New Vegas to ciągle kanon Fallouta. Twórca FO4 potwierdził chronologię gier z serii i serialu Amazona
Przecież ta chronologia jest śmieszna, bo wg. niej kanoniczny jest Tactics xD
Kiedyś czytałem artykuł że bethesda robiąc fallouta 3 czytała artykuły na wiki aby poznać fabułę i lore falloutów 1 i 2 xD
Oni nawet nie odpalili starych falloutów, więc nic dziwnego że w ich grach jest taki śmietnik w lore fallouta
Kiedyś czytałem artykuł że bethesda robiąc fallouta 3 czytała artykuły na wiki aby poznać fabułę i lore falloutów 1 i 2 xD
Źródło artykułu: Trust me bro.
A jak myślisz?
A co z tym, że według serialu, przy LA jest sobie Krypta 33, a według Fallouta 1 przy LA jest Krypta demonstracyjna o numerze 0 ? Vault-Tech zbudował po prostu więcej krypt w okolicy?
spoiler start
I jak to działa, że z 33-ki można tunelem przejść do 34-ki? Postawili je tuż obok siebie, w jednej górze wyżłobili? I przez 219 lat nikt w te i wewte nie chodził, dopiero w serialu?
spoiler stop
Na temat Krypty 33/34. Wyjaśnione w serialu:
spoiler start
Krypty miały regularny kontakt, aby aranżować małżeństwa i utrzymać zdrową pulę genową. I tak to działało aż jakiś czas przed serialem mieszkańcy Krypty 34 zginęli i władzę przejęli Raiderzy. Ostatnim Nadzorcą był niejaki Jackson.
spoiler stop
Co do Fallouta 1/2/FNV/Tactics, to uznali je za kanon, ale jak widać nie mają problemu robić retcony jeśli mają taką potrzebę.
Nie wiem jak wybrną z faktu, że
spoiler start
rzucono atomówkę na stolicę NCR (Shady Sands) przed wydarzeniami z FNV, bo przecież w FNV jest kilka nawiązań do Shady Sands. Jest to skorumpowana dziura w 2281, ale istnieje.
spoiler stop
Chwila, tam jest więcej krypt - ojciec jest z 31, raiderzy przychodzą z 32 - nie wiem skąd wzięliście 34 ale dopiero po 2 odcinkach jestem :)
A krypty to na potrzeby fabuły sobie w serialu dodają jak chcą.
Według Fallouta krypt jest dużo i nie są opisane w większości.
Co do istnienia krypt w LA, nawet logiczne by było, że w tak wielkiej metropolii jest ich więcej.
Według Biblii Fallouta (napisał ją Chris Avellone) korporacja Vault-Tec dostała zlecenie na budowę 122 krypt. Ich rzeczywistym przeznaczeniem wbrew pozorom nigdy nie było ocalenie mieszkańców USA - służyły do prowadzenia badań i poronionych eksperymentów nad odizolowanymi populacjami mieszkańców.
Opisano tylko niektóre krypty. Lokalizacja, przeznaczenie i eksperymenty w pozostałych nie zostały określone i tutaj twórcy gier dostali sporą swobodę. Nie było zatem żadnych przeszkód żeby tworzyć nowe. Co zresztą czynili.
BTW: Chris Avellone został bezpodstawnie oskarżony o molestowanie seksualne, co zrujnowało jego karierę. Tyle dobrego że udało mu się wybronić, a oskarżycielki oprócz wycofania zarzutów muszą wypłacić mu siedmiocyfrową sumę.
Kanonem jest wszystko to co wymysli wlasciciel praw do marki Fallout , a jak Bethesda wymyslila wiecej Krypt , to tak jest i trzeba to zakceptowac to sa gry konputerowe = czysta fantazja , ale fakt jest jeden , Bethesda ma zawsze racje jezeli chodzi o Fallouta .
A to NV nie był kanonem od czasów premiery? Mogła głupia Bethseda wziać ludzi od dwóch pierwszych Falloutów do zrobienia nowej części, gdy przejęła prawa. To dziś by nie robili takiego syfu.
Bethesda została potwornie upokorzona przez Obsidian: pokazali, że można zrobić świetną grę nawet na przestarzałym i wadliwym silniku. Po czymś takim nigdy więcej nie zaproszą ich do współpracy.
W sumie jedyne, co Bethesda zrobiła w miarę dobrze w "swoich" Falloutach to pancerz wspomagany - widać i czuć że to jest chodząca potęga a nie zwykłe ubranie, tylko trochę grubsze.
Tylko po to zeby to calkowicie zaprzepascic w F4 i FNV, gdzie o pancerze wspomagane sie doslownie potykasz. Jedna z cenniejszych i unikalniejszych rzeczy w uniwersum zostala niestety sprowadzona do randomowego itemka/skilla/buffa i powoduje tyle samo emocji co cala reszta gry, czyli niewiele.
Design dla ... wiadomo kogo. ;)
"jedyne, co Bethesda zrobiła w miarę dobrze"
Nie przesadzajmy. W F3 było czuć klimat Fallouta bardzo mocno, gra była płytka fabularnie (wątek główny) i zabugowana, ale jednak falloutowy Waszyngton w wykonaniu Bethesdy to mistrzostwo świata.
Skąd się biorą takie durne newsy? Wystarczyło obejrzeć serial do końca, prawdopodobnie New Vegas odwiedzimy w kolejnych sezonach.
Ja jestem dopiero po 1 odcinku i mam mieszane odczucia.
Sąsiadujące krypty - przecież miały być odizolowane po to żeby przeprowadzać te wszystkie chore eksperymenty.
Bractwo stali - w samych grach jest dużo namieszane więc można przeboleć że zachodnie bratwo rekrutuje byle kogo i ma sterowiec.
A gdzie NCR? W czasie serialu powinno być już potężnym państwem.
Krypta 33 - dziesiątki, a może i setki metrów pod ziemią, zaraz przy brzegu morza? Serio?
to ogladaj reszte, wszystko bedzie wyjasnione a nie chce ci spoilerowac. co do krypty i jej polozenia, to co w tym zlego, ze jest zaraz przy brzegu morza?
Ja jestem po dwoch odcinkach wiec duzo nie moge powiedziec - chociaz tez mnie zdziwila lokalizacja krypty 33 i to, ze mozna sobie przejsc z krypty do krypty nie wychodzac na powierzchnie.
Bractwo stali - imho nie ma tragedii. Nie wiem jak to sie wpasowuje w time line wydarzen serii, ale po Falloucie 3 przestalem na to zwracac uwage. Jedynie ten oboz szkoleniowy dla rekrutow troche mi nie pasowal. Narybek czyli kandydaci na giermkow zachowuja sie jak banda losowych dzieciakow ale za to juz wyzej w hierarchii widac to charakterystyczne poczucie wyzszosci i pogardy dla plebsu (paladyni) oraz zapedy sekciarskie i fiksacje na punkcie wspomnianej hierarchii (kaplani). Zobaczymy jak bedzie pozniej.
Natomiast do odpowiedzi na posta zmotywowal mnie sterowiec. Zbyt wyraznie zapadla mi w pamiec misja ze Sterowcem Bractwa z Fallout Tactics. :P
https://fallout.fandom.com/wiki/Brotherhood_zeppelin
Ten w serialu wyglada na mocno zmodernizowana wersje ale jednak nie jest to nowy pomysl. :P
rocketfuel --> Kopiac tak blisko plazy i oceanu bardzo szybko natrafilbys na wode + wiele innych logistycznych problemow, ktore pomimo kompletnego braku znajomosci tematu odrazu przychodza mi do glowy. :P Jak w starym przyslowiu - nie buduje sie domu (schronu) na piasku.
Tylko Fallout Tactics nie byl kanoniczny z starymi falloutami, z nowymi tez nie (ale nowe tez nie sa kanoniczne wiec coz).
Sterowiec przypominał "Prydwen" bractwa stali z Fallouta 4, czyli wschodniego wybrzeża.
Co do kanoniczności to aż tak bardzo się nie czepiam bo Bethesda dużo tu namieszała.
Bractwo stali z F3 i F4 przecież bardziej się opiera właśnie na Fallout Tactics niż na F1 i F2.
tylko te wejscie do krypty, nie bylo na samej plazy a przy plazy i caly 'tyl' krypty, byl skierowany w strone miasta, przy krypcie byl bodajze przystanek transportu miejskiego. a te 3 polaczone krytpy, co kazdy tak narzeka, to jw. napisalem, ogladajcie dalej serial, tam jest to rozwieniete... ze nie bylo czegos takiego w grze, nie znaczy ze w serialu nie mogli dolozyc takiego watku i nie znaczy, ze jest on odrazu spartolony.
Ps. wejscie do krypty 33 bylo w jakims budynku, jak ona wychodzi na zewnatrz, to idzie przez jakies filary a pozniej widzi morze. na fotce krypta, ktora jest oddalona kilkaset metrow od wody a piasek jest wszedzie, bo to pustynia przeciez po wybuchu, oznaczylem tez ja.
Zanim wychodzi , jej brat spogląda w dół krypty, lekko licząc spokojnie ponad 100. Czyli głęboka dziura w ziemi przy samym brzegu morza. Nie ma znaczenia w którą stronę w głąb była budowana krypta, bo jej konstrukcja w takim miejscu nie ma racji bytu. Zbyt duże prawdopodobieństwo zalania i utopienia wszystkich mieszkańców.
Od krypty 76.
Inny wątek.