintesencją współczesnych głupich open worldów a jakimś cudem mają świetne oceny na steam. I z tą będzie tak samo, wyjdzie jeszcze gorszy crap, a ci co narzekają na jakiegos nigeryjczyka i tak polecą do sklepu pierwsi, wystawią 10 i nazwą grą tysiąclecia, a ubiszrot będzie robił coraz więcej coraz głupszych gier. A i oczywiście coraz poważniejszych, ja obstawiam companiona krokodyla w zbroi samurajskiej, no bo przecież nie będą marnować kodu użytego tylko w jednej grze.
I tak będzie, na reddicie już dostali paliwa z tego śmiesznego hejtu i się nakręcają, zaraz będą udowadniać że czarni stanowili 30% populacji japonii, takie to jest community tej gry.
A też wszystkie te nieścisłości historyczne, których jest tu nieskończoność zaczęły obchodzić dopiero Japończyków, a jak komicznie wyglądała chociażby Grecja w ACO to już nikogo. Tak jak GOW wydoroślał ze swoim community, tak AC niestety zgłupiał i się zregenerował.
a głupia fabuła, wtórny i prostacki gameplay, marna i rozwleczona w nieskończoność zawartość, albo mikrotransakcje w grze sp to już nikogo
I te elementy mamy krytykować już teraz, gdy Ubisoft nie pokazał nawet jeszcze żadnego gameplay'u?
Ostatnie odsłony tej serii są kwintesencją współczesnych głupich open worldów a jakimś cudem mają świetne oceny na steam
Bo, a to ci niespodzianka, ludzie mają różne gusta i niektórym taki styl zabawy po prostu pasuje?
wystawią 10 i nazwą grą tysiąclecia, a ubiszrot będzie robił coraz więcej coraz głupszych gier
Czyli wkurza cię, że Ubi robi gry, które się ludziom podobają, a ludzie wystawiają tym grom wysokie oceny, bo im się podobają? Nie prościej po prostu pozwolić ludziom cieszyć się tymi grami, a sobie znaleźć jakieś inne, które lepiej trafią w twój gust?
Ja na ich miejscu to bym pojechał po bandzie i dał bym aborygena, zawsze to bliżej niż do Afryki.
A wystarczyło zrobić tak jak w origins/odysey/vallhali.
Niech sobie będzie czarny jeśli już się uparli(ale jako postać mniej ważna) + drugą główną postacią niech będzie wybór czy to kobieta czy facet japończyk, tak jak w poprzednich grach.
Ale że co? Zagrasz przymusowo kobietą to ci testosteron spadnie? Zagrasz czarnym to się pigmentacja zmieni? O cholerę chodzi. Jeśli chodzi o immersję to kobieta wojownik w Japonii to akurat coś historycznie znanego, jeśli zaś chodzi o utożsamianie się z postacią, to jednak nie wiem czemu łatwiej komukolwiek miałoby utożsamić się z Azjatą niż z czarnym albo, tu się jednak rozchodzi wszystko o to jak napisana będzie postać, a tego nie wiemy. Krytyka nowego Assassyna zanim jeszcze wyszedł jest tak nieudolna, że aż wyczuwalne są w niej polityczne upodobania krytykujących zamiast jakiejś giereczkowej wiedzy xD
Mam nadzieję że powstanie mod gdzie nasz czarnoskóry będzie mówić welcome to the Japan "motherflucker" koniecznie głosem Samuel. L. Jacksona.
Ułatwić życie cospleyerom? Przecież będzie afera jak Biały przebierze się za Czarnego.