W Star Wars: Acolyte zobaczymy wariant miecza świetlnego, którego Jedi pozazdrościłby sam Indiana Jones
Przecież już wyciekła cała kolekcja Acolyte Tampon Wars.
Przecież już wyciekła cała kolekcja Acolyte Tampon Wars.
Via Tenor
Star Wars zawsze bylo takim srednio logicznym misz-maszem pomyslow, ale przynajmniej probowalo zachowac pozory logiki i sensu w uniwersum i rzadzacych nim prawach. Lub przynajmniej jako takiej wewnetrznej spojnosci. Nawet totalnie fantastyczne koncepcje probowano jako-tako zakotwiczyc w obecnej nauce albo futurologii.
"Bicz swietlny", zwlaszcza w kontekscie calego lore i tego jak miecze swietlne sa zbudowane i jak "dziala" promieniowanie elektromagnetyczne (czyli "swiatlo"), jest tak idiotyczny ze z duma moze zajac nalezne mu miejsce w nowym "kanonie".
To ze pasuje jak piesc do nosa bo jest wymyslony przez jakies beztalencia potrafiace tylko degenerowac i niszczyc zastane koncepty (w koncu to modern Marvel, to ich modus operandi od ladnych paru lat), to tylko rodzynka na torcie.
Czekam na swietlne hulahop (czy jak mu tam). Naturalna ewolucja.
Koncepcja "bicza świetlnego" pojawiła się w komiksach z uniwersum jeszcze w latach 80. Nie ma to jak uchodzić za znawcę lore nie potrafiąc wyszukać informacji w szeroko dostępnych źródłach...
https://www.ossus.pl/biblioteka/Bicz_%C5%9Bwietlny/Legendy
Przecież to już w książkach bylo od lat
Koncepcja "bicza świetlnego" pojawiła się w komiksach z uniwersum jeszcze w latach 80.
Czy jeśli coś się kiedyś pojawiło w książkach/komiksach to automatycznie jest dobrym pomysłem?
No ok moze bylo wczesniej. Zwracam honor.
Nie zmienia to faktu ze jest idiotyczne.
Nie uchodza za "znawce lore". Poprostu komentuje co widze, czyli "bicz" swietlny.
Bicze świetlne są w uniwersum od dekad, walka Luke vs Lumiya w komiksie z lat 80 tych jest uważana za jedną z najlepszych momentów w EU.
Co tylko potwierdza moja prywatna opinie, ze z malymi sensownymi wyjatkami (jak np ksiazki o Thrawnie Zahn'a, choc najnowszej trylogii nie czytalem ale moze nie zgwalcili tego za bardzo, pisarsko pewnie jest jak zwykle spoko. Ewentualnie doslownie kilka innych. Pamietam np ze nowelizacja scenariusza do Zemsty Sithow jest calkiem dobra literacko i koncepcyjnie. Podobno ksiazki z Bane trzymaja poziom ale nie czytalem osobiscie. To by bylo na tyle.), cale to "EU" (juz o nowych nie wspominajac nawet) to wyrobnicza grafomania dla dzieci i niewiele niestety wiecej.
Niby oczywistosc, ale zdecydowanie jest tu potencjal na cos madrzejszego, nie uragajacego inteligencji i nie powodujacego uczucia "krindzu" jak ten bicz swietlny (lol naprawde...). Zdarza sie to w tym uniwersum zdecydowanie za rzadko niestety.
Oczywiste nacechowanie swiatopogladowe i chwilami wrecz zenujace krecenie i pisanie pod "agende" calego disneyowskiego gowna, juz z litosci pomine, bo nawet bez tego to sie nie broni
Chciałeś wsadzić szpilę Disney'owi za bicz świetlny, ale zgubiła cię nieznajomość lore. Zacne samozaoranie ;).
Przyznaje sie, bylem pewny ze cos tak glupiego musial wymyslec ktos z Disneya, albo przez niego wybrany.
Nie zmienia to tego, ze wyglada to idiotycznie i pomysl jest wrecz debilny, oraz calej reszty tego co napisalem.
Drugie zdjęcie wygląda jak żywcem wyciągnięte ze "Star Trek: Następne pokolenie", albo innego budżetowego serialu s-f z lat 80/90.
Postac z dlugimi wlosami (pisze w ten sposob, bo nie wiem jak sie identyfikuje w serialu i jakie zaimki) ma mine jakby byla tam sa kare, a do tego rodzice zabrali ajfona na tydzien.
Przypuszczalnie mialo byc "intimidating".
Bicze świetlne już były w SW. Ale to nie znaczy, że znowu powinny się pojawiać.
Mi się to podoba, powróci element starego kanonu (Legend)
Po co oglądać żałosny serial tylko dla jakiegoś JEDNEGO UNIKALNEGO miecza?
Ktoś czyta wogle to co wypocił wcześniej???
"zobaczymy wariant miecza świetlnego, którego Jedi pozazdrościłby sam Indiana Jones" - ożeszkweajrpdle.
Tosz to nusz siem w kieszeni otfiera jak się czyta takie głupoty. Poziom obecnych analfabetów jest straszny.
Ale co ma wspólnego Indiana do Star Wars ? co za kretyn wymyślił ten tytuł
Miecz świetlny za bardzo przypomina pręt. Jest zbyt męski. Trzeba wymyślić miecz w kształcie dziurki. Ale na to Disney ma jeszcze mnóstwo czasu.