Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
Zaczniemy od humoru
potwierdzam, licze ze capcom porzadnie wezmie sie za optymalizacje, a gra szybko stanieje i wiecej osob sie o tym przekona
szkoda tego tytulu, cala ta afera o mtx byla niepotrzebna, ale wina lezy po obu stronach, bo capcom tez sie bardzo chujowo zachowal z tym ze trzymali to w tajemnicy do ostaniej chwili
Jako, że mamy nowy wątek to się pochwalę. Skończyłem Final Fantasy VII Remake :) Wyszło 27h, ale finał był długi jak cholera. No pół dnia przesiedziałem nad ostatnimi 2 rozdziałami. Mimo wszystko warto było. Fenomenalna produkcja. Matko jaki ja byłem ślepy na piękno tych gier. Może irytowały trochę ten korytarzowe etapy, gdzie tylko przechodziliśmy przez tunele, drabiny ale cała reszta to creme dela creme. Fabuła, postacie, dialogi, postać Clouda to wszystko jest jeszcze lepsze niż w świetnej XVI. Zresztą strasznie podoba mi się kreacja Clouda. Taki ponurak, zamknięty w sobie. Nie pokazujący po sobie emocji ale widać, że mu zależy mimo iż stara się tego nie pokazywać.
spoiler start
Mam tylko jedno pytanie. Kim u diabła jest Sephiroth i jaką rolę gra w całym FF7 jeśli da się to określić bez spoilerowo? Z tego co zrozumiałem to był tak jak Cloud członkiem elitarnego programu SOLDIER i według tego co uważa Cloud to on nie żyje bo go zabił (o ile dobrze zrozumiałem). Widać ewidentnie, że to jest jedyna osoba, której Cloud się po prostu obawia. Pojawia się w tych wizjach i sprawia, że Cloud zamiera jak go widzi, a na końcu gra takiego złodupca, że nic na nim nie robi wrażenia.
Do tego nie wiem o co wam chodziło z tym spoilerem który tam kiedyś zobaczyliście. Nikt nie umarł, no prawie bo Jessi mi strasznie szkoda bo ją polubiłem jak cholera, a Briggs no cóż. Jakoś nie przywiązywałem się do niego. Po za tym nie wiem co się stało z Wedgem bo go zabrały te duszki. Po za tym wszyscy szczęśliwi. No i kim jest Zack (czy jak on się nazywał, ten na końcu co się pojawiał z mieczem Clouda)?
spoiler stop
Co do FF7 Rebirth. Póki co poczekam i nie kupię. Czekam czy to PS5 Pro to prawda bo być może wymienię swoją PS5 na Pro i może Rebirth dostało by jakiegoś patcha ulepszającego grafikę bo na razie takie meh. Poczekam czy pokażą coś ciekawego bo wtedy kupiłbym Pro i miał sprzęt do końca generacji, a może i dłużej patrząc na obecną bo jak ktoś miał Pro/One X to tak naprawdę dopiero w tym roku warto było wymienić na nowe. A jak PS5 Pro to fake to być może przeprowadzę upgrade PC'ta wymieniając procka i kartę.
kuuuurde, ja miałem ciężki tydzień i nic nie grałem, tak myślałem, że mnie wyprzedzisz...
ale ja też mam 27h i jestem na 14 rozdziale dopiero, robię te ostatnie zadania poboczne. jesteś w stanie oszacować ile godzin do końca?
spoiler start
zakręciła się łezka w oku przy rozdziale z zawalaniem "talerza" na Sector 7? albo w jakimkolwiek momencie do 14. rozdziału?
spoiler stop
spoiler start
Tak, jak spadał dach na Wedga i myślałem, że już po nim i później jak był szerszy kadr na totalnie zniszczony sektor tylko po to, aby dopaść Avalanche.... Ale najbardziej mnie właśnie zabolała śmierć Jessi. No polubiłem babkę i miałem nadzieję, że się wyliże. Ja pod koniec robiłem tylko kilka zadań pobocznych. Nie chciało mi się latać więcej w tą i z powrotem nawet jeśli odblokowała się szybka podróż. Jak trzeba było ratować Aerith to zaraz poleciałem ;)
spoiler stop
Sam rozdział 16 i 17 robiłem jakieś 5h z powtarzaniem walk z bossami.
Via Tenor
tak, generalnie te zadania na końcu są trochę uciazliwe przez to, że dotyczą już wszystkich odkrytych sektorów, a nie tylko najbliższej okolicy.
wcześniej było tak, że jak wziąłeś zadanie to jego cel był najczęściej za rogiem, a teraz trzeba się nabiegac i przez to nasila się to o czym pisałeś - drabiny, tunele, przeciskanie się przez wąskie przejścia.
ja mam jednak FOMO i chce zrobić wszystko, bo na przykład bardzo podobała mi się walka z bossem w jednym z tych zadań - chociaż AI Barreta zachowywał się idiotycznie.
Sam rozdział 16 i 17 robiłem jakieś 5h z powtarzaniem walk z bossami.
->
Bez spoilerów nie da rady, na swoje pytania znajdziesz odpowiedzi w Rebirth który zawiera genezę prawie wszystkich bohaterów. Traktuj Remake jako prolog do rozbudowanej historii który stawia wiele pytań ale nie daje żadnych odpowiedzi :)
Sciagam sobie gearsy 4, ogromna gra, co tam jest, ze zajmuje ponad 100 giga?
No i ponoc szosta czesc ma trafic ostatecznie jeszcze na te generacje?
no wlasnie nic, ale gry od ms ogolnie duzo miejsca zajmuja, na pc tez
a o szostych gearsach chodza plotki ze w tym roku zapowiedz, ale czas pokaze
daj znac jak ci sie ogolnie podobaja, ja mialem dwa podejscia i nie skonczylem:( a trylogia mi sie bardzo podobala
Czyli odpuściłeś Judgment i przechodzisz do 4?
Zmobilizowaleś mnie do zagrania w 4.
Gówniana kompresja, ale gre doceniłem dopiero po 3 przejściu. To miał być wprowadzający odmóżdżacz i taki był.
Trudno sie przestawic na sterowanie i mechaniki gearsowe po takiej przerwie, ale może cos z tego bedzie :)
Bardzo ladna jest ta gra, jak to tak wygladalo na premiere na starej konsoli, to musialo powodowac opad szczeki.
Via Tenor
mmie spalą pierwszego mi Judgement podobał się bardziej niż 4 i 5
HOW DARE YOU?
Judgement to chyba faktycznie najsłabsze Gearsy, ale to nie znaczy że to jakaś słaba gra, po prostu pozostałe odsłony serii są lepsze.
Tak w ogóle to gdzie ten next gen patch do Fallout 4 co miał być jakieś 6 miesięcy temu?
Ja F4 przeszedłem na XSX z modem 4K60 i byłem naprawdę pod wrażeniem, jak dobrze to działało i wyglądało. Od partaczy z Beci nie spodziewałbym się nic lepszego
Dzięki za info, ale boję się że te mongoły z bethesdy spatchują grę jak zwykle, że przestanie być kompatybilna z modem jak będę w 50% gry :P
Ja ostatnio wróciłem do Gothica 2 Noc Kruka po ponad 2 miesiącach przerwy i w kilka dni nabiłem kolejne 10h. Razem wychodzi już ponad 63h, a jestem dopiero w pierwszej części 4 rozdziału. Zanosi się na to, że spędzę w niej rekordową ilość czasu, bo gra mi się tak przyjemnie, że czyszcze sobie cały swiat z wrogów, choć do przejścia gry nie jest to wymagane.
Kocham to niemieckie szlachetne drewno :D
Trenuj trenuj bo w Rebirth zapłaczesz nad minigierkami :D Z podciąganiem się trochę męczyłem ale większe trudności sprawiły mi rzutki.
Fanom Bethesdy przypominam, że już w czwartek będzie można rozpocząć narzekania jak złą adaptacją jest Fallout od Amazonu. Szykujcie wiadra jadu :D
But why?
Ja tam jestem jakoś optymistycznie nastawiony co do tego serialu i nie ma to nic wspolnego z moim negatywnym stosunkiem do Bethesdy. Fallout to Fallout, każda forma przedstawienia tego świata będzie dla mnie kontent.
z takich nowszych adaptacji to bardzo przyjemnie oglądało mi się Twisted Metal, a tutaj celują chyba w podobny ton, więc może będzie fajnie.
nie wybitnie, po prostu fajnie.
jedyne co wygląda tak sobie na zwiastunach to strona operatorska i scenografia, ale już na przykład w kostiumach i lokacjach czuć piniondz.
EDIT: ale muszę zaznaczyć, że nie mam żadnych emocji w stosunku do marki Fallout, podejdę do tego jako do osobnego dzieła.
EDIT: ale muszę zaznaczyć, że nie mam żadnych emocji w stosunku do marki Fallout, podejdę do tego jako do osobnego dzieła.
No to zupełnie jak ja. Klasyczne Fallouty 1&2 mnie ominęły bo jakoś nigdy w tym czasie nie interesowały mnie gry w rzucie izometrycznym. Fallout 3 grałem dość sporo, New Vegas pominąłem (teraz trochę późno by wracać bo się strasznie postarzał), w 4 grałem ale nie skończyłem i F76 ... no mam i tyle. Także dla mnie to będzie po prostu serial post-apo i nic więcej. Bez emocji. Tak samo miałem z Halo i siadło bardzo mocno bo po serialu nabrałem ochotę na gry.
Mam zerowe oczekiwania co do tej adaptacji. Toleruję tylko dwie pierwsze części gry, zanim Beth położyła łapy na marce i wydała swoje crapy. W zasadzie moje zainteresowanie marką spadło do zera. Scenariusz ma ponoć nie mieć nic wspólnego z grami poza uniwersum, więc w zasadzie może z tego wyjść zarówno sztos jak i gniot. Na pewno sprawdzę.
Wiadra jadu zdecydowanie polecą jak będzie rozczarowaniem jak Starfield, nikt tu nie hejtuje Beci dla zasady
kain93ck
"But why? Ja tam jestem jakoś optymistycznie nastawiony" ja też, natomiast zapewniam Cię, że yt zaleje fala krytyki, choćby była to niczym nie podparta krytyka :D powiem więcej już po trailerach się zaczęło, np. w temacie cyklopa :)
fftc
"Scenariusz ma ponoć nie mieć nic wspólnego z grami poza uniwersum" chyba nie tak do końca, fabuła serialu po prostu toczy się 9 lat po zakończeniu Fallout 4, dodatkowo na trailerach widać coś co przypomina Nuke Town z F3, więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Dodatkowo Todd Howard stwierdził, że serial ma należeć do kanonu, więc nawet jak nie będzie wydarzeń związanych z poprzednimi odsłonami to prawdopodobnie wydarzenia w serialu będą miały swoje chwile w Fallout 5.
---
Natomiast ja grałem we wszystkie Fallouty i jedynie nie ukończyłem F76 bo po prostu nie mam z kim, a samemu mi się nie chce, dodatkowo kwestia płacenia abonamentu po to aby grać tylko ze znajomymi mnie trochę wnerwia, ale koniec końców pewnie się za ten tytuł zabiorę, bo to co ogólnie już widziałem grając chwilę mi się nawet podobało. Drugim tytułem którego nie ukończyłem i raczej nie ukończę, bo jest tak zły jest Fallout: Brotherhood of Steel (nie mylić z Fallout Tactics: Brotherhood of Steel) wydany tylko na konsole PS2/Xbox jako hack and slash.
A serialem się mocno jaram i liczę na to, że będę sie w nim dobrze bawił, tym bardziej że w obsadzie widziałem przynajmniej jedną osobę którą bardzo cenię :D
Na szczęście jestem z czasów, kiedy czytało się pierwsze zapowiedzi Fallout 3 i śmiało się z frustratow, którzy nazywali grę upadkiem serii tylko dlatego, że turowke zamieniono na akcyjniaka z zmiennym trybem kamery. W ten sam sposób będę się śmiał z frustratow, którzy będą doszukiwać się kolejnych abominacji. xDD
FF7 Rebirth skończone po około 120h. Gdybym miał oceniać to będzie jakieś 11/10, także grę roku już wybrałem. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to momentami nierówna oprawa i problemy z oświetleniem, w zamian w trybie wydajności gra działa niemal idealnie. Jestem przekonany że gra dostanie ulepszenie graficzne tak samo jak to było z Remake, więc z przejściem na hard wstrzymam się do PS5 pro. Cała reszta to jest absolutny top w gatunku jrpg (oprawa również mimo problemów). A sama kreacja bohaterów i muzyka to jest top w grach w ogóle.
Muzyczka już w XVI mi się podobała, a w FF7 jest jeszcze lepiej pod tym względem ;) A bitewna muzyka to już w ogóle trafia w moje gusta.
Jestem przekonany że gra dostanie ulepszenie graficzne tak samo jak to było z Remake, więc z przejściem na hard wstrzymam się do PS5 pro
Dlatego poczekam z ogrywaniem i zobaczę jak się sytuacja rozwinie w tym przypadku.
DLC jest bardzo krótkie i wprowadza nową postać która odgrywa swoją rolę również w kontynuacji. Warto ograć jak już jest w pakiecie z grą. Dla samej fabuły nie jest to raczej specjalnie istotne.
Jeszcze nie ogrywałem. Mam je bo był kod na ten dodatek w pudełku ale jeszcze nie ruszałem. Pewnie w tygodniu się za to wezmę.
Jedno jest pewne, nie zawiedziesz się na tym koncercie :) Pozostaje życzyć żeby sala i dźwiękowcy spisali się na medal.
Via Tenor
panowie, it’s happening, wjezdzam w koncu w XXI wiek i we wtorek montuje nowy internet
100mbit to nie wiem jaka to predkosc, ale na pewno lepiej niz 1mb/s, niestety drogo, bo musialem sie zdecydowac na opcje internetu mobilnego, ale oczywiscie bez zadnego limitu
to ze nie moge pograc w helldiversow przelalo czare goryczy
i sciaganie stalkera przez dwa tygodnie
Około 12MB/s także kopa dostaniesz dużego :D Aczkolwiek w graniu istotniejsze jest jakie będziesz miał opóźnienie a z tym bywa średnio na necie mobilnym.
Ja wreszcie tydzien temu zamontowałem światłowód i jest przepaść. Ping 30 ms to była jakaś abstrakcja do niedawna
liczylem ze przy lepszej pogodzie jakosc polaczenia sie poprawi, ale nic z tego…
Mój internet to lokalny dostawca dający mi zawrotne 8Mb/s czyli jak pobieram to idzie maks 1mb/s, choć tyle, że stałym 1mb (nigdy nie rozróżniałem tych co jest podane w Mb/s, a co mb/s więc wybaczcie jak pomyliłem). Alternatywa to internet mobilny z Play (inne sieci odpadają bo nie łapie zasięgu) albo ... nic. Światłowód kładli w zeszłym roku zakończyli jakieś 200m od mojego domu bo nie dostali pozwolenia od kolei, aby przekopać się pod przejazdem kolejowym no i nara.
Mam abonament w Play i z tego internet działa ok (mam w abo 240gb co miesiąc) bo na nim pobieram z prędkością 3-5mb/s tylko nie mają oferty nielimitowanego internetu, a jedynie pakiety. Patrząc, że w domu korzystają z neta 5 osób to musiałbym wziąć najwyższy pakiet czyli 3000Gb, a i tak nie wiem czy by starczyło. Po za tym raz się sparzyłem na mobilnym (tylko, że z badziewnego Plusa tfu) i nie bardzo taki chcę. Także jak się nie wyprowadzę to alternatyw brak.
100mbit to nie wiem jaka to predkosc
No to już okolice 2012 roku w Polsce.
Nie no, 100mb to już jest akceptowalna predkosc o ile nie ściągasz co drugi dzień czegoś i o ile nie masz jakichś limitów danych.
Ja w tej chwili siedzę na 300mb/s i mi to wystarcza, proponowali 1gb/s za 15zl miesięcznie wiecej ale stwierdziłem że nie potrzebuje.
BTW słyszałem, że Niemcy są trochę technologicznie do tyłu, ale tam jest taki problem z internetem czy mieszkasz gdzieś na wsi/przedmieściach
Ja od lat mam 15mb/s. Większe pobieranie to jedynie przez noc. Kabel od światłowodu już jest, ale dostawca jeszcze się nie zmobilizował i nie wprowadził usługi, jedynie orange działa
Ciężko byłoby mi wytrzymać dzisiaj z tak wolnym internetem. 100Mbit/s jest już spoko, ale okolice 20, to byłaby szkoła przetrwania przy tak dużych grach, jakie obecnie wychodzą.
Ja zaczynałem w 2012 roku od 10Mbit/s (wcześniej nie mieliśmy normalnego internetu, a jedynie osiedlowego hotspota). Potem mieliśmy kolejno 75 i 250 Mbit/s i to wszystko w lokalnej kablówce za niezbyt wygórowaną cenę. Teraz od dłuższego czasu mamy 300 Mbit/s z orange, bo zrezygnowaliśmy z kablówki, żeby zmniejszyć koszty, bo tv i tak nikt u nas nie ogląda. Również mamy możliwość przejścia na 1Gbit/s, ale jeszcze sie na to nie zdecydowaliśmy.
Pytanie tylko, czy będzie się dało wyłączyć te letterboxy na PC, o resztę się nie martwię. Chcę to ograć na wielkim TV.
Na konsolach dali pewnie z tego samego względu co w The Order 1410.
Z tego powodu nie skończyłem The Order. Tak mnie to strasznie irytowało, że nie dałem rady tak grać.
w the order mi to o dziwo az tak nie przeszkadzalo, ale to dlatego ze gra mnie porwala klimatem, idealnie trafila w moje gusta i juz na premiere bylem jednym z nielicznych zadowolonych
szkoda ze nie zrobili i pewnie juz nigdy nie bedzie sequela:(
ale w the evil within, o rany… pamietam jak tlumaczyli to wizja artystyczna, na szczescie potem dodali mozliwosc wylaczenia
A to nie jest po prostu photomode ?
https://twitter.com/NinjaTheory/status/1768653457165058133/photo/4
No photo mode, a na każdym materiale video masz letterboxy.
Typ z gamespot jest zajarany po zagraniu.
https://youtu.be/SkILE5tWx7c
https://twitter.com/miagcrew/status/1776653579945738418
jutro zwiastun trzeciego filmu z serii "X", a jeżeli dobrze pamiętam to też je lubiłeś.
no i Mia Goth, zawsze warto wklejać Mię Goth.
Nie mam pojęcia, gdzie o tym pisałem ale doceniam
Podobała mi się jedynka, dwójka była średnia
Via Tenor
mi się podobały obie, ale chyba bardziej dwójka.
BTW. ona ma naprawdę... specyficzny głos w rzeczywistości.
https://youtu.be/WVeUC9rUVcY?si=8VOu94VGYLSteQds
Urodę tez ma specyficzną. Ciężko powiedzieć, czy jest ładna, czy wręcz przeciwnie.
Filmy X? Ale to nie pornuchy? Tej aktorki nie znam, tej serii chyba też nie.
no, w sumie to jak oglądałem pierwszą część w nocy to dziewczyna następnego dnia miała wątpliwości...
to jest antologia horrorów, dwie pierwsze części są luźno powiązane, ale obie można obejrzeć osobno. z tego co rozumiem to trzecia będzie już mocniej powiązana z tą pierwszą.
pierwsza opowiada o grupie ziomków, która chce nakręcić film porno, lata 70.
druga to prequel, ale nie mogę zdradzić za dużo.
a aktorkę znam tylko z horrorów w sumie - Infinity Pool od młodego Cronenberga, Cure for Wellness, remake Suspirii i te dwa właśnie.
ciekawostka - ten najnowszy film reżyseruje Elizabeth Debicki, która ma 190 centymetrów wzrostu. 190 CENTYMETRÓW.
wygląda lepiej niż dwie poprzednie części, super klimat.
https://twitter.com/DiscussingFilm/status/1777320598789632462
Skończyłem sobie dzisiaj dziesiąty tytuł w tym roku, mianowicie Assassin's Creed: Valhalla - Oblężenie Paryża. Długo mi z tym zeszło bo dodatek mnie zwyczajnie nie porwał na początku. Byłem już po ponad setce godzin z Valhallą, miałem pewien przesyt a dodatek sprawiał wrażenie generycznego, sztampowego i przynudzającego.
Bardzo się cieszę że jednak zdecydowałem się wrócić bo tytuł mocno zyskuje z rozwojem fabuły i ma kilka nieźle napisanych postaci.
Koniec końców bawiłem się rewelacyjnie.
Ja właściwie porzuciłem tytuł po podstawce + eksploracji;
Ile czujesz, że te dodatki zajmują czasu (bo jeszcze stoją u mnie w kolejce i kuszą czasem)?
Valhalla to był dla mnie jeden z najgorszych AC, absolutnie zmarnowany potencjał wikingów.
Po pierwsze - od Eivora ciekawsze jest nawet patrzenie w ścianę, miałki i nudny bohater, w ogóle nie czułem że gość (albo gościówa) jest wikingiem.
Po drugie - matko jedyna jaka ta gra jest rozwleczona. Konstrukcja tego AC jest tak zła, że zmuszałem się w polowie żeby dokończyć te wszystkie regiony i dobić fabule do końca.
Dla mnie cała ta nowa trylogia AC jest do luftu a Valhalla najgorsza. Jedynie w Odysei bawiłem się dobrze ale nie dałem rady skończyć. Wolę już Mirage i liczę że pójdą w tym kierunku.
ja w Origins się bawiłem naprawdę super, można nawet powiedzieć, że byłem zachwycony.
wiedziałem, że to nic wybitnego, ale bardzo miło mi się zwiedzalo lokacje, zbierało zwoje, etc.
za to od Valhalli odbiłem się potężnie, z kilku powodów. po pierwsze, nie jestem fanem tamtych ustawień poziomu trudności, nie mogłem trafić złotego środka. dwa, mialem wrażenie, że niektóre elementy tej gry są sklejone na ślinę, np. walki z bossami, przynajmniej tymi do których udało mi się dotrzeć. szkoda, bo setting bardzo mi się podobał.
Mnie się Valhala podobała. Origins bardziej. Odyssey mniej.
Setting mi siadł i byłem w stanie dużo wybaczyć.
Valhala mi sie podobala zajebiscie na poczatku, bo to byl moj pierwszy assasin i w ogole jedna z pierwszy gier na iksie. Ale potem zagralem w inne takie gry, wcześniejsze assassiny z nowej serii, i zdecydowanie lepiej wspominam odyseje.
Valhala jest dobra, ale za duza, za nudna ma warstwe fabularna.
Tez teraz zaczalem grac w dodatek z paryzem, ale idzie slabo :D
To mi najbardziej siadła Valhalla z nowej trylogii, fabuła mnie nawet wciągnela w przeciwenstwie do Origins i Odyssey
Odyssey o dziwo nawet mi kliknał, ale Origins to byla straszna meczarnia (skonczylem wszystkie trzy), probowalem kiedys dac jeszcze jedna szanse, ale szybko odpadłem
Mi z tych nowych asasynów siadła jedynie Odyseja i to do czasu, bo po 30 godzinach gry widziało się już praktycznie wszystko i w ogóle nie ciągnie mnie do tej gry. Wątek główny do pewnego momentu był nawet interesujący, ale za szybko odkrywa wszystkie karty, z kolei questy poboczne są tak nudne, że równie dobrze mogłoby ich nie być. A no i są jeszcze romanse, którr są wykonane najgorzej, jak tylko można.
No ale tam przynajmniej trochę pograłem, w przeciwieństwie do Origins i Valhalli, które od początku gry zwyczajnie zanudzają. Pograłem w nie trochę i bardzo szybko odpuściłem.
Ile czujesz, że te dodatki zajmują czasu (bo jeszcze stoją u mnie w kolejce i kuszą czasem)?
Te dwa które ukończyłem to na oko kilkanaście do 20 godzin każdy.
Ja ogólnie jestem wielkim fanem nowej trylogii "dużych" Assassinów, mocno czekam na kolejny tytuł w tej konwencji. Wszystkie trzy ukończyłem, Origins z wszystkimi dodatkami, w Odyssey został mi jeszcze jeden i dwa do Valhalla (licząc ten darmowy kończący całość).
Valhalla to chyba jedna z niewielu gier w której spędziłem porównywalną ilość czasu co w Wiedźminie 3.
Tez teraz zaczalem grac w dodatek z paryzem, ale idzie slabo :D
Początkowo też mi tak szło, ale w moim mniemaniu mocno zyskuje z czasem.
Przyszla bestia. Mega wygodna
To bedzie w koncu granko w komforcie.
Gram sobie w HiFi Rush ale po fajnalu to wszystko wydaje się takie meh. Myślę nad zakupem DD2, zakładam że nikt się w to nie wpakował na ps5?
wiesz, zaraz wychodzi ten Stellar Blade to ja bym się na Twoim miejscu wstrzymał, przeszedł SB i może do tego czasu jeszcze trochę to połatają...
(tylko udaje rozsądnego, na Twoim miejscu bym kupił)
Sprawdziłem sobie listę premier i masz rację. Za 10dni dlc do FF16, za tydzień Dave the Diver. Potem SB. Przerzucam DD2 na maj albo czerwiec. Jestem ciekaw kiedy wypalą z datą premiery SW Outlaws, bodajże jutro ujawnienie.
Byle z kluczykowni, po co przepłacać?
https://gg.deals/game/wreckfest/
Gra jest kozacka, naprawdę dobry następca Flatouta dwójeczki, mega model jazdy i satysfakcjonujące kraksy
Ja teraz najbardziej wyczekuje premier od hejtowanego Ubisoftu.
Ale bym sobie zagrał w nowego Assassina
O to to. Jako że mam teraz smaka na Gwiezdne Wojny, a Disney idzie w dość dziwnym kierunku jak chodzi o seriale/filmy to nadzieję upatruje w Star Wars Outlaws od Ubisoftu.
Outlaws jestem przekonany że mi siądzie i to obecnie najbardziej oczekiwana gra przeze mnie w tym roku. AC Red bardzo chciałbym żeby się udało ale niestety gra ma być oparta na tych samych założeniach co Valhalla, a do tego być jeszcze większa, co nie wróży nic dobrego.
Ja się jaram powrotem serii Top Spin czyli Top Spin 2k25. Grałem kiedyś przed laty na PC chyba w jedynkę, a trójka i czwórka niestety mnie ominęła.
Zastanawia mnie tylko jedno, przecież byli twórcy tej serii zrobili tennis world tour 1,a potem chyba maczali palce w dwójce i AO Tennis, grałem w te tytuły, ale sprawiały wrażenie niższej ligi.Te same osoby robią nową grę Top Spin czy jak? Generalnie jak oglądam gameplay'e i to co mówili na IGN, że gra jest taka jak kiedyś i będzie to hit to czekam z niecierpliwością.
Klimat jest świetny ale te ludzkie postacie wyglądają słabo. Nie kumam też jak mogli z uroczej pani Gonzalez zrobić taką kiepską damską bohaterkę. No ale to kosmetyka, klimat i gameplay zapowiada się fantastycznie i to najważniejsze.
to przez włosy i martwe oczy...
ogólnie nawet czekam, jestem ciekawy co tak naprawdę chcą z tego zrobić - szkoda, że nie ma tu ani sekundy rozgrywki, ale zapowiadali to jako story trailer, więc bez żalu.
jest tylko jedna animacja skoku, która wygląda BARDZO ZLE, jestem ciekawy czy ktoś jeszcze to wychwyci.
Wiem o której animacji mówisz ale wydaje mi się że będzie to inaczej wyglądać w gameplayu o ile w ogóle będzie skok. Bliżej temu do tego co mamy w Division czyli kontekstowe akcje z otoczeniem niż pełna swoboda jak w Jedi Survivor. Generalnie prezentacja rozgrywki podobała mi się dużo bardziej niż ten story trailer. Jestem dobrej myśli co do tej gry.
A przez te włosy i dziwną mimikę to w ogóle ciężko ocenić ile ona ma lat, tak między 25 a 45 :D
mój powrót do grania na PC zaczął się tak, że wywalało mi BSOD w nieregularnych odstępach i dziś, po jakichs 12 godzinach bycia szczęśliwym posiadaczem, odesłałem komputer na ich serwis. XD
przepraszam konsole, kocham Was.
mój powrót do grania na PC zaczął się tak, że wywalało mi BSOD w nieregularnych odstępach i dziś, po jakichs 12 godzinach bycia szczęśliwym posiadaczem, odesłałem komputer na ich serwis. XD
Konsole zobaczyły ten rydwan i odwaliły rytuał czarnej magii. To jest znak, że nie możesz mieć innego sprzętu. W myśl "Nie opuszczę cię aż do śmierci" ;)
Bo kto to widzial, grac na sprzecie, ktory odpala exy z plejki i klocka. Abominacja.
Typowe granie na PC gdzie sukcesem jest jak gra się w ogóle włączy :D Jaki sprzęt w końcu złożyłeś?
ja czekam, ale mam juz neta i sie pomylilem, jednak mam do 300 mbit/s
fajnie, nie bede juz sciagal gierek tydzien czasu:))
Chyba też powoli zacznę skręcać w stronę pecetów. Odpaliłem sobie Batmana Arkham Knight na PS4 (po lewej) i na PC (po prawej), bo byłem ciekaw, czy faktycznie został już naprawiony i można normalnie grać.
No i to jest totalna przepaść. Nie mam mocnego peceta, bo to stary 10-cio letni GTX 960, a i tak wygląda o wiele lepiej niż na konsoli. Zdjęcia może aż tak tego nie oddają, ale różnica jest tak duża, że mam wrażenie jakbym uruchomił go na wcześniejszej generacji, a przecież PS4 i mój GTX wyszły prawie w tym samym momencie. Dodatkowo gra jest odpalona w tej samej rozdzielczości na obu sprzętach, więc różnica wynika wyłącznie z poziomu detali.
Ogólnie mam w planach zarówno zakup PS5 Pro, jak i upgrade kompa i coraz bardziej skłaniam się ku temu, żeby to właśnie pecet był pierwszy.
Przecież to nigdy nie było tajemnicą, że na PC gry wyglądały lepiej. Pytanie tylko, ile był wart Twój komp w momencie premiery PS4
Ja sobie te skompresowane obrazki ogladam na telefonie, wiec widze tyle co nic, ale poza oswietleniem i odbiciami to jakos duzej roznicy nie ma.
Kiedyś jak miałem tylko PC to wiedziałem, że są jakieś różnice między grami wydanymi na konsolach, a tymi na komputery osobiste. Jednak nie sądziłem, że były i są tak duże. Dopiero teraz jak mam bezpośrednie porównanie to widzę gołym okiem jaka miażdżąca przepaść dzieliła i dzieli konsole oraz PC.
Jednak ten kij ma dwa końce. Konsole "żyją" przez kilka lat, a mój pierwszy PC potrzebował upgrade'u już 3 lata od zakupu. No i kosztował swoje. Drugi "wytrzymał" 5 i to był sukces. :P
Kurde ja odpałem w tym samym momencie RDR2 z PS4 i PC i roznica byla symboliczna, jak podesłałem screeny znajomym to nie wiedzieli co jest co
Ale ja mam to samo z Wiedźminem 3 także wierzę. Rok temu kończyłem go na PS5 wbijając platynę, a teraz jak zobaczyłem jak wygląda wersja PCtowa z RT to ciężko mi się patrzy na wersję z konsol. Tutaj masz wersję na PS5
----->
A tutaj wersja z PCta (ta sama godzina, ale niestety pogoda lekko inna) i tak jak uwielbiam konsole za ich prostotę to czasami różnica jest kolosalna w wyglądzie gry. Mimo iż obie wyglądają bardzo ładnie ale jednak jakby były dwie różne gry.
No dobra, ale ten RT to juz jest extra dodatek i nie wyszedł w dniu premiery gry
Mialem gdzies screeny z RDR2, ale nie moge ich znalezc, wersji konsolowej juz nie mam
Wiem, ale zdziwiła mnie ta różnica w grze z początku generacji. Wtedy zazwyczaj konsole aż tak nie odstają jeszcze od pecetów, a tu przepaść jest taka, jakbym uruchomił tego Batmana na PS3.
Mój pecet był niewiele droższy od PS4 w momencie premiery, bo kosztował ok. 3300 zł. Na dodatek procek jest z 2014 roku, a karta ze stycznia 2015, która już w momencie premiery była uznawana za średniaka. Dzisiaj różnice w kosztach są znacznie większe.
Wiem, że na zdjęciach nie wszystko widać, jednak ja widze różnice. Jest bardzo duża różnica w teksturach. Na PS4 są one nieostre, a w niektórych miejscach wyglądają nawet na rozmazane. Podejrzewam, że średnie ustawienia z peceta lepiej wyglądają.
U mnie było podobnie. Dopóki nie byłem w stanie porównać tej samej gry na obu sprzętach to nie wiedziałem, że są aż tak duże różnice.
Tak samo było też z żywotnością sprzętu. Moje pierwsze 2 komputery bardzo szybko przestawały dawać radę i jedynie na konsolach nie miałem takich problemów. Tak naprawdę dopiero obecny pecet, którego będę za jakiś czas wymieniał dawał radę przez dłuższy czas. Wiadomo, czasami musiałem obniżać ustawienia i nie zawsze mogłem grać w 60 klatkach, ale mogłem spokojnie grać.
Dużo zależy od samej gry. Jak sprawdzałem porównania na YT niektórych gier na różnych platformach, to też były takie, gdzie różnice były ledwo zauważalne.
Wiesław u mnie też wygląda dużo lepiej niż na PS4, a grałem w niego w 1080p bez RT. Musiałem jedynie ustawić lock na 30 klatek, ale nie był to aż tak duży problem. Pewnie dopiero wersja z PS5 wygląda lepiej, bo ja u siebie mogę odpalić go jedynie w wersji DX11 bez tych wszystkich dodatków z DX12.
Crod4312 ten wiedzmin na pc jest standardowo taki szary, czy to zasługa jakiegos moda? Dla mnie ten nienaturalnie kolorowy swiat to plus w wiesiu, lubie to bardzo :)
No, ale poza paleta barw, to jednak nie ma porownania, na pc trzeci wiedzmin wyglada kozacko i konsole odstaja.
Wiedźmin 3 na PC również jest kolorowy.
Może w weekend porobię kilka screenów z różnych ustawień. A dokładniej na full przed nextgen patchem i na full z nim.
Przed next genem gralem z texturami hogana, z next genem nie gralem w ogole na pc. To co, ten screen jest z gry dodatkowo modowanej?
To jest czyściutka wersja bez żadnych modów czy reshadów. W W3 ciężko uchwycić taką samą pogodę i pewnie to tutaj robi dużą robotę bo na jednym ss masz słoneczko, a na drugim pochmurno + bagna i wychodzi klimatyczny screenshot.
No + oświetlenie RT, które robi cuda w tej grze.
Wiedźmin na PC dostał aktualizację wraz z next gen patchem na konsolach i paleta barw trochę sie zmieniła. Jest teraz bardziej szaro niż wcześniej.
Wystarczy nowa konsola nie ps4 i będzie ok.
Nie wystarczy, no a przynajmniej nie w przypadku Batmana i innych gier, które nie dostały aktualizacji na PS5, czy chociażby PS4 Pro, która na pS5 też jest dostępna. Wtedy nawet podbicie rozdziałki do wyższej niż 1080p z PS4 niewiele da, bo same tekstury będa wyglądąly dokładnie tak samo, jak na starszej konsoli.
Być może na PS5 Pro będzie inaczej, bo ma niby mieć jakiś upscaling, ale nie wiadomo, jak to bedzie działało i czy zadziała z każdą grą, czy tylko z tymi, które dostaną jakieś łatki.
Via Tenor
Ja wiem, że jestem prawdopodobnie ostatnim fanem produkcji z 1987, który dopiero teraz się za to zabrał, ale gdyby ktoś się jeszcze uchował to polecam się gorąco zastanowić nad RoboCop: Rouge City.
Gra na Xboxie wygląda super nawet na Performance, muzyka fucking slaps, voice acting wraz z udźwiękowieniem wbija w fotel a cały klimat wylewa się z ekranu i ledwo pozwala złapać oddech. Gameplay raduje, eksploracja skrawków miasta sprawia frajdę...
Jak ktoś chce fajnie spędzić parenaście godzin na czymś AA nim złapie za dłuższy tytuł, to ja polecam. Teraz są jakieś Allegro Days to może ktoś złapie za jakieś 150 pudełko.
Ja dziękuję DMXowi za polecajkę.
Chce to ograc koniecznie, ale czekam na mega okazje cenowe, na razie hajsy wyszly.
Nie jesteś ostatni :) gra już jakiś czas dodana do mojej wishlisty. Wcześniej musiałbym sobie odświeżyć filmy
Widzę, że kolega
Ale tak szczerze jak łykniecie 'jedynkę' przed grą to starczy.
A grę łyknąć polecam jak cena i aura będzie sprzyjać.
Najlepsze jest to, ze Peter Weller użyczył głosu będąc dobrze po 70ce (76 obecnie) i nie czuć, że dziadek wypowiada kwestie. On jest nadal bardzo żwawy, co widać po wywiadach.
Obejrzenie Robocopa 1&2 przed zagraniem bardzo wskazane, bo gra bazuje na obu filmach. Gęba się cieszyła jak widziało się znajome lokacje i słyszało kultowe one liner'y Robo. No i jest NG+
Czyli rozumiem, że trójka wypada najgorzej? Z tej części akurat pamiętam najmniej
zadnej trojki nie ma, to april fools joke
Ja dziękuję DMXowi za polecajkę.
ja rowniez, ale tobie, bo polecilismy sobie ja nawzajem:D
No nie powiem, troszeczkę zgłupiałem, bo zawsze jak oglądałem, to właśnie jedynkę i dwójkę, ale w takim razie co to jest?
Raziel dobrze mówi, Tomku.
Zobacz sobie Rotten Tomatoes:
1 część: 93%
2 część 28%
3 część: 9%
I nie zapomnijcie szczelać creepom w graty jak będziecie grać.
https://www.youtube.com/watch?v=taWMwB1mLhc&ab_channel=FlashbackFM
W R3 nawet aktor był inny, szkoda gadać o tym badziewiu.
ja jestem w trakcie grania po kolei w każdego Robocopa, póki co dotarłem do połowy Robocop 3 (platformówki za mną, przede mną odsłony 3D).
Więc jeszcze trochę minie nim dojdę do najnowszej odsłony.
A w między czasie odświeżyłem sobie 4 filmy + serial RoboCop: Prime Directives który dzieje się z 10 lat po R3.
Zastanawiam się czy zabierać się za animowane, ale chyba mi się nie chce.
Skończyłem HiFi Rush i generalnie jakby ktoś chciał ograć raz jeszcze ze względu na dual sense to nie polecam. Implementacja jest marginalna i nie wnosi kompletnie nic, bardzo słabo to zrobili. Sama gra to dla mnie takie 6+ ze względu na świetny humor, fajnych bohaterów, styl i rewelacyjny dubbing rodem z kreskówek. Niestety gameplay mi totalnie nie siadł. Walka drętwa jak w Kenie a całe to trzymanie rytmu jest mega irytujące i niczego nie wnosi bo muzyka w grze jest na jedno kopyto. Miałem wrażenie że przez całą grę leci jeden kawałek poza momentami z licencjonowaną muzyką (a jest jej dosłownie pięć na krzyż). Elementy platformowe beznadziejne przez jedną z najgorszych animacji skoku z jaką się spotkałem w grach. Rozumiem zachwyt tą grą od strony artystycznej ale gra się w to po prostu źle.
[28]
O kutwa :O
Nieźle, je moc. Gdzie kupić takie naklejki?
Po dwóch odcinkach stwierdzam że serial Fallout jest naprawdę bardzo dobry, a dla największych fanów serii ten serial to spełnienie marzeń. Tak dobrych odniesień do oryginału w filmach/serialach na podstawie gier jeszcze nie było (tak, nawet w TLOU).
Jest krwawo, jest bezkompromisowo, często zabawnie, naprawdé super.
bardzo dobrze to słyszeć. dziś wieczorem sam sprawdzę, ale po recenzjach osób, którym ufam jestem nastawiony optymistycznie.
Ksiazka to arcydzielo, z serialem czekam az zona przeslucha do konca audiobooka...
Shogun bardzobardzo dobry. troche na poczatku mnie wystraszyla uzyta soczewka, ktora sprawia, ze obraz jest nieostry, ale mam wrazenie, ze w kolejnych odcinkach sytuacja sie poprawia.
serial + Ghost of Tsushima zainspirowały mnie do sięgniecia po kilka książek o historii Japonii, żeby móc sobie wszystkie wydarzenia z różnych dzieł kultury ustawić w głowie chronologicznie.
Ja obejrzałem 1 odcinek Fallout i średnio mi się podoba. Tylko jeden bohater wydał mi się interesujący. Niestety bliżej temu do klimatu z gier Bethesdy co dla mnie jest największą wadą. Zrobiony jest całkiem spoko, zobaczymy co będzie dalej.
Wszędzie fani serii, a podjedzie mi jeśli grałem tylko w 2? Czy dużo smaczków odnoście samej gry? Nie chce mi się przechodzić 3 i 4 teraz bo biorę się za całą serię Yakuzy
To chyba dobrze, ponoć też trzymali zwieracze z "przekazem" więc nie będzie zbytniego rabanu w sieci. Osobiście wolał bym klimat 1 i 2. Bo twn Bethesdowy taki śmieszkowy. Ale jak będzie przynajmniej tak w porządku jak w Twisted Metal (który notabene wypadł moim zdaniem ok) to będę zadowolony. Co do samej serii, to chyba jestem jedną z niewielu osób której F3 przypadł do gustu bardziej niz New Vegas ( ktorego też uważam za dobra grę) i F4 (choć motyw i cała linia questów Paladyna Danesa jak dla mnie była super).
https://twitter.com/BethesdaStudios/status/1778444117770444973
No i mamy to, patchyk nextgenowy do Fallout 4 wbija już pod koniec kwietnia.
Jakby komuś mało gierek było w kwietniu to jeszcze dowalili drugi dodatek do Remnanta 2 :D
Chyba to mamy ;) oby tylko naprawili system walki i zrobili go od nowa.
https://twitter.com/shinobi602/status/1778501851236716989/photo/1
Powiem wam, że zaczynam się wkręcać w tego Fajnal fantazy 7 rimejk. Po przebrnięciu przez ten pierwszy etap z wysadzaniem rdzenia jest lepiej
Po ponad 100h w Helldivers 2 zaczynam odczuwać coś czego najbardziej nie lubię w grach usługach. Od premiery gram raczej regularnie ale na najnowszą przepustkę już mnie nie stać. Jeśli utrzymają takie tempo wydawania nowych przepustek premium to przy graniu 1-2h dziennie nie ma szans nadążyć i trzeba sięgnąć po portfel, albo pogodzić się z brakiem dostępu do nowych zabawek do czasu wyfarmienia waluty. Dziwne jest to że pomiędzy przepustkami premium nie pojawiają się żadne darmowe. Jestem ciekaw jaki mają na to plan docelowy bo w tej formie wyczuwam za jakiś czas solidny odpływ graczy.
Sama gra jest naprawdę fenomenalna i byłoby szkoda gdyby zgubiła ich chciwość.
ja rozpocząłem zabawę 2 tygodnie po premierze, 157h na liczniku, mam wykupione wszystkie przepustki premium + jakiś set zbroi za super kredyty, zostało mi jeszcze 605 super kredytów na kolejną przepustkę, wydałem na mikrotransakcje 0 zł - tak samo wersja gry podstawowa. A moje około 3h/dzień to też nie jakieś mega dużo jak na grę multi.
Większy problem, że ona zaczyna po prostu nudzić.
Są pewne poszlaki mówiące jaki kolejny tytuł ABK trafi do Game Pass.
https://twitter.com/TrueAchievement/status/1778739647067086881?t=Mjk6PD-8GiHHXVfIZpTqMA&s=19
Pograłem kilka godzin w pierwszą część Dragons Dogma i niestety jest straszna nuda. Fabuła jest mdła jak w grach bethesdy, postacie są bez wyrazu, a postać gracza to niemowa, która potrafi tylko stękać podczas walki. Model walki też kompletnie niczym się nie wyróżnia. Jak w dwójce fabuła jest podobnie przedstawiona, to nawet nie będę próbował w to grać, jak już ją naprawią. A szkoda, bo normalnych action RPG'ów, które nie są soulsami jest dzisiaj jak na lekarstwo.
To gra głównie nastawiona na eksplorację, klimat, bawienie się w odkrywcę oraz walkę.
Nie grałem w dwojke, ale wątpię żeby tam duzo bardziej rozbudowana była fabuła, czy istniały jakieś relacje pomiędzy postaciami
Odnośnie pierwszej części to ostatnio mnie zdziwiło że jest na GOG. Capcom ma dwie gry w tym sklepie, szkoda że nie chcą tam wrzucać Residentów...
Problem jest taki, że jak fabuła nie daje rady, to eksploracja również nie bawi. Ciężko by mi było spędzić z taką grą kilkadziesiąt godzin.
zielele coś pisał, że jedynka też mu nie siadła, a w dwójkę fajnie mu sie gra. Może coś tam poprawili.
Odnośnie pierwszej części to ostatnio mnie zdziwiło że jest na GOG. Capcom ma dwie gry w tym sklepie, szkoda że nie chcą tam wrzucać Residentów...
Pewnie uznali, że duzo więcej się ta gra nie sprzeda, więc ją tam wrzucili. Oni mają świra na punkcie zabezpieczeń, więc raczej Residentów na GoGa nie wrzucą.
Czemu.
Sama eksploracja również bawi, tylko musi to być dobrze zrobione jak na przykład w Zelda, czy Elden Ring, gdzie jesteś podjarany na samą myśl o dotarciu do upragnionego celu/miejsca.
Jeśli w dwójce jest to równie dobrze zrobione to bym problemu nie miał z brakiem jakiejś linii fabularnej, bo to jest czysty gameplay który bawi
I niestety ostatnimi czasy się to mocno nasila, pewnie w najnowszym Rezydencie głównym wrogiem będzie DRM.
Czemu.
Sama eksploracja również bawi, tylko musi to być dobrze zrobione jak na przykład w Zelda, czy Elden Ring, gdzie jesteś podjarany na samą myśl o dotarciu do upragnionego celu/miejsca.
Jeśli w dwójce jest to równie dobrze zrobione to bym problemu nie miał z brakiem jakiejś linii fabularnej, bo to jest czysty gameplay który bawi
Pograć dla samej eksploracji, czy gamepalyu, to ja mogę w grę na maksymalnie kilkanaście godzin. Dragons Dogma jest zdecydowanie za długie, żeby sam gamepaly mnie przy tej grze utrzymał. Zresztą wybitny to on nie jest, bo nie widzę niczego, co by tą grę wyrozniało na tla innych action RPG. Liczyłem po cichu na ten model walki, ale niestety jest on tylko poprawny.
I niestety ostatnimi czasy się to mocno nasila, pewnie w najnowszym Rezydencie głównym wrogiem będzie DRM.
Albo zrobią z DRM głównego protagonistę, a do pokonania będzie miał złych piratów xD
Kwestia oczekiwań, dla mnie gameplay zawsze jest ważniejszy od fabuły. Mogę spędzić z grą setki godzin jeśli ma świetny gameplay i kiepską fabułę, natomiast jak jest na odwrót to zazwyczaj odpuszczam. W przypadku DD2 raczej spotykam się z opiniami że to świetna gra ze słabym story i questami. Jak już wyżej wspomniano nacisk jest położony na walkę i eksplorację fantastycznej krainy a nie opowiadanie angażujących historii.
Po kilku miesiacach przerwy wlaczylem dzis forze motorsport, zmian w grafice nie widze, za to w gameplayu poprawili to co mnie wkurzalo, nie ma juz ekipy ucieczkowej.
Wrocilem sobie do zapisanej kariery i na dzien dobry dostalem wyscig na Nürburgringu. Jestem ignorantem wyscigowym, niczym sie ten tor dla mnie nie różni od innych :D
Jak tam odczucia z czwartych Gearsów? Widzę że osiągnięcia wpadają więc grasz :).
Zależy, o którym Nurburgringu mówisz. Zwykła pętla wyścigowa (ta mniejsza) nie wyróżnia się niczym szczególnym, natomiast Nordschleife to jeden z najbardziej ikonicznych torów na świecie. Głównie przez to, że jest bardzo długi i wymaga maksymalnego skupienia przez cały czas. Jest na nim bardzo mało miejsca, więc mały błąd i wylatujesz z toru.
A no i jako ciekawostkę dodam, że uzyskanie jak najlepszego wyniku jednego okrążenia na tym torze, to bardzo duży prestiż dla każdego z producentów. Są tam testowane zarówno samochody wyścigowe, jak i samochody drogowe.
Bardzo fajne jest też to, że jak nie ma tam żadnych wyścigów, to każdy może się po tym torze przejechać.
Ostatnio mam mnóstwo chamskich wyścigów gdzie non stop wjeżdżają we mnie, strasznie frustrujące. Podobno w ostatniej łatce usprawnili system strzałek, ale dla mnie lepszy byłby radar jak z Gran Turismo...
Zrobiłem pre-order na Top Spin 2K25 tak się jaram tym tytułem. Top Spin 3 i 4 były genialne i nawet do dzisiaj Top Spin 4 pod względem gameplay jest lepszy od nowszych gier tenisowych.
No ja wiem o znczeniu tego toru, bylem tam nawet w robocie, ale dla mnie to bez znaczenia, nie czuje tego w ogole :D
Ale cos mi screeny psuje apka, w grze taki ladny wyszedl a tu jakas pstrokacizna.
Ogolnie teraz spoko mi sie sciga, oczywiscie z botami, w multi nawet nie wchodze ze swoimi umiejetnosiami.
Moze cos pogram w koncu.
John dlugo minelo mi od grania w trojke, troche sie zdziwilem, ze gra sie inna ekipa, pozytywnie bardzo za to mnie oprawa graficzna zaskoczyla.
Walka z robotami w sumie taka sama jak z szarancza, ciekawy jestem co będzie dalej, poczatek na razie spokojny.
Nie no, Nordschleife to jest mega nitka i dobrze, że ją w końcu dodali. Dla mnie torowa gra wyścigowa bez Nordschleife jest niekompletna
Przechodzę właśnie dead cells na konsoli zielonych, w oczekiwaniu na nową mała prince of persie, i gra jest genialana za każdym razem gdy ją włączam, a kupilem kiedys aplhe na steamie w której nabilem z 300 godzin. Polecam w uj
Jeśli chodzi o gry, które stawiają na gameplay, to ja mogę grać w takie cuda jak God of War 2, który jest na tyle krótki i dynamiczny, że ani przez moment nie czuć nudy. Mało tego, czuć wyłącznie frajdę z gry :D
Szkoda tylko, że cutscenki nie zostały podrasowane w tej kolekcji na PS3, bo jest wyraźny kontrast między nimi, a grafiką podczas gry. No ale poza tym jest super.
Via Tenor
Po kilku miesiącach przerwy zajrzałem sobie na Prime Video oglądając Fallouta i okazuje się że ktoś zrobił remake Wikidajły z '89 roku. Rewelacyjny remake w dodatku. 9/10
ja i na konsoli raczej nie polecam, bo klatki są żałosne.
sama gra to też raczej jedna z tych powolnych, ale bardzo klimatyczna i ma sporo "bajerów" poprawiających imersje.
jeden z moich ulubionych to możliwość uderzenia się w głowę przy zamykaniu bagażnika.
Ehh, dzięki.
Ale bym się naciął, bo miałem brać na PS5 i nawet mi do głowy nie przyszło żeby sprawdzić jak działa ta gra, bo patrząc na screeny to byłem pewien 60fps bez zajekniecia.
Masakra
niestety, też byłem mocno rozczarowany.
szkoda, bo cała reszta zapowiadała się interesująco, ale spadki są tak duże, że odpuściłem.
Pograłem trochę jak było na steam za friko i poza świetnym klimatem cała reszta mnie nie kupiła, ot kolejny survival. Dla mnie to już przebrzmiały gatunek.
Wpadła platynka w Helldivers 2 po 120h. Odnoszę wrażenie że ostatnie patche podniosły poziom trudności bo ilość tytanów na misjach 7+ idzie już w dziesiątki. Co prawda jak cały team ma kwazara i każdy wie co ma robić to padają jak muchy.
Pękło też 300h w Motorfeście i choć gram już znacznie mniej przez natłok innych gier to ciągle bawię się świetnie, niemniej przydałby się już jakiś duży dodatek wprowadzający solidną dawkę nowości. Cieszy że ludzi dalej jest pełno, o dobre wyniki w summitach dalej trzeba się pocić a ludzi do wspólnego grania znajduje się błyskawicznie.
Sprawdziłem Immortals of Aveum ale wytrzymałem godzinę, wygląda fajnie ale nuda straszliwa, bohaterowie to łajzy rodem z serialu dla nastolatków (miałem vibe z Kronik Shannary) a styl artystyczny nie powala. Przyznaję że czuć tu jakiś potencjał UE5, działa dobrze a ilość efektów może się podobać.
Czwarty odcinek Fallout za mną i niestety zdania nie zmieniłem, słaby serial który ma fajne momenty. Przegięli z ilością elementów humorystycznych i na siłę wciskanego fanserwisu, po prostu brakuje tu umiaru i balansu, jedyne co tu ratuje klimat postapo to strona wizualna. Za dokumentne spartolenie wątku bractwa stali wywaliłbym wszystkich odpowiedzialnych, zwłaszcza tych od obsady. Zmęczę do końca bo to tylko cztery odcinki które i tak przegryzam fenomenalnym Shameless więc tak nie boli :D
Wiedźmak Czy w 4K na fulla bez opcji z nextgen patcha.
PS. Chodzi jak złoto.
Wiedźmiak Czy w 4K na fulla z nextgen patchem, RT etc. i bez DLSS.
PS. Pokaz slajdów.
PS2. HDR wyłączony, bo na ekranach SDR zupełnie inaczej to wygląda.
Wiedźmin 3 na Directx 12 jest fatalnie zoptymalizowany. U mnie jest podobnie, choć oczywiście różnica jest spora. Bez next gen patcha na DX11 odpalam go prawie na fulla (kilka pierdół zawsze obniżam), ale w 1080p i bez 60 klatek. Jest to skaczące ok. 40-35 więc zawsze ustawiam blokadę na 30, żeby nie było rwania obrazu.
Ja blokady 30 klatek używałem na starym PC z GTX 770, bo również nie chciałem patrzeć na spadki klatek.
Ja pierdzielę zachciało mi się dodatkowej roboty i teraz nie mam czasu ani pograć ani złapać za żelastwo ani nawet napisać do brygady Xboxa. Robota to głupota, trzymajcie się Pany.
Na dwa etaty lecisz? :D
Przy poniedzialku poranki trudne jak zwykle. Pocieszam sie tym, że jak wroce w tym tygodniu z roboty, to bedzie na mnie czekal nowy tv.
Szef mi zaproponował rysunki w CADzie, więc myślę spoko wpadnie parę stówek na gierki:) ..... a tu weekendu zero położyłem się spać 2:45 pobudka 6 rano, idź Pan i nie wracaj;(
Ja mam w tym tygodniu nadgodziny w sobote. Odrabiamy tego dnia 29 i 30 kwietnia, żeby nie brać urlopu. Plus jest taki, że ta sobota jest liczona jak 16 godzin, więc idziemy tego dnia zamiast tamtych dwóch. Z kolei minusem jest to, że będę w cholerę zmęczony. Byle tylko dotrwać do tej majówki i będzie git.
Ja dzisiaj na zdalnej i pany, jakie to jest piękne zycie. Gdybym tak na stałe mógł pracować to bym był szczęśliwym człowiekiem.
Zazdro. Studia na zdalnych to był zajebisty okres. Chętnie bym do tego wrócił.
Też dziś skończyłem. Pierwsza połowa sezonu delikatnie mówiąc słaba ale od 5 odcinka jest o niebo lepiej i ten poziom utrzymuje się prawie do końca, finalnie dałbym 6+/10 i mam nadzieję że drugi sezon od początku będzie się dobrze oglądać.
Druga połowa kwietnia w Game Pass to dalej sezon ogórkowy niestety, chociaż z jedną bardzo mocną pozycją dla fanów jRPG. Ja oprócz Eiyuden Chronicles na które mocno czekam pogram jeszcze w Orc Must Die 3, lubię tą serię.
https://twitter.com/XboxGamePass/status/1780219757754527954?t=QXBr9Nl_1-m7FoZeI5SJpQ&s=19
U Sony też bieda. Ja już od stycznia nie opłacam plusa i nie czuję, jakbym cokolwiek stracił. Ograłem to, co chciałem, część gier przetestowałem i starczy.
Ja sobie kupilem plusa na caly rok w zeszlym roku, skorzystałem z niego zero razy. Utopiona kasiura. Za to wiecej plyt z grami mam kupione na pleja niz klocka.
Ja też zrezygnowałem i nie przedłużyłem w ogóle Plusa. PS5 stoi i sie kurzy, bo jest głównie do Exów a po Spidermanie 2 nie ma w co grać i nie zanosi się w tym roku. W ostatnich latach, gdzie opłacałem Premium zagrałem w 2 gry Stray - która ukończyłem i Biomutant której nawet nie skończyłem. Przez większość czasu i tak tylko dodawałem gry do Biblioteki, a i tak albo ograne wcześniej albo pewnie nie zagram w nie nigdy.
Morgott gorsiejszy;(
Crod się nawraca na Soulsy, świat zatrzymać:D Trzymam kciuki bracie:)
Uważam że nie ma lepszego tytułu od ER aby się wkręcić w gry FS. W moim odczuciu nie jest to ich najlepsza gra (choć świetna) ale na pewno najbardziej user friendly. Daj się pochłonąć eksploracji tej fantastycznej krainy, moim zdaniem to jest klucz do uwielbienia tego gatunku. Jak trafiasz na ścianę w postaci wroga z którym sobie totalnie nie radzisz, kombinuj albo zwyczajnie idź gdzie indziej, wrócisz bardziej doświadczony i z szerszym wachlarzem możliwości. Chwilę minie zanim poczujesz jaki setup do walki leży ci najbardziej, warto testować każdy znaleziony oręż bo dobranie odpowiedniego sprzętu potrafi diametralnie wpłynąć na to jak będziesz sobie radził. Osobiście twierdzę że najniższy próg wejścia ma granie z lekką tarczą która całkowicie niweluje obrażenia fizyczne i nie przekraczanie udźwigu tak abyś mógł sprawnie robić rolki. Jednakże nie ma tu jednego słusznego buildu, są i wariaci co całość przechodzą na golasa. Nie krępuj się też przyzywać duchów do walki z bossami, to żaden wstyd jak twierdzą najwięksi zapaleńcy soulsów, to ukłon w stronę większej przystępności gry. Podsumowując - eksplorować i kombinować ze wszystkimi możliwościami jakie oferuje gra, wraz z nauką zasad panującymi w tym świecie przyjdą efekty i satysfakcja. Pozostaje życzyć cierpliwości :D
Via Tenor
wzruszylem sie mocno, ale pytasz zlej osoby troche.
po pierwsze, ogolnie jestem slabym nauczycielem.
po drugie, sa tu osoby, ktore graly tysiace godzin - przy moich biednych 100. :D
po trzecie, ja grajac w te gry mocno improwizuje, wiec potem ciezko mi dawac jakies konkretne rady. gram tez czesto najnudniejszym mozliwym buildem, czyli mieczyk (w moim przypadku uchigatana) + tarcza.
ale moge tylko powtorzyc to co napisal
generalnie to nic sie nie boj, idz smialo wszedzie gdzie poczujesz, ze chcesz isc, zobacz jak to smakuje, etc.
jak przeprowadzilismy w watku
a z takich podstawowych rad dotyczacych walki - zabrzmi jak banal, ale musisz znalezc to, co najwygodniejsze dla Ciebie i w czym czujesz sie najpewniej. na przyklad, ogladalem kiedys jak
Ale Cię przygoda czeka Panie drogi. Ja się nie mogę doczekać już DLC.
Tutaj tak żeby podkręcić apetyt:
https://youtu.be/uYR8SkKZ4u0?si=UeMxAV0O9J8KWjsL
A tak na marginesie zastanawiam się gdzie branża pomieści te wszystkie premiery jak już na
maj mamy hellblade 2
na czerwiec destiny 2 i eldena
lipiec to frostpunk
sierpień to black myth i star wars
wrzesień stalker i warhammer
gdzie miejsce na te indiany avowdy flintlocki i inne jak to dopiero mamy kwiecień.
No grubo się zapowiada, niemniej dla mnie istnieje tyleraz tylko maj i Hellblade 2, nawet nie myślę o tym co potem... No chociaż dodatek do Eldena już kupiłem :).
Na Hellblade również ostrze zęby ,ale jak jak zwykle poczekam zasiądę do tego bliżej świąt.
Bardziej czekam na jakaś większą aktualizację do Starfilelda bo chętnie do niego wrócę - 30 godzin nabiłem i przerwa.
A i ciekawi mnie na series X jakość tej next genowej łatki do Fallouta 4.
Gdzieś tam jawi się chyba jeszcze ta cała maskarada w premierach na 2024 , greedfall2, może WOLF 2.
Druga połowa roku jak dla mnie zapowiada się gorzej od pierwszej, głównie za sprawą Rebirth i H2 z którymi spędziłem już łącznie 300h zabawy na najwyższym poziomie (pomijam mocno polaryzujące DD2 w które jeszcze nie grałem), a jeszcze jest szansa że Stellar Blade i Hellblade 2 dowiozą. W drugiej połowie mocno zainteresowany jestem w zasadzie tylko SW Outlaws i Blackmyth Wukong. Pewnie będzie też kilka miłych zaskoczeń. Tak czy inaczej ten rok uważam za równie zajebisty co poprzedni.
Ledy się elegancko świecą więc automatycznie plus 10 do klatek na sekundę.
Ale monitorek to masz pan niegodny pcmaster race. Co to jest, ani nie jest curved ani nie jest ultrawide. Jeszcze pan powiedz ze jakieś bieda 144 Hz?
Tu pan masz odpowiedni sprzęt.
Dwa epizody Fallouta zaaowocowały zakupem 4 ze wszystkimi dodatkami - cena to jakieś śmieszne 40 zł.
Chyba też sobie strzelę, grę mam w GP ale sam pakiet dodatków jest zazwyczaj droższy niż 40 zł :).
no to zapowiada się edycja falloutowa, bo też wracam,
No.
Chyba zacznę od nowa na XSX, bo przechodziłem na PS4 i wrzuciłem tam ok 90h.
Pamiętam, że tam był jakis achievment, żeby settlement miał jakieś konkrete zadowolenie i się poddałem...
Na PC nie kupujcie bo to jakaś komedia.
Wyrzuca za każdym razem na samym początku - w momencie ucieczki z rodziną do schronu.
Oni są niebywali.
Gram sobie w tego Final Fantasy 7 i powiem tak. Jestem na etapie wysadzania drugiego reaktora mako i o ile scenki przerywnikowe są fajnie wyreżyserowane, widać napracowanko tak generalnie jak narazie gra jest strasznie schematyczna. Idziesz przez te elektrownie: korytarz korytarz, arena z 3 mobkami, znowu korytarz, dialogi w trakcie, arena z 3 mobkami. I tak w zasadzie w kółko. Cała gra tak wygląda?
Na to, że miasto to makieta bez życia nie będę narzekał, taki urok jrpg chyba po prostu, że npcty to lalki bez życia.
W każdym razie, muszę to przejść żeby poznać tego (według wielu) najlepszego RPG wszech czasów.
Edit. Słyszałem też, że gra się otwiera dopiero w Rebirth, także nie mogę się doczekać.
ej w sumie po przeczytaniu posta Qvertego sprawdzilem ten swoj monitor i faktycznie 144hz ma, ale w windowsie maksymalnie wyswietla 120hz, dlaczego tak?
i lepiej podlaczyc pc do monitora przez display port czy hdmi 2.1? czym to sie na chlopski rozum rozni?
ps. juz ten sie wydaje za duzy, niby 27, ale dziko, jakbym mial zainwestowac w takiego samsunga to bym chyba z lornetka musial siedziec
Dzisiaj pokaz Kingdom come 2 - pewnie premiera na jesieni więc kolejny ciekawy tytuł do paczki gier na 2024.
Oby było 60 fps na konsolach
Wlasnie, moze ktos z was pomoze
Odpalilem sobie wczoraj tego Kingdom come i niby dziala zajebiscie, nawet do 100fps, ale wszystkie cienie mi migaja
Ktos cos? Probowalem obnizac ustawienia ale nic to nie daje, rozwiazania z neta powoduja kolejne problemy
Ależ kupę zabawy daje ta mała popierdółka :).
Idealna rzecz na takie krótkie, niezobowiązujące sesje kiedy nie mam ochoty na dłuższe posiedzenie.
Obejrzałem właśnie do końca ostatni odcinek Fallouta i strasznie mnie korci żeby odpalić tą czwóreczkę, ale nie chcę sobie psuć odbioru i czekam na tego nextgen patcha.
4 mnie totalnie ominęła. 76 na początku była mieszana z błotem, a jak w ogóle wypada 4 w porównaniu do takiej 3 czy nawet New Vegas?
Powiem Ci że tyle opinii ilu ekspertów :).
Trójka i New Vegas chyba jednak cieszą się większym uznaniem graczy. Niemniej na współczesnych konsolach ograsz je tylko po angielsku, czwórka i 76 są kinowo spolszczone.
Dodatkowo 76 to dzisiaj zupełnie inny tytuł niż na premierę i ludzie lubiący MMO mocno sobie go chwalą. Osobiście ledwo to liznąłem ale obiecałem sobie że kiedyś sprawdzę.
jak w ogóle wypada 4 w porównaniu do takiej 3 czy nawet New Vegas
F4 to jest średniak, typowo Bethesdowa gra, nie ma wstydu, człowiek nie cierpi jak w to gra, ale po jakimś czasie masz już dosyć bo jest po prostu nudno. Pamiętam, że słabo wypada rozwój postaci, jest bardzo nieczytelny.
Natomiast New Vegas jest bardzo dobre. Po pierwsze - dużo ciekawsze fabularnie, po drugie dużo lepsze pod względem samej mechaniki rozwoju postaci, to już jest cRPG co się zowie, czuć rozwój postaci, czuć że punkty które ładujesz w dane skille ci się odpłacają, że te umiejętności faktycznie się przydają, jak ładujesz w retorykę to otwierają ci się zupełnie nowe ścieżki prowadzenia questów itd. No Bethesda nie ma podjazdu do Obsidiana pod tym kątem (w F4 masz kółko dialogowe jak w nowszych grach Bioware zamiast normalnych wyborów np.).
Także, jeżeli nie odstrasza cie technologiczne drewno (New Vegas było drewniane i paskudne już w 2010 roku) no to polecam serdecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=R48DEEjyS5k&ab_channel=WarhorseStudios
To co będzie 24 czy 30 klatek na konsolach? :) Na 60 nie ma co się nastawiać patrząc jak gra wygląda. No trochę się jaram ale przez system walki moja ekscytacja maleje. Choć może strzelanie z kuszy będzie na tyle dobre, że nie będzie trzeba niczego innego używać :)
Może być i 15 klatek, to dla mnie najważniejsza nadchodząca premiera od lat :) Świetny rok się szykuje dla fanów dobrych gier, KCD2 nadchodzi, nadchodzi GTA 6 i jeszcze na deser PS5 Pro, na którym będzie się to całe dobrodziejstwo dało ograć w sensownych pieniądzach
Jedynka mnie odrzuciła na bardzo wczesnym etapie więc na sequel raczej nie czekam, ale może dam jej jeszcze jedną szansę.
Póki co to ploty o PS5 Pro nie napawają optymizmem, bo ciągle piszą, że będzie niewiele mocniejszy procek, a prawie każda gra która ma 30fps nie daje rady mieć 60fps właśnie przez zbyt słaby procesor.
Nowe nabytki do kolekcji :) kończę obecnie ac mirage - a potem chyba po jakiś 10 latach wleci dwójka plus dodatki a potem trójeczka
Gears of War - która najlepsza część pod coopa? Czy grając w nowsze odsłony trzeba znać fabułę poprzednich? Do czynienia miałem tylko z jedynką jeszcze za czasów Xboxa 360
Gorąco polecam ten remaster jedynki, sie fajnie zabija wciąż. I dwójkę.
A dalej nie wiem, bo grałem solo albo w ogóle.
Via Tenor
W końcu piątek, padam na ryj. W tym tygoniu jeszcze nie grałem. Tak być kurwa nie będzie!
ja w tym tygodniu jeszcze nie zapalilem papierosa, po 16 latach jarania dzien w dzien 30-40 fajeczek srednio
Ma ktoś może rozwiązanie dla gubiącego sygnał pada i tych najnowszych słuchawek xboxa przy połączeniu bezprzewodowo z PC?
Zainstaluj aplikacje Xbox Accessories. Podlacz urzadzenia kablem USB i uruchom appke. Zobacz czy sa jakies aktualizacje. U mnie rozwiazalo problem :)
Nawet teraz znalazlo jakas aktualizacje do Pada.