Sytuacja jak każda inna. Mnie ludzie prosili o kupno różnych rzeczy dla nich i też musiałem się śpieszyć, bo to co się kupuje, a to co robi się poza sklepem to inna historia, ledwo co wróciłem oddać przedmiot dla kogoś i już musiałem lecieć w inne ważne miejsce.
A gdyby kupował chleb- to byłoby lepiej? Mi to różnicy nie robi, bo wtedy również sytuacja przez którą osoba się śpieszy chleba raczej nie dotyczy, tak jak i tutaj nie dotyczyła papierosów zapewne.
Dlatego tak łatwo oceniać i sam się na to łapię. :)
Aczkolwiek samo wpychanie się do kolejki jest znowu inną, oddzielną sprawą. Nie powinno to w taki sposób wyglądać, brak tu kultury i to potępiam.
No i dobrze sytuacja się potoczyła, jak ja zdzierżyć nie mogę jak ide kupić fajki + red bulla a kolejka do kasy na 5 osób. Co z tego że każdy płaci karta i kupuje jakiegoś batona czy wode a metr obok jest kasa samoobsługowa. Jak masz rzeczy które możesz kupić przy samoobsługowej to idź do niej a nie zajmuj jedyna kase w której kupisz ambrozje i szlugi bez pomocy kasjera. Nie spotkałem się z żabka od kilku lat gdzie nie ma kasy samoobsługowej