PS5 sprzedaje się dobrze, ale nie tak dobrze, jak zakładało Sony
Jakieś info o tym, że przychody wzrosły? Profit wzrósł? A po co. Najważniejsza informacja, że sprzedali 200 tysięcy konsol mniej niż zakładali xD
Cóż, PS4 można było mieć za 900-1000 zł. PS5 ciągle twardo trzyma się okolic 2000 zł. Szczególnie w obecnej sytuacji gospodarczej, to jednak wycina sporą część potencjalnych klientów.
Myślę że jak ktoś chce mieć konsole na której spędzi setki godzin to kupi nawet za 2600. Może zwyczajnie nie korci tak zmiana z ps4 na ps5 większości graczy. A może też brak system selerów na razie. Możliwe że sprzeda się dopiero po wyjściu ps5 pro i gta 6 + nowych eldscrolsów
Bo PS5 warto kupić, gdy ktoś potrzebuje nowej maszynki do grania, ale z takiej czy innej przyczyny nie chce inwestować w PCta (pomijam XSX, bo to martwy sprzęt, a Switch to handheld, czyli zupełnie inna liga). A jak ktoś już taką maszynkę posiada, to PS5 w tym momencie nie zachęca jakoś szczególnie do kupna. Sony zupełnie wyprztykało się z gier, a zapowiedzi nowych, ekscytujących tytułów brak.
No i na pewno nie pomaga też fakt, że coraz częściej słyszy się o PS5 Pro, które stawia sensowność zakupu obecnej wersji sprzętu pod znakiem zapytania.
+1
Sam należę do czekających na PS 5 Pro. Ze względu na zbliżającą się premierę GTA VI przypuszczam, że na wersję Pro czeka bardzo dużo osób. :)
Coś się nie zgadza.
"Bo PS5 warto kupić, gdy ktoś potrzebuje nowej maszynki do grania"
"PS5 w tym momencie nie zachęca jakoś szczególnie do kupna"
"pomijam XSX, bo to martwy sprzęt"
Brak nowych gier zniechęca do zakupu PS5, więc wychodzi na to, że to taka sama konsola, jak XSX. Służąca do grania w multiplatformowe gry. Jednym słowem taki sam, niczym nie wyróżniający się sprzęt.
Musza teraz wydac PS5 Pro jak chca wyjsc na plus bo bazowa wersja konsoli juz nikogo...
Kusilo PS5 oj kusilo :p zwlaszcza ze XBox dogorywa - orginalnie chcialem kupic nintendo, ale wisza zapowiedzi drugiego switch'a a watpie ze jedynka dlugo pozyje po premierze z tym jej 1 biednym gigahercem na CPU...
A potem zdarzyl Helldivers 2 - i sobie przypomnialem, ze Sony to tylko kolejne opetane kasa korpo (zwlaszcze po przeniesieniu sie do Kaliforni) i jak bardzo bym nie obnizal wymagan to i tak w koncu znajda sposob zeby zrobic mnie w h*... Wiec mi sie odechcialo. Poczekam, zreszta w pecetach troche odtajalo i mozna kupic cos (GPU) na przeczekanie...
“Spada także popularność fizycznych wydań gier“ bo coraz mniej sklepów oferuje fizyczne nośniki i są słabo zaopatrzone. W UK np. Tesco całkowicie przestało sprzedawać gry i filmy.
Spoko odbiją sobie na zawyżonych cenach gier, remasterach i złodziejskiej podwyżce haraczu PS+.
Ha tfu na nich.
Revenue - $27.3bn (+17%)
Operating Income - $1.9bn (+16%)
PS5 Hardware - 20.8m (+8%)
Network Services (+17%)
Game Software - $14.2bn (+24%)
Full game units - 286.4m (+8%)
Monthly Active Users - 118m (+9%)
Nie chce mi się tłumaczyć ;)
Warto dodać, że w tym kwartale rok do roku sprzedaż konsol wyniosła -29% ALE trzeba podkreślić że w analogicznym kwartale rok temu zanotowali rekordowy wzrost t.j. +215% rok do roku. Jeszcze jedną ciekawą informacją jest to, że 77% sprzedanych gier to cyfra.
hmmm pomyślmy czemu sie tak nie sprzedają...
moze cena? Sam jestem za sony od dzieciaka ale zamiast kupic ps5 myslalem nad kupnem xboxa bo poprostu taniej i raczej mala roznica miedzy nimi.
Spokojnie wyjdzie ps5 pro i beda juz mysleli nad wyłączeniem wspierania dla ps4.
Oby tym korpo szczurą z sony powineła sie nóżka zeby znowu zaczeli walczyc o klienta bo jak narazie to oni maja wywalone jaja na swoich fanów/uzytkowników
Prawda taka, że kto miał kupić, to już kupił. Dlatego sprzedaż spada. Trzeba wziąć też poprawkę na używki z drugiej ręki i zapowiedź wersji PRO i wszystko staje się jasne. Nie ma co się doszukiwać drugiego dna. Ot, naturalna kolej rzeczy.