Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
25. PiterXoneX (Pitplayer)
Ukończyłem kilka dni temu
Mocno generyczna, liniowa i korytarzowa rozgrywka, większość lokacji mnie męczyła przez swoje zamknięte projekty, strzelało się nawet przyjemnie i satysfakcjonująco. Prócz tego nie pomagał kwadratowy wygląd gry, niska rozdzielczość, brak aa i 30 klatek. Na PC wygląda to o niebo lepiej, ale to w końcu tytuł z x360 który nie dostał praktycznie żadnych ulepszeń. Mimo wszystko to jednak poważna i dająca do myślenia fabuła gra tutaj pierwsze skrzypce i ona trochę ratuje całościowy odbiór. Co do zakończenia
spoiler start
strzeliłem do konrada i złożyłem broń w epilogu, ogólnie niezły mindfuck w głowie
spoiler stop
O jako, że nowa odsłona to zacznę ;) Mój pierwszy post od ponad miesiąca w wątku i na stronie. Obrzydła mi ta strona (nie wątek) i ogólnie chyba internet. Chyba nie pasuje w społeczeństwie narzekaczy, ludzi wszędzie szukających podtekstów sweety baby itd. Może jestem naiwny ale mnie gry jeszcze cieszą do tego stopnia, że nie przeszkadza mi czarny samuraj w nowym AC czy gra na kilka godzin jak Hellblade. Do tego wszędzie gdzie nie wejdę to fatalistyczne prognozy Xboxa jakby świat miał się skończyć. Wszędzie jad i ciągłe płakanie. Ehhhh
No ale do rzeczy. Skończyłem właśnie Hellblade 2 i zajęło mi to 7:45h, a nie szukałem praktycznie żadnych znajdziek pod postacią tych twarzy czy opowieści (8/11 osiągnięć). Jak się trafiły to fajnie ale specjalnie nie lizałem ścian więc nie wiem skąd to wyimaginowane 4-5h. To trzeba non-stop trzymać sprint i lecieć na pałę. Jak dla mnie idealny czas gry dla tego typu gry, a po skończeniu odblokowują się nowi narratorzy co na pewno sprawdzę.
Co do gry.
F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-A! Absolutne cudo i moje największe zaskoczenie roku. Pierwszy Hellblade, którego skończyłem po raz pierwszy jakiś miesiąc temu (zajął mi defakto 7.3h) więc jestem na świeżo uważam za grę dobrą z aspiracjami. Senua's Saga to istny majstersztyk. Klimat, udźwiękowienie, grafika, mo-cap, linia fabularna czy towarzysze, którzy strasznie mnie intrygowali. Graficznie na XsX wyrywa z kapci i po czasie nawet te paski mi nie przeszkadzały (usuwając te paski na PC wzrastają wymagania więc nic dziwnego, że je zastosowali). Mogliby tylko dać możliwość wyłączenia ziarna bo zabija to totalnie jakość obrazu.
Rozdział 1-2 są genialne, 3 trochę słabszy, ale 4-5-6 to jakaś pieprzona poezja z naciskiem na 4. Muszę skończyć tę grę jeszcze raz, aby powtórzyć ten etap bo byłem w szoku jak to jest dobrze zrobione.
Cut-scenki z udziałem Senui to często myślałem, że po prostu puścili filmik z prawdziwego studia, gdzie ucharakteryzowali Meline Juergens i kazali grać real-time. Najlepsza mimika jaką widziałem. Te emocje na twarzy, animacje. Cudo.
Na prawdę współczuje takim Lastom, którzy nie potrafią docenić takiej gry bo mam nadzieję, że chłop nie zalicza się do grupy ludzi, którzy tylko obrażają bo nie jest to gra z niebieskiej stajni.
Podsumowując to strasznie polecam samemu spróbować zagrać bo gra wciąga jak cholera i w dobie open-worldów tak klimatyczna gra na 8-10h jest świetną odskocznią.
Na prawdę współczuje takim Lastom, którzy nie potrafią docenić takiej gry bo mam nadzieję
Otoz nie.. To jest średni film (fabula nie porywa, ale jak na standardy growe powiedzmy ze jest ok) i zarazem słaba gra (kiepska walka, nudne lazenie, slabe zagadki)
To raczej mozna współczuć tym co się jarają tą grą :P
Ale powiedzmy ze kazdy ma swoje zdanie, w mojej opinii lepiej odpalić dobry film
gra na kilka godzin jak Hellblade.
Totalnie nie byłoby z tym problemów, gdyby ta gra od poczatku do konca byla mega wciągająca, tymczasem pierwsze dwa rozdziały są nudne jak flaki z olejem, dalej jest lepiej, ale still nie ma w tej grze czegoś wybitnego
No chyba, ze komus wybitna oprawa wystarcza to ok
To dokładnie jak w The Last of Us 2. Nie wiem co tam wybitnego, powtarzalny gameplay i nudna średnia co najwyżej fabuła rozwleczona na 30 godzin łażenia.
Fabuła to bardzo mocno subiektywna sprawa, dla mnie byla rewelacyjna, dostarczyla mi sporo emocji i trzymała za gardło od samego poczatku do konca
Co do rozgrywki to tutaj się nie zgodzę, bo jesli ktos lubi gry akcji, to walka jest absolutnie fantastycznie mięsista, skradanie takze, jest tez crafting, zagadki (choc smiesznie latwe) o niebo lepsze niz w Hellblade 2, jest przy tym wszystkim dosc spora dowolnosc bo mozna ta gre przechodzic na rozne sposoby (czasem się tylko skradac, czasem laczyc style, tworzyc inne przedmioty itd). W swoim gatunku trudno tej grze cokolwiek pod wzgledem gameplayu zarzucic, na sile niektorzy moga powiedziec ze tempo zbyt wolne, ale przeciez to nie Uncharted i tutaj by to nie pasowało.
powtarzalny gameplay
O kazdej grze mozna tak powiedziec jak sie chce xd bo zadna gra nie ma nieskonczonej ilosci schematow
A gołsta ktoś w ogóle na poważnie bierze i liczy się z jego zdaniem?
To, że go dupsko epicko piecze o H2 jest jasne jak słońce. Tu nawet nie ma cienia wątpliwości.
I gołst jeszcze pokaż, że chociaż zapłaciłeś za grę, na którą tak narzekasz ale mimo to grasz.
Spokojnie, V jest jego Nemesisem i zawsze z przyjemnością werbalnie mu skopie tyłek
Pamiętacie ghost2p? - usunął konto bo wrzucił skrina z pulpitu i go wyśmiali, że leci na pirackim Windows
W tym samym czasie hodował drugie konto Trzynaście przez lata, a czasami sam ze sobą prowadził konwersację na obu.
A polecam też zobaczyć jakie fikoły odstawiał w wątku z grą, np. stwierdził, że "gry" od QD:
-------------------->
Poza tym zawsze można szepnąć thomasowi aby pozbył się tego niebieskiego raka z wątku. Typowy wysryw z ppe, które jest ich wylęgarnią.
Nie wiem jakie wy tu macie układy, ale jak czytam, że ktoś stoi murem za kimś takim jak gołst i to jeszcze w wątku xbox (czy ogólnie na GOLu) to mam oczy większe niż Senua :p
A ona ma ogromne :p
PRZESTAŃCIE SIĘ KŁÓCIĆ.
spread love and giereczki, a nie kolejne wojenki. zwłaszcza, że teraz to Crod uszczypnal Lasta. :P
Obrzydła mi ta strona (nie wątek) i ogólnie chyba internet. Chyba nie pasuje w społeczeństwie narzekaczy, ludzi wszędzie szukających podtekstów sweety baby itd. Może jestem naiwny ale mnie gry jeszcze cieszą do tego stopnia, że nie przeszkadza mi czarny samuraj w nowym AC czy gra na kilka godzin jak Hellblade.
I feel you.
uważam, że bańka growa jest bardzo negatywnie nastawiona do wielu rzeczy i przez to bywa mocno toksyczna. zdaje sobie też sprawę, że są osoby, którym siada to na samopoczucie mocniej niż innym. serio, nie widziałem nigdy takiego srania w bańce filmowej, jakie widzę w growej, kiedy pojawia się jakiś nośny temat. mam też wrażenie, że gracze mają tendencje do skrajnego antagonizowania gier, których nie lubią, będąc ślepym na jakiekolwiek pozytywne aspekty + najlepiej obrażając wszystkich, którym gra się jednak podobała. no i wiadomo, poczucie przynależności do elity, kiedy nie grasz w CoDa, FIFĘ albo Asasyny.
kiedy ludzie nie lubią jakichś filmów to po prostu mówią, że ich nie lubią i idą dalej. potrafią też zrozumieć, że film ma jednak jakiś swój target, do którego oni najwidoczniej nie należą i ich krytyka jest przez to bardziej konstruktywna, osadzona w jakimś kontekście.
a w gierkach? już pomijając skrajnie kontrowersyjne tematy, jak czarnoskóry w AC, to gracze będą życzyć studiu upadku, bo robi gry, które IM się nie podobają, vide Ubisoft i Prince of Persia: The Last Crown albo dowolny Assassin's Creed.
nie chodzi też o to, żeby nad wszystkim się spuszczać. branża growa bywa chujowa i o tym można długo dyskutować. ostra krytyka w wielu przypadkach jest jak najbardziej zasadna, ale to, że Tobie się jakaś gra nie podobała nie znaczy, że studio trzeba zamknąć, nazywać ich partaczami i beztalenciami, a fanów ich gier debilami albo cokolwiek. po prostu graj w coś innego, daj się cieszyć innym ich grą.
o, jeszcze to ciągłe "NIE ROZUMIEM FENOMENU XYZ". "NIE ROZUMIEM FENOMENU BALDURA, BO WALKA TUROWA I NUDNA, FABUŁA SŁABA, BLABLABLA" - spoko, nie musisz rozumieć, bo nie ma obowiązku, żeby podobała Ci się każda gra, która podoba się innym, ale nie rób z tego cechy swojej osobowości.
będę szczery - próbowałem kilka razy RDR2 i nie mogę, coś mi nie klika i nigdy się nie wciągnąłem, ale nie biegam po forum i nie każe ludziom mi udowadniać, że to bardzo dobra gra, bo ja "nie rozumiem fenomenu". rozumiem, że może się im podobać, widzę też za co. szanuję to i cieszę się, że dostali swoje arcydzieło.
Ten Last_Redemption pisał niedawno, że Detroit i Heavy Rain mają DOBRY GAMEPLAY czaicie według tego forumowicza oglądanie cutscenek i naciskanie kwadracika po tym jak wyświetli się na ekranie naciśnij kwadrat to DOBRY GAMEPLAY. Jestem przekonany, że jakby ta gra wyszła tylko na PS to ten Last_Redemption zachwalałby grę i zrobiłby z niej GOTY a walka na miecze byłaby wspaniała. Fabuła to mu się nawet w uncharted podoba albo w spidermanie xD
Co do gier QD, to pamiętam jak Gołst jeszcze na koncie Trzynaście chodził za mną po forum i z Ogame_fan i wrzucali screeny i kręcili ze mnie bekę że dałem Detroit 9/10, bo to słaba gra Dawida Klatki itd
Oczywiście działo się to przez to, że na premierę TLOU2 napisałem co mi się nie podoba w tej grze.
Teraz gołst chodzi i stawia Detroit na piedestale jako wzór gier fabularnych.
Rozumiem że gusta się z czasem zmieniać mogą, ale to zwyczajnie wygląda jak robienie dyskusji z modeliny, gdzie wszystko się ugniata tak żeby pasowało pod własną narracje w każdej sytuacji.
Taki offtop, bo czytam jego posty drugi czy trzeci wątek i oczom nie wierzę.
Ale fajnie by bylo wrócić do dyskusji o grach i dzieleniem się przeciekami i newsami, bo się pierdolnik w wątku zaczyna robić
Wystarczy stara zasada - nie karmić trolla.
Op nie ma mozliwosci usuniecia go z watku, ukrywanie jego postów go tez nie zniecheci, co najwyżej poleci na skarge do admina o dyskryminacje, bo swoje zdanie wyrazic moze.
Wystarczy nie wchodzic z nim w dyskusje. To jest tak proste. Nie trzeba sie na srajkordy przenosić.
Tutaj zostanę trochę adwokatem diabła.
Cros bezpośrednio się odniósł do Lasta i to w prowokacyjny sposob:
Na prawdę współczuje takim Lastom, którzy nie potrafią docenić takiej gry bo mam nadzieję
A jak Last się odniósł do tego to odrazu polecieliście z tekstem HURR DURR WIEMY ZE CI SIE NIE PODOBA. No to się nie odnoście do niego jak nie chcecie żeby wam truł dupe, po co go prowokujecie?
Poza tym zawsze można szepnąć thomasowi aby pozbył się tego niebieskiego raka z wątku
Kiedyś już była próba. Jak widać bezskuteczna
Miałem nadzieję że w nowym wątku darujecie sobie chlew na temat Hellblade 2. Niektórzy, po obu stronach barykady, mają dziwną mentalność że trzeba drugą stronę za wszelką cenę przekonać że się myli. Tyle że jeśli coś się komuś podoba lub też nie, to żaden argument strony przeciwnej tego nie zmieni, te przepychanki zwyczajnie nie mają sensu. Opisujcie swoje wrażenia, pozytywne i negatywne, ale nie próbujcie przekonać na siłę innych że powinni mieć inne wrażenia.
Dokladnie, dopoki dzielimy sie wrazeniami to jest ok, ale kiedy jeden chce drugiego przekonac, zeby zjadl rosolek, mimo ze go nie lubi, to sie robi zla atmosfera. I wiem, ze to z reguly przychodzi maruda last i cos burczy pod nosem, ale jak wchodzi sie z nim w rozmowe, chcac przekonac do swoich racji, to daje mu sie do lapy megafon i wtedy dopiero slychac co tam pierdzieli. Olac i tyle, jest tu wiecej osob z ktorymi da sie pogadac bez wzajemnego przymuszania i obrazania, a se tego lasta tak upatrzyliscie. Jak nie bedzie mial z kim, to nie bedzie pisal. I nie mam tu na mysli, ze wszyscy porzuca watek i zostanie on tu sam, bo to jest frajerskie rozwiazanie.
Ja byłem postrzegany jako narzekacz być może dalej jestem, aczkolwiek nie narzekam ani na gry ani na ich ilość a tym bardziej na różnorodność - jestem z tych co jak słyszą, że kiedyś to było to lecę po wiadro bo będę ŻYGOŁ:-)
Jedyne co mnie irytowało w ostatnich latach to polityka wydawnicza Xboxa i mijanie się firmy z ich własnymi założeniami, ale widocznie biznes to ciężki kawała chleba i kropka.
Dzisiaj Xboxa odbieram zdecydowanie lepiej niż PS, które moim zdaniem śpi w kwestii tego czym stoi bądź czym stało, ale pewnie i to się zmieni za jakiś czas.
Nie mniej uważam rynek gier za obfity, przepełniony świetnymi grami na każdej możliwej platformie i sądzę , że przyszłość nas jako graczy kochających tę rozrywkę będzie wyśmienita.
A co do ogólnego narzekania to możemy nie my sami a media nas tak kształtują bo jakiej tematyki człowiek nie dotknie od polityki po rozrywkę to jest koniec, szlus , argagamedon, tanio już było, nie ma co jeść,pić i zdechnie wszystko bo tak jak pisałem kiedyś to byłooooooo a teraz *UJ dupa i kamieni kupa.
To nie ja wyskoczyłem z tekstem 'współczuje że mu się nie podoba' ale oczywiście nagonka na mnie
Nie uważam Detroit za jakis 8 cud świata, w sumie nawet przy pierwszym podejściu trochę się od tej gry odbiłem i chyba pisałem w wątku o niej, że drugi raz mi dużo bardziej podeszła
W każdym bądź razie gameplay jakis ma, nawet jeżeli jest tam dużo qte to jest to po prostu dobrze zrobione. Zdecydowanie więcej tam gry w grze niż w Hellblade
Najbardziej bawi mnie w tym wątku to, że niektórzy uważają mnie tutaj za niebieskiego, podczas gdy ją na ps prawie nie gram
Gram głównie na PC, gdzie MS daje gry day1 i co najlepsze mam mieć o te gry ból dupy XDD
To jest komedia
Ostatnio nawet przeprosiłem się z Halo Infinite i pisałem, że to jeden z lepszych fpsow ostatnich lat
Via Tenor
Jedne komentarz u burza xd Faktycznie niepotrzebnie użyłem nicku Lasta. Chodziło mi bardziej o ogół graczy jemu podobnych niż o niego samego. Mea Culpa.
Żeby była jasność. Nie chodzi o to, aby wszystkiemu przytakiwać i brać co popadnie. Bardziej mi chodziło o fakt, że człowiek nawet chciałby podyskutować o tym co zobaczył na trailerze czy na własnym TV podczas gry np. w tego Hellblade ale nie bardzo na forach jest z kim bo schodzisz do sekcji komentarzy, a tam istny chlew, wyzywanie, życzenia śmierci dla firmy/marki itd.
Dla kontrastu mój wpis, który dałem przed premierą Hellblade 2 na PPE w sprawie kondycji Xboxa:
Z marką Xbox jestem od premiery XsX i od totalnej euforii i entuzjazmu zeszło na "wydaje się być nieźle, ale czas i ograniczone zaufanie zweryfikują"...
Nietrafione decyzje, idiotyczny pomysł z zakupem ACB (z perspektywy gracza), liczne mydlenie oczu jak to jest pięknie i dobrze i jakie miodne lata nas czekają. Brak gier, które wyrywają z kapci bo nie da się takich zrobić jak i tak na siebie nie zarobią przez D1 w GPU.
No i właśnie GPU, który był planem na całą generację, a już w połowie tejże mam go totalnie dość bo MS wszystkie siły skupia na abo zaniedbując całą resztę. Tym samym wychowują sobie graczy, którzy na forach czy postach pod oficjalnym fanpagem Xboxa pierwsze o co pytają przy reklamie gry to "czy będzie w GP".
Ja swojego Xboxa kupiłem dla Stalkera 2, który nie wyszedł do tej pory oraz dla gier Bethesdy i ich podstudiów. Póki co zagrałem jedynie w Starfielda i to jeszcze na PC zamiast na XsX. Niby MS ma plan długofalowy jak twierdzi, ale totalnie tego nie widać i błądzą jak niewidomy we mgle. Miotają się od ściany do ściany sami nie wiedząc do czego tak na prawdę dążą. Miały być giga świetne gry, a wychodzi na to, że mogą wyjść dopiero jak na rynku pojawi się nowa generacja np. patrz Perfect Dark czy Gears 6.
Czy żałuję zakupu XsX na premierę? No nie bo wtedy nie miałem już komputera do grania bo pod koniec 2020 na RX 470 ciężko było grać komfortowo, a za 2200zł nic ciekawego bym nie kupił do gry w takiej jakości. Przez 4 lata spędziłem z Xboxem mnóstwo czasu bo licząc po 1k godzin na rok to wychodzi sporo. Po prostu jestem zawiedziony tym, że MS mając takie zaplecze potrzebne do rozwoju swojej konsoli tj. praktycznie nieograniczone środki od MS, studia developerskie czy świetną infrastrukturę sieciową robi taki bajzel i nie potrafi przełożyć tego na sukces swojej konsoli czy platformy na PC.
Jeszcze mnie tak naszło. Ogólnie uważam, że ta generacja konsol jest tragiczna ale MS przebił w tej tragiczności nawet imo Xboxa One. Po fallstarcie dzięki Mattricowi jakoś to szło i nawet wydawali fajne gry. Później wyszedł Xbox One X, który faktycznie dawał fajny boost dla gier bo takie RDR2, AC: Origins, Odyssey, Wiedźmin 3 czy nawet CP2077 to były na XOX najlepsze konsolowe wersje. Teraz nawet mimo iż na papierze XSX jest mocniejszy od PS5 to totalnie nic to nie daje w rzeczywistości bo gry wyglądają praktycznie tak samo.
Widzę co się dzieje i mnie to smuci tyle, że cała generacja tak wygląda. Ale to nie powód, aby wszędzie w każdym możliwym miejscu narzekać na to jak nam to jest źle. Nawet narzekając na tytuły, które na to totalnie nie zasługują bo takiego Hellblade 2 totalnie nic nie brakuje i przy odpowiedniej promocji (w tym MS jest katastrofalny) na prawdę to byłby system-seller.
Nie unoś się tak bo ci coś pęknie :) Nie podoba ci się to spoko. Dla mnie druga część Senui jest na tym samym poziomie narracyjnym co pierwsze TLoU (bo druga część jednak bardziej mi siedzi).
gołst ja nadal czekam aż pokażesz mi dowód, że kupiłes chociaż gp dla tej gry czyli H2 i udowodnisz, że w grach od QD jest więcej gameplayu niz w Hellblade 2
bo na razie grasz w pirata i twoje słowa nie maja żadnego pokrycia z rzeczywistością
Jestem w połowie trzeciego rozdziału. Jest super, a piszesz, że najlepsze jeszcze przede mną :D. Nie mogę się doczekać! Dzisiaj skończę, wciągnęła mnie bez reszty. Sposób prowadzenia fabuły, grafika, klimaaaaaaat! Nie rozumiem tych komentarzy o nieskomplikowanym gameplayu, czy zagadkach (z resztą moim zdaniem bardzo satysfakcjonującym). Ta gra jest walking simem z założenia, tak jak "jedynka" i trudno od niej wymagać, żeby była rpgiem, souslikiem, czy symulatorem wyścigów ;) Zbijam piątkę i gram dalej...
no hejka, co tam sie z wami dzieje, skad to zwatpienie?
dlaczego chcecie teraz sie poddac, tylko dlatego ze raz czy drugi wam nie wyszlo? to nie jest zaden powod, musicie isc i walczyc
osiagniecie cel, predzej czy pozniej go osiagniecie, ale musicie isc do przodu, przec, walczyc o swoje
nie wazne ze wszystko dookola jest przeciwko wam, najwazniejsze jest to, ze macie tutaj *w glowie* wole zwyciestwa . To sie liczy, kazdy moze osiagnac cel, nie wazne czy taki *maly* czy taki *duzy*... ale trzeba isc i walczyc!
to teraz macie trzy sekundy zeby sie otrzasnac, powiedziec sobie dobra, basta! piescia w stol, ide do przodu i osiagam swoj cel!
pozdro
Wraz z
- Dying Light
- A Way Out
- Ghost Recon Breakpoint
A w planach mamy:
- któreś Gearsy
- Wildlands lub The Division 1 lub 2
a aktualnie jesteśmy na etapie Dead Island 2. Znacie coś fajnego? W grę wchodzą również tytuły z poprzednich generacji, byle żeby działały w ramach wstecznej kompatybilności
chyba Gearsy najlepiej najpierw.
Wildlands i The Division to pożeracze czasu okrutne, w Gearsach sobie pykniecie kampanię i wtedy albo zmienicie serię, albo będziecie cisnąć dalej.
Army of Two
Army of Two: The 40th Day
Już trochę jest starawe, ale to jest gra zrobiona na couch co-op.
No i Resident Evil 5 też jest super na Co-Opa
W Wildlands i serii Division spędziłem setki godzin w coopie i szczerze polecam, rewelacyjne gry do wspólnej zabawy. Kolejny temat to Remnant 2.
O Army of Two całkiem zapomniałem, a mam chyba nawet jakąś część z rozdawnictwa goldowego jeszcze z ery xboxa 360. I chyba rzeczywiście jest to jedynka.
A co do Gearsów, jest sens tłuc w każdą część po kolei, czy możemy wybrać sobie którąś z nowszych części bez ewentualnej straty znajomości fabuły?
Odnośnie tom clancy's, to rzeczywiście jest to pożeracz czasu, w samym breakpoincie nabiliśmy około 100h
/ matma - ja mam ponad 100h nawet :D
Via Tenor
Nie mogę się wypowiedzieć o nowszych, ale 2 jest super w Co-opie jak coś.
Człowiek czyta "ciekawych tytułów pod kooperacja" i już chciał wymieniać m.in It Takes Two, serię Overcooked, serię Magica... A tu dalej w komentarzu "najlepiej odnajdujemy się w grach akcji z rozlewem krwi"
Smutek ;(
It Takes Two czy Overcooked to z kobietą mogę sobie zagrać i nawet w tym pierwszym jesteśmy przy końcu, a chłopy jak to chłopy, chcą rozlewu krwi
Te, a wszelkie beat'm'upy są akceptowalne? Nowe TMNT? Scott Pilgrim?
MOTHER RUSSIA BLEEDS
Streets of Rage? River City Girls?
Co to za pad na grafice w pierwszym poscie?
No elegancki. Widac mocne podobienstwo do Elite 2, ale te kolorowe wstawki i LCD dodaja pazura.
Wyglada ciekawie, ale ja w swoich padach wygasilem swiatelko przycisku start wiec i te ledy bym pewnie wylaczyl :D
Pytanie jak te przyciski pod spodem, czy ich sie przypadkiem nie wciska trzymajac pada?
Mam Elite 2, ktory posiada od spodu lopatki i w zadnym przypadku nie przeszkadzaja. Wydaje mi sie, ze tutaj takze zadnego problemu byc nie powinno.
ludzie dostają takie powiadomienia, więc raczej confirmed? chyba, że to zbiorowy fek.
cieszę się, ale też nie jestem pewien czy to dobra decyzja długoterminowo.
Trzymaja sie twardo postanowien swoich premier w gp.
Sprzeda sie dobrze i tak, pewnie tez ilosc abonentów gp wzrosnie, chociaz powinni przy okazji tej premiery skonczyc z abonamentem za dolca (czy ile on tam kosztuje) dla nowych.
Przyznaje się bez bicia. Sądziłem, że w przypadku Coda zrobią wyjątek, a tu prosze. Też jestem ciekaw konsekwencji długoterminowych.
Wpada do Gamepassa, ale do której opcji? To może być pytanie .
oficjalne ogloszenie ma byc o 16.
no zobaczymy. ja tez obstawialem rozne tiery, jak w innych uslugach tego typu, ale to powiadomienie brzmi jakby nic takiego mialo nie byc.
ja licze na dobra kampanie i ze faktycznie wyskrobali tam cos w miare swiezego w serii + bardzo lubie czasem pograc w ich multi, to taki moj evergreen.
Cat Quest 2 jeszcze lepszy od jedynki, polecam mocno. Trójeczkę biorę na premierę.
Z tego co widzę oceny lepsze od cyberpunka np :D
https://www.youtube.com/watch?v=TGnCArMHE58&ab_channel=Xbox
No i mamy CoD'a w GPU. Ciekawe czy to się uda bo imo to będzie taki ostateczny wgląd czy GamePass ma jeszcze jakieś rezerwy na wzrost czy dodarł do sufitu. Po tym mogą nastąpić zmiany w samej usłudze jeśli nawet premiera D1 nie poprawi wzrostu subskrybentów w dłużej perspektywie.
no ciekawe, ciekawe.
nie spodziewałem się, że już tegoroczny CoD będzie w GP, bo były te informacje o umowie z Sony do 2025, a ostatnio nawet plotki, że w ogóle ma go w GP nie być.
tego, że w okolicach premiery wzrośnie liczba subskrypcji jestem pewien i wydaje mi się też, że do tego czasu uszczelnią wszystkie dziury pozwalające na granie przez 2 lata za ułamek ceny, ale jak dużo z tych subskrypcji zostanie w usłudze po przejściu kampanii?
ofc, w tym przypadku kij ma dwa konce - nawet pomimo bycia w GP to zgaduje, że gra się sprzeda w kosmicznych ilościach na Xboxie i PC przez multiplayer, więc może to jest sytuacja win-win?
CoD to CoD. Sprzedaż na pewno będzie wysoka, a nawet jeśli jest od D1 w GP to sprzedaż na PS zrekompensuje wszystko inne. Ciekawi mnie za to kwestia po prostu jak długofalowo przełoży się to na subskrybentów bo to w sumie gra multi z (miejmy nadzieję) fajną kampanią na te 5-6h. Do tego liczę, że tutaj jednak MS się postara w kwestii marketingu (nie żeby CoD tego potrzebował) bo mają praktycznie wyłączność na wszelkie materiały z Call of Duty i wszystko ląduje na ich growych kanałach YT, FB, Insta, X. Zawsze to na kanałach PS była najwyższa oglądalność, a teraz każdy ma kojarzyć CoD'a z Xboxem.
Też jestem ciekaw jaki będzie efekt wrzucenia CoD do GP na premierę. O ile MS przedstawi jakiekolwiek sensowne dane poza bezużytecznym "miliard osób włączyło grę w GP". Myślę że duży wzrost abonentów będzie tylko na miesiąc w celu ogrania kampanii, bo tej zwyczajnie od dawna nie warto kupować. Natomiast czy stali bywalcy multiplayera będą chętni do przenosin i pozostania w GP? Tu jest duży znak zapytania, a w przypadku wersji PC jestem mocno sceptyczny.
Mnie bardziej martwi że wychodzi na stare konsole, poza reskinem nie spodziewam się za wiele po tej części, raczej dalsze odcinanie kuponów.
Natomiast czy stali bywalcy multiplayera będą chętni do przenosin i pozostania w GP? Tu jest duży znak zapytania, a w przypadku wersji PC jestem mocno sceptyczny.
Z drugiej strony masz pewien trick. Będziesz miał CoDa w GPU, który będzie wymagał GP do grania w multi (oprócz Warzone rzecz jasna) więc kupując GPU masz komplet, a kupując na własność za 350zł i tak będziesz musiał wywalić kasę na abo w postaci podstawowej wersji GP Core, który daje możliwość grania online.
To się zgadza, na konsoli powinno się to sprawdzić. Chociaż nie znam kompletnie liczb ile ludzi gra w CoD multi na konsoli. Tak czy inaczej wzrost abonentów będzie na pewno, kwestia tego czy wystarczająco spektakularny i finansowo opłacalny. MS stać na takie eksperymenty. Ja jestem przeciwnikiem wrzucania blockbusterów na premierę w abonament bo od tego typu produkcji oczekuje maksymalnej jakości, a z tym jest coraz gorzej odkąd cała para poszła w GP.
Statystyk pod ręką nie mam ale CoD to typowo konsolowa gra. Na PC gra znikoma ilość graczy w porównaniu do konsol.
Co do drugiej części wypowiedzi to mamy to samo zdanie na temat gier D1 w abonamentach. Też nie jestem zwolennikiem i uważam że owszem powinny tam trafić ale np. po pół roku od premiery jak sprzedaż już wyhamuje.
Via Tenor
Panowie co jest? Zostawić Was na chwilę i tu jakiś żałobny nastrój? Czyżby ten Hellblade aż tak psychodeliczny?
Zdecydowanie mniej psychodeliczny od jedynki a i tak niektórym siadło mocno na łeb ;)
Gearsy 4 jak najbardziej mi się podobają, ale zdecydowanie za dużo tutaj nocnych etapów, które stanowią prawie całą grę.
No i teraz muszę zainstalować gearsy.....
Czwarte Gearsy to sztosik, ale piąteczkę lubię bardziej.
Tak sobie przeglądam różne statystyki i coraz bardziej widać jak bardzo Microsoft chybił z tym ucinaniem marketingu Hellblade 2.
Specjalnie sprawdziłem w dniu premiery i dzień po niej, gra nie pojawiła się nawet w szerokiej topce najpopularniejszych gier w GP. Nieśmiało zaczęła się pojawiać w ogonie najpopularniejszych gier w kolejnych dniach. Dzisiaj, tydzień od premiery jest w TOP3 najpopularniejszych gier, będąc jedynie za dwoma grami których prawie nigdy, nikt nie wyprzedza czyli Minecraft i Forza Horizon 5. Co za tym idzie Hellblade 2 jest dzisiaj najpopularniejszym w usłudze tytułem single player, deklasując choćby Star Wars: Jedi - Survivor, Fallouta 4 czy FarCry 6.
Liczę że Microsoft dostrzega potencjał który zmarnowali, zadziałała poczta pantoflowa i media społecznościowe a nie ich marketing.
Trzeba też dodać że to przecież krótki, liniowy tytuł single player więc żeby znaleźć się w takiej topce potrzebuje znacznie więcej nowych graczy.
Brak marketingu i recki w dniu premiery, co moglo pojsc nie tak? Dział marketingu do zmiany.
Pierwsza Senua też miała recki w dniu premiery więc nie demonizujmy.
A skąd masz te wyniki bo nie mogę znaleźć, jakiś link?
Ale mi się stream napatoczył, Melina będzie zaraz grać w H2 :p
https://www.youtube.com/watch?v=sM21d9UtONg&ab_channel=NinjaTheory
Pierwszy hellblade nie byl tym czym drugi mial byc, deska ratunkowa dla upadlego wizerunku, to przeciez pierwsza udana i dopracowana gra od dawna u zielonych. Szkoda, ze potraktowana jak produkcja pietnastej kategorii, wrzucona do marketu miedzy mleko a pampersy.
A skąd masz te wyniki bo nie mogę znaleźć, jakiś link?
Pewnie te dane da się gdzieś uzyskać na necie ale ja pisałem o danych które każdy użytkownik Game Passa ma do wglądu z poziomu swojej konsoli i tam je sprawdzałem.
Wyniki są jakie są. Sprzedaż fatalna i wątpliwe aby sama gra zdobyła rzeszę nowych abonentów. Pozostaje mieć nadzieję że MS wyciągnie inne wnioski niż zamykamy kramik. Swoją drogą gra ma zbyt spolaryzowany odbiór wśród graczy aby jakaś niewielka kampania marketingowa podbiła znacząco wyniki, musieliby zainwestować grube pieniądze a i tak nie wiadomo czy przyniosłoby to oczekiwany efekt. I to raczej główny powód dla którego nie chcieli "przepłacać" na ten projekt. Niestety ale wygląda to jak minimalizowanie strat.
Apropo zielonego światła które dostali na następną grę. Tango ponoć pracowało nad dwoma grami przed zamknięciem, jeśli to prawda to zielone światło można sobie w tyłek wsadzić bo i tak zdecydują krawaciarze:
https://insider-gaming.com/tango-gameworks-2-games/
Jednakże co by nie być zbyt sceptycznym, trzeba wziąć pod uwagę że fala zwolnień w gamedevie nie będzie trwać bez końca. W końcu ktoś te gry musi robić.
Nie każdy tytuł musi zdobywać rzeszę nowych abonentów, ten model monetyzacji wymaga szerszego spojrzenia. Każdy jakościowy i popularny tytuł sprawia że przychodzą jacyś nowi ludzie, ale też że nie odchodzą aktualni użytkownicy. Usługi abonamentowej NIGDY nie robi jeden czy kilka tytułów. Dlatego na takim Netflixie sprawdza się czy ludzie tytuł oglądają a nie ilu przyszło nowych użytkowników.
Hellblade 2 dzisiaj wskoczył w zasadzie na wyżyny tego co może w GP osiągnąć singleplayerowy tytuł i osiągnął to z bardzo okrojonym marketingiem wydawcy.
Sprzedaży bym jeszcze tak szybko nie oceniał, wiadomo że nie jest wysoka na Steam ale też tytuł jest raczej w guście graczy konsolowych niż pecetowców. Gra trafiała już do topek najpopularniejszych gier na Xbox więc ja bym poczekał na jakieś oficjalne dane.
Zwłaszcza że tytuły sprzedawane tylko cyfrowo mają inną dynamikę sprzedaży. Jeśli gra wychodzi też w pudełku ma gigantyczny pik sprzedaży na starcie (generowany przez tych którzy chcą szybko przejść i sprzedać) i gwałtowny spadek do bardzo niskiego poziomu (głównie przez rynek wtórny). Tytuły cyfrowe sprzedają się gorzej na początku ale lepiej przy pierwszych przecenach bo biorą ci którzy inaczej kupiliby używki.
Co za tym idzie Hellblade 2 jest dzisiaj najpopularniejszym w usłudze tytułem single player, deklasując choćby Star Wars: Jedi - Survivor, Fallouta 4 czy FarCry 6.
No nie wiem. Czy to faktycznie taki sukces, gdy świeża gra AAA jest popularniejsza od gier z 2023, 2021 i 2015? W dodatku w okresie posuchy, gdzie nic dużego i głośnego nie wyszło?
Ale faktem jest, że gdyby MS nie dał kompletnie dupy z marketingiem, to gra siłą rzeczy byłaby jeszcze popularniejsza. No nic. Prawdopodobnie niedługo pożegnamy TN. A szkoda, bo lubiłem ich Enslaved.
A powiedzcie mi który tytuł od MS miał inny marketing ? bo przy każdej premierze widzę info: "oj nic ten marketing w MS nie pracuje nic o grze nie słychać".
Widać najlepszym marketingiem jaki ma MS i który dla nich działa jest po prostu gamepass.
Przy nowych CoDach będzie pewnie podobnie, najpierw teaser, dzisiaj drugi teaser zapowiadający trailer 9 czerwca, trailer 9 czerwca z datą premiery, jakiś trailer multika po drodze i premiera.
To samo "Alan Wake 2 sprzedałby się lepiej gdyby miał lepszy marketing", nie nie sprzedałby się lepiej bo mało kogo interesowała pierwsza odsłona, to samo jest z Hellblade.
Więc po co marnować kasę na to, jak kupią właściwie tylko Ci co i bez marketingu i tak by kupili.
To samo "Alan Wake 2 sprzedałby się lepiej gdyby miał lepszy marketing", nie nie sprzedałby się lepiej bo mało kogo interesowała pierwsza odsłona, to samo jest z Hellblade.
Nie zgodzę się z Tobą. Jeśli gra osiąga apogeum popularności nie w dniu premiery a tydzień po nim to jest to oczywisty błąd marketingu i zła ocena sytuacji.
"Jeśli gra osiąga apogeum popularności nie w dniu premiery a tydzień po nim to jest to oczywisty błąd marketingu i zła ocena sytuacji." a moim zdaniem całkowicie celowe działanie które miało sens, po co wydawać kasę na marketing która jest liczona w milionach dolców, jak wystarczy zrobić dobrą grę, którą się ludzie zainteresują jak zaczną ją chwalić ich znajomi.
jak wystarczy zrobić dobrą grę, którą się ludzie zainteresują jak zaczną ją chwalić ich znajomi.
To niezbyt tak działa. Z świeższych przykładów masz takiego Hi-Fi Rush, który został znacznie lepiej przyjęty przez graczy i recenzentów niż Hellblade 2, a jednak studio trafiło pod topór kata. On też nie miał marketingu i samo bycie dobrą grą jej nie pomogło.
Być może Tango zostało zamknięte, bo Mikami odszedł z najzdolniejszymi pracownikami. Moim zdaniem sama obecność w gamepassie jest dobrym marketingiem, Hellblade nie miało dużego potencjału, bo gra tego typu nie mogła się sprzedać ale myślę, że wielu graczy kupiło gamepassa, chociażby po to by zobaczyć jak ta gra wygląda. wszystko co wyszło przed Hellblade to jest poprzednia generacja.
"To niezbyt tak działa" no jak nie działa, jak dokładnie to zrobił MS i zadziałało :D
natomiast wiesz czemu hi-fi rush był "dobrą" premierą ?
bo ogłosili go w trakcie pokazów giereczkowych z datą premiery "teraz dostępny" i ludzie rzucili się jak oszaleli, czyli jeszcze mniejsze koszty marketingowe niż przy Hellblade.
A co do "sukcesów" i zamykania studiów, nie znasz zasad jakie są w MS/Acti/Bethesda, ja też nie znam, więc nie wiemy jaka jest miara ich sukcesu i kto konkretnie podejmuje konkretne decyzje. Przykładowo możesz pobić rekord świata w biegu na 400 m, a i tak nie zdążyć na tramwaj, więc z jednej strony ogromny sukces, z drugiej i tak się spóźniłeś.
Ale właśnie koniec końców okazuje się, że Hi - Fi Rush nie był dobrą premierą. Dlatego porównywany jest z H2, bo zostały popełnione te same błędy w postaci braku/minimalnego marketingu.
I tak, za pomocą poczty pantoflowej zawszej pojawi się jakaś dodatkowa liczba graczy. Tylko nie ma to być "jakaś", lecz na tyle duża, by inwestycja się opłaciła w jakieś formie. Nie oszukujmy się. Gdyby bycie "dobrą grą" wystarczyło do czegokolwiek, to nikt by nie wydawał chorych pieniędzy na marketing. Szczególnie w segmencie AAA.
W Hi-Fi Rush z pewnością zagrał ktoś, kto gdzieś zobaczył dobre opinie o tej grze, lub wysokie oceny graczy. Ale to nie wystarczyło. A porównując ją z Hellblade 2, to produkcja Tango:
- miała lepsze recenzje od recenzentów i graczy
- miała lepsze recenzje od graczy na steam
- miała lepszy peak na steam
- była TAŃSZA na premierę
- wyróżniała się jako całokształt, a nie tylko w pojedyńczym elemencie (grafika w przypadku H2)
- miała lepszy rozgłos w sieci (zachwyty nad niespodziewanym hitem, traktowanie go jako czarnego konia)
- na 99,9% miała mniejszy budżet i okres produkcji
- była małym, pobocznym projektem bez większego znaczenia (gdzie H2 to jest jedna z trzech większych gier MS w tym roku).
I gdzie jest dzisiaj Tango? I jasne, nie znamy kryteriów na podstawie których MS wywaliło to studio. Jeżeli jednak nie odbyło to się na zasadzie wyciągania losów, to nie widzę żadnych podstaw by sądzić, że NT uniknie tego samego końca co Tango.
Czy większy marketing pomógłby Hellblade 2? Z pewnością, bo on zawsze pomaga. Czy pomógłby na tyle, by gra osiągnęła znacznie większy sukces od Hi-Fi Rush? Tego nie wiem. Czy mogli na tym jeszcze więcej stracić? Mogli. No ale na tym polega inwestowanie. Na ryzyku. Raz wydasz na reklamę odpowiednią kwotę i zwraca się to tobie z nawiązką, a innym razem wtopisz. Nie inwestując nic, z pewnością nic nie wygrasz.
No chyba, że kompletnie stawiasz krzyżyk na jakieś produkcji i kompletnie w niego nie wierzysz. Na tyle mocno, iż uważasz, że nawet stosunkowo mały marketing, nie da odpowiedniego zwrotu w jakieś formie. Tylko jeżeli tym kierował się MS, a teraz dostaje jeszcze takie informacje zwrotne (że H2 się gorzej przyjmuje od Hi-Fi Rush), to ja tym bardziej nie widzę świetlanej przyszłości dla tego studia.
Ktos zaczyna dzis dlugi weekend? Co będzie grane? Ja planuje skonczyc Hellblade 2, jak sie uda, to piąte gearsy wjada.
ja zaczynam, sie wlasnie zbieram do roboty, dzisiaj caly dzien do 19 ale potem 24 czerwca dopiero
A ja zaczynam. O 13 koniec i wczoraj sobie zainstalowałem BF1 aby pograć.
Weekend jest ale jeszcze nie wiem co będzie grane. Badam co jest w GP i PS+, niestety bez efektów, więc pewnie coś kupię bo promek teraz pełno.
Mój weekend zaczyna się punktualnie o 14:00.
Nastawienie bardziej grillowe niż gamingowy ale oczywiście trochę też pogram. Dwa pewniaki to końcówka Hellblade 2 i Sea of Stars, jeśli po ukończeniu tych dwóch zostanie trochę czasu to będę myślał co dalej :).
Ja już mam weekend od poniedziałku bo l4, ale po star warsach wreszcie wezme się za cyberpunka albo wiedzmina na nowo z dodatkami bo dlc nigdy nie przeszedlem
Serca z kamienia po raz pierwszy, mmmm.
Również się zgłaszam. U mnie alerty od rana i ogólnie pogoda raczej słaba, także chcąc nie chcąc będę trochę w domu. Plany są ambitne, bo pobrałem w końcu aktualizacje do CP2077 i chcę nareszcie zacząć rozgrywkę, kiedyś podszedłem, ale pograłem z godzinę lub dwie i gra poszła w odstawkę na rzecz innych tytułów. Do tego w kolejce gdzieś także ustawia się Wiedźmin i teraz pytanie - dwójka czy trójka?
Thomas jak nie grales w zadnego z tych wieskow, to dawaj dwojke na poczatek. Jest krotka i szybko pojdzie, w trojce sie utopisz. Poza tym po trojce dwojka na początku bedzie odpychac drewnem.
Nie grałem w żadnego nie licząc krótkiego podejścia do 2 jeszcze za czasów Xboxa 360.
Jedynki niestety nie mam możliwości uruchomienia, laptopa posiadam jedynie do spraw biurowych
To dawaj dwojke. Szybko pojdzie, gra sie fajnie. Ja gralem w dwojke po trzykrotnym przejsciu trojki i mialem trudnosci z przestawieniem sie.
Fallout 76 na pc tanio - cena powala:)
https://lowcygier.pl/keyshopy/fallout-76-na-pc-dostepny-za-jedyne-097-zl-w-kinguinie/
a w sumie to nie.
jakies zyczenia? ja bym chcial oficjalna zapowiedz PS5 Pro i wtedy w weekend bym juz oddal PS5 kuzynce. natomiast jezeli najwieksza zapowiedzia ma byc pelnoprawna gra z Astrobotem to bede troche zawiedziony.
Życzenia jak najbardziej są ;)
Premiery na PC Day one, i PS5 leci do Rzymian.
Wątpię by pokazali coś sensownego. Chyba, ze więcej zapowiedzi gier co wyjdą w 2025.
dla mnie nie musi byc day one, ale jakby jasno okreslili okienko czasowe, po ktorym ich exy beda pojawiac sie na PC to tez bym byl zadowolony.
Ooo State of Play u mnie urodzinowo:)
Ja bym bardzo prosił o zapowiadane na ten rok Demo Phantom Blade Zero i datę premiery i już będę bardzo uszczęśliwiony, nic wiecej mi nie trzeba.
A jak nie to prezentacją wyglądu Ps5 PRO też bym nie poradził.
Po SoP nie spodziewam się niczego dużego. Na pewno nie będzie nic o PS5 Pro, to dopiero na wrześniowym Showcase. Pewnie pokażą najbliższe pół roku a tam głównie third party i może ten Astrobot jako niespodzianka. Jeszcze może być to badziewie Faircośtam$ od Jade Raymond, może Concord, czyli same live service.
Chciałbym się miło zaskoczyć ale no nie wierzę i tyle, zwłaszcza po tej tragicznej promce na abonament co teraz wrzucili. Brak konkurencji coraz mocniej daje się we znaki.
jakies zyczenia? ja bym chcial oficjalna zapowiedz PS5 Pro i wtedy w weekend bym juz oddal PS5 kuzynce.
Ja czekam na to czy to Pro okaże się prawdą bo wtedy prawdopodobnie moja PS5 poleci na sell. No chyba, ze faktycznie to Pro będzie takim wypierdem, że nie będzie opłacało się zmieniać.
Zero oczekiwań z mojej strony. To najlepszy sposób na to, by się nie rozczarować :D
PRO z takim samym CPU jak podstawka mnie nie rajcuje, choć wiadomo jestem ciekaw a wyższe rozdzielczości od tych latajacych w około 720p to spory plus.
Ale kto wie, właśnie z Immortals of Aveum na konsole salony wjechało generowanie klatek z FSR 3. Może PRO będzie miało taką ulepszoną technologię i zobaczymy coś więcej niż tylko RT.
Hellblade 2 ukończony. Zgodnie z danymi które pokazuje mi konsola spędziłem z tytułem 10 i pół godziny, a dokładniej niezapomniane 10 i pół godziny. Genialna rzecz do której na pewno wrócę żeby wbić "calaka". Brawo Ninja Theory.
Via Tenor
Czemu robicie skriny z pasami na konsoli, jak w photo mode macie pełno formatów?
Choć ten pewnie prosto z gejmpleju walnąleś.
Trochę się bawiłem trybem photo ale te pasy mi szczerze mówiąc kompletnie nie przeszkadzają. Ten screen bardzo możliwe że prosto z gameplayu, nie pochodzi też z końcówki gry bo wiem że jeszcze kilka osób w wątku gra więc takich nie wrzucam.
Mały twicik który szybko został usunięty, ale mam nieodparte wrażenie że został wrzucony "na chwilkę" z premedytacją. Tak czy inaczej nie traktujcie tego jak oficjalne obwieszczenie, ale lekko się jaram ;).
https://x.com/GPTGamingNews/status/1795579856224236003?t=fDK9m1sl_HyVX2rWWoXNNA&s=19
Jutro bede kontynuował Hellblade 2, dzis niespodziewanie wieczor spedzilem przy ragnaroku valhallowym.
Tak sobie patrze na rozmiar mapy, i myślę, ze tym w ubisofcie to sie nudzi, ze takie wielkie swiaty robia. Liczac te trzy mapy z dodatkow to wychodzi chyba drugie tyle co teren z podstawki.
Bo to jest fajna gra dla tych co lubią mmo ale chcą grac w singla :D
Że niby 8 lat ma ta gra? No spoko bo wygląda jakby wyszła w tym roku. Frostbite to jest bajeczny silnik jeśli chodzi o grafikę i szkoda że jest trudny do okiełzania i tworzenia na nim bo wtedy żadne Unrealy nie byłyby potrzebne. Andromeda do dziś wygląda kapitalnie. To samo BF Bad Company czy BF3. Gry na tym silniku prawie się nie starzeją.
Ładne twarze mogą być do cumshota i headshota, tu chodzi o estetykę. Silniki coraz lepsze, to niech się przyłożą. Co by nie mówić, ale skoro da się osiągnąć wysoki poziom jak w Senui to niech się starają.
W tej grze dodatkowo immersję wzmaga fakt że chcąc nie chcąc musisz być w niej w 100% zatopiony. Nie można w to sobie pykać słuchając podcastu czy łypiąc kątem oka na serial. Tutaj musisz założyć słuchawki, odciąć od otoczenia i zostać z tą grą całkowicie sam na sam więc każdy taki moment ma jeszcze większą siłę oddziaływania.
Tak, w momencie przechodzenia przez wode pelna topielcow, slyszac dookola przerazajace dzwieki i nakladajce sie na to glosy w glowie Senui, na zegarku widzialem, ze mi tętno wywala poza skale. Efekt wczucia w postac jest w tej grze niesamowity, podobnie zreszta mialem w jedynce, kiedy tez z pochodnia przedzieralo sie przez piwnice pelna strachow.
Po prawie 90 godzinach (praktycznie nie grałem w nic innego od czasu premiery patcha) poczułem pierwsze znużenie Falloutem i zacząłem grać w Miasma Chronicles. I muszę przyznać, że mnie wciągnęło. Erpeg co prawda z tego żaden, ale jako po prostu gra taktyczna naprawdę daje rady.
Nie no, panie, co pan. Z fabułą to jestem gdzieś w połowie, a z dodatków to zacząłem tylko Far Harbor, bo chciałem sprawdzić czy mgła na tej wyspie znowu powoduje taki masakryczny klatkaż jak na ps4 (nie powoduje). Zdecydowanie większość tego czasu spędziłem po prostu eksplorując i zbierając śmieci do rozbudowy osad.
Teraz jak wrócę do tej gry to planuję właśnie zabrać się porządnie za questy. Zwłaszcza, że jak grałem po raz pierwszy na ps4 to nabiłem dwa razy tyle godzin a nawet nie zobaczyłem zakończenia ;)
WITCHFIRE
they are cooking.
najpierw narzekanie - trochę boli fakt, że gra została zapowiedziana jakąś wieczność temu, a i tak wyszła w EA, dodatkowo raczej w biednej wersji. ja wiem, że to bardzo małe studio, ale no, to jest chyba ponad 5 lat czekania na EA i teraz kolejne kilka na pełną wersję.
poza tym to widać w tej grze idealnie w jakie gry Chmielarz lubi grać. Destiny? checked. Soulsy? checked. rogaliki/extraction shootery? checked. pozostaje pytanie - czy jest w tym coś z Painkillera?
co mamy z Destiny? model strzelania, jego miodność, mobilność postaci gracza i skille, nasze i naszych broni. strzelanie jest zrobione NAPRAWDĘ dobrze - seria headshotów w przeciwnika jest ultrasatysfakcjonująca i zwieńczona wybuchającą główką niemilca. o skillach na razie nie mogę napisać zbyt wiele, bo mam jedną broń i nieodblokowane czary - powiem tylko, że moja obecna broń ma umiejętność, która przy celowaniu z iron sighta pozwala oznaczyć do trzech przeciwników, pomiędzy którymi będą rikoszetować nasze pociski. fajen.
co mamy z Soulsow? oparcie walki na unikach i staminie, a także upadające po śmierci "dusze", które możemy odzyskać w dokładnie ten sam sposób. oczywiście, dusze służą do levelowania. ogólnie wydaje mi się, że soulsów jest tu najmniej, ale to też dlatego, że granica pomiędzy tym co wzięto z gier soulslike a tym co wzięto z rogalików jest bardzo cienka.
co mamy z rogalików/extraction shooterów? właściwie cały gameplay loop. wchodzimy na mapę z jednym zadaniem głównym - zabić bossa. po drodze zbieramy "dusze" i skarby, które zostają z nami tylko, jeżeli wrócimy żywi, ale wrócić do naszej bazy możemy też bez wykonania głównego zadania, jeżeli dotrzemy do odpowiedniego portalu. na mapach są też wydarzenia losowe, które przynoszą nam więcej skarbów, ale często wiążą się z wyższym ryzykiem. pojawiają się typowe dla gatunku elementy RNG, np. kiedy podnosimy skarb to jest szansa na to, że uruchomimy jakąś klątwę. jedyne czego nadal nie jestem pewien - czy jest jakaś konkretna nagroda za podejmowanie ryzyka, np. kiedy mamy na koncie 20k dusz, czy jest wtedy jakiś powód, żeby nie wracać z tym jak najszybciej do bazy? a, no i oczywiście mamy też przedmioty, które wracają z nami do bazy nawet po śmierci.
więc, czy zostało coś na Painkillera? chyba? przeciwnicy, ich design i zachowanie, przypominają mi właśnie Painkillera, to samo w sumie z całym settingiem. to chyba tyle?
Oj czekam na to mocno. Uwielbiam Destiny, Soulsy i Painkillera. Ogromnym fanem rogali nie jestem ale są gry wyjątkowe w tym gatunku i tutaj coś mi mówi że będzie podobnie.
Ja jakoś gry nie sledze i jak wyjdzie to wyjdzie ale fpsow singlowych jest jak na lekarstwo także chętnie przytulę
Zapomniałem że jeszcze to wpada do Game Passa na długi weekend. Hellblade'a skończyłem więc chętnie sprawdzę. Mam też parę pytań bo wiem że kilka osób z wątku już grało.
Po pierwsze, zacząłem grać "Czcigodnym Rycerzem", dobra klasa na początek czy może zmienić dopóki nie zaszedłem za daleko?
Brałem też pod uwagę "Partyzanta" bo w soulsach lubiłem grać postaciami lekko uzbrojonymi, często bez pancerza, "na gołą klatę" i z jakąś długą bronią drzewcową, ale stwierdziłem że nie wiem jak ten build działa w tej grze więc wziąłem bardziej uniwersalnego "koksa".
Po drugie, odniosłem na początku wrażenie że gra jest przekombinowana mechanicznie, ta latarnia, równoległe światy itd. Miał ktoś podobne wrażenia? Jeśli tak to czy to wrażenie mija z czasem?
Po drugie, odniosłem na początku wrażenie że gra jest przekombinowana mechanicznie, ta latarnia, równoległe światy itd. Miał ktoś podobne wrażenia? Jeśli tak to czy to wrażenie mija z czasem?
yep, same.
jeszcze samo przechodzenie do innego świata bym zrozumiał, ale kaman, ta mechanika z robieniem sobie mostów albo, co jest chyba najgorsze, ściąganie tej tarczy z przeciwnika? przekombinowane.
uczucie nadal nie minęło i chyba jedyna nadzieja jest taka, że potem pojawi się coś przy czym pomyślę "WOW, TERAZ KUMAM".
jedyne co mogloby byc fajne to ten mnoznik dusz, ale tbh, wychodze z rownoleglego swiata przy pierwszej okazji, bo nie lubie tych nieskonczenie respawnujacych sie wrogow.
o klasie się nie wypowiem, bo jestem noobem.
BTW. polecam sprawdzić obrażenia zadawane zwykłym i silnym atakiem bez ładowania. :P
Bardzo dobra wiadomość, im dalej od korpo tym lepiej. Mam nadzieję że dłubią nad tym nowym Spyro.
https://x.com/ToysForBob/status/1795863536901689564
z tego co rozumiem to oni są niezależni, ale będą współpracować z Acti? to chyba najzdrowsze rozwiązanie.
oprócz całkiem niezależnych producentów to potrzebujemy więcej Devolverów, Annapurnów i jeszcze coś było - pełnią podobną rolę jak A24 i Neon na rynku filmowym, bo niestety nie wszyscy deweloperzy są w stanie wydać coś na własną rękę.
Zdecydowanie zdrowsze rozwiązanie niż być pod pełną kuratelą wielkiego korpo. Zakładam że trzymają ich umowy z Acti które chyba dalej posiada prawa do Crasha i Spyro, a ponoć nad tymi grami obecnie pracują. Co będzie potem nie wiadomo, przynajmniej nikt ich nie zamknie z dnia na dzień i sami będą kowalem własnego losu.
Urodzinowo koledzy.
Przyjechała przyjaciółka i taki prezencik:)
Od siostry jeszcze wpadnie RE Wiocha;)
fiufiufiu, zdawaj relacje - najpierw po kilku pierwszych misjach, a potem po kilku godzinach.
EDIT: sory, tak się podekscytowalem Armored Core, że zapomniałem...
wszystkiego najlepszego - zdrowia, szczęścia, pieniędzy i udanej premiery drugiego Stalkera. :)
Dzięki Pany, AC niestety poczeka bo się grzebię przy Pinokiu a jeszcze wziąłem kolejną płatną fuchę więc będzie jeszcze więcej kasy na gierki i jeszcze mniej czasu na gierki xD
Tak zielele, Stalkerek potrzebuje naszej nadzieji;) Czekam mocno, najważniejsza gra (oby) tego roku.
A ja się ciągle nie zdecydowałem na zakup AC, szkoda że nie ma dema. O promkach też można pomarzyć.
Zdrowia i pomyślności :)
Jeszcze raz dziękuję:)
Pepełe to Pepełe ale czyżby Phantom Blade Zero dziś na SoP? Jakbym dostał urodzinowo demo tego cudeńka to już lepiej być nie może:)
I remake Silent Hill jest.
Jedyne co mnie z tej listy realnie interesuje to Astrobot i Phantom Blade. Jeszcze ten Concord może ale nie mam pojęcia co to będzie poza tym że live service. Narzekać nie będę bo ten rok i tak jest bardzo dobry, a może być tylko lepszy.
There's the game that V likes
Now more than ever it gives him butterflies
turururu turururu turururururu
pam pamparam param pam Panam
Nobody cares.
Jak masz malą głowę to spoko.
Jak dla mnie za krótki pałąk, na maksa wyciągnięty, a spod ucha lekko wystawał.
Ogólnie dobra jakość, dobry dźwięk, poza tym nieszczęsnym pałąkiem, który na dodatek jest kruchy i potrafi się złamać po dosyć krótkim czasie użytkowania.
Ja bym brał bezprzewodowe, za 300zl co jakiś czas można wyhaczyć, a te na kablu to za 150zl co chwilę widziałem
239zł za wersję na kablu? To ja dawałem 200zł za bezprzewodowe z półroczną gwarancją. Gość może z 2 razy założył bo mu nie pasowały do głowy i było widać, że praktycznie nieużywane.
Ogólnie słuchawki są świetne jak nie masz jakieś wielkiej głowy bo przy większym cabanie potrafią uciskać (brat ma ten problem i najlepiej mu się gra na dousznych). Jakość dźwięku bardzo dobra, ale ja osobiście do kabla w słuchawkach już bym nie wrócił. Poszukaj wirelessów lepiej.
Jeśli chodzi o mnie to przeszedlem chyba już przez wszystkie sluchawki i jak chcesz jakość i fajna cenę to jedynie mam w głowie blackshark v2 pro na kablu. 7.1 w Senua ryje beret
Mówią że te słuchawki zarówno na kablu jak i bez kabla są przereklamowane i że jeśli ktoś je dobrze ocenia, to najwidoczniej nie miał innych słuchawek na głowie, choćby od steelseries czy hyperx
Via Tenor
Odpaliłem to Hellblade na Xboxie.
No i kurna... większych letterboxow się nie dało zrobić?
Przecież to ogromne niczym bebech Philadelphii Collinsa ->
Concord - multi z "cool" postaciami i marvelowym humorem, wygląda jak hero shooter + extraction shooter. strzelanie i skille wydają się płaskie. beta lipiec, premiera sierpień.
Ragnarok na PC, czyli pewnie cała reszta listy też się potwierdzi. wszystkie technologie upchniete, spoko. premiera 19 września.
Właśnie jak patrzyłem na cinematica concord to mi się nawet podobał i przypominał strażników
Ale jak odpalili gameplay to cały urok prysnął.
Jak jakaś mobilka
Dynasty Warrior Origins, premiera 2025. trzymają się cel shadingu i graficznie wygląda to jak każda inna nowsza część, ale zwiastun trwał mniej niż minutę, więc ciężko coś powiedzieć. nie mój gatunek.
Ballad of Antara - nawet nie wiem co o tym powiedzieć. wygląda baśniowo, trochę jak Kena, ale zdecydowanie więcej akcji i chyba więcej mroku. 2025.
Ten Concord to taki Overwaatchowy Redfail ?
PSVR2 żyje (?):
Behemoth - trochę Dark Messiah, można wrzucać ludziki na kolce i bić mieczem, a mieczyk w VR zawsze spoko. robią ludzie od The Walking Dead. premiera jesień 2024.
Alien - zwiastun typowo alienowy, ciężko cokolwiek powiedzieć. szkoda tylko, że marka nie wraca w większej skali. premiera nie wiem, bo pisałem.
Marvel Rivals - nie podpisywałem NDA, więc mogę powiedzieć, że wygląda jak gówno i bieda Overwatch. :)
Alien - Holiday 2024, tyle z konkretów na temat premiery.
NetEase to nie robiło samych mobilek do tej pory?
Może przez to wygląda jak gówno
Until Dawn - spoko, jestem ciekawy jak przełożą niektóre mechaniki na zwykłego pada, ale czy naprawdę trzeba było robić remake? nie wiem, ale się domyślam.
pewnie kiedyś zagram z dziewczyną, żeby wszyscy przeżyli, bo poprzednio mi się nie udało.
Sony pozazdrościło MS Redfalla i też chcą takiego ;)
Until Dawn skończyłem rok temu dwa razy więc skip. Póki co totalnie nic co by mnie zainteresowało. Lista w sumie się potwierdziła.
Path of Exile 2 - no może być kozak, Blizzard zapadnie się pod ziemię. będzie crossprogresja, BĘDZIE KANAPOWE GRANIE. obłożenie pada wygląda ciekawie.
Mam wrażenie że Bloober zarznal Silsnt Hilla 2.
Dubbing jakiś dziwny, lip syncu nie ma(?)
Downgrade mocny czy mi się wydaje, animacje pokraczne jakieś, walka - no nie wygląda to fajnie
Until Down? Czy oni wydają tą grę jeszcze raz? WTF?
Silent Hill 2 - przepraszam, ale ja naprawdę nie lubię Bloobera, więc nie chce się wypowiadać (nie podoba mi się, wygląda tanio i chyba jeszcze gorzej niż poprzedni gameplay). 8 pazdziernika 2024, to akurat fajnie.
Monster Hunter Wilds - wygląda jakby miało być dużo bardziej oskryptowane niż poprzednie gry? chyba, że to na potrzeby zwiastuna. graficznie ciężko mi ocenić przez jakość streama, ale znakomicie to to na pewno nie wygląda. ja pewnie będę grał, oby tylko Capcom wyciągnął wnioski z Dogmy.
Astrobot - nostalgia bait! ale spoko, nie narzekamy na nadmiar platformowek 3D, a team ASOBI potrafią być kurewsko kreatywni w wykorzystaniu możliwości sprzętu, więc czekam. 6 września 2024.
eee. XD
to już? XD
największy zawód - Silent Hill i brak Phantom Blade. Sony, zepsuliscie urodziny Pitplayerowi...
Bloober może się potężnie przejechać na tej grze i chociaż tak jak mówiłem, ja średnio ich lubię, to wierzę, że będzie w tym też ogromna zasługa Konami.
Lista się potwierdziła. Ogolnie meh. Jedynie Astrobot spoko.
Bloober może się potężnie przejechać na tej grze i chociaż tak jak mówiłem, ja średnio ich lubię, to wierzę, że będzie w tym też ogromna zasługa Konami.
Dobra, po obejrzeniu tego SoP nie mam jakiś większych bądź mniejszych rozczarowań, bo i moje oczekiwania były postawione dość nisko, ale po kolei:
Concord - widząc w jakim kierunku poszedł Overwatch 2 i sam Blizzard nie wie w jakim kierunku go pchnąć, to może coś tam ugotują dobrego - pod warunkiem, że Sony nie zarżnie tego jak Helldivers 2 swoimi głupimi decyzjami. Zagra się w betę i się oceni. Taki true neutral mam do tej gry.
Dynasty Warriors - nigdy nie grałem i nie zanosi się żebym zagrał. Fanom się na pewno spodoba.
Infinity Nikki - ktoś mi mądry wyjaśni o czym właściwie jest ta gra?
Ballad of Antara - i to jest tytuł, który mnie najbardziej urzekł z tego pokazu. Będę obserwował z zainteresowaniem.
Marvel Rivals - jak zobaczyłem kto to tworzy to od razu pominąłem. Nic więcej tutaj nie dodam,
Where Winds Meet - From Software, zgubiliście jakiś dziwny prototyp Sekiro 2. Również będę obserwował z zainteresowaniem, lubię takie dziwne gry.
Until Dawn - nigdy w to nie zagrałem, więc nawet będzie miło poznać ten tytuł w odświeżonej formie.
Path of Exile 2 - no i to rozumiem, mordeczki. Wreszcie coś dobrego do pogrania się szykuje niż to klikadło Diabolo 4.
Silent Hill 2 - more like Silent Mid. Jasiu tutaj mądrze prawi, że na tle Residentów to ten tworek Bloobera i Konami wygląda koszmarnie.
MH Wilds - wygląda ładnie, duży świat, piękne 30 fpsów w konsolowym wydaniu. Czegoż chcieć więcej?
Astro Bot - no i to rozumiem, wreszcie coś na co nie mogłem ponarzekać i chętnie to sobie ogram na premierę.
Takie 5+/10 z tym pokazem. No mogło być lepiej, ale bez większej tragedii.
Via Tenor
największy zawód - Silent Hill i brak Phantom Blade. Sony, zepsuliscie urodziny Pitplayerowi...
A miało być tak pięknie...
Patrzę SH2, wizualnie i klimatycznie ok ale animacje i gameplay bliskie oryginałowi... a to nie jest pochwała... no poprzednio wyglądało to lepiej:/
Astrobot będzie zajebisty, liczę na grubego platformera. Ballad of Antara zapowiada się interesująco ale za mało wiadomo. MH Wilds wygląda ciekawiej od pierwszego zwiastuna i styl mi bardziej leży od poprzednika, może coś z tego będzie. Blobber widzę w stabilnej formie czyli słabizna, chyba mają zamiar konkurować z Alone in the Dark bo wygląda równie przeciętnie. Nie zamierzam grać w ten remake, wolę pozostawić sobie najlepsze wspomnienia z SH2. Reszta mnie totalnie nie interesuje.
Tam dalej pandemia czy o wuj chodzi- od maja zeszłego roku to wstyd na to patrzeć.
Concord - byłem zainteresowany do momentu zobaczenia gameplay trailera
Silent Hill 2 - po The Medium spodziewałem się petardy, wygląda słabo
Alien VR - gdyby nie bał się grać w horrory oraz nie bał się zawału to must have
Path of Exile 2 - cudowne
Until Dawn - nie grałem w oryginał, a lubię tego typu gierki
W Silent Hilla nigdy nie grałem, nigdy nie widziałem więc chętnie po remake sięgnę ale raczej jak cena spadnie do jakiejś 100zł. Bardzo przypomina mi Alone in the Dark w kwestii wszystkiego w sumie. Czyli po prostu średniak. Na pewno się kiedyś sprawdzi.
Reszta w sumie bez emocji. Gry multi mnie nie interesują, a platfromery totalnie nie dla mnie więc konferencja taka 2-/6. Until Dawn ograłem rok temu dwa razy bo chciałem, aby wszyscy przeżyli i raczej nie zamierzam wracać więc też skip.
Teraz czekamy na MS i Ubi.
13 minut z SH2.
https://www.youtube.com/watch?v=P10BzlgLjz0
wyglada to lepiej niz wczoraj, ale na osi jakości/budżetowości wciąż bliżej Alone in the Dark niz Resident Evil.
wyglada to lepiej niz wczoraj, ale na osi jakości/budżetowości wciąż bliżej Alone in the Dark niz Resident Evil.
Graficznie na pewno ładnie, widać potencjał UE5 w geometri obiektów i oświetleniu. Zwłaszcza samochody bardzo ładnie wyglądają na tym silniku, podobna sytuacja jak w Robocopie.
Ale powtórzę że animacje i walka trącą drewnem. Na pewno zagram ale jaranko spadło.
Faktycznie na tym gameplayu lepiej. Cały problem w tym że to jest Sillent Hill 2. Gra która jest ikoną japońskiego horroru i szczytowym punktem swojej marki. Gdyby to było The Medium 2 to pewnie by przeszło, ale w tej sytuacji czarno to widzę.
Dobrze zrozumiało to Square Enix w przypadku Final Fantasy VII, zwlekali dekady z tym remakiem bo wiedzieli że to musi być sztos, niczego innego gracze im nie wybaczą. Konami zdaje się potraktowało swoją markę podobnego kalibru bez należnego szacunku.
Bo to tak wygląda, nie wiem czy ktokolwiek potrzebuje kolejnego Overwatcha. Czuję że to będzie mega wtopa. Krytyka spada nie tylko za formę tej gry ale i stylistykę, fatalne projekty bohaterów i kolejny niebinarny produkt o który nikt nie prosił. I co najlepsze oni za to chcą kasę, a wygląda że nawet jako f2p nie dałoby sobie rady na rynku. Zero wniosków po Foamstars czy Destrucion AllStars.
jop.
to kolejna gra w dokładnie tej samej stylistyce, która jest aktualnie w produkcji, wszystkie jadą na tym "marvelowym" humorze i ekipie przypominającej Strażników. druga szkoła designu bezplciowych gier multi skazanych na porażkę to coś jak to Hyenas, czyli takie "punkowe" klimaty...
po pierwszych zwiastunach byłem sceptyczny co do Helldivers 2, bo bardzo lubiłem jedynkę i nie podobała mi się zmiana perspektywy, ale gra ostatecznie okazała się super. tutaj nie widzę na to potencjału niestety, nie dość, że gameplay wygląda ultrastandardowo to jeszcze jest totalnie bez życia. gdzie jakiś recoil? impact naszych strzałów i strzałów przeciwników w nas?
jak juz zaczelismy pokazy to wrzucę. razem z zarządem przygotowaliśmy rozpiskę - wybrałem chyba najważniejsze konferencje, ale też kilka musiałem ominąć, bo albo dotyczą tylko indyków, albo są u nas w nieludzkich godzinach, np. Devolver o 2 w nocy.
Nie mogę się doczekać żeby nie obejrzec ubisoft forward :D
Chyba najbardziej czekam na Ubisoft Forward - Assassin i Star Wars gameplaye.
Powiedziałbym że na Microsoft też czekam, ale nic nowego nie ogłaszą raczej, a może się pozytywnie zaskocze
ja możliwe, że obejrzę wszystko, ale najbardziej czekam na samo otwarcie, pokaz Xboxa i Ubisoft.
Ubisoft "tylko" ze względu na gameplaye AC i Star Wars, ale na SGF i Xboxie liczę na jakieś niespodzianki. no i jestem ciekawy tego Dooma.
Najbardziej interesuje mnie pokaz Ubisoftu. Lubię praktycznie wszystkie ich marki ale systematycznie każdą niszczą, jestem ciekaw co teraz odwalą.
Najbardziej interesuje mnie pokaz Ubisoftu
Piona! Też chyba najbardziej czekam na Ubi Forward i gameplay z AC oraz Star Wars bo na prezentacjach fajnie wyglądała ta gra. Konfa MS też pewnie odda bo pokażą gry, które wyjdą w tym roku tj. Avowed, Stalker 2, Indiana, a już samo to jest sporym pokazem, a po za tym pewnie jeszcze dodadzą sporo mniejszych gierek oraz pewnie zapowiedzą coś dużego na przyszły rok. Więc na pewno będzie co tam oglądać.
Również najbardziej interesują mnie pokazy Star wars i AC.
Poza tym fajnie jakby pokazali Gearsy, Metro i Tomb Raidera.
Pokaz Xboxa obejrze, może PC Gaming show a reszta skróty, Ubikacja mnie w ogóle w tym roku nie itereresuje, nie będę kupował tych gier i tak. Chciałbym, by na którejś z tych mniejszych pokazów zapowiedzieli coś co zaskoczy. Zobaczymy.
To zależy - ja posiadam i chwalę sobie za ładowanie w KEJSIE i możliwość adaptacji łopatek.
Poza tym plusów nie widzę.
Pieprzyć mi się zaczęły po roku LT, ale naprawiłem z majstrem JUTUBEM.
No bo to jest to bieda edyszyn gdzie jest sam pad. Normalnie on kosztuje coś ok. 599zł czy jakoś tak, a ta wersja z futerałem i wszystkim innym 799 chyba.
Może ktoś pomoże.
Gram sobie w tego Fallouta 4 i od 30 godziny podczas ruchu do przodu nie przewijam się płynnie tylko skaczę...nie wiem jak to opisać ekran przeskakuje do przodu zamiast się przewijać.
Tak jakby zbliżać się do obiektu w klatkach :) hehe
Urodzin ciąg dalszy... chyba trzeba będzie po mału myśleć o tej karcie rozszerzeń Seagate do klocka.
Poprawili co nieco wydajność Dragona Dogmy na konsolach?
Bo bym sobie progral w coś takiego dla czystego funu, bez 30 minutowych cutscenek i miliona dialogów.
U mnie też były urodzinki i to nawet dzień wcześniej niż u Pitplayera, ale jakoś wypadło mi z głowy, żeby tutaj o tym wspomnieć. Chyba za bardzo byłem zajęty pracą i imprezowaniem, bo od już kilku dni nawet w nic dłużej nie pograłem, a wcześniej grałem codziennie :D
Zanim zacząłem kilkudniową przerwę od grania ukończyłem remake Spyro 3, choć przygody z tą grą jeszcze nie skończyłem, bo został mi do skończenia bonusowy poziom. Jak go ukończe, to chyba nawet wleci platyna, bo mam 97% osiągnięć. Co ciekawe, wszystkie wpadły mi podczas gry i nawet nie patrzyłem, co trzeba zrobić aby je zdobyć, bo zwykle podczas przechodzenia gry nie zwracam na to uwagi. Dopiero jak już grę ukończę, to patrzę z ciekawości, co jest do zrobienia. Jak są jakieś wymagania z tyłka, to sprawę olewam, czyli w praktycznie każdej grze.
A no i grałem też kilka godzin w Maxa Payne 3, ale póki co nie wkręciłem się jakoś zbytnio. Wolałem klimat 1 i 2. Gra się przyjemnie, ale nie ma tego czegoś, co miała chociażby genialna pod każdym względem dwójka. No ale może później bardziej się wkręcę.
polecam kupić za parę złotych PS2 i tam przejść oryginał... wygląda lepiej.
Kurde ty to John potrafisz mocno odpłynać lol
Przeciez ta oprawa graficzna jest zblizona do nowych RE (szczegolowosc tekstur pewnie bedzie nawet lepsza), walka nie jest jakas szczegolna, ale w oryginale to dopiero bylo drewno. Poza tym to w sumie pasuje do konwencji całej gry z niespiesznym tempem
Sam oryginał się potężnie zestarzał i tylko najwięksi boomerzy beda twierdzic inaczej
https://www.youtube.com/watch?v=J3i1g_PHcaY
Tu jest dobra jakosc
Oczywiscie mogło byc lepiej, ale jest i tak naprawde dobrze
Mnie się bardziej skojarzyło z Alone in The Dark niż z REmake'ami 2 i 3. SH jest trochę bardziej drewniane.
Alone in The Dark to też pierwsze co mi przyszło do głowy jak zobaczyłem gameplay. Obecne Residenty to jednak półka, dwie wyżej.
Tak, zdecydowanie bliżej temu do Alone in The Dark niż do remaków Residentów. I ma to oczywiście sens bo samo BT to jest podobny poziom developera.
Nadal podtrzymuję że Konami podeszło po prostu kompletnie bez szacunku do jednej ze swoich najbardziej kultowych perełek dając ją do zrobienia, no, dość średniemu studiu AA. Oczywiście, ten developer zrobił The Medium które jest świetne, jednak tam konwencja była inna, to miał być hołd dla klasycznych konsolowych horrorów więc była na stałe zawieszona kamera a pewne "drewno" można było uznać za wynik tej właśnie konwencji.
Tutaj to się nie sprawdza bo ludzie po tym remaku nie oczekują "horroru takiego jak kiedyś", oczekują nowoczesnej gry i niestety w czasach w których powstały remaki Resident Evil 2, 3 i 4 oraz Dead Space ta gra się nie broni, a biorąc pod uwagę jej kultowość fani nie wybaczą "średniactwa".
Zgadzam się z Johnem. Dla mnie oryginalny SH2 to jest gra na 10 i jedna z najlepszych gier w całym gatunku. Od rimejku oczekuję topowej jakości w odniesieniu do współczesnych realiów a nie tych sprzed 20 lat. Nowe tekstury i ray tracing nie wystarczą kiedy gameplay trąci archaicznym drewnem.
Niestety Konami chce zrobić grę po taniości jadąc na znanej marce, easy money nawet jak zbierze słabe noty. Dlatego wybrano średniaków z Blobera, bo są tanią siłą roboczą i dowiozą średniaka, nie ma w tym żadnej ambicji ani chęci zrobienia czegoś co ponownie wzniesie markę na wyżyny.
Jak oglądam materiały z tej gry to widzę po prostu wspomnianego AitD. A na porównaniach z oryginałem nawet klimat nie jest dobrze oddany w tych samych miejscówkach. Nie podoba mi się też nowy wygląd bohaterów i niekiedy warstwa audio. Do dziś pamiętam jakie wrażenie zrobił trailer oryginału, ten z rimejku to są jakieś popłuczyny. Po tym co zobaczyłem nie planuję tego kupić i wątpliwe bym zmienił zdanie, jestem ciekaw jaki będzie finalny odbiór tej gry.
W sumie to fani oryginału zawsze narzekają na rimejki, nawet przy RE2 czy RE4 dało się zauwazyc komentarze, ze 'kiedys to bylo'
Dla mnie to sie jakosciowo zapowiada na remake pokroju Mafii, który był swietny. Tam tez model strzelania, walka nie porywała, ale w porównaniu do oryginału to i tak 100x lepiej, juz nie mowiac o grafice
Jak oglądam materiały z tej gry to widzę po prostu wspomnianego AitD
Dla mnie bylo ciekawsze od hellblade 2, choc to tez tylko solidna gra
Jak oglądam materiały z tej gry to widzę po prostu wspomnianego AitD
Dla mnie bylo ciekawsze od hellblade 2, choc to tez tylko solidna gra
jaki proces myślowy zaszedł w Twojej głowie, żeby dojść do takiego porównania?
bo wiesz, że wszyscy wspominają akurat AitD z jakiegoś konkretnego powodu?
Taki proces, ze obie gry wyszły w tym samym roku i przy wyborze gry roku dałbym aitd nad hellblade 2, sh2 z kolei widze juz teraz ze na pewno bedzie ciekawsze od obu tych produkcji
Niestety nie widze dla siebie w tym roku produkcji, która w ogole zasługiwałaby na goty. Dla wiekszosci pewnie Final albo Yakuza, ja niestety obu tych serii nie lubie
Nie widzisz gry która by zasługiwała na GOTy - czyli tytuł najlepszej gry w roku? XD
Nie no, jak tak operujesz logicznie to się chyba nie dogadamy.
No i udało się, pierwsza platynka od dłuższego czasu wbita. Zostały mi 2 banalne osiągnięcia, które zdobyłem w raptem 5 minut. Teraz skupię się bardziej na Maxie Payne 3 :D
Platynki w Spyro to czysta przyjemność. Nie mogę się doczekać na nową odsłonę, liczę że ujawnią temat na najbliższych pokazach.
O tak, to jedne z przyjemniejszych gier do grania w ogóle. Czysty relaks. Jedynie w dwójce nie mam platyny, bo osiągnięcia w niej są jakoś inaczej skonstruowane i nie chciało mi się ich na siłę wbijać. No ale na pewno jeszcze wrócę do tej gry, żeby ją wymaksować.
Również czekam na informacje o 4 części i mam związane z nią spore nadzieje. Niezależność studia to dobry znak.
Gratki z powodu platyny. Sam mam wbite we wszystkich trzech częściach. Rewelacyjna seria jako taki przerywnik pomiędzy większymi tytułami.
Zostal mi ostatni rozdzial. Za rezyserie powinni dostac wszelkie nagrody, walka z oblrzymem na plazy znana z trailerow to kozacki popis.
Muzyka sztos. Dla mnie to kawal zajebistej przygody.
Mnie bardziej siadła walka z pierwszym olbrzymem, duże emocje i rewelacyjne zgranie z muzyką. Jakieś nagrody na pewno zgarną w tym roku.
Wyzwalanie z okowów Illtaugi to audiowizualny majstersztyk, przy tym etap morski juz takiego wrazenia nie robi, bo jest w sumie tym samym w innej scenerii.
Ale ucieczka w jaskini przed tym drugim to swietna rezyserka.
Wyzwalanie z okowów Illtaugi
Udźwiękowienie podczas tej "walki" to była pieprzona poezja. Jak zobaczyłem przygotowania do walki na plaży to miałem banana na twarzy bo było znajome :) Ogólnie mówiłem, że gra daje radę i trochę smutne, że jest yebana w sumie bez powodu bo ludziom nie pasuje czym jest ta gra.
Też bardziej mi siadła pierwsza walka, choć obie uważam za audiowizualną ucztę.
Ja dziś ukończę z opcją innych narratorów i przejdę ponownie po raz 3ci - dopiero wtedy będę nasycony tym masterpiece.
I kolejną grą, do której tak będę piał to właśnie SH2.
James i Senua mają ze sobą wspólny mianownik.
Ja bym nie dal rady przejsc od razu drugi raz, o trzecim nie wspominajac. To jak z dobrym filmem czy ksiazka, moge wrocic ale dopiero po dluzszym czasie. Tak to juz nie robi nalezytego wrazenia i szkoda psuc sobie dobre pierwsze odczucia.
za każdym razem jak będzie ktoś wspominał walkę z drugim olbrzymem, przypominam jak to ludzie narzekali na trailery na tą scenę "gdzie jest gameplay" :D
Gram drugi raz właśnie po to aby posłuchać narracji towarzyszy (do uzupełnienia historii) i przy okazji dla wszystkich osiągnięć.
Jest tam jeszcze jakaś 3cia ścieżka, którą mam na razie zablokowaną bo brakuje mi jednego słupa runicznego, który jest w 5tym rozdziale.
3cie podejście to już będzie bez żadnych przystanków, szukania znajdziek i włączania photo mode.
złota jesień.
mam tylko nadzieję, że w zimę się nie okaże, że zrobiłem sobie jakoś softlocka i nie wystarczy mi roślin na przeżycie.
no i muszę w końcu znaleźć broń palną, bo dzikusy wyprzedziły mnie w rozwoju.
mózg gracza każe sprawdzić czy za woda nic nie ma...
ogólnie to polecam fanom survivali, ale trzeba też lubić horrory chyba, bo czasem realnie się cykam. do żadnej jaskini jeszcze nie wszedłem.
Sons of the Forest?Edit (Ano właśnie)
sory za spam, to juz ostatnie dwa screeny.
pierwsza jaskinia za mna. musialem tam w koncu isc, bo zauwazylem, ze dzikusy na powierzchni zaczely sie mocno rozwijac i musze troche przyspieszyc fabularnie.
jaskinie sa naprawde fajnie zbudowane i latwo sie zgubic, ale przynajmniej w tej, w ktorej bylem jest zaskakujaco pusto pod wzgledem przeciwnikow. wydaje mi sie, ze dla kazdego inna jaskinia bedzie pierwsza, bo miejsce rozbicia helikoptera jest losowe, a lokacje jaskin stale.
no i nadeszla zima.
tak, da sie narysowac na sniegu penisa.
moj elektryczny pastuch wydaje mi sie troche OP, bo stageruje wszystkich wrogow i wtedy ja sadze im headshoty z luku.
EDIT: przez HDR ciezko zrobic dobrego screena. na PC robi to w dwoch formatach - jxr i png. jxr jest zawsze duzo jasniejsze niz to co widze w grze, a PNG duzo ciemniejsze, nie ma nic po srodku.
I poszlo. Niesamowite przezycie. Interaktywny film, ale za to jaki mocny.
10h 26 minut, blisko godzine mysle w photo mode, kolo pol godziny afk, wiec te 9h zgroszem mi jednak przejscie zajelo. Ale nie biegalem w ogole.
Etap w lesie dla mnie najładniejszy, przez to ziarno wyglada jak normalny film, a klimat tez ciezki. Jak sie ktos bal ogladajac blair witch project, to tu jest o wiele bardziej sugestywny las.
Nawet na iksboksie modele postaci robia wrazenie, ziarno troche maskuje niedoskonalosci, psujac przy tym ogolny efekt, lecz wciaz jest to cos pieknego.
Dla mnie dycha, lepiej mi sie gralo niz w jedynke, a tamtej tez dalem dyche, wiec tu inaczej byc nie może.
Tak, w swoim gatunku gra jest świetna
Walki bardzo mi się podobają.
Szkoda że zagadki polegają znowu na znalezieniu odpowiedniego kąta kamery, tylko do tego mam zarzut :p
Dla mnie dycha, lepiej mi sie gralo niz w jedynke, a tamtej tez dalem dyche, wiec tu inaczej byc nie może.
Czyli tak jak mi. O wiele lepiej mi siedzi "dwójka", a mam bardzo bliskie porównanie bo zagrałem praktycznie jedna po drugiej. Ciekawe co tam NT zrobi w tym swoim nowym projekcie nad którym ponoć już pracują jakiś czas.
Jeszcze na sam koniec jak szukalem ustawien narratora, zeby wbic 100% :p zauwazylem, ze walka miala ustawienie trudnosci i cala gre przeszedlem na domyslnym. Ten dynamiczny poziom trudnosci to co znaczy? Jakies easy to bylo czy jak to traktowac.
Gram sobie tez w Hauntii, gierke logiczna, co niedawno trafila do gp. Steruje sie duchem, ktory probuje dowiedziec sie kim byl za zycia. Nietypowa oprawa graficzna, 2d i kilka kolorow, jednak styl jest interesujący, rozgrywka ciekawa, mozemy poruszac sie tylko po oswietlonym terenie, zejscie w mrok konczy sie smiercia po kilku sekundach. Szukamy wspomnien rozsianych po planszach, trzeba ruszyc glowa, chociaz poki co gra raczej nie stawiala przede mna trudniejszych wyzwan, co jest dla mnie na plus, bo to taka pozycja co pozwala na odstresowanie sie.
Fajna mechanika z nawiedzaniem obiektów, pozwala na rozne sposoby szukania drogi do celu.
Ogolnie jak ktoś dobrze sie bawil w cocoonie czy figmencie to tu tez bedzie zadowolony.
Zainstalowałem sobie i zapowiada się super, lubię takie tytuły. Ja szczerze mówiąc mam mniej skojarzeń z Cocoon a znacznie więcej z Gris, nie wiem, może przez muzykę i tą grafikę opartą na grubej, wyraźnej kresce (bo już sam styl graficzny jest inny).
2.5 roku po premierze w koncu bedzie można grac w multi w to co sie chce, a nie co sie wylosuje.
Chcę skończyć wreszcie God of War Ragnarok, mam tą grę od premiery, ale mam wrażenie że poprzednia była bardziej miodna. Czy te etapy z Angbrodą są takie nudne? Jakby były tylko po to by sztucznie przedłużyć rozgrywkę. Skaczecie jak małpy po drzewach i zbieracie jabłka...
Ogólnie etapy z Atreusem przynudzają (i byłby to srogi ból gdybym chciał przejść drugi raz ) ale całościowo Ragnarok bardziej mi się podobał od 2018 głównie za usprawnienia w gameplayu i ciekawszych bossów i minibossów do krojenia. W jedynce rzygałem już tymi trollami w różnych kolorkach, a jak w dwójce pojawili się ze dwa razy to byli spoko urozmaiceniem.
Warto się przemęczyć z tymi etapami, bo gra co najmniej solidna a dla mnie bardzo dobra.
Ragnarok mnie osobiście rozczarował swoją rozwleczoną fabułą. Lubię długie gry (jak np. Valhalla) ale przez toporny/ociężały gameplay Kratosem, który nie potrafi przeskoczyć najmniejszej szczeliny/kamyka i może się wspinać tylko tam, gdzie twórcy przewidzieli jest strasznie męczący. Etapy Atreusa totalnie zabijają tempo gry mimo iż rozumiem, że miały na celu dać chwilę wytchnienia oraz rozbudować postać samego Atreusa.
GoW(2018) jest dużo bardziej kompaktowy i skondensowany. Lepiej się w niego gra i przeżywa tą historię. Po za tym nie jestem fanem robienia z Kratosa wymoczka, któremu ucięto jaja. Patrząc na jego historię to aż się gryzie z samą postacią.
Już nie wspominając o ostatniej bitwie która miała być epicka, a wyszła co najwyżej przeciętna.
Już nie wspominając o ostatniej bitwie która miała być epicka, a wyszła co najwyżej przeciętna.
O finale to się nawet nie wypowiadam bo to co tam zaserwowali to jakiś żart w porównaniu do Baldura, który wszedł do mojego Top3 walk końcowych z bossami.
A dla mnie Ragnarok to jedna z najlepszych gier ever i liczę na rimejki greckiej trylogii w podobnym stylu. Oby tylko nigdy nie poszli w pełny open world, dla mnie ta półotwarta konstrukcja gry jest ideałem. Ciekawe czy kolejna odsłona będzie dalej z Kratosem w roli głównej. A jeśli zdecydują się pójść w Atreusa to niech od razu wskoczy w grubą dorosłość, genezę mamy za sobą, a dzieciaki w grach zawsze są irytujące (tego z Plague Tale to nic nie przebije).
Ogłoszenia parafialne:
Przedłużamy aktualną część do 6 czerwca, wtedy też, a dokładniej to 7 czerwca mają odbyć się pokazy. Żeby wszystko było jasne i przejrzyste, poświęcimy pokazom 107 odsłonę wątku.
Skończyłem sobie właśnie Sea of Stars. Zdecydowanie najlepszy indyk zeszłego roku i chyba jedna z najlepszych gier 2023 w ogóle, przechodziłem na raty bo ciągle mnie coś od gry odrywało ale bawiłem się przednio i na pewno będę szukał tego typu perełek. Wracam więc do Eiyuden Chronicle w które będę pogrywał równolegle z Dziedzictwem Hogwartu najprawdopodobniej.
I cyk kolejne zesrańsko w sieci bo w Kingdom Come: Deliverance II nie będzie 60 klatek na konsolach xD
https://ithardware.pl/aktualnosci/xbox_series_s_ograniczyl_kingdom_come_deliverance_2_jak_gra_zadziala_na_konsolach-33321.html
Series S spadł niektórym jak cud z nieba bo można sobie lać wodę jak to ich ogranicza i dlatego wszyscy będą grać w 30. Mi to wisi w sumie. Pogrywam sobie w "jedynkę" na Xboxie i jakoś gra się przyjemnie :)
ale jeżeli dobrze rozumiem to chodzi o dwie osobne sprawy?
RAM w Xboxie Series S spowodował, że gra będzie tylko 25% większa od poprzedniczki (co to w ogóle znaczy?), a sprawa 30 FPS to osobna kwestia?
tu jest to trochę lepiej napisane:
https://wccftech.com/kingdom-come-deliverance-2-scope-impacted-xbox-series-s-4k-30-fps/
bardzo dziwnie to brzmi.
Od poczatku mowilem, ze ta konsola bedzie hamulcem nowej generacji, juz pomijajac specyfikacje to dochodzi po prostu trzeci sprzet do optymalizowania gier pod niego, co generuje dodatkowe koszty, a jak sa dodatkowe koszty to sa pewnie tez i cięcia
Wygląda to tak jakby tworzyli grę z myślą o Series S, a cała reszta dostanie przy okazji :) CryEngine i tak jest w stanie wygenerować mapę o makymalnej wielkości 16km2 wiec tutaj nie ma nic ram do gadania. Ewentualnie ma wpływ na miejsce akcji bo może nie mogli sobie pozwolić na większe rozbudowanie mapy. Zagęszczenie miastem czy coś. Dlatego podczas prezentacji gry mówili, że podzielili mapę na 2 części (jak w Wiedźminie 3 Velen i Skelige) bo takie ograniczenia posiada silnik.
Według mnie cały ten temat "25% więcej czegośtam" wynika tylko z niezrozumienia prowadzącego wywiad z producentem z Warhorse, natomiast to, że Series S blokuje twórców przed swobodnym rozwojem gry, to raczej temat oczywisty i potwierdzony słowami wielu developerów na przestrzeni ostatnich lat. XSS to jeden z największych błędów Microsoftu w tej generacji, mówię to jako gracz, nie analityk.
A 60 klatek to chyba nikt się i tak raczej już nie spodziewa, nie w tym momencie generacji. Niedługo stukną 4 lata od premiery XSX i PS5 i utrzymywanie 4K w 30 klatkach na konsolach obecnej generacji będzie tylko coraz większym wyzwaniem, a próba dodania trybu 60 klatek będzie coraz bardziej wydłużać proces optymalizacyjny. Co oczywiście nie zmienia tego, że taki tryb powinien według mnie być obecny w każdej grze.
A 60 klatek to chyba nikt się i tak raczej już nie spodziewa, nie w tym momencie generacji.
Może FSR 3 które właśnie hucznie wjechało na konsole troszkę podratuje sytuację a jak nie to nowy Xbox już za 2,5 roku z końcem 2026, zleci raz dwa. Wiadomo że na razie ta technologia ma wady ale przypomnijmy sobie jakim DLSS 1.0 (dziś jest ile DLSS? 3.7?) było mydłem gdy wychodziło te parę lat temu. No i wiadomo jak już nieraz twórcy mówili nikt nie będzie pchał w czystą rasteryzację tylko właśnie upscalingi rozdzieloczości i generowania klatek z pomocą AI. Z jednej strony lenistwo ok, z drugiej będą korzystać z technologii. Dla mnie liczy się efekt końcowy. Jak upscale za kilka lat będzie tak samo ostry jak prawdziwe 4k to jaką Nam to będzie robić różnicę?
https://www.youtube.com/watch?v=xVCK1j7F5sg&t=173s
FSR to akurat mega syf, przynajmniej ten pecetowy. Jeśli chodzi o konsole to prędzej śledziłbym to autorskie rozwiązanie, nad którym podobno w pocie czoła pracuje Sony pod PS5 Pro
a jak nie to nowy Xbox już za 2,5 roku z końcem 2026, zleci raz dwa.
Nie chce psuć wyobrażenia, ale według tego co ja czytałem to w 2026 ma być ogłoszony. Więc daję +/- rok na premierę wiec bardziej taki 2027 więc bliżej temu do tego co było w papierach podczas rozprawy o ActiBliz, że nowa generacja mniej więcej okolice 2028 roku.
Via Tenor
FSR to akurat mega syf
Wiadomo że to raczkuje jeszcze jak DLSS kilka lat temu. DLSS 3,5 ile ma bo nawet przyznam że nie wiem... niecałe 2 lata? Na kolejnej generacji to już może robić niezłą robotę.
Nie chce psuć wyobrażenia, ale według tego co ja czytałem to w 2026 ma być ogłoszony.
Hm hm, może. Ja akurat czytałem i oglądałem że chcą wyprzedzić Sony z Ps6 jak X360 z Ps3.
Póki co jakoś udaje się wyskrobać te 60fps - Plaga 2, Redfail, Starfield.
a na tym śmiesznym styczniowym podcascie nie mówili, że zapowiedzą coś w "holiday season"?
Tak, mówili że coś powiedzą o tym ich "Największym technologicznym skoku ever" czy jakoś tak. Oby nie takim...
Jak się można spodziewać nowy Xbox będzie miał sprzęgnięte upscalowanie orazu, generowanie klatek i chyba wsparcie chmury i stąd pewnie będzie wynikać ten ich "biggest ever generational leap". A jak ktoś będzie miał słabego neta to wjedzie Mattrick i powie "Buy ThreeSixty"?:D
Czyli bebechy+ai+chmura, w sumie nikt by się chyba nie spodziewał Xboxa 120TF?
MS nawet zaczyna testować swoją własną metodę upscalingu więc może i masz rację
https://www.purepc.pl/microsoft-automatic-super-resolution-dziala-juz-w-pierwszych-grach-w-tym-w-wiedzmin-3-dziki-gon-i-dark-souls-3
Do tego wprowadzili DirectSR, które ma uprościć wprowadzanie upscalerów do gier
https://www.purepc.pl/microsoft-directsr-zadebiutowalo-api-ktore-uprosci-implementacje-nvidia-dlss-amd-fsr-i-intel-xess-w-grach
Ostatnio skończyłem Need for Speed: Undercover na Nintendo Wii. Wrażenia pozytywne. Szczególnie dla kogoś, kto lubi Most Wanted oraz Carbon.
Wersja na Sony PlayStation 2 jest bardziej kolorowa, ale nie trzyma 30 fpsów.
Obecnie na Nintendo Wii przechodzę Driver: San Francisco, które jest prequelem całej serii.
Standardowo mamy tu otwarty świat i gra się przyjemnie.
Trailer na Summer Game Fest! Buzie widzę! Tzn Phantom Blade Zero widzę!
https://www.youtube.com/watch?v=FZ2Clscn0Jg
ciągle liczę na to, że pokażą plansze z
"DEMO AVAILABLE NOW".
jestem ciekawy w jakim stanie jest i kiedy wyjdzie Dune. jestem trochę smutny, że to ma być survival MMO, z podobnym podejściem jak Conan, ale z drugiej strony to Conan jest podobno całkiem spoką grą.
no i oczywiście liczę na to, że pokażą dużo rzeczy, których nie ma na tym zwiastunie.
Na to demko to się ślinię i napalam jak szczerbaty na suchary. Walka tak wygląda jak podkręcone Sekiro z animacjami z Prince of Persia Warrior Within, normalnie jak ze snu.
O nawet widzę Batman powraca, bo mają robić pełnoprawną część niestety tylko VR - Batman Arkham Shadow. Jest Dragons Dogma, DLC? Wolałbym wydajnościowego patcha.
Po skończeniu Sea of Stars nadal bardzo mi się chce takich gier więc wbiłem od razu w Eiyuden Chronicles. Muszę przyznać że tytułem jestem zachwycony, choć to zdecydowanie nie to samo co SoS. Dzieło Kanadyjczyków to gra pod każdym względem nowoczesna puszczająca jedynie oko do gracza wizualiami i muzyką sugerując SNESowe pochodzenie.
EC to tytuł zdecydowanie bardziej bezkompromisowy, znacznie mocniej osadzony w epoce dla której jest hołdem, pełen archaizmów.
Myślę też że te trochę ponad 30 godzin które potrzebowałem na ukończenie SoS to będzie kropla w morzu tego co spędzę przy Eiyudenie.
Wykrakałem że KC2 nie będzie miał 30 fps
Niestety dla mnie gry FPP nie są grywalne w tym klatkarzu.
Nie podoba mi się ich tłumaczenie.
Łatwo zwalić na series S, ciężej okiełznać CryEngine na PS5 i XSX.
Brak latki 60fps do pierwszej części wskazuje, że tam raczej mają większe problemy natury optymalizacyjnej.
Plus kilka większych premier bez 60fps w ostatnim czasie ewidentnie zachęca developerów do tego podejścia.
Jak dla mnie devowie nie radzą sobie z tymi prockami w konsolach, czego świetnym przykładem jest chociażby Dragons Dogma 2
No ale pewnie wyjdzie Rockstar i jak zwykle reszta devow będzie wyglądać przy nich jak dzieci z łopatkami w piaskownicy, nagle się okaże że gra może mieć milion wodotrysków i mechanik oraz rutyn NPC
Jakaś gra Rockstar wyszła na premierę na konsolach w 60 klatkach? Nie przypominam sobie
Jeśli mnie pamięć nie myli to każde GTA w 3D na premierę było koszmarkiem optymalizacyjnym które ledwo trzymało 30fps. Tylko wtedy trochę inaczej się na to patrzyło bo 30fps było standardem a gry Rockstar jakościowo były poza konkurencją. Nie będę w ogóle zdziwiony jak GTA 6 nie będzie posiadać trybu wydajności.
60fps na bazowych konsolach się nie spodziewam, jednak tak jak piszę - zrobią coś z czym developerzy będą mieli problemy osiągnąć i w następnej generacji jeśli chodzi o wielkość mapy, ilość npc na ekranie wchodzących w interakcje ze sobą itd.
Tylko ile tam będzie NPC, wysokich budynków do wyrenderowania na ekranie itd w porówaniu do przewagi lasów i pustego pola w KC2...
Zapadła decyzja o zakupie Series X (może jest tu ktoś kto kończy przygodę i ma używkę do sprzedania?)
I na dzień dobry chciałbym spróbować z myślę 5 dobrych gier do split screena z dziewuszką.
Takie by usiąść na godzinkę i się zrelaksować lub pośmiać.
Szukam też jakiegoś open worlda/sandboxa w którym mogę robić dosłownie nic i wszystko (tak, wiem GTA V ;)) oraz wyścigów. Mam już Forzę Horizon 5 i obcykaną lekko na PC.
Rzuccie coś proszę :)
Chyba
Jeśli chodzi o kanapowy co-op to weź sobie Game Passa i posprawdzaj, jest tam takich gier pełno i to naprawdę uznane tytuły.
- Overcooked,
- It Takes Two,
- A Way Out,
- Gears - horda, kampania,
- Brothers: A Tale Of Two Sons Remake,
- Cuphead,
- Baldur's Gate 3.
Brothers: A Tale Of Two Sons Remake
W to się da grać w dwie osoby? W singlu cała mechanika opiera się na tym że sterujesz dwoma postaciami równocześnie jednym padem.
w remake się da!
ale oprócz tego to widzę, że ludzie sam remake krytykują, więc może zła polecajka...
It takes two, najlepsza gra dla par, ale moze byc trudna, jeżeli ma byc pierwsza gra na padach.
Unravel 2 tez przyjemna.
Diablo 4 i minecraft dungeons, to pierwsze kazdy zna, a to drugie to diablo w swiecie minecraft, bardzo dobre :)
Oprócz wielu naprawdę dobrych pozycji, które już tutaj padły (m.in It take two czy overcooked, które są naprawdę rewelacyjne), to ze swojej strony polecam również serie Magica. Wspólne odkrywanie i testowanie różnych kombinacji magicznych, potrafi dać masę frajdy.
niestety moj xboksik juz znalazl szczesliwego nabywce:(
ale za to moge polecic gre w ktorej mozesz robic wszystko i nic, moze nie jest to typowy sandbox, bo jednak pierwsze skrzypce odgrywa tu fabula, ale RDR2 jest gra w ktorej mozna sie zakochac i zatracic... albo znienawidzic;) ale i tak polecam sprobowac, u mnie topka wszechczasow #goat
dzieki wszystkim, jak dobrze pojdzie to dzis odbieram uzywke Series X z grudnia 2023 z reki do reki, wcześniej sprawdzenie, za 1.4k z normalną mediamarktową gwarancją do grudnia 2025
pewnie można taniej ale mi styka jak się napaliłem, wykupiony gamepass na 3 miesiące i tylko mam nadzieję mój stary TV (SONY XG9505) da radę bez mega opóźnień (X360 opóźnienia 0,5s i nic nie mogłem z tym zrobić).
Kocham OLX - umawiasz się z kimś, jedziesz 10 czy 15 minut samochodem, czekasz +30 minut po czasie umówionym, ani odzewu na olx, ani nie odbiera telefonu...eeech...
czyli kupię w Cex skoro ktoś polecał, drożej ale gwarancja 2 lata, może i warto
macie jakieś kanały gierkowe na YT, które śledzicie i naprawdę lubicie?
u mnie z polskich i mniej znanych to będą:
https://www.youtube.com/@emzdanowicz2775
https://www.youtube.com/@UVograch
https://www.youtube.com/@Forumogadka
z anglojezycznych:
https://www.youtube.com/@MortismalGaming
https://www.youtube.com/@MandaloreGaming
https://www.youtube.com/@SsethTzeentach
Oprócz UV'a z podcastów to jeszcze czasami Rock&Borys wjadą. Po za tym Maniak Gaming. Taki typowy zapaleniec, a najbardziej lubię jak nagrywają w grupie 3-4 osobowej bo wychodzi z tego taka luźna pogadanka i wymiana poglądów często chaotyczna. Oprócz nich to tylko chyba kanały testowe, które pokazują jak gry działają na Xboxie czy co tam się zmieniło po aktualizacji. Więcej oglądam programów o piłce nożnej, które często sobie lecą w tle albo sam mecz włączę niż oglądam/słucham o grach. Z let's playów to tylko czasami zerknę co Tivolt nagrywa bo mam sentyment z dawnych czasów do niego.
https://www.youtube.com/@ManiakGaming
https://www.youtube.com/@TheXboxTester
https://www.youtube.com/@IFuzionxProI/videos
https://www.youtube.com/@ElAnalistaDeBits
a co o piłce oglądasz? ja się totalnie na piłce nie znam, ale czasem włączę sobie goal.pl, bo nie mają kija w dupie - chociaż zabawni też nie są. plusem tego, że się nie znam jest to, że nie wychwytuję, jezeli gadają głupoty.
Jak już mam czas to Ryslawa bo jest mega sympatyczny, a no i dużo rzeczy się dowiem o dreamcastach, starych gierkach czy w ogóle o grach
Tomasz Ćwiąkała, Kanał Sportowy (głównie magazyny lig jak jeszcze mieli taki format, teraz zbili to w jedno pt. "KS Europa" oraz Moc Futbolu), Meczyki ale tylko "Pogadajmy o piłce" w niedziele o 10 oraz od czasu do czasu co ciekawsze wywiady jak np. z Piszczkiem. Kanał Futbolove, który serdecznie polecam oraz kanał "Dzieli nas piłka" z prześmiewczą serią, która ukazuje perypetia PZPN i polskiej piłki ale niestety ten prześmiewczy ton wydaje się bardziej realny niż chcieliby tego twórcy.
Czasami też trafi się jakiś materiał od jakiegoś randoma co mnie zaciekawi.
Kiedyś jeszcze o grach dużo oglądałem Arkadikussa ale od jakiegoś roku jak skumał się z tymi "Lugologami" od kiszaka jest dla mnie totalnie nie-oglądalny. Zmienił się z gracza w totalnego marudę i atencjusza. A szkoda bo głos do słuchania ma genialny. Ja chłopa jeszcze słuchałem jak działał grasz24.pl bo ich recenzje strasznie mi siedziały wtedy.
Ja ostatnio YT oglądam bardzo mało.
W zasadzie został Rysław, a i to nie wszystko oraz ten wspólny projekt Rysława z UV.
No i jeszcze z tematyki ogólnokulturowej gdzie jednak często się o grach wspomina czasem rzucę okiem na Bez Schematu. Oglądałem też R&B ale odpadłem jakiś czas temu.
www.youtube.com/@SpawnWave
www.youtube.com/@WulffDen
www.youtube.com/@nontendopodcast
www.youtube.com/@ModernVintageGamer
www.youtube.com/@MattMcMuscles
W takiej kolejności właściwie.
bardzo lubię tematy jakie porusza
www.youtube.com/@MattMcMuscles
i serię what happened, i serię z najgorszymi bijatykami, ale od dłuższego czasu mam problem ze słuchaniem go, jest dla mnie zbyt energiczny. :(
Czasem ma super filmiki, tak jak ten o Cyberpunku, ale wszystko inne mogę sobie puścić w tle w robo; tutaj dostaję frustracji.
Wyjdę na może mainstreamowca ale uwielbiam ActMana, NakeyJakey i tych gości co rozwalają gry na czynniki pierwsze, ale ich nazw zapomniałem.
ActMana chyba nie znam, wiec nie takie mainstreamowe. :D
NakeyJakey tez lubie, ale on chyba rzadko nagrywa, nie?
jeszcze przypomnial mi sie ten kanal - koles omawia mniej znane horrory, glownie z ery PS2, a mnie ta era calkowicie ominela, wiec jako fan horrorow chlone jak gabka:
https://www.youtube.com/@dungeonchill
Via Tenor
.
Niestety ale to ukrywanie postów działa jak chce. Najgorzej jest z edytowanymi postami i choć u Croda nie pokazuje mi żeby był edytowany, to mogę go ukryć, a zielele już pokazuje i nie mogę. To samo tyczy się tego postu, nie wiem na jakiej zasadzie to działa, raz udało mi się ukryć post [60.1] ale gdy chciałem odkryć i ukryć ponownie to już się nie udało
Wróciłem do Starfielda.
W końcu odbyłem ceremonię ślubną z Sarą
No i wow, tak cringowych dialogów już dawno widziałem w grach.
Część dialogów w tej grze jest niezła, a część to muszę wręcz rozchodzić z zażenowania, jest widoczny rozjazd w jakości - to samo jak rozjazd w jakości wizualnej miast, jakby kilka niezależnych zespołów robiło po swojemu.
Sara? Ja jej słuchać nie mogłem, jakbyś miał swoją starą przez cały czas za plecami
Jedyne ciekawe opcje do romansu w Starfieldzie to Andreja i Barrett
No właśnie pożałowałem.
Już mam ochotę ją oddelegować.
Po prostu ciekawiło mnie jak jej ścieżka fabularna wygląda.
Nie spodziewałem się takiej bryndzy
No ale dzięki trafiłem na Paradiso, bez tego pewnie bym tam nigdy nie trafił
Dobra, chyba się jednak poddaje.
Do tej pory nie naprawili wind w centrali Ryujin.
Chociaż znając ich to równie dobrze może to być wina uszkodzonego save'a bo oni lubią takie idiotyczne dane tam zapisywać
Została mi na jutro ostatnia misja w CoD Black Ops (tym z 2010) i matko jakie to dobre. Pierwszy raz ogrywam bo kiedyś nie miałem ochoty, a wersję cyfrowe na PC mają jakieś zaporowe ceny jak na 14 letnią grę, a pudełko na X360 wyrwałem za 15zł . Jutro mi też przyjeżdża BO2 to będzie kontynuacja. Kiedyś nie bawiło mnie granie w FPSy, a teraz na swojej X360 tylko takie gry ogrywam, a że wtedy wychodziło ich multum to mam fajny backlog gier. Już sobie też kupiłem Medal of Honor (2010) i Medal of Honor Warfighter (obie po 19zł). W weekend skonczyłem BF1 i już rozpocząłem BFV. Zaraz też skończę Rise of the TR. No jest w co grać i nadrabiać/wracać moi mili :)
Medal of Honor z 2010 jest dużo gorszą produkcją. Taka marna podróba Modern Warfare. Zdecydowanie lepszy był Bad Company 2 z tamtego roku.
Black Ops 2 też nawet spoko, chociaż dla mnie to już Michael Bay pełną gębą był
MoH 2010 nie był taki zły, twórcy coś tam próbowali stworzyć i wyszło jak wyszło, ale jeśli nie grałeś to chociaż warto dać jej szansę. Airborne jak dla mnie był gorszy
Airborne to gniot, MOH 2010 jest spoko, klimat ma lepszy od MW2 czy MW3 (bardziej realistyczny)
Mam podobnie, z tą różnicą, że większość kupiłem na PS3. Chce zrobić maraton od 1 części (ze starych ograłem tylko CoDa 4 MW), ale najpierw muszę ogarnąc miejsce na dysku i gdzieś z boku zainstalować Win 7. Grałbym normalnie na Win 10, gdyby wydanie pudełkowe CoDa 1 i 2 nie miało syfiastego DRM, którego Win 10 nie wspiera.
No i przyszedł BO2 razem z resztą ;) Póki co moja biblioteka tytułów ma X360 wygląda następująco:
Większość to FPSy/gry akcji i FIFA :)
Cieszy mnie że mam w pudełku całą kolekcję Gears of War po polsku bo CoDy czy Medale to kupuje po eng bo po jaką cholerę mam przepłacać za pl napisy w tych grach jak te kilka zdań na sekwencje to nawet ze słuchu zrozumiem.
Kane & Lynch
Miło wspominam ten tytuł, szkoda że nie jest wstecznie kompatybilny
Kane & Lynch to kozak seria :) Pamiętam jak miałem demo z jakiegoś czasopisma i nawalałem w nie jak głupi, a tam był tylko jeden etap z tą salą konferencyjną jak wchodzimy do wieżowca przez okno. Trochę pograłem w Dead Man na X360 ale nie chodzi to za dobrze w pierwszych etapach. W każdym razie i tak będę jeszcze polował na Dog Days jak skończę Dead Man :D
CD-Action 03/2008. :D
też ogrywalem to demo jak głupi.
w glowie mi się wtedy nie mieściło jak taka gra mogła dostawać tak średnie oceny. zresztą, teraz też bym takiego średniaczka przyjął, z pocałowaniem ręki.
Ooo właśnie to jest to :) Niestety swojej płytki już znaleźć nie mogę. Te plastikowe pudełka po czasie zaczęły mi się kruszyć w rękach. Normalnie rozpadały się w pył. Płytki przełożyłem do specjalnego klasera, ale niektóre mogły się zapodziać, albo je wywaliłem jak były mniej istotne. Nie pamiętam.
Nie no K&L miał zacny scenariusz i klimat (pierwsza czesc, bo druga pod tym wzgledem juz byla dość kiepska), ale mechanicznie to ta gra byla slabiutka
Ot IQ probowało przenieść mechaniki z Hitmana Blood Money (skradanki) do gry w której była masa akcji, to nie moglo się udać. Model strzelania, chowanie się za osłonami, ai wrogow, toporne animacje to wszystko lezało stad słabe oceny w branzy, a sam wydawca tej gry i tak sypnał komus groszem za przychylna note (chyba ign)
Te plastikowe pudełka po czasie zaczęły mi się kruszyć w rękach
Takie niestety juz sa
Pamiętam jak miałem demo z jakiegoś czasopisma i nawalałem w nie jak głupi, a tam był tylko jeden etap z tą salą konferencyjną jak wchodzimy do wieżowca przez okno
to jest jedna z moich absolutnie ulubionych misji w historii gier. W ogóle cały ten etap w Japonii z tą strzelaniną w klubie, czy ucieczką ulicami przed policją rodem z "Gorączki" to było cudo. Świetna gra,
Plotka, ale wobec ostatnich obwieszczeń Square Enix bardzo prawdopodobna.
Mianowicie jeszcze w tym miesiącu do usługi Game Pass ma trafić Octopath Traveler 2, będzie to też premiera tej gry na Xbox.
https://x.com/GPTGamingNews/status/1797703245193712102?t=1nbCXTZrVDrgbDcpz8uC_A&s=19
Od Square Enix najbardziej oczekuje w końcu ogłoszenia remaku FF9 i jakiegoś okienka premiery DQ 12, bo strasznie się ciągnie im ten development.
Nie zdążyłem zagrać w pierwszą część Octopath Travelera jak był w gamepass.
Serio takie dobre, do jakiej gry byście to porównali?
Ja szczerze mówiąc od jedynki odpadłem, niemniej dwójka podobno dużo lepsza.
W jedynce kulała przede wszystkim fabuła która była niemiłosiernie rozciągnięta a dodatkowo nie wszystkie z 8 ścieżek jakkolwiek angażowały. A tak poza tym to typowy klasyczny jRPG w HD-2D. W ramach tej stylistyki wygląda naprawdę dobrze. Lubię też system walki.
Z perspektywy czasu stwierdziłem że trochę za wcześnie odrzuciłem ten tytuł i kilka tygodni temu dodałem do listy życzeń. Planuję kupić przy pierwszej lepszej promocji.
Wiele bym dał by ten projekt się udał, ale z moim szczęściem to będzie jedna z najgorszych ekranizacji growych ever :(
Panowie, a warto zagrać w Judgment jak się nie zna dobrze serii Yakuza? Przeplatają się jakoś te gry, czy to zupełnie luźny spin-off?
warto, na luzaku.
ja ograłem tylko 0, a potem przerzuciłem się na Judgment, bo łatwiej to skończyć. nie czułem, żebym cokolwiek tracił, wszystko było zamknięte w ramach tej jednej opowieści. wydaje mi się też, że postaci się nie przeplatają, nie ma gościnnych występów.
Dzięki. Też grałem tylko w Zero, ale nie przeszedłem jej do końca. Kiedyś nadrobię, ale na razie chciałbym się wziąć za Judgment, bo tylko dwie części.
Świetny jest ten Titanfall!
Jest jeszcze tyle gier z 7 generacji które muszę nadrobić...
Kto pamięta to cudeńko?
Choć nigdy nie grałem - strzelam że to Bulletstorm? Czy aby nie wyszła jakaś odświeżona wersja na nowszych konsolach?
Na ile ona jest odświeżona to nie wiem bo nigdy nie grałem w oryginał, ale kupiłem sobie ostatnio za parę groszy i robi ta gierka wrażenie.
Ja pamiętam. Kupiłem niedaleko premiery i wpakowałem w to masę godzin.
I przechodziłem parę lat temu na Switchu.
No jest frajda, nie ma co :D
beznadziejny w to byłem. :D
jestem za mało kreatywny i grałem w to jak w zwykla strzelanke.
pamiętam, że GOL zrobił konkurs - kto zrobił w demie najwięcej punktów wygrywał Xboxa 360. wygrał jakiś MaTTeo? MaZZeo?
Ja póki co staram się trochę bawić tym biczem na lewej ręce i daje to kupę przyjemności, ale żebym się wykazywał jakąś mega kreatywnością to też nie powiem. Może się nauczę z czasem.
Kiedyś ograłem, bardzo fajna giera, a niedawno kupiłem Full Clip na Xone, leży w szafie i czeka aż będę miał znów ochotę na szybkiego FPSa. Troszkę pograłem i prezentuje się jako solidny remasterek. Z minusów oczywiście brak kontynuacji i... brak skakania.
Mam oryginał na PC, ale być może kupie też pudło na konsolę, żeby nie użerać się więcej z tym gównem games for windows live. No chyba, że znajdę gdzieś cracka, którego używałem, to wtedy zakup na konsole nie będzie miał zbytnio sensu.
W ogóle to jest jedyna gra, której sprzedawca nie chciał mi sprzedać ze względu na wiek. Fakt, miałem wtedy ok. 15 lat, a wyglądałem pewnie jeszcze młodziej, ale i tak nieźle się wkurzyłem. Musiałem dać kasę o 2 lata starszemu koledze, który mi ją kupił.
ale masz dobrą pamięć, ja też brałem udział w tym konkursie, nawalałem w to demo jak porąbany i chyba koniec końców byłem gdzieś w top10 - dostałem za to koszulkę :D
A samego bulletstorma bardzo dobrze wspominam, nie wiem jak gra się zestarzała, ale sam może sobie za jakiś czas sprawdzę remaster po tylu latach
[edit.] kurde chciałem dać odpowiedź w wątku powyżej ehh... nie ma opcji usunięcia posta?
Ciekawe plotki przed niedzielą...
https://x.com/TrueAchievement/status/1798303551300452531?t=tEb_0LFIyqEJir5yCXtDuA&s=19
Po wielu trudach, umawianiach się z ludzmi z olx itd. udalo sie nabyc swojego prostokąta X. 1,4k za sprzęt z gwarancją i nie używanym padem (pachnie nowością ;)), facio uzywal elite i chciał go za 400zl opchnąć ale nie bede szedl w cos skoro nie wiem czy mi X na dluzsza mete przypadnie do gustu.
Pierwszy zwis Forzy Horizon 5 i powrót do menu X'a za mną ;) po okolo 5h grania, mam nadzieje, ze to jak na forach piszą wina gry a nie samego klocka.
Pierwsze loty w FS za mną, odkrywanie menu i opxji tez, jest chyba ok. Fall gyus pare godzin tez grane i bez problemów. Konsola wieje ciepłym powietrzem z siebie ale nie gorącym.
Ogolnie zadowolon chyba ale konsola na dzien dobry po resecie informuje, ze zbiera dane i nie mam jak tego wylaczyc. Dolaczalem sam na swoim koncie do jakiegos programu insider czy co to tam jest, odlaczalem, wywalalem co sie dalo, resetowalem i caly czas "zbieramy info i co nam zrobisz", ktos wie jak to wylaczyc?
Opcja wylaczenia zbierania danych na szaro...
ale co Ci to przeszkadza? Wszystkie strony, google czy fejsbuki zbierają dane i co? Nikt nie dzwoni, nikt nie piszę. Najwyżej reklamy są personalizowane
Telefon masz? Tak? To lepiej się go pozbądź bo on zbiera informacje o wszystkim co robisz i co kupujesz i wysyła hej w świat, abyś dostawał powiadomienia o odpowiednich rzeczach do kupienia. Myślisz, że co Bill Gates wpadnie ci na chatę jak mu się nie spodoba coś? Daj spokój...
Tego xboxa chyba sie nie da przegrzac, o ile nie zablokuje mu sie wentylacji.
Jak byly te upały 30+ to gralem w cyberka i z xboxowego komina szly ognie piekielne, ale sprzet nie wykazywal zadnych niepokojacych oznak.
Ale ze forza sie wywalila to dziwne.
Nie do końca chodzi mi ze sie boję o dane ;) raczej o to ze mam info, ze konsola gdzies tam jest zarejestrowana i zbiera dane i czysta ciekawość nakazala mi grzebanie w tym, ale chyba wole pograc dzis na spokojnie niz tym sie przejmować :)
chyba wole pograc dzis na spokojnie niz tym sie przejmować
No i najlepiej
Ogólnie Forzy Horizon od 3 do 5 potrafią zaliczyć zwiechy i powrót do menu, ale to się zdarza może 2-3 razy maks na miesiąc albo i wiecej grania.
Rise of the TR ogarnięty razem z opcjonalnymi grobowcami :) Kapitalna gra i mój ulubiony TR. Zobaczymy czy ogarnę jeszcze w tym roku Shadow of the TR. Być może tak ale jak już to pewnie lipic-sierpień bo na jesień zaczyna się jazda z nowym AC, Star Wars Outlaws, Undisputed, nowy CoD, Stalker, Indiana, Avowed więc później czasu już pewnie nie będzie oby ograć.
Rise mi siadł od początku, jakoś klimat mi świetnie pasował i aż chciało mi się czyścić mapę
Od ostatniej części odbijałem się 2 razy, raz zacząłem na PS4 i się poddałem po 2h, a teraz mam pudełko na Series X, grę odpaliłem ponad rok temu i jakoś mnie zbytnio nie ciągnie żeby wrócić.
No ale nawet nie ma kiedy tego wcisnąć ostatnio, gier więcej niż czasu
Shadow wizualnie do dziś ładny i najbliżej mu do klasyków,...oprócz Lary, która w starszym Rise była o wiele lepiej wykonana, choć obie gry dzielą ten sam model. Long story, wałkowane wiele razy.
Oj miało być pod postem Crod4312 ale whatever