Reżyser The Last of Us twierdzi, że AI „zrewolucjonizuje” proces produkcji i pozwoli „przesunąć granice w tworzeniu fabuły w grach”
Taa, przesuną granice. Chyba absurdów i niechlujstwa. Już to widzę, jak studia poświęcają czas i środki na sprawdzanie i testowanie, czy dialogi, questy i tłumaczenia mają jakikolwiek sens i trzymają się kupy, gdzie obecnie nie chce im się nawet testować wydajności.
Do tego, jeśli ktoś myśli, że AI pozwoli ograniczyć koszty, to pewnie ma rację. Ale jeśli ktoś twierdzi, że przez to ceny gier spadną, to najdelikatniej mówiąc jest frajerem i naiwniakiem.
Taa, przesuną granice. Chyba absurdów i niechlujstwa. Już to widzę, jak studia poświęcają czas i środki na sprawdzanie i testowanie, czy dialogi, questy i tłumaczenia mają jakikolwiek sens i trzymają się kupy, gdzie obecnie nie chce im się nawet testować wydajności.
Do tego, jeśli ktoś myśli, że AI pozwoli ograniczyć koszty, to pewnie ma rację. Ale jeśli ktoś twierdzi, że przez to ceny gier spadną, to najdelikatniej mówiąc jest frajerem i naiwniakiem.
Najważniejsze jest to, że dzięki AI kolejne gry będą powstawały szybciej. Dużo szybciej. Zamiast czekać kilka lat na TLoU3 korzystając z AI mogliby to wyprodukować w rok. No i w końcu przestanie być problemem wersja PL w grach bo napisy załatwi automatycznie AI. Od postępu nie ma ucieczki - wszyscy na tym skorzystamy.
Gdzie jest światło, jest i cień. Fastfoody też są szybciej przygotowywane, ale co do zasady traci na tym jakość i oryginalność.
AI to narzędzie, ale z tych trzeba korzystać umiejętnie. Po wypadkach takich jak Andromeda, Cyberpunk, Anthem, Redfall, Gollum (każdy z innej beczki, ale nie w tym rzecz), gdzie nie wykorzystywano AI, boję się że błędy tylko się namnożą - bo ktoś nie skontroluje, bo ktoś odpuści, bo kryterium będzie wyżyłowanie tworzywa i szybka monetyzacja, a nie dopieszczenie jakości.
Innymi słowy - więcej bubli w krótszym czasie.
Zawsze znajdą się firmy, które wykorzystają AI do monetyzacji. To normalne, ale jak to jest w kapitalizmie, olbrzymia grupa innych developerów przekieruje zyski na stworzenie czegoś lepszego. Tak działa i będzie działać rynek.
Jednak AI pozwoli wejść do tej branży nawet pojedynczym osobom i tworzyć własne, unikalne wizje gier. Więc tak jak napisał
"Postęp" nie jest liniowy i często wędruje w ślepe uliczki. Rynek nie jest nieomylny i nierzadko kończy się to kryzysem. Na razie to co wykształcił rynek to patologiczna moda na mikrotransakcje, szaleństwo czasowych licencji i ograniczenie praw konsumenta. Gówno owinięte w kolorowy papierek wygody.
Nie kwestionuję zalet AI, zwłaszcza że to dopiero powijaki całej rodziny technologii i na razie to raczej "zwykłe" modele generatywne. Po prostu nie wierzę w jednoznacznie pozytywne rezultaty w przypadku gier wysokobudżetowych. To one zajmują większość rynku, to w większości one dokonują przełomów technologicznych (bo mają na to budżet). Na szczęście są ci wspomniani niezależni developerzy, raczej będzie w co grać i najwyżej wrócimy do nośników optycznych czy wymiany przez FTP w najgorszym razie, natomiast boję się ekspansji generowanego masowo szrotu. Widzę, co dzieje się z internetem, jak autentyczność zamykana jest w rezerwatach.
Ale wracając do tego co Valthiar napisał - może gry będą powstawać szybciej, ale jakim kosztem. Bo mam wrażenie, że to nie technologia czy umiejętności są największą barierą, a nieudolny management. I tego AI nie zmieni.
Zastąpienie ludzi AI aby ograniczyć koszty nie przyniesie wiele pożytku dla jakości bo przecież moc przerobowa zespołu będzie podobna. Będą taniej robić to co teraz zamiast w tej samej cenie robić więcej i lepiej.
Przecież z tej wypowiedzi wynika dokładnie coś odwrotnego xD
On wyraźnie powiedział, że dzięki AI zmniejszają się koszty i przeszkody technologiczne, co pozwala na skupienie się na innych aspektach gry i bardziej ambitne projekty.
Eh, po co ja w ogóle odpisuje randomom z GOLa, którzy mają zakodowane we łbie "AI = zło" xD
Kolejni co próbują przesunąć granicę a wyjdzie jak zawsze
Jeszcze tylko dodać magiczne ''AAAA'' i mamy bingo
Obecnie niektóre produkcje i tak już wyglądają jakby były tworzone przez AI ;)
A sam rozwój tej technologii jak najbardziej na plus. Z czasem mocniej się rozwinie i będziemy dostawać produkcje nie tylko szybciej, ale i pewnie lepsze (przynajmniej od tych twórców, co będą w stanie dobrze z tego narzędzia korzystać).
Rozwój technologiczny to piękna rzecz.
Myślę, że sztuczna inteligencja otworzy drzwi do wprowadzenia nowych innowacji w grach na wiele sposobów, których nawet nie jesteśmy w stanie sobie jeszcze wyobrazić, więc zgadzam się z Druckmannem.
Fabuła tworzona przez AI... Bicz, plis.
Twórcy gier mogliby wykorzystać AI już teraz do tworzenia NPC-ów, żeby nie było wojen klonów, aby każdy NPC naprawdę inaczej wyglądał.
Widać po komentarzach, ze ludzie tylko widzą AI i juz lecą do komentowania, a nie przeczytają co dana osoba o nim powiedział. :D
Zgadam się z nim, że AI usprawni proces tworzenia, przez co będą mieli więcej czasu na skupieniu się na rzeczach ważnych jak scenariusz czy ogólnie narracja.
Developer nie będzie musiał się skupiać na wielu rzeczach, które dziś musi robić ręcznie. Chociażby teksturowanie. Dziś, by z fotogrametrii przenieść tekstury na model, trzeba to robić ręcznie, a nie automatycznie. Są uż narzędzia AI, które ten proces próbują zautomatyzować, wykorzystując analizę 3D obiektu i tekstur.
Do tego dzięki AI można wprowadzić całą masę rzeczy, których zaprojektowanie ręczne jest bardzo trudne. Jak np. zachowania NPCów ich dialogi czy interakcje ze światem. Żeby NPCci żyli swoim życiem w danym świecie, ale takim dość podobnym jak gracz, czyli mogli robić praktycznie to samo i mieli podobne cele, to trzeba to ręcznie wszystko projektować. Co sprowadza się do tego, że NPC głównie chodzą i robią jakieś podstawowe rzeczy jak rozmowa z drugim, jedzenie czy stanie i patrzenie. Dzięki AI będzie można nadać im większej głębi czy po prostu życia.
https://www.youtube.com/watch?v=Uc3OXiFjsSg
Praca z AI to jak kierownicze stanowisko w teamie gdzie pracownikami jest banda nać*ch rezusów. Zysk wydajnosciowy jest ale nie jakos strasznie olbrzymi, do tego nikt myslacy sie do takiej g* pracy z gwarantowanym kopniakiem w d* jak tylko jakis rezus bedzie gotowy zeby zastapic ciebie, raczej palic nie bedzie.
Ergo: team rezusow zarzadzany niewiele lepiej niz robily bo to one same.
Normalnie hit za hitem sie szykuje... Popelniasz kluczowy blad: ignorowania kontekstu, to co napisales mozliwe bylo by w kontekscie odpowiedzialnego spoleczenstwie racjonalnie wprowadzajacym AI dla dobra wspolnego, a to nie jest kontekst w ktorym sie znajdujesz. Nasz kontekst to korpo-ząbiaki na kierowniczych stanowiskach z takim tylko smaczkiem ze zamiast mamrotac "móóózgiiii..." chetke maja na "krotkoterminowy profit"...
Sztuczna inteligencja nadzorowana i kontrolowana przez takich izraelskich agencików będzie tworzyła poprawnie polityczne produkty.... czas pożegnać się z graniem w gry bo tego koszmaru to już kijem nawet nie tknę.
A kto CI każe korzystać z AI kontrolowanego przez kogokolwiek?
AI to narzędzie, które każdy sam możesz sobie wyszkolić do tego, czego chce.
Masz całą masę modeli w wersji opensorce. Pobierasz, szkolisz i masz model, który robi to co chcesz i jak chcesz.
Każdy kto popiera Cuckmana, jego ekipe i mówi że TLOU2 to majstersztyk, powinien pójść do psychiatry. TLOU2 ma tyle dziur fabularnych, tyle nielogicznych decyzji i zaprzeczeń, że to jest po prostu nie do pomyslenia, jak taki średniak, może zostać ogłoszony GOTY i miec same 10/10 (głównie od wielkich progresywnych rycerzyków). Teraz z AI nie dość, że fabuła będzie żenująca i zaprzeczająca samej sobie, to jeszcze będzie generyczna i nienaturalna jak sobie wklepie w AI frazesy i poczeka dzień aż mu komputerek to napisze. "Tworzenie bogatszych dialogow" no w sumie dialogi w TLOU2 nie był za bogate, incydent golfowy to pokazuje. Neil to narcyz i arogancki buc. Pamietam jak zapowiadał jakiś spin-off przez 2 lata po czym go anulował, bo gdzie oni taką prymitywną grę będą robić. Ten cały Troy Baker też nie jest świetny, promujący NFT z myślą o oscamowaniu fanów TLOU.
Masz prawo mieć swoje zdanie, nawet jeśli nie ma ono najmniejszego sensu.
Opowiedz mi o tych zaprzeczających samym sobie babolach w fabule TLOU2, chętnie poczytam kolejny elaborat o tym jakie to woke jest złe :D
Ocenianie ludzi na podstawie ich gustów w grach wideo jest absolutnie rzetelnym sposobem na określenie ich stanu psychicznego. Bo przecież, jeśli ktoś ceni TLoU2, to musi być psychicznie chory, a jeśli ktoś go nie lubi, to na pewno jest okazem zdrowia.
Rozumiem oburzenie, bo na obecnym etapie AI jest, kolokwialnie mówiąc, upośledzone. I nie chcę wieszczyć tutaj powstania Skynetu, ale na pewno przyjdą czasy, gdy technologia rozwinie się bardziej. Czy doczekamy prawdziwej sztucznej inteligencji, tego nie wiem. Wydaje mi się jednak, że za 10 - 15 lat, jakość gier stworzonych przy pomocy AI, może być wysoka. Pomoże wygenerować bardzo złożone lore z zaledwie "kilku" promptów. Ożywi NPC w niespotykany dotąd sposób, pomoże pozbyć się tak duże powtarzalności przy pierdółkowatych questo-znajdźkach. Jednak do tego czasu będziemy zmuszeni męczyć się z wieloma abominacjami, przy których twórcy poszli na łatwiznę i wysłużyli się AI we wszystkim, bez przepuszczania tego przez dział jakości.
od dawien dawna gracze zawsze narzekaja na slabe AI w grach, wiec moze teraz jest szansa na dobre AI, zrobione przez AI :)
ja bardzo chetnie zagralbym w gre stworzona w duzej czesci przez AI, ciekawi mnie koncowy efekt, bo mozliwosci sa.
Ale oczywiscie za gre zaplacilbym tworcom, czyli... nikomu :)
Tylko, ze jak AI juz bedzie pracowac przy tworzeniu gier to raczej to bedzie etap rozwoju technologicznego, w ktorym wiekszosc z ludzi nie ma pracy i nic nie potrafi sensownego, zeby ja znalezc, takze nie wiem kto bedzie mial kase kupowac te gry stworzone za pomoca/przez AI :) AI to duza grubsza rewolucja technologiczna niz maszyny parowe, bo uderzy w prawie kazda osobe, a nie w konkretna branze.
Ale AI już pracuje przy tworzeniu gier. W UE5 jest już sporo dodatków, które wykorzystują AI. W Cyberpunk 2077: PL wykorzystano AI do tworzenia gry.
Są już mody do Skyrima czy GTA, które dodają małe misje, które robi AI. NPC w tych misjach są sterowani przez ChatGPT, przez co za każdym razem gdy przechodzimy taką misję, wygląda ona inaczej, bo za każdym razem z NPC rozmawiamy jak z żywym człowiekiem i możemy z nim pogadać o czy chcemy.
AI samo już potrafi zrobić grę. I to wcale nie jakieś mało skomplikowane. Platformówki w stylu Mario.
Ile wprawnemu programiście zajęłoby zrobienie jednego poziomu takiej gry jak Mario? Pewnie sporo. AI zajmuje to kilka sekund. Wystarczy prosty szkic w paincie, a AI już sobie samo to zinterpretuje. Gry 3D, 2D, wszystko zależy od tego, jakie zdjęcie do tego wykorzystamy.
Zobacz sobie narzędzie Google Genie.
https://www.youtube.com/shorts/uRhnbpq5--Q
Dokładnie, wszyscy spuszczają się nad AI, ale nikt nie zdaje sobie sprawy, że większość ludzi pracująca w jakikolwiek sposób na komputerze, będzie bezrobotna w ciągu najbliższych 10-15 lat. Może i rządy wprowadzą jakiś dochód gwarantowany, ale będzie tak niski, że ludziska będą tylko czytać gazetki marketów, żeby wyrwać coś taniej o 10gr, a nie grać w gry :D
Żeby była jasność, pracownicy fizyczni też nie powinni się cieszyć, bo mało kogo będzie stać na kupno ich usług.
Co on znowu próbuje nam sprzedać?
Dajcie już mu w końcu robić tę grę i niech zniknie znowu na ładnych kilka lat ..
Grind. Cale nowe klasy i nieistniejace wczesniej poziomy grindu niczym nieskonczone warstwy/realmy otchlani xD (stare AD&D)