Wysokobudżetowy Max Payne Remake wszedł do pełnej produkcji. Sprawy nabierają tempa
i po co oni informują o wchodzeniu dopiero w etap produkcji? To i tak przynajmniej 4 lata poczekamy jeszcze, zanim wyjdzie zbugowana wersja...
Chciałbym aby przerywniki były dalej w formie komiksów. Zdaje sobie sprawę, że w 2001 roku, było to wymuszone przez budżet ale kurde to był strzał w dziesiątkę i oby tego nie zmienili, jak Rockstar w trójce, choć taki rodzaj narracji też był spoko.
i po co oni informują o wchodzeniu dopiero w etap produkcji? To i tak przynajmniej 4 lata poczekamy jeszcze, zanim wyjdzie zbugowana wersja...
To premiera pewnie za dwa lata, pytanie, kto podłoży głos pod Maxa.
Nie no jakie 2-4 lata. To przecież Rockstar jest. Gra wyjdzie dopieszczona, ale za 7 lat
Nie wiem jak Remedy to zrobi, ale głos Maxa musi być zachowany. Bez tego mam wrażenie, że 50% klimatu gdzieś ucieknie.
Trójka najmniej mi sie podobala ze wszystkich czesci, nie dziwie sie bo byla zrobiona przez Rockstar, nie Remedy. Natomiast dwie pierwsze częsci są dla mnie bezcenne.
Na GOLu, Max Payne Remake - data premiery nieogłoszona, Gothic Remake - data premiery 2024 x
MP I & II to są dobre gry że z dużą checią zagrałbym w nie ponownie jak wyjdą, o ile to będzie porządny remake zrobiony na UE5.
Z jednej strony się cieszę, bo to wspaniała gra z niesamowitym klimatem, szkoda tego nie doświadczyć, ale grać w nią po raz pierwszy teraz, to pewnie dla wielu młodych osób będzie nie do przyjęcia i jest to w pełni zrozumiałe. Zresztą, mnie nawet odpycha GTA IV, którego nigdy nie ograłem, kupiłem za jakieś 10zł, ale jak widzę tę grafikę...
Z drugiej strony jako fan serii chciałbym ogrywać kolejne wydania, a niestety bardzo trudno o nie. Nie wiem, czy zagram remake, nie przepadam za takimi powrotami. Wolę wykorzystać czas próbując czegoś nowego.
to wspaniała gra z niesamowitym klimatem, szkoda tego nie doświadczyć, ale grać w nią po raz pierwszy teraz, to pewnie dla wielu młodych osób będzie nie do przyjęcia
Właśnie dlatego w przygotowaniu jest remake? Heloł?
Najważniejsze z nadchodzących remake'ow. No chyba że Embarcer pójdzie po rozum do głowy i zrobi remake'i Soul Reaverów zamiast remasterów które pewnie będą jak ostatnie Tomb Raidery.
Byleby sie konczyl cliffhangerem jak oryginal
Czy panicz Hydro musi pierdzielić o zmianie zakończenia przy każdym możliwym rimejku jakiejkolwiek gry?
Założę się o stówkę, że w nowej grafice nie ważne jak dobrze zrobionej, gra niesamowicie straci na klimacie w stosunku do pierwowzoru.
niezależnie od tego w jaki sposób to zrealizują i ile pracy w to włożą to i tak będzie pitolenie że tu nie ma klimatu pierwowzoru
Pewnie mnie wszyscy zjedzą za tą opinię, ale martwię o ten remake. Martwię się dlatego że robi go Remedy a Remedy ma chu*owy gunplay w swoich grach. Strzelanie w Alan Wake'u było takie sobie, strzelanie w Quantum Break było daremne, strzelanie w Control było tak samo daremne jak w QB jeśli nie gorsze. Nie ma w tym nic satysfakcjonującego, mnie to męczyło. Frajdę sprawiało mi używanie mocy danych postaci, jak w przypadku Control. Zdecydowaną większość gry nadupcałem stołami/krzesłami w przeciwników niż strzelałem. Dlatego patrzę na te remake'i z dużym sceptycyzmem. Ale to moja opinia. ;)
Oby tylko Mona Sax i Michelle Payne pozostały Białe, a nie tak jak to się stało z Sagą Anderson.
- Alan Wake2 nadal nie przynosi dochodów.
- Control 2 jest "grywalny"
