Obyś żył w ciekawych czasach... Jedno z tych krajów ma atomówki.
https://wiadomosci.wp.pl/jest-potwierdzenie-iran-zaczal-atak-na-izrael-7016601520114496a
Póki co ponoć atak odwetowy za izrealski atak na ich placówkę dyplomatyczną. Miejmy nadzieję, że na tym się zakończy. Konflikt między państwami takiego kalibru może rozpalić dużą częśc regionu :/
Póki co ponoć atak odwetowy za izrealski atak na ich placówkę dyplomatyczną. Miejmy nadzieję, że na tym się zakończy. Konflikt między państwami takiego kalibru może rozpalić dużą częśc regionu :/
Bo ja wiem, w przypadku wojny Iran będzie musiał zachować drony dla siebie, a pomimo otworzenia fabryk w kacapii chyba Teheran wciąż im coś wysyła.:)
A czy USA będzie chętnie pomagać Izraelowi przed wyborami - na dwoje babka wróżyła. :P Ludobójstwo w Palestynie ponoć dobrze rezonuje też po lewej stronie.
Martwi mnie tylko, że może to osłabić dolara, a już tak ładnie rósł względem euro... :(
USA racze nie da rady/nie bedzie chcialo pomagac 2m panstwom w pelnoskalowej wojnie. Jesli juz to wybiora Izreal co spowoduje spadek pomocy militarnej dla Ukrainy.
Z tego co pamiętam z Historii to USA podczas 2 wojny światowej walczyła z japońcami wściekle do tego lądowała gdzie się dało od Francji po Afrykę, ale jak Dracula wie, że nie będą dwóm krajom pomagać na odległość to pewnie tak będzie.
Maverick0069 - To masz potężne braki z zakresu historii- USA przystępując do drugiej wojny przyjęły strategię "europe first" - świadomie przyjmując bierną postawę na Pacyfiku, godząc się z tym, że przez pierwszy etap wojny będą musiały oddać Japonii inicjatywę.
Nie ma to jednak żadnego znaczenia dla dzisiejszych wydarzeń. Świat wygląda inaczej, USA są innym państwem i mierzą się z innymi wyzwaniami. Nie wiem więc co chciałeś udowodnić tym nietrafionym wtrętem.
PrzemoDZ, no bez przesady, USA nie przyjęły "biernej postawy na Pacyfiku". Wobec sojuszników zobowiązali się wprawdzie, że pokonanie Hitlera będzie priorytetem, w rzeczywistości jednak w początkowej fazie wojny zasadniczym celem było odebranie Japonii inicjatywy (co udało się w bitwie o Midway). Dopiero gdy rozpoczęto przygotowania do lądowania w Normandii USA rzeczywiście skierowało większość swych zasobów do Europy. Gdzieś po udanym forsowaniu Renu uwaga znów została przekierowana w stronę Pacyfiku.
w początkowej fazie wojny zasadniczym celem było odebranie Japonii inicjatywy (co udało się w bitwie o Midway).
Bzdura. Pierwszą akcją zaczepną ze strony USA na Pacyfiku, była operacja Watchtower i lądowanie na Guadalcanalu w Grudniu 1943. Wcześniej, Japończycy bezkarnie zajmowali kolejne wyspy praktycznie bez przeciwdziałania ze strony USA. Sama bitwa o Midway zastała zaplanowana jako wywabienie US Navy do obrony jakiegoś celu który będzie dla niej wystarczająco ważny.
POwtórzę jeszcze raz to, co jest odpowiednio udokumentowane - W styczniu 1942 Roosevelti Churchill zgodzili się co do tego, że do czasu pokonania Hitlera w Europie, na Pacyfiku USA będzie się utrzymywać w defensywie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Europe_first#Analysis
Przepraszam, którędy do schronu 33?
Plakal nie bede.
Zapewne trudno będzie tobie w to uwierzyć, ale tak... jestem pewny.
Bitcoin nurkuje.
Podobno nie 50 dronów, lecz więcej, ale to się okaże. A po nich rakiety, które dotrą szybciej.
Robi się nieciekawie.
Jordania wprowadziła stan wyjątkowy. Władze przekazały, że kraj jest gotowy zestrzeliwać obiekty, które naruszą jego przestrzeń powietrzną. tvn
Fakty są takie że żydki się doigraly, finalnie 3 wojna światowa jest już na włosku
No to teraz do pakietu brakuje żeby Turcja oraz Grecja zaczęły strzelać w siebie rakietami jak pewien czas były groźby oraz żeby Chinole napadły na Tajwan. I będzie można podsumować że świat to bombowe miejsce...
Kacapy zaczęły i teraz cała reszta zaczyna zazdrościć, chore już się to robi...
Niedługo w zakładach bukmacherskich zamiast obstawiać mecze będzie się obstawiać kto kogo ostrzela w przyszłym miesiącu. Może żeby nie wypaść z formy to też kogoś najedźmy na przykład Białoruś albo Niemcy?
Atak odwetowy, może na jednym sie skończy. Nie skończy się na pewno przekazywanie przez Iran rakiet i dronów Hezbollahowi i rebeliantom w Jemenie by nadal atakowali Izrael.
Mieszkajac na wsi poza wielkim osrodkami miejskimi, mam szanse przezyc Fallout ;)
https://nuclearsecrecy.com/nukemap/
Falszywa symetria. Iran to panstwo terrorystyczne meczace swoich obywateli idiotycznym religijnym fanatyzmem. Izrael, to panstwo ktore przesadzilo w odwecie na Palestyczykach atakujac tez cywili, po ataku religijno nacjonalistycznych fanatykow glownie na cywili.
Czy oni wcześniej już się nie lali. Chyba jeszcze nawet jak PIS rządził.
Jedni i drudzy siebie warci... ale Izrael nigdy nie powinien tam powstać, dlatego tam nigdy nie bedzie zgody, co parę lat wiecznie wojny.
Nie żeby mi było ich żal po ostatnim wydarzeniu, ale jeśli państwo o takiej wielkości dochodzi do głosu to jednak robi się ciekawie. Choć i tak mam wrażenie, że od już kilkudziesięciu lat tam każdy z każdym się napiedala, więc nie robi mi to wielkiej różnicy kto się nowy dołączył.
W hoi4 kliknąłbym po prostu "To niepewne czasy" i zająłbym się dalej swoim własnym życiem, w tym przypadku również tak zrobię.
A gdy ostrzegalem 2 dni temu w watku "cos sie szykuje" bo jest dziwne zachowanie na zlocie i rynki cos wiedza. To usuneli watek.
to wcale nie bylo jakies insiderskie info, od 11 kwietnia panstwa wycofuja loty i odradzaja podroze w to miejsce
W nocy Biden dość jednoznacznie zakomunikował żeby Bibi lepiej powstrzymał się przed eskalacją. Idziemy o zakład, że po raz kolejny nie posłucha?
Prawda jest taka, że gdyby USA było państwem pacyfistycznym jak podczas II WŚ (do zaatakowania Pearl Harbor) to dzisiaj na całym świecie byłby totalny rozpizd. Dzisiaj nawet Chiny czy Rosja podejmują ostrożne kroki, a Chiny 50 000 000 razy zastanawiają się czy atakować Tajwan czy nie. Nikt na świecie nie chce wojny z USA bo to nie tylko wojna z USA bo jeśli poproszą o pomoc to mają do pomocy w regionie Australię, Japonię, Filipiny, a z Europy przybędzie na pomoc WB czy Francja.
Co do grubaska z Północy to jak będzie dalej machał szabelką to skończy jak Kaddafi.
Iran wystrzelił w nocy na Izrael ponad 300 dronów i rakiet, z czego 99 proc. z nich zostało zestrzelonych, co jest "znaczącym sukcesem strategicznym" - oświadczyło w niedzielę rano izraelskie wojsko.
To też da do myślenia jak ktoś będzie chciał zaatakować NATO.
Prawda jest taka, że gdyby USA było państwem pacyfistycznym...to dzisiaj na całym świecie byłby totalny rozpizd
Bzdury i tyle, w ogóle nie bierzesz pod uwagę działań ruskich na świecie po WW2, gdyby nie usa w sporej ilości krajów afryki i azjii, była by teraz korea północna. Oczywiście ameryczka też ma w chuj brudu za uszami, sporo terroryzmu zawdzięczamy ich niesieniu demokracji :P Wiele konfliktów było tylko po to żeby do zasobów naturalnych się dostać.
Usa swiete nie jest, za rope, kase i dominacje w regionie potrafia zrownac kraj z ziemia. Ale przynajmniej kulturowo sa jak my, ruskie zrobia to samo co usa, do tego zjedza ci dzieci i zgwalca krowy, zabija elity intelektualne, sprowadza czlowieka do roli pionka, którego mozna z planszy zrzucic bez zadnego powodu.
Gdyby ruskie wygrały wyscig zbrojen to zylibysmy w wielkim obozie.
Mutant z Krainy OZ -> to nie robią ruskie, to robią ludzie którzy myślą że socjalistyczne idee to raj na ziemi, a prawda jest taka że z tego ustroju bardzo krótka droga prowadzi do totalitarnych rządów. Dlatego nienawidzę lewactwa, bo to zawsze na początku równość, wolność, sprawiedliwość, a kończy się na obozach dla tych którzy się nie zgadzają z tym.
Oho widze znowu to samo stekanie, rownanie lewactwa z komunizmem, zaraz zacznie sie gadka ile to ateisci maja smierci na sumieni.
Oczywiście ameryczka też ma w chuj brudu za uszami, sporo terroryzmu zawdzięczamy ich niesieniu demokracji :P Wiele konfliktów było tylko po to żeby do zasobów naturalnych się dostać.
To oczywiste, że jak mają okazję to szukają wojny ale mimo wszystko lepiej być i żyć pod wpływami USA niż Chin, Rosji czy Iranu.
Jeśli już ktoś ma być policjantem świata, to wolę żeby były to Stany.
Rumcykcyk problem jest taki że medal ma dwie strony, wjazd USA do Iraku bardzo pomógł w powstaniu isis, a w efekcie było kolejna wojna w regionie. Prawda jest taka że jakby USA na bliskim wschodzie nie mieszała od dziesięcioleci jak w kotle bardzo dużo ataków terrorystycznych nie miała by miejsca, a i pewnie WTC dalej by stało. Niestety ropa i chciwość USA i mamy to co mamy, to samo z Chinami połasili się na tanie surowce, siłę roboczą, dzięki czemu Chińczycy technologicznie wyrwali się ze średniowiecza i szanse na to że komuna upadnie spadły praktycznie do zera. Ostatnio amerykanie nagle się zesrali i ban na hi-tech poszedł, bo zobaczyli że jeszcze trochę i Chińczycy ich dogonią technologicznie :P
No to teraz wszystko w rękach Izraela. Iran bardziej pewnie na wewnętrzne potrzeby pokazał że odpowiedział na atak Izraela, zaatakował tak żeby za dużych strat nie zrobić. I raczej na tym poprzestanie. Gorzej jeśli teraz Izrael jednak podtanowi odpowiedzieć.
https://wiadomosci.wp.pl/ludzie-wyszli-na-ulice-iran-swietuje-atak-na-izrael-7016736444001088a
A później płacz i lament jak im domki z gliny rozwalą. Trzeba być totalnym matołem żeby się cieszyć z ataku na inny kraj i przybliżyć wybuch wojny totalnej.
USA podobno naciska żeby Izrael odpuścił, aczkolwiek jest to mocno wątpliwe biorąc pod uwagę, że Izrael jest znany raczej z "nieproporcjonalnych odpowiedzi".
Tym bardziej, że Iran uważa sprawę za zakończoną. Ajatollahowie grożą oczywiście reakcją na dalszą eskalację Izraela/USA, ale do ataku na konsulat w Damaszku właśnie się ustosunkowali — twarz zachowana. Atak w mediach pro-rządowych nazywany jest wręcz sukcesem, mimo minimalnych strat izraelskich.
Bez względu na rozwój, to liczę, że Polska będzie totalnie neutralna, ale znając naszych pożal się Boże polityków to nierealne.
Bardzo naiwne podejście. Jesteśmy sojusznikiem USA, zależnym od nich w kwestiach bezpieczeństwa przed Rosją. Nasze bezpieczeństwo przed Rosją zależy głównie od nich. Bierzemy i będziemy brać udział w każdej ich wojnie, do której nas wezwą. Stad obecnie szykujemy się do walki przeciwko Iranowi, a nawet wielu państwom arabskim, gdyby odważyły się na poważnie zaatakować Izrael. Nasze najlepsze oddziały, komandosi wojsk specjalnych, cały czas współpracują z USA przy wojskowych operacjach specjalnych właśnie w tamtym regionie. Do tego tu mowa o wojnie z Iranem i obaleniu rządzącego nim reżimu, co jest w naszym interesie, bo Iran należy do wrogiego nam obozu wraz z Rosją, Chinami, Syrią i Koreą Północną.
Dlatego napisałem, ze polscy pożal się Boże politycy pomogą Izraelowi, nawet po ich ostatnimi zachowaniami względem nas, niestety.
To dosyć oczywiste, że powinni pomóc.
Wytłumaczy mi ktoś jakim cudem rozmawia się o konflikcie izrael iran, a nie izrael jordania, irak, arabia, iran? Toć te drony musiały lecieć przez któreś kraje.
Przecież tam wszyscy w okolicy żydów nienawidzą co w tym dziwnego że zrobili korytarz powietrzny.
No ale po co rozmawiać o czymś oczywistym, tam wojna okolica vs Izrael trwa od dawna. Tak jak ignorowany jest fakt że że Izrael "ogrodził" całą strefę gazy, a graniczy ona przecież z Egiptem i tam chyba jeszcze większy płot stoi :P Wojna izraelsko-arabska trwa nadal, nigdy chyba pokoju nie podpisali z wszystkimi członkami Ligi arabskiej. Pokój mają podpisany na bank z Egiptem i Jordanią, a Syria, Irak i Liban są oficjalnie wrogami.
Przecież Jordania też zestrzeliwała te drony, nawet poderwała myśliwce. Arabia Saudyjska wezwała do powściągliwości. Irak to państwo słabe, niestabilne i zinfiltrowanie przez pro-irańskie milicje — najlepsze co mogli zrobić to siedzieć cicho.
Arabskim rządzącym takie eskalacje się nie opłacają, utrudniają im biznes, w gorszym razie narażają na bezpośrednie wciągnięcie w konflikt. Społeczeństwa oczywiście są anty-izraelskie (tak jak my anty-rosyjscy), ale szejkowie i spółka uważają, by złość nie wybuchała na ulicy zbyt gwałtownie — to też groziłoby destabilizacją.
Co tydzień jakieś atrakcje. Ciekawe jakie w tym tygodniu będą.
Z ustaleń CNN wynika, że izraelskie siły odpowiedzą na irański atak, ale zakres działań nie został jeszcze ustalony. - Opcje zostaną szczegółowo omówione podczas niedzielnego posiedzenia gabinetu wojennego - miał powiedzieć w rozmowie z CNN jeden z izraelskich urzędników.
Chyba Izrealowi marzy się gigantyczny konflikt z ofiarami liczonymi w setki tysięcy, jak ma to miejsce na Ukrainie w tej chwili. Mógłby odpuścić, w wyniku działań odwetowych Iranu nikt nie ucierpiał.
Dokładnie, teatrzyk na wewnętrzne potrzeby, w wykonaniu irańskich dziadków się skończył - "odwet " był, bo być musiał, gównopanstwo rządzone przez ajatollahów nie jest w stanie się przebić przez izraelską obronę przeciwlotniczą, ale zaatakowali, więc "honor" uratowany.
Izrael powinien odpuścić teraz, no ale wiadomo kto tam rządzi- Bibiemu się pod dupą pali, więc zamiast wziąć to zwycięstwo na klatę, może eskalować, żeby mu się rząd nie posypał i nie poszedł siedzieć:/
Nie wiem jak można na podstawie działań Izraela z ostatnich miesięcy wnioskować, że tam jakiś rozsądek w ogóle jest.
Czują, że mają za sobą nie wiadomo jakie plecy to zbrodnia leci za zbrodnią a my udajemy, że tylko Władek to bandyta chodź w gazie brud smród, dzieci jedzą trawę i piją swoje szczyny.
Jak taki konflikt miałby wyglądać? Izrael i Iran ze sobą nie graniczą. Mają przepchać zagony pancerne przez Jordanię i Irak? Pozostają działania proxy jak do tej pory i ataki lotnicze. Czyli nic, czego nie było do tej pory.
To co się dzieje w Strefie Gazy od wielu miesięcy budzi prawdziwą, niekłamaną grozę.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Pol-roku-wojny-w-liczbach-33-tys-ofiar-w-Strefie-Gazy-blisko-2-tys-w-Izraelu-8723801.html
Łatwo sprawdzić, że prócz przypadku gdzie został z pełnym rozmysłem zaatakowany konwój World Central Kitchen w którym zginął nasz rodak jest wiele podobnych skierowanych w pomoc humanitarną. Giną dziennikarze oraz działacze na rzecz pomocy ludności cywilnej i nie są to dzieła przypadku. Armia Izraela dopuszcza się wstrząsających zbrodni wojennych. I to powinno już dawno temu wybrzmieć na arenie międzynarodowej i zostać wyartykułowany przez światową opinię publiczną. Tymczasem jedynym państwem, które wystąpiło do MTS było... RPA. W efekcie czego MTS narzuciła zobowiązania (sic!) i odrzucił wniosek o interwencję https://www.bankier.pl/wiadomosc/Izrael-atakuje-Rafah-MTS-odrzucil-wniosek-RPA-o-interwencje-8697016.html
https://www.onet.pl/informacje/kai/strefa-gazy-od-pazdziernika-zginelo-ponad-stu-pracownikow-mediow/3jn2mfj,30bc1058
https://centrum-prasowe.unicef.pl/302300-kryzys-zywnosciowy-i-zagrozenie-glodem-rozwija-sie-w-strefie-gazy-w-zatrwazajacym-tem
https://pmm.org.pl/strefa-gazy-zginelo-juz-ponad-200-pracownikow-humanitarnych/
https://oko.press/lekarze-bez-granic-ta-wojna-jest-brutalna
https://lekarze-bez-granic.pl/strefa-gazy/
Może Chiny albo Rosja coś zdziałają, to chyba byłoby w ich interesie?
Ci dziennikarze to z jakiego kraju, że nikt się o nich nie upomina?!
Jak to z jakiego kraju... palestyńscy, podobnie jak na Ukrainie giną głównie ukraińscy dziennikarze. Skąd to pytanie Piotrze i jakie znaczenie ma w tym przypadku narodowość?
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_journalists_killed_in_the_Israel%E2%80%93Hamas_war
https://en.wikipedia.org/wiki/Killing_of_journalists_in_the_Israel%E2%80%93Hamas_war
Sprawdziłem, jeżeli chodzi o upominanie się o zabitych po obu stronach konfliktu:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/izrael-hamas-zbrodnie-wojenne
Apel w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy. "Ataki na dziennikarzy są także atakami na prawdę"
https://tvn24.pl/swiat/apel-w-sprawie-dziennikarzy-w-strefie-gazy-ataki-na-dziennikarzy-sa-takze-atakami-na-prawde-st7804904
Dodam, że nie zapomniałem jakich zbrodni dopuścił i dopuszcza się Hamas. Nie uzasadnia to jednak takiej skali odwetu ze strony Izraela.
Taki nie kosztujący ponad 13 tysięcy dzieci życia.
Izrael i Iran ze sobą nie graniczą
Owszem. Jednakże Izrael graniczy między innymi z Libanem oraz Syrią, które z całą pewnością włączą się do walki jeśli konflikt eskaluje do regularnej wojny. Dodatkowo na Zachodnim Brzegu siedzi Hezbollah, który bezczynnie siedzieć nie będzie zważywszy, że (wedle szacunków IDF) dysponuje przynajmniej 130.000 rakiet, w tym również irańskimi Fatehami, które dowiodły swojej skuteczności w ataku na amerykańską bazę Al-Asad w styczniu 2020 r.
jakie znaczenie ma w tym przypadku narodowość
Izrael zabija dziennikarzy (oraz ich rodziny bo i takie przypadki się zdarzają) tylko w samoobronie!
Taki nie kosztujący ponad 13 tysięcy dzieci życia.
abesnai nie mam zamiaru bronić Izraela, ale serio terroryści chowają się za ścianą cywili, niby jak inaczej mieliby z nimi walczyć? To i tak jest dobra statystyka że na jednego terrorystę ginie tylko 2 cywili. Tak może to się wydawać okrutne, ale alternatywą jest przemaglowanie każdego mieszkańca gazy w sesji przesłuchań z narkotykami poligrafami itd., co jest niezwykle czasochłonne, a nie daje pewności, dodatkowo niewykonalne patrząc na liczbę mieszkańców, nie mówiąc że to praktycznie hitlerowsko-stalinowskie metody.
panie, dyskusja z toba jest mi potrzebna jak kij do garba. Stawiasz glupie tezy, to dostajesz glupie odpowiedz. Skoro warunkujesz i limitujesz dzialania odwetowe, to naturalnym jest pytanie gdzie ta linia graniczaca jest. To, ze nie umiesz na to odpowiedziec tylko pokazujesz, ze w sumie nie wiesz o czym piszesz. I wracajac do poczatku, nie ma sensu prowadzic dyskusji z osoba, ktora jest pod tym wzgledem jałowa.
Z reguły nie odpowiadam na pytania sformułowane w chamski sposób bo to odzwierciedla poziom pytającego.
Izrael powinien ograniczać do minimum straty wśród ludności cywilnej. I nie, nie istnieją takie liczby. Nie powinien również atakować pomocy humanitarnej i ostrzeliwać szpitali.
Rozumiem, że 33 tysiące ofiar nie robi na Tobie wrażenia i chciałbyś widzieć całą Strefę Gazy zrównaną z ziemią i pokrytą trupami Palestyńczyków?
Ciężko jest być kibicem w tym konflikcie.
Najpierw człowiek kibicował Izraelowi, bo ten walczył z terrorystami.
Potem człowiek zobaczył, że Izrael sam stał się połączeniem terrorystów z - jak na ironię - szaleńcami wykorzystującymi wojnę do czystek etnicznych.
Więc może i nawet człowiek chciałby być za tymi Irańczykami, ale to też bydlęta, a na dodatek w sprawę angażuje się nasz strategiczny sojusznik, czego bardzo bym wolał uniknąć.
To jest niesamowite, że wszyscy pisali "To nie nasza wojna", przy wojnie, która jest nasza, a zarazem każdy czuje się bezpośrednio zaangażowany w wojnę, która tak naprawdę nie powinna nas obchodzić, w której tłuką się dwa wrogie sobie od lat okruchy cywilizacji, które też zresztą nie są nam specjalnie bliskie oraz życzliwe.
Czy faktycznie ciężko?
Mamy religie, ktora cie nie lubi i druga, ktora wprost mowi o twojej smierci. Gdzie tu dylemat?
Ryokosha problem w tym że po drugiej stronie barykady są jeszcze gorsze świry.
Szczerze mowiac w ogole nie patrzylem na ten konflikt w sensie religijnym, to az nie ma takiego znaczenia
Religia jest tylko pryzmatem, wg którego można wyrabiać swoje stanowisko. Bo nie chodzi o miłość do judaizmu i islamu per se, tylko o to co osoby za tymi religiami stojące sobą przedstawiają. I jeśli jednak grupa otwarcie mówi o śmierci dla zachodu, to ta grupa imho nie ma prawa do współczucia. Może to wydaje się brutalne, ale jest czystą kalkulacją naszych interesów.
Ruskie się boją że jak kryzys się rozszerzy i zaczną na siebie nawzajem napuszczać drony czy rakiety to zabraknie dla nich? Czy jak zwykle udają greka i że to nie oni są źli.
https://wiadomosci.wp.pl/atak-na-izrael-rosja-reaguje-apelujemy-do-wszystkich-7016806133525312a
Więc może i nawet człowiek chciałby być za tymi Irańczykami, ale to też bydlęta przykro to słyszeć. Byłem w Teheranie 5 lat, nigdy nie słyszałem aby ktokolwiek w ten sposób mówił o Polakach.
Wszędzie w Bolandzie podnieta, że 99% rakiet zostało zestrzelonych.
Spójrzmy na to z innej strony
https://www.zerohedge.com/geopolitical/israels-defense-against-iran-attack-overnight-likely-cost-over-1-billion
i tu:
https://twitter.com/fadiquran/status/1779426300760850642
Choć tu już trochę bardziej naciągane, bo myślę, że po wcześniejszych atakach Hamasu, mniej więcej wiadomo co i jak.
Tego nie kumam. Ludzie wywołują wojny ale za każdą wojnę trzeba płacić krocie. Wygląda to tak jakby nie o samą wojnę chodziło ale o zarobek potentatów, które to uzbrojenie produkują. A sama walka była tylko zabawką dla bogaczy.
Dla mnie to jest niepojęte, jak polskie media (i nie tylko) nie mają odwagi napisać o systemowej eksterminacji Palestyńczyków przez władze Izraela.
Eksterminacja odbywa się za zgoda USA który jest naszym sojusznikiem wiec siedzimy cicho gdyż tak każe obyczaj sojusznika dużego mocarstwa. Żydzi zabili więcej Palestynczyków (osób cywilnych) jak Rosjanie ukraincow, a świat się temu w milczeniu przygląda, pomimo, że to holocaust Palestynczyków.
To moze przyjmiemy uchodzcow z Palestyny? Reka do gory, jesli ktos chcialby zapewnic im dach nad glowa. Zero chetnych? Ciekawe czemu? XD
Ciekawe czemu? XD
Bo masz zryty mózg tym, że bliski wschód i muzułmanie i terroryści, a tak naprawdę to ciekawe ile tych wszystkich zamachów od 2001 roku to tak naprawdę robota takich służb jak Mosad, CIA itd. ja obstawiam, że 98%, a te 2% to jacyś samotni zmanipulowani radykałowie.
Nawet przyjazne Palestynie kraje Arabskie ich nie chcą, więc to tak średnio. Tym bardziej, że Izrael chętnie by ich się pozbył.
Bo masz zryty mózg tym, że bliski wschód i muzułmanie i terroryści, a tak naprawdę
Czyli wszyscy Arabowie dookola palestyny tez maja zryty mozg, ze Palestynczycy to "bliski wschod i muzulmanie i terrorysci"? XD
Zawsze mnie bawi jak postepowemu lewactwu wlacza sie derp mode jak maja przyjac palestynczyka pod dach. "Wszyscy jestescie rasistami! Ale przyjac nie przyjme" XD
Dziwne jest to podejscie w Polsce, jak to nie przepada sie za islamem (w przeciwienstwie do fundamentalizmu chrzescijansko-katolickiego) ale nagle muzlumanie nie sa zli bo biedacy obrywaja od Izraelczykow ktorych sami atakuja i chetnie by zmietli caly Izrael z powierzchni ziemii.
Bo masz zryty mózg tym, że bliski wschód i muzułmanie i terroryści, a tak naprawdę to ciekawe ile tych wszystkich zamachów od 2001 roku to tak naprawdę robota takich służb jak Mosad, CIA itd. j
Palestyńczycy jacy by nie byli, nie zasługują zagładę.
Zresztą o czym wy tu mówicie. Uchodźca to może być z sąsiedniego kraju ogarniętego wojną (nawiasem mówiąc i tak żadnego Ukraińca nie wpuściłbym do Polski), a nie z kontynentu oddalonego o tysiące kilometrów.
Zresztą o czym wy tu mówicie. Uchodźca to może być z sąsiedniego kraju ogarniętego wojną (nawiasem mówiąc i tak żadnego Ukraińca nie wpuściłbym do Polski), a nie z kontynentu oddalonego o tysiące kilometrów.
https://www.pef.org.uk/polish-exiles-in-wartime-mandate-palestine/
What a twist! Dobrze, ze wtedy nikt w Palestynie nie powiedzial "nawiasem mówiąc i tak żadnego Polaka nie wpuściłbym do Palestyny" XD
Czyli wszyscy Arabowie dookola palestyny tez maja zryty mozg, ze Palestynczycy to "bliski wschod i muzulmanie i terrorysci"? XD
Jacy „wszyscy Arabowie dookoła Palestyny”? Autonomia Palestyńska sąsiaduje z Izraelem, Jordanią oraz Egiptem przez okupowana przez Izrael Strefę Gazy. Tak wiec bezpośrednio - i to przyjmując historyczny obszar Palestyny - sąsiaduje obecnie tylko z jednym krajem arabskim (druga granica przez Strefę Gazy jest kontrolowana przez Izrael, do czego ustosunkowało się MSZ Egiptu gdy USA - perfidnym ruchem - naciskały na Egipt, aby ten przyjmował tą drogą uchodźców z Palestyny).
Egipt gdzie dominującą większością ludności są muzułmanie (sunnici) pochodzenia arabskiego, wydaje się najbliższy Palestyńczykom (gdzie zdecydowana większość ludności - 93% - to także muzułmanie sunnici). Pozostają jednak dwa kluczowe problemy: wspomniana powyżej kontrola granicy Palestyna - Egipt przez Izrael oraz doktryna państw arabskich (opisana poniżej) dotycząca Palestyny i jej przyszłości jako niezależnego państwa.
To moze przyjmiemy uchodzcow z Palestyny? Reka do gory, jesli ktos chcialby zapewnic im dach nad glowa. Zero chetnych? Ciekawe czemu? XD
Przekładając to na konflikt w naszym regionie:
a) przyjmijmy uchodźców z Ukrainy (cała Europa)
b) pozwólmy Ukrainie utracić jej ziemie na korzyść Rosji
c) cieszmy się pokojem
Idealnie wpisujesz się w doktrynę amerykańsko-izraelską, której celem jest usunięcie rdzennej ludności Palestyny z jej historycznych ziem. Przy okazji pokazując też, że masz marginalne pojęcie o tym konflikcie, a raczej nie masz żadnego.
Dlaczego państwa arabskie nie chcą uchodźców z Palestyny jest oczywiste i uwidocznione w dotychczasowej polityce państw arabskich wobec przyszłości Palestyny. Mówiąc najkrócej jak się da:
a) sprawą najważniejszą jest fakt, że przyjmowanie uchodźców z Palestyny przez państwa arabskie regionu mogłoby zagrozić prawu Palestyńczyków do zachowania swojej ziemi
b) w ten sposób wskazują na trwające od lat izraelskie prowokacje oraz nawołują do wdrożenia rozwiązania dwupaństwowego, by trwale zakończyć konflikt. Nie chcą Palestyny jako autonomii, widzą ją jako niezależne i suwerenne państwo, którego istnienie uwarunkowane jest obecnością rdzennej ludności tych terenów. Innymi słowy usunięcie z autonomii palestyńskiej samych Palestyńczyków jest gwarancją wygrania konfliktu przez Izrael i stałe utracenie tych ziem
c) opisują atak jako efekt wieloletnich naruszeń praw Palestyńczyków przez Izrael i konsekwencję braku perspektyw zakończenia okupacji Palestyny przez Izrael
Dowiedz się czegoś wcześniej w temacie, na który się wypowiadasz, zamiast bezkrytycznie i bezrefleksyjnie łykać newsy z publicznych mediów sprzyjających - ze zrozumiałych przyczyn - doktrynie USA (i realizującym tę doktrynę wielu innym krajom na świecie, tzw. sojusznikom).
Czyli "smierc Izraelowi!, problem solved"? XD
Zawsze mnie bawia takie kolki jak ty, ktore rozpisza sie nt. historii regionu do X wieku pne wstecz (albo i dalej), mowiac kto-jak-i-dlaczego jest uciskany i kto-i-dlaczego-ma-tam-historyczne-ziemie (i nawiasem mowiac, to Szczecin oddajemy Niemcom? czy juz nie sa to ich "historyczne ziemie"?). Ale na pytanie "to co zrobic?" juz nie odpowiedza XD.
smierc Izraelowi!, problem solved Przykro mi, że nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Unicestwienie jakiegokolwiek narodu jest zbrodnią przeciw ludzkości i skrajnie nieludzkim działaniem. Rozwiązaniem problemu jest powstanie niezależnego państwa palestyńskiego w obrębie jego historycznych granic. Skoro prawo do samostanowienia ma Izrael, także powinna je mieć Palestyna.
powstanie niezależnego państwa palestyńskiego w obrębie jego historycznych granic
Jak wyzej - ktorych "historycznych" granic? Mowisz o regionie w ktorym granice zmienialy sie co kilka dekad.
EDIT:
"historyczne granice palestyny" to tez chyba wziete z podeecznika Julki-LGBT-milosniczki-palestyny-i-vege?
Mowisz o regionie w ktorym granice zmienialy sie co kilka dekad. Nie zmieniały się co kilka dekad. Odnoszę się do obszaru terytorium mandatowego GB z lat 1920–1947 pomniejszonego o już istniejący Izrael (który de facto powstał właśnie na ziemi palestyńskiej).
No, tylko że Palestyńczycy tego państwa nie chcieli, gdy mogli je bez problemu stworzyć. Albo inaczej - chcieli ziem wydzielonych dla Izraela bez względu na wszystko.
No i patrzcie, islamista całkowicie pomija to, że każde państwo przyjmujące palestyńczyków miało później problemy wewnętrzne. No przypadek. Pewnie absolutnie nie ma to wpływu na aktualną decyzyjność. To z pewnością chodzi wyłącznie o prawo do ziemi!
No, tylko że Palestyńczycy tego państwa nie chcieli, gdy mogli je bez problemu stworzyć. Albo inaczej - chcieli ziem wydzielonych dla Izraela bez względu na wszystko Przychodzę do twojego domu, mówię że zajmuje parter i pierwsze piętro, ty możesz żyć na poddaszu - witasz mnie z otwartymi ramionami i mówisz: hello bracie, niech tak będzie….
Izreal w "obronie swojego kraju" wymordował ponad 33tys cywilów w Palestynie. bombarduje szpitale, szkoły i obozy uchodzćów.
I żadnych izolacji, kar, blokad, wykluczeń itp. Jeszcze stany ich wspierają kosztem ukrainy.
naprawde ciezko do nich czuc jakąkolwiek sympatie
wymordował ponad 33tys cywilów w Palestynie. bombarduje szpitale, szkoły i obozy uchodzćów
Wszystko w samoobronie. Ba, jeśli zapytasz redaktora Węglarczyka to oznajmi Tobie, że bezwarunkowe "poparcie dla Izraela jest dzisiaj miarą człowieczeństwa".
I nikt o tym nie mówi, światowa zmowa i spisek, a każdy dziennikarz, który próbuje, jest po cichu mordowany przez MOSAD.
No tak w koncu Hamas ani Palestyna nikogo nie atakuja, nie morduja, nie chowaja sie za cywilami czy w szpitalach do tego nie uznaja kazdego osoby w Izraelu jako zolnierza zamiast cywila bo w Izraelu jest obowiazkowy pobor oraz odbycie sluzby w wojsku.
Chciał bym przypomnieć, że eksterminacja całych narodów ma w tym rejonie bardzo stare, biblijne tradycje. A po obydwu stronach mamy religijnych ekstremistów. Np. wg Starego Testamentu Bóg podarował całą tę ziemię Izraelitom z przykazaniem wyrżnięcia każdego mężczyzny, kobiety czy dziecka.
Izreal w "obronie swojego kraju" wymordował ponad 33tys cywilów w Palestynie.
To liczba ofiar podana przez Hamas, więc nie są to wiarygodne dane.
Po części bym się zgodził, ale Palestyńczycy przestali mieć u mnie sympatię gdy wrzucali do sieci zdjęcia zamordowanych cywili na festiwalu czy wywlekanych z samochodu żołnierek, które miały zakrwawione ubrania w okolicach ud (domyślcie się od czego). Bydło walczy z bydłem.
To liczba ofiar podana przez Hamas, więc nie są to wiarygodne dane.
Szkoda że IDF nie podaje danych odnośnie liczby ofiar cywilnych wśród Palestyńczyków. Z pewnością mielibyśmy wiarygodne dane.
https://www.ngo-monitor.org/ngos/euro-med-human-rights-monitor
Takie sobie to źródło wybrales, rownie dobrze mogla byc to Al Jazeera (a i AJ pewnie bylaby obiektywniejsza).
Szkoda że IDF nie podaje danych odnośnie liczby ofiar cywilnych wśród Palestyńczyków. Z pewnością mielibyśmy wiarygodne dane.
No, w tym wypadku jedne i drugie mogą być tak samo wiarygodne.
Izreal w "obronie swojego kraju" wymordował ponad 33tys cywilów w Palestynie.
To liczba ofiar podana przez Hamas, więc nie są to wiarygodne dane.
https://www.pism.pl/publikacje/izrael-zobowiazany-do-zapobiezenia-ludobojstwu-w-strefie-gazy
https://www.pap.pl/aktualnosci/unicef-w-wojnie-w-strefie-gazy-zginelo-ponad-13-000-dzieci
https://lekarze-bez-granic.pl/strefa-gazy-wystapienie-przed-rada-bezpieczenstwa-onz/
https://www.amnesty.org.pl/akcje/zadaj-zawieszenia-broni-przez-wszystkie-strony-konfliktu/
https://turkiye.un.org/en/263401-gaza-number-children-killed-higher-four-years-world-conflict
https://www.unrwa.org/resources/reports/unrwa-situation-report-100-situation-gaza-strip-and-west-bank-including-east-Jerusalem
Czyli możemy przyjąć, że wszystko jest w porządku a wojsko Izraela absolutnie nie prowadzi działań mających za wszelką cenę zapobieżenia stratom własnym kosztem życia ludności cywilnej. Wojny dosłownie przeciwko wszystkim Palestyńczykom.
Ja mam pytanie bo nie sledze. Ci zabici cywile to tzw "collateral damage" czy Izraelczycy robia lapanki, stawiaja pod sciana i prowadza egzekucje?
Dracku "collateral damage", jeżeli tak to można przyjąć.
Podjęliśmy wszelkie środki ostrożności, aby chronić 64 pracowników humanitarnych i członków ich rodzin przed tego rodzaju atakiem, powiadamiając walczące strony o lokalizacji i wyraźnie oznaczając budynek flagą Lekarzy bez Granic.
Pomimo tych środków ostrożności, nasz budynek nie tylko został trafiony pociskiem czołgowym, ale także był intensywnie ostrzelany. Niektórzy zostali uwięzieni w płonącym budynku, podczas gdy ostrzał opóźniał dotarcie do nich karetek pogotowia. Dziś rano patrzę na zdjęcia, które pokazują katastrofalną skalę zniszczeń i oglądam filmy z ekipami ratunkowymi usuwającymi zwęglone ciała spod gruzów.
To wszystko jest aż nazbyt znajome – siły izraelskie atakowały nasze konwoje, zatrzymywały nasz personel i niszczyły nasze pojazdy, a szpitale były bombardowane i najeżdżane. Teraz, po raz drugi, jedno z naszych schronień dla pracowników zostało zaatakowane. Ten schemat ataków jest albo celowy, albo wskazuje na nierozważną niekompetencję.
Nasi pracownicy w Strefie Gazy obawiają się, że w chwili, gdy dziś do Was mówię, jutro zostaną ukarani.
(...)
W Gazie nie ma już systemu opieki zdrowotnej. Izraelskie wojsko niszczyło szpital po szpitalu. To, co pozostało, to tak niewiele w obliczu takiej rzezi. To niedorzeczne.
Podawanym wytłumaczeniem jest to, że placówki medyczne były wykorzystywane do celów wojskowych, ale nie widzieliśmy na to żadnych niezależnie zweryfikowanych dowodów.
W wyjątkowych okolicznościach, gdy szpital traci swój chroniony status, każdy atak musi być zgodny z zasadami proporcjonalności i ostrożności.
Zamiast przestrzegania prawa międzynarodowego widzimy systematyczne uniemożliwianie działania szpitali. To sprawiło, że cały system medyczny przestał działać. - Sekretarz generalny Lekarzy bez Granic, Christopher Lockyear
Kwestia jeszcze pozostaje, ile z tych biednych ludzi to osoby "postronne" a ile z nich zostało przymuszonych aby robic za tzw zywe tarcze. W tym drugim przypadku winić za ich smierc nie mozna tylko Izraelitow, ale rowniez palestynskich terrorystow, ktory w tym przypadku terroryzuja swoich wspolobywateli.
Jest to tak zjeb...a sytacja ze nikt nie ma pomyslu jak to rozwiazac a ludzie jak na igrzyskach kibicuja jednej albo drugiej druzynie, bez wzgledu, kto i gdzie ginie.
Dracku, nie upadłem jeszcze na głowę, żeby tego nie rozumieć ale dlaczego IDF blokuje bądź atakuje konwoje z pomocą humanitarną, niszczy oznaczone placówki medyczne jak w w.w. przypadku?
Gdyby komuś przyszło do głowy, że "kibicuję" HAMAS zapraszam do wątku, który sam kiedyś stworzyłem: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16346118
Jestem sklonny uwierzyc ze czesc atakow na wspomniane szpitale czy konwoje to nie tylko pomylki, bledny wywiad itp, a celowe wykalkulowane dzialanie szych z dowodctwa. Tzw przekaz dla Hamasu i tych sympatyzujacych z nimi: nie bedziemy sie pier...c i jesli bedziecie wspolpracowac z Hamasem.
Tyle ze prawdy nigdy sie nie dowiemy a spirala nienawisci sie nakreca i tam gdzie jest placz za jednym zabitym cywilem po swojej stronie, nie ma krzty wzruszenia po smierci tysiaca "wrogow".
Nazwij mnie naiwnym, ale wierze ze gdyby nie Hamas, to daloby sie sytuacje w regionie uspokoic. Kwestia czy bylby to mniejszy czy wiekszy "apartheid"
Nazwij mnie naiwnym, ale wierze ze gdyby nie Hamas, to daloby sie sytuacje w regionie uspokoic. Kwestia czy bylby to mniejszy czy wiekszy "apartheid"
Ze swojej strony zapewniam, że oskarżam o wybuch wojny te zdziczałe bydlęta z HAMAS.
OK, ta relacja Lekarzy Bez Granic to jakiś konkret, i to faktycznie bulwersujący.
Ale nadal nie wiemy skąd te szacunkowe 30 tys. zgonów w tym 13 tys. dzieci. Jakaś organizacja stworzyła szczegółowy raport, który by to wyjaśniał?
I nie, nie uważam, że żaden niewinny cywil tam nie zginął czy nie został ranny, że sytuacja nie jest trudna, a Izraelskie wojsko nie ma niczego na sumieniu. Wciąż jednak mam wrażenie, że są to liczby niekonieczne rzeczywiste, ponieważ wielokrotnie podawano, że to szacunki Hamasu.
Z drugiej strony faktycznie trudno, przynajmniej w mainstreamowych mediach, znaleźć jakieś obrazki z przebiegu operacji, Gaza faktycznie jest odcięta i trudno o "relacje z frontu" na wzór tych z Ukrainy.
I oczywiście, patrząc na skalę działań, Izrael na obecnym etapie wydaje się przesadzać i reagować zbyt brutalnie, łamiąc zasady humanitarne.
Z drugiej strony nie potrafię też ocenić faktycznego poparcia dla Hamasu w Gazie, nie wiem, jak wyglądała tam sytuacja, dawno temu czytałem na ten temat jakiś jeden czy dwa reportaże i ponoć faktycznie zwykli ludzie nie są aż tak radykalna - problem jednak w tym, ze cały czas to Hamas tam rządzi, mieszkańcy Gazy nadal na to pozwalają.
Jakaś organizacja stworzyła szczegółowy raport, który by to wyjaśniał?
Pietrus, zgodnie z uwagą pod danymi dotychczasowo żadna się o to nie pokusiła:
https://www.ochaopt.org/content/hostilities-gaza-strip-and-israel-reported-impact-day-192
Zastrzeżenie: ONZ nie była jak dotąd w stanie przedstawić niezależnych, kompleksowych i zweryfikowanych danych dotyczących ofiar; aktualne liczby zostały dostarczone przez Ministerstwo Zdrowia lub Biuro ds. Mediów Rządowych w Gazie oraz władze Izraela i oczekują na dalszą weryfikację. Źródłem są także inne dane, które nie zostały jeszcze zweryfikowane.
Pod 34.11 postarałem się podać w miarę jak najwiarygodniejsze źródła informacje ale i one opierają się o powyższe dane.
Z jednej strony nie można ich potwierdzić ale z drugiej, przecież nie da rady ich zweryfikować i całkowicie zaprzeczyć.
Opierając się o szereg podobnych wypowiedzi do Christophera Lockyeara jestem zwolennikiem jak najczarniejszego scenariusza.
Podawałem linki pod 27.5 ale pewnie nikt nie zajrzał (szkoda) więc zacytuję już tylko z tego samego źródła:
System opieki zdrowotnej załamał się. Jedynie 12 na 36 szpitali jest częściowo funkcjonalna (WHO, dane z 12.03.2024 roku). Żadna placówka medyczna w Strefie Gazy nie jest obecnie w stanie przyjąć dużej liczby rannych ze względu na systematyczne nakazy ewakuacji szpitali i klinik oraz uszkodzenia spowodowane walkami lub atakami.
Ostatnie otwarte szpitale działają przy bardzo ograniczonych zasobach, często nie mogąc przyjmować nowych pacjentów z powodu braku materiałów medycznych i leków, paliwa, żywności i wody. Personel medyczny pracujący w Strefie Gazy jest całkowicie wyczerpany i robi, co może w niemożliwych warunkach.
Od 7 października do 12 marca 2024 roku WHO odnotowało w Strefie Gazy 410 ataków na ochronę zdrowia. 21 listopada 2023 roku, w ataku na szpital Al-Awda, zginęło trzech lekarzy, w tym dwóch pracowników Lekarzy bez Granic: dr Mahmoud Abu Nujail i dr Ahmad Al Sahar.
Od 7 października 2023 r. nasze zespoły medyczne i pacjenci byli zmuszeni do ewakuacji z dziewięciu różnych placówek medycznych w Strefie Gazy po tym, jak znalazły się pod ostrzałem czołgów, artylerii, myśliwców, snajperów i wojsk lądowych lub zostały objęte nakazem ewakuacji.
24 marca 2024 pracownicy Lekarzy bez Granic przekazali, że wokół szpitala Al-Shifa w mieście Gaza nadal trwały ciężkie naloty sił izraelskich i zaciekłe walki. Pracownicy Lekarzy bez Granic znajdujący się w okolicy twierdzą również, że dochodzi do masowych aresztowań personelu medycznego i innych osób w szpitalu i jego okolicach. Organizacja obawia się o ich bezpieczeństwo ze względu na ostatnie raporty, w tym raporty ONZ oraz zdjęcia przedstawiające znęcanie się izraelskich sił nad zatrzymanymi w Strefie Gazy.
Lekarze bez Granic są przerażeni ruiną, w jaką został obrócony szpital Al Shifa w wyniku 14-dniowych działań sił izraelskich w samym szpitalu i jego otoczeniu. Największy szpital w Gazie jest obecnie wyłączony z działania, co jeszcze bardziej pozbawia ludzi na północy dostępu do leczenia.
https://lekarze-bez-granic.pl/strefa-gazy/
Ranna ludność umiera bez zapewnienia odpowiedniej pomocy opieki medycznej, więc też zawyżają tą poddawaną pod wątpliwość statystykę. Tutaj nie chodzi tylko o tych zabitych na miejscu bądź ginących w trakcie zmuszania do robienia za żywe tarcze.
Z drugiej strony faktycznie trudno, przynajmniej w mainstreamowych mediach, znaleźć jakieś obrazki z przebiegu operacji, Gaza faktycznie jest odcięta i trudno o "relacje z frontu" na wzór tych z Ukrainy.
a tu Cie zaskocze. jest profil na insta, nazywa się: Eye.on.palestine
mam znajomą Palestynke i ona sporo rzeczy od nich udostępniała i zacząłem obserwować ten profil. Relacje z bombardowań, szpitali, ranni, niedobici, dobici.... wszystko autentyczne, więc na prawde przerażające. obserwuje to od samego początku wojny. Powiem tak - to co sie dzieje w ukrainie to przy tym drobna potyczka. Tam walczą żołnierze między sobą a tutaj masz rzeź cywilów.
Ostrzegam jednak, że to są drastyczne obrazki
eye on palestine to ten tiktoker biegający po zgliszczach, który w jednym filmiku zalewa się łzami, by w drugim śpiewać?
Porównanie z ukrainą jest absolutnie nietrafione, bo nie przypominam sobie, aby ukraińcy od dekad wybierali cały czas te same osoby non stop atakujące rosję przy aplauzie ulicy.
widziałem ciekawe nagranie, w którym wypowiadał się pewien gość jak zapytano, czemu izrael atakuje cywilów. otóż wina leży po stronie hamasu tylko i wyłącznie. a dlaczego zapytacie ? hamas sobie to dobrze zaplanował, najpierw zaatakował izreal, podrzynał dzieciom szyje na oczach rodziców, gwałcili a potem zabijali kobiety, a jak już się zabawili to wrócili sobie do gazy i wmieszali się w cywilów, którzy głosowali na hamasa, pozwolili im na dorwanie się do władzy. i teraz co ? izreal ma odpuścić bo cywile ? dać znak wszystkim organizacjom terrorystycznym, że po atakach na dany kraj można się wtopić w swoich cywilów i im nie można zrobić ? otóż nie. przykre jest, że giną cywile, ale winę za to ponosi wyłącznie hamas.
Ja tam uważam, że Hamas jak i cały październikowy atak to w 100% robota Izraelskich służb.
Hamas się z tym nawet nie kryje, że umyślnie wykorzystują śmierć swoich cywilów do propagandy. Dla nich im więcej postronnych osób zginie, tym lepiej. Oni robią wszystko, by zwiększyć liczbę ofiar cywilnych, bo im to pasuje do propagandy.
Przecież hamas założyli Żydzi, tyle ze później wymknął się spod ich kontroli, wiec o czym tu dyskutować. Ten cały konflikt to robota mosadu i cia. Większość owieczek łyka mainstreamowe newsy i myśli ze wszystko wie, tymczasem nawet nie ma pojęcia jak jest wmontowana.
Ten cały konflikt to robota mosadu i cia
A nie reptilian?
Hamasu nie założyl Izrael, opanujcie się. Hamas powstał jako odnoga Bractwa Muzułmańskiego. Gdy powstawał, Izrael wciąż bezpośrednio rządził Gazą - potrzebne było pozwolenie, zwykła czynność administracyjna. Pozwolenie Izrael dał.
Grupa Szejka Jassina początkowo jawiła sie jako ugrupowanie czysto religijne. Izraelczycy mieli nadzieje, że w ten sposób odciągną Palestyńczyków od ambicji niepodległościowych. Ci, w rękach Bractwa, mieli w tym zamyśle coraz bardziej przejmować się muzułmańskością (islam odrzuca nacjonalizm jako coś świeckiego), odrzucając Palestyńskość. Potem nastały czasy Intifad, Porozumień z Oslo i wyszło jako wyszło.
Izrael nie stworzył Hamasu, ale ten był w pośrednim sensie jego narzędziem - w tym sensie, że Tel Aviv wykorzystał sytuację. Z czasem natura tego narzędzia się zmieniła. Hamas jest od wielu lat elementem polityki dziel i rządź Izraela. Hamas stał się wytrychem, który Tel Aviv wkłada w koła procesu pokojowego. Zachodni Brzeg i Gaza to de facto dwa rządy i jakiekolwiek próby pojednania są torpedowane przez Izrael, który otwarcie przyznaje, że żadnego państwa Palestyńskiego nie chce.
9/11 to tez wina zydow i NWO?
Arabska ropa w Afganistanie? Albo trollujesz, albo przegapiłeś dwie inwazje amerykańskie (z pomocnikami) na Irak. Myślisz ze USA prowadzi wojny w obronie demokracji i praw człowieka? Nie wierzę, abyś był tak naiwny.
Powyżej
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna ocenił, że Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem. Jak dodał, atak Iranu na Izrael był „atakiem podobnie terrorystycznym jak atak Rosji na Ukrainę”.
https://defence24.pl/geopolityka/polska-powinna-wesprzec-izrael-w-konflikcie-z-iranem
Po co?
Aha, czyli nam grozi formalnie i oficjalnie Rosja i mamy przekazywać różnego rodzaju środki jeszcze na bliski wschód? Czy pan wiceminister stracił rozum? To nie lepiej te środki wysłać Ukrainie, która ponoć zmaga sie aktualnie z dużymi trudnościami?
wydaje mi się, że nasza pomoc powinna być równie proporcjonalna do tej jakiej Izrael udzielił Ukrainie. Czyli powinniśmy się ograniczyć do zaniepokojenia, oburzyć się i coś tam kredkami namalować na asfalcie.
To jest oczywiste dla każdego kto interesuje się polityka międzynarodową. Jeśli dojdzie do interwencji sił lądowych USA, to wyślemy duży kontyngent do pomocy.
Via Tenor
Tyle powinniśmy pomóc, a ten dzban Szejna niech sam jedzie. Żydzi nigdy nie byli i nie będą naszymi sojusznikami
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna ocenił, że Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem
Kretyn.
Na pewno Izrael będzie na mwdzięczny, jak pójdziemy ślepo na rzeź.
Co politycy w Polsce mają we łbie, zeby sie pchać w każdy konflikt?
Taka odpowiedź wiceministra jest co najmniej nierozważna. W konflikt bezpośrednio nie angażują się nasi najbliżsi sojusznicy a ten już by przeszedł do wymachiwania szabelką. Przypomina mi to niechlubny okres poprzednich rządów.
W każdej chwili coś się może zdarzyć. Z całego serca proszę, żebyście państwo nie narażali swojego życia i zdrowia. - Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna
Natomiast powyższe stwierdzenie jest całkowicie na miejscu i nie zapominajmy go w krytyce.
Ten rząd jest jeszcze gorszy od poprzedniego. Zamiast podlizywać się Izraelowi powinnismy skupić się (podobnie jak Czesi) na bezpośredniej pomocy Ukrainie gdyż to ze strony Rosji mozemy się czuć zagrożeni. Izrael ma nieograniczona pomoc USA, jedne z najlepszych systemów antyrakietowych, czołgi nie gorsze niż Abramsy, wyszkoloną liczną armię i broń atomową. Potrafili to osiągnąć w niespełna kilkadziesiąt lat od powstania tego kraju, a my jak staliśmy w miejscu, tak dalej stoimy.
Tyle powinniśmy pomóc, a ten dzban Szejna niech sam jedzie. Żydzi nigdy nie byli i nie będą naszymi sojusznikami
Widzę, że mocno nie ogarniasz kwestii międzynarodowych. Izrael jest naszym sojusznikiem jako część Zachodu i bliskim sojusznikiem USA. Iran należy do wrogiego nam obozu wraz z Rosją, Chinami, Syrią, Koreą Północną i pomniejszymi antyzachodnimi państwami.
Izrael jest naszym sojusznikiem jako część Zachodu i bliskim sojusznikiem USA.
zgłaszasz się na pierwszą linię w razie "w"?
wydaje mi się, że nasza pomoc powinna być równie proporcjonalna do tej jakiej Izrael udzielił Ukrainie. Czyli powinniśmy się ograniczyć do zaniepokojenia, oburzyć się i coś tam kredkami namalować na asfalcie.
Rzadko Manolol powie cos sensownego, ale tutaj sie calkowicie z nim zgadzam.
zgłaszasz się na pierwszą linię w razie "w"?
Niby dlaczego miałbym się zgłaszać? Od tego są specjalne, przeszkolone jednostki wojskowe. Przypominam, że już wysyłaliśmy żołnierzy np. do Iraku i Afganistanu.
Od tego są specjalne, przeszkolone jednostki wojskowe.
Które w obecnej sytuacji za naszą wschodnią granicą, mogą być potrzebne tutaj (oby do tego nigdy nie doszło), w kraju, a nie w kolejnej wojence na BW
Są potrzebne w obu miejscach. Przede wszystkim w interesie Polski (a właściwie Ukrainy) jest jak najszybsze załagodzenie tego konfliktu i zapobieżenie wojnie.
Szejna powinien się podać do dymisji po tak głupich wypowiedziach. W czym chce pomagać Izraelowi? W mordowaniu cywilów? Liczebność armii Hamasu ocenia się na 30-40 tysięcy bojowników, tymczasem Żydzi zabili już tyle osób cywilnych, a hamas nadal istnieje…. Poza tym Izrael nie potrzebuje pomocy antysemitów, którymi wg nich jesteśmy - jak kiedyś powiedział wąskousty minister spraw zagranicznych Izraela, Israel Katz Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki.
Tak tak, allahu Akbar!
Przyznasz się pod jakim nickiem normalnie trolujesz forum?
To nie jest żadne trollowanie, wyrażam swoje poglądy, a wypowiedz Katza jest faktem.
h ttps://www.rp.pl/kraj/art1480541-szef-msz-izraela-polacy-wyssali-antysemityzm-z-mlekiem-matki
Jakby rząd zapomniał zachowanie Izraela w stosunku do Polski po zabiciu Polaka 2 tygodnie temu, masakra, kto tam steruje MSZ....
Izrael to chyba jedyny kraj (może poza Rosją), który celowo niszczy całe konwoje z pomocą humanitarną. W ten sposób chcą zastraszyć wszystkie organizacje międzynarodowe i narodowe, które chciałyby pomóc cywilom w Palestynie.
Nic nie wskazuje na celowy atak na organizację humanitarną. Ta organizacja działała tam legalnie, za zgoda Izraela. Pracowali ludzie z wielu państw zachodnich, a sama organizacja ma siedzibę w USA.
A co ma wskazywać na celowy atak na dobrze oznaczony konwój?
h ttps://www.cbsnews.com/amp/news/israel-gaza-world-central-kitchen-strike-jose-andres-direct-attack-aid-workers/
h ttps://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2251479,1,celowy-atak-swiat-reaguje-na-smierc-wolontariuszy-i-pyta-o-wojne-w-gazie-polska-domaga-sie-wyjasnien.read
h ttps://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art40108991-tworca-world-central-kitchen-izrael-bral-na-cel-wolontariuszy-samochod-po-samochodzie
Przeczytałeś chociaż to co wrzuciłeś? Nie ma żadnych dowodów, że Izrael celowo zaatakował ten konwój wiedząc, że to pomoc humanitarna. Twierdzi tak założyciel WKC, kraje takie jak np. USA, WB i Francja oświadczyły, że domagają się w tej sprawie śledztwa i nie potępiły tego zdarzenia. Polska zresztą też. A sam Izrael twierdzi, że to był błąd. Można tylko domniemywać, co tam się naprawdę stało. Więc nie widzę powodów, żeby kategorycznie stwierdzać, że to na pewno był celowy atak.
...i nie potępiły tego zdarzenia. Polska zresztą też.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej jest głęboko wstrząśnięty i wyraża najwyższe potępienie dla tego ataku. Składamy najgłębsze kondolencje wszystkim rodzinom i bliskim ofiar. Wolontariusze, którzy ponieśli śmierć w wyniku ostrzału armii izraelskiej nieśli pomoc ludności Strefy Gazy dotkniętej głębokim kryzysem humanitarnym. To tragiczne zdarzenie wymaga pełnego i wnikliwego wyjaśnienia oraz wyciągnięcia właściwych konsekwencji wobec osób za nie odpowiedzialnych.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9478279,senat-przyjal-uchwale-chodzi-o-atak-na-konwoj-humanitarny-w-strefie-g.html
Natomiast jeżeli chodzi o intencjonalność: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-izrael-w-stanie-wojny/news-szokujace-brytyjskie-ustalenia-po-izraelskim-ataku-na-konwoj,nId,7429027#crp_state=1
Przy czym oczywiście zachodzi domniemanie dopóki nie zostanie przeprowadzone pełnowymiarowe śledztwo w tej sprawie. Logika i przebieg wydarzeń jednak nakazują stwierdzenie, że atak był przeprowadzony z pełną konsekwencją i nie przypadkowo.
Przeczytałeś chociaż to co wrzuciłeś? Owszem, i jest tam nawet napisane, że wiele krajów potępiło ten atak. Widać jednak sam tego nie przeczytałeś skoro twierdzisz, że nie potępiły tego zdarzenia
Nie ma żadnych dowodów, że Izrael celowo zaatakował ten konwój wiedząc, że to pomoc humanitarna. Znowu jesteś w błędzie. Organizacja Lekarze Bez Granic zajęła w tej sprawie zdecydowane stanowisko i odrzuciła twierdzenie Izraela o przypadkowym incydencie:
h ttps://www.reuters.com/world/middle-east/msf-dismisses-israeli-claim-regrettable-incident-strike-against-aid-workers-gaza-2024-04-04/
Ten atak to jest wyraźny komunikat dla wszystkich którzy chcieliby pomoc Palestyńczykom: nie wtrącajcie się w czystki etniczne które w Palestynie przeprowadzamy gdyż i wy oberwiecie. Działanie jest celowe, cześć Palestynczyków wybiją, ci którzy przeżyją umrą z głodu lub od ran. Tylko osoba skrajnie pozbawiona percepcji tego może nie dostrzegać.
Ale faktycznie przekonałeś mnie: konwój humanitarny poruszał się przecież w opancerzonych wozach bojowych, był nieoznakowany, wolontariusze natomiast uzbrojeni i w zunifikowanych uniformach wojskowych. Kamera drona natomiast wyświetlała obraz B&W w rozdzielczości 240p, wiec pomyłka była jak najbardziej możliwa i usprawiedliwia tym samym izraelski atak na ten konwój, jsk i wszystkie wcześniejsze ataki i zabójstwa pracowników organizacji humanitarnych w regionie.
No to jednak Izraela odpowiedział na odpowiedź Iranu. Zobaczmy co zrobi Iran. Swoją drogą to trochę porażka Iranu, że bez problemu Izraelskie pociski dosięgnęły celu w pobliżu obiektów atomowych.
Wymiana atomem pewnie by rozwiązała problem jednego i drugiego państwa, jeszcze trzeci przypadkiem mógłby skręcić w kacapię i byłby na jakiś czas spokój.
Wiec jak Izrael (przypadkowo czy nie) zabil Polaka to wielcy obroncy demokracji na swiecie juz sami chcieli odbijac ziemie swieta.
Jak zrobil to Hamas (i to zabil dwoch polakow)? Cisza? Gdzie to wasze swiete oburzenie? Gdzie start krucjaty?
https://wiadomosci.wp.pl/polacy-zgineli-z-rak-terrorystow-z-hamasu-jest-komunikat-msz-7034867271908032a
To nie byli prawdziwi Polacy!
Wg USA tylko jedna strona popełnia zbrodnie w strefie Gazy:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/miedzynarodowy-trybunal-karny-chce-scigac-izrael-za-strefe-gazy-stany-glosuja-nad/swx6scx
...do niemal wszystkich Republikanów dołączyło 42 z 197 głosujących Demokratów
Chyba raczej wg. Republikanów. Ładnie to obrazuje, jak Palestyńczyków nienawidzą trumpiści i gdzie by weszli najchętniej Netanjahu. Bardzo dobrze, że Bidon wyraził chęć wetowania ustawy dot. sankcji. Osobiście również popieram decyzję MTK.
Szykuje się runda 2 niedługo - podobno w przeciągu kilku dni. Iran się wkur*** bo Izrael zabił jakiegoś wysokiego rangą hamasowca na ich terytorium. Ciekawe czy będzie podobnie i praktycznie nic nie doleci do celu, czy tym razem atak będzie miał ostrzejszy przebieg.
Prócz Ismaila Hanija zabili jeszcze Fuada Szukrę. Parę sukinsynów z Hamasu mniej trzeba przyznać.
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art40896631-po-zamachach-na-ismaila-hanije-i-fuada-szukra-bliski-wschod-coraz-blizej-wielkiej-wojny
Chamenei odgraża się niby "srogą karą" ale czy jest w stanie kogokolwiek nią dosięgnąć i uczynić jakiekolwiek poważne szkody to już zupełnie inna sprawa.
Żydzi wymordowali ostatnio więcej Palestyńczyków niż Rosjanie Ukraincow w czasie 2.5 roku wojny. Do tego zaczęli się osiedlać na terenach autonomii palestyńskiej. Dokonali ludobójstwa, a świat milczy.