Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „Różnica w jakości przypomina kanion”. Paweł Sasko eksperymentował z postaciami AI w grach i jest bardzo sceptyczny

30.03.2024 12:04
Shadoukira
1
7
Shadoukira
101
Chill Slayer

Nikt nie każe AI pisać całego scenariusza, wystarczy że AI sprawi, że NPC nie będą powtarzać w kółko tych samych kilku linii dialogowych, tylko będą się bardziej dostosowywać do gracza i konkretnej sytuacji na ekranie.

Czyli powinno to wyglądać mniej więcej tak, że człowiek tworzy dla danego NPC scenariusz, a później NPC w oparciu o ten scenariusz, powinien się w określony sposób zachowywać i tworzyć nawet jakieś swoje proste dialogi w oparciu o posiadaną przez danego NPC wiedzę i rolę w grze. Po prostu dzięki technologi AI NPC w grach mogą przestać być nudnymi makietami, które zawsze witają nas w ten sam sposób i nie reagują na poczynania gracza i jego osiągnięcia lub zbrodnie.

30.03.2024 12:04
Shadoukira
1
7
Shadoukira
101
Chill Slayer

Nikt nie każe AI pisać całego scenariusza, wystarczy że AI sprawi, że NPC nie będą powtarzać w kółko tych samych kilku linii dialogowych, tylko będą się bardziej dostosowywać do gracza i konkretnej sytuacji na ekranie.

Czyli powinno to wyglądać mniej więcej tak, że człowiek tworzy dla danego NPC scenariusz, a później NPC w oparciu o ten scenariusz, powinien się w określony sposób zachowywać i tworzyć nawet jakieś swoje proste dialogi w oparciu o posiadaną przez danego NPC wiedzę i rolę w grze. Po prostu dzięki technologi AI NPC w grach mogą przestać być nudnymi makietami, które zawsze witają nas w ten sam sposób i nie reagują na poczynania gracza i jego osiągnięcia lub zbrodnie.

30.03.2024 12:23
dj_sasek
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
dj_sasek
160
Freelancer

Za każdym razem to powtarzam, AI dopiero raczkuje, to co będzie mogła zrobić za parę lub paręnaście lat to inna sprawa. Dziś to jest "kanion" jak to ujął Sasko, za 5 lat to będzie rzeka, za 10 lat przestaniemy to odróżniać.

30.03.2024 12:35
2.1
10
zanonimizowany1255967
74
Generał
Image

10 lat mówisz
"History of GPT and ChatGPT. OpenAI revealed the first generative pre-trained transformer (GPT) in 2018. More capable versions followed quickly, including GPT-2 in 2019, GPT-3 in 2020 and GPT-4 in 2023."

31.03.2024 06:47
Man From The Moon
2.2
1
Man From The Moon
45
Pretorianin

dj_sasek Nie porównuj generowania obrazów do tworzenia wysokiej jakości treści, w tym literatury:)

31.03.2024 18:19
dj_sasek
2.3
dj_sasek
160
Freelancer

Man From The Moon - nie ja porównuję

humman - ale tutaj chodzi nie o generowanie obrazów czy filmów, ale stworzenie wiarygodnej postaci, która będzie reagować i zachowywać się jak człowiek, albo przynajmniej będzie stworzona na poziomie takim jak obecnie potrafią to twórcy gier. To, że obecne AI generuje sobie obrazy czy zaczyna radzić sobie z filmami to każdy wie, pytanie kiedy będzie zachowywać się na poziomie dobrze napisanej postaci, czy zadań, co wyżej wspomniał Man From The Moon. O tym mówi Sasko i do tego jeszcze potrzeba czasu, co z resztą widać po pierwszych próbach tej technologii zaprezentowanych chociażby przez Nvidię. A drugie pytanie to kiedy technologia będzie na to pozwalać to jedno, a drugie kiedy zobaczymy to w grze, kiedy nasz sprzęt na to pozwoli. Tutaj jeszcze co najmniej 5-10 lat przed nami. Mam wrażenie, że kompletnie nie została zrozumiana moja wypowiedź, bo nie wiem co ma dowodzić ten obrazek co wkleiłeś?

Dodatkowo chodzi o programowanie zachowań tych NPC, a to nadal jest kwestia napisania skryptu przez człowieka. Pytanie kiedy AI będzie mogło zastąpić człowieka w napisaniu takiego skryptu, że w zależności od zachowania gracza A, AI zrobi czynność: B i tak dalej i zrobi to w czasie rzeczywistym, czyli wygeneruje ten skrypt zachowania tego NPC i go wdroży w życie w ciągu chwili, bo obecnie to nadal robią twórcy gry. Moim zdaniem taka technologia nie prędko powstanie. A jak powstanie to pytanie czy nasze PC to dźwignie. Moim zdaniem 10 lat to jest optymistyczny scenariusz.

post wyedytowany przez dj_sasek 2024-03-31 18:34:23
30.03.2024 12:30
kuzyn123
3
odpowiedz
6 odpowiedzi
kuzyn123
130
Konsul

Niech szanowny Sasko, naczelny ściemniacz i płaczek wytłumaczy dlaczego zadania w cyberpranku są tak słabe, nudne i powtarzalne. Jak można było zaliczyć taki regres w stosunku do W3? Czy może już AI za nich wymyślało te głupkowate czyszczenie pięćdziesiątej z kolei kryjówki identycznych gangusów?

30.03.2024 12:41
Bukary
3.1
6
Bukary
229
Legend

czyszczenie pięćdziesiątej z kolei kryjówki identycznych gangusów

Przecież tego rodzaju zadania (np. odczyt skanera NCPD) to odpowiednik znaków zapytania w W3. Ich jakość i tak jest (relatywnie) nieco wyższa od tych z gry o wiedźminie, bo często wiążą się z jakąś mikrofabułą.

Zadania poboczne w CP2077 (Judy, Panam, River, Kerry) są w znacznej części znakomite (IMHO "Kwestia czasu" przewyższa nawet "Krwawego Barona"). Do tego dochodzą jeszcze całkiem dobre zadania niższego szczebla, czyli np. zlecenia (genialne "Bunraku", "Pasja" czy "Czerwony wieszcz").

Narzekania na jakość zadań w CP2077 są kompletnie niezrozumiałe. Akurat pod tym względem CDPR zostawia konkurencję daleko w tyle.

post wyedytowany przez Bukary 2024-03-30 12:46:07
30.03.2024 13:29
Szefoxxx
3.2
Szefoxxx
81
Doradca

To jest na odwrót, pewno już teraz AI napisze lepsze misje niż te tragicznie marne popłuczyny Sasko.

Choć trzeba przyznać, że to głównie dlatego, że poprzeczka jest bardzo nisko.

Czemu tak jest, bo trzeba było zrobić łatwą przyjemną grę o niczym, oni to ledwo złożyli, tak bardzo nie wiedzieli co robić, kłamali itp. i to miało wpływ na wszystko, nie tylko stan techniczny.

Najważniejsza to była grafika, tak, na to im nigdy czasu nie było szkoda, kto by się tam przejmował zadaniami jak gracze akceptują totalne średniaki, ba, nie mają tak pojęcia, że uznają to za świetne misje xD

Albo jeszcze lepiej, wypisują głupoty, że W3 wcale nie lepszy, a tymczasem cp nie dorasta do pięt wiedźminowi.

30.03.2024 13:56
3.3
1
hallack
14
Legionista

nie musi odpowiadać bo zadania w CP nie są nudne i powtarzalne. wręcz przeciwnie.

30.03.2024 17:19
Bukary
3.4
Bukary
229
Legend

To jest na odwrót, pewno już teraz AI napisze lepsze misje niż te tragicznie marne popłuczyny Sasko.

Nienawiść do CP2077 naprawdę zaburza twój osąd rzeczywistości. Gdy idzie o konstrukcje zadań, CP2077 to jedna z lepszych (choć wciąż nie jedna z najlepszych) gier na rynku.

post wyedytowany przez Bukary 2024-03-30 17:20:18
30.03.2024 17:39
3.5
krontes
39
Pretorianin

Większość misji pobocznych to udaj się do lokacji, zabij wszystkich wrogów, uratuj kogoś, odzyskaj coś, zbierz loot i tyle. Historii w nich niewiele.
Nawet te główne misje w CP wypadają słabo przy Wiedźminie.
W wątku główny też znikoma ilość wyborów i konsekwencji w porównaniu do Wiedźminów.
Mi osobiście główny wątek się nie podobał, w dlc było już lepiej.

post wyedytowany przez krontes 2024-03-30 17:42:30
31.03.2024 13:13
kuzyn123
3.6
kuzyn123
130
Konsul

krontes
Akurat ilość wyborów i W3 i w CP jest identycznie miałka, bo nie mają żadnego wpływu na rozgrywkę, zmienia się tylko okazyjnie kilka ostatecznych dialogów. CDPR to po prostu mistrzowie bajerowania i wciskania kitu, stąd wrażenie, że te ich historie są jakoś niesamowicie "nieliniowe" gdy jest całkowicie odwrotnie.

Ale no CP to jest takie dno, że aż szok. Misji pobocznych jest jak na lekarstwo i wszystkie są denne albo tak zabugowane, że szkoda na nie czasu. Te "mikrofabuły" co powiedział Bukary to zazwyczaj 5 zdań zapisanych na drzazgach (drzazgi z tekstem w świecie cyberpunkowym gdzie są braindance - keksimux maximus). Cyberpsychole niczym nie różnią się od zwykłych gangusów z ulicy, żadna z tych historii mnie nie zainteresowała (no sorry, jest różnica, na te mini bossy musisz wyrzucić po prostu 20 granatów żeby padł nie zadając nawet jednego ciosu).

W W3 było o wiele więcej ciekawszych wątków mających jakieś odbicie w żyjącej tam społeczności.

30.03.2024 12:45
4
odpowiedz
DaveMix
37
Centurion

W takim Cyberpunku idealnie pasowałoby czytanie przez AI wszystkich drzazg (z możliwością wyłączenia w opcjach). To jest gra czy książką z milionem drzazg, których nie chciało się czytać?

Dodali odtwarzacz muzyki to taki odtwarzacz muzyki mógłby czytać mi drzazgi podczas spacerowania po Night City. Nawet fabularnie można to wpleść.

30.03.2024 13:16
5
odpowiedz
4 odpowiedzi
SalsaDura
1
Junior

Niezbędne minimum to możliwość wejścia do jakiegoś klubu i odbycia nieoskryptowanej rozmowy np z barmanem, na różne tematy. Implementacja takiego rozwiązania była by niezmiernie prosta, nawet w Cyberpunku. Fajnie by było pogadać też z NPCami na ulicy, bez żadnego wpłyu nawet na akcję. To takie najprostrze przykłady. Te bardziej skomplikowane, mające wpływ na fabułę trzeba było by pisać pod nowe gre i je dokładnie przetestować. Prędzej czy pozniej gry tego rodzaju zdominują branże, nie mam co do tego żadnych wątpiwości.

30.03.2024 13:34
5.1
2
pawel1812
62
Generał

Wcale to nie jest takie proste, jak może się wydawać. Po pierwsze kwestia modelu językowego. Przecież CDPR/Ubisoft/Rockstar/EA nie są firmami zajmującymi się tworzeniem modeli językowych. Więc musieliby zapłacić któremuś z dużych dostawców gotowych rozwiązań AI. Większość tych rozwiązań działa zdalnie. Czyli automatycznie uzależniasz grę od działania Online. To wymaga działania jakiegoś superkomputera, który będzie przetwarzał te prompty (co wbrew pozorom nie jest tanie). Działanie lokalne takiego modelu językowego, musiałoby się sprowadzić do dużo wyższych wymagań wobec komputera, na którym działa gra (i to rzędy wielkości wyższych) i wymagałoby wytworzenia specjalizowanego pod to modelu językowego, który kosztowałby miliardy.

A nawet jeśli już uznamy, że płacimy OpenAI za udostępnie modelu językowego i uznajemy, że robimy grę online. To trzeba jeszcze wykonać gigantyczną pracę, by ocenzurować ten model językowy, by karczmarz nie był specjalistą z dziedziny mechaniki kwantowej, a także ze względów PEGI(które nie jest przygotowane na wprowadzenie modelów językowych do gier).

Jak już ocenzurujemy każdą postać, by nie była wszechwiedząca, to pasowałoby też by wszystko było zgodnie z prawem i np. NPC nie zaczął nam czytać Harrego Pottera, bo akurat fragment znalazł w internecie i takiej kwestii sie nauczył.

Ogólnie już teraz jest problem z bugami w grach, wprowadzenie AI, które nie działa w oparciu o znany nam skrypt, będzie horrorem do zlikwidowania takowych bugów. Już teraz jest ciężko, jak znamy kod.

Moderzy mogą sobie działać w oparciu o AI w ten sposób. Wielkie korporacje mogą na tym ostro popłynąć. Założe się, że pierwszą rzeczą, którą zrobią firmy zajmujące się "opieką prawną", to będą testować ten model pod ewentualne łamanie czyichś praw autorskich, by zarobić na wytoczonym procesie... Mogą do tego przecież zatrudnić AI.
By model językowy potrafił dużo, musi byc wyuczony na dużym zbiorze danych, który jest skategoryzowany, obecnie firmy działają bardziej na zasadzie "a ściągniemy z neta", tylko w ten sposób można pobrać materiał objęty prawami autorskimi...

post wyedytowany przez pawel1812 2024-03-30 13:39:03
31.03.2024 14:59
5.2
PCMREpic
38
Konsul
Wideo

Jest to proste, bo Nvidia pracuje nad takimi technologiami, które będzie można zaimplementować do gry. Tak jak teraz masz RT w każdej grze, tak w przyszłości będziesz miał AI. Na początku pewno będzie to oparte o serwery, ale z biegiem czasu, gdy powszechne staną się nowe chipy Nvidi, to juz lokalnie.
Co do zasobów, to wcale tak dużych mocy obliczeniowych nie potrzeba.
Wyszkolony algorytm mozna tak skompresować, że nie będzie potrzebował tyle mocy co na początku. Przykład ChatGPT 3.5 - gdy go szkolili i udostepnili, wymagał bardzo dużych mocy obliczeniowych, ale teraz, gdy jest już wyszkolony, można go bez kłopotu odpalić na lokalnym wcale nie jakoś super mocnym PC.
https://www.youtube.com/watch?v=psrXGPh80UM

post wyedytowany przez PCMREpic 2024-03-31 15:01:19
31.03.2024 18:43
dj_sasek
5.3
dj_sasek
160
Freelancer

PCMREpic - to co zaprezentowała Nvidia to nic innego jak wplecenie modelu językowego w stworzoną wcześniej postać, do której zostały przypisane pewne elementy charakteru na podstawie których NPC AI formuje swoją wypowiedź.

Moim zdaniem najważniejszą kwestią o której mówi Sasko, to kiedy AI zastąpi na tym polu developera. Kiedy będzie na tyle mocne, że wystarczy wklepać to co powyższe i zacznie samo generować skrypty zachowania na tej bazie. Moim zdaniem AI jest jeszcze daleko do napisania samodzielnie skryptu co jeśli gracz zrobi "czynność A" to jak AI zareaguje. Dajmy na to gracz zacznie strzelać w tej restauracji, jak zachowają się poszczególni NPC? Każdy NPC ze swoim AI na podstawie danych o postaci powinno zareagować inaczej, jeden schowa się pod stół, drugi zacznie uciekać, trzeci wyciągnie broń i zacznie strzelać do gracza, a jeszcze inny zareaguje jeszcze inaczej a reakcja powinna wynikać z jego "alter ego" stworzonego wcześniej przez programistę. No i teraz mając te reakcje które wymieniłem wcześniej, pytanie czy AI będzie potrafiło samo zasymulować reakcję postaci, czy będzie się opierać na wcześniej przygotowanych skryptach przez programistę. Jeżeli mowa o tym drugim to to jest proste do zaimplementowania, ale wymaga pracy programisty, bo AI będzie musiało z palety skryptów wybrać ten który pasuje do tej konkretnej postaci i ten skrypt uruchomić. A druga sprawa to to o czym pewnie Sasko wspomina, kiedy AI samo w czasie rzeczywistym utworzy taki skrypt i go uruchomi w zależności od tego jak została ta postać wcześniej napisana. W przypadku drugiej opcji to jeszcze daleka droga i nie prędko zastąpimy programistów.

post wyedytowany przez dj_sasek 2024-03-31 18:49:11
02.04.2024 15:54
5.4
PCMREpic
38
Konsul

dj_sasek no to o czym piszesz, to już dawno jest ogarnięte. AI sam o potrafi pisać sobie skrypty, uruchamiać je, testować. Potrafi do rozwiązania danego problemu np. napisać skrypt w jakimkolwiek języku korzystając dodatkowo z bibliotek danego języka.
To o czym piszesz, to jest z założenia bardzo proste zadanie. Proste w realizacji dla modelu wyszkolonego w tym kierunku. Największą trudnością obecnie jest to, by wyszkolić taki algorytm, bo potrzeba sporej energii i mocy obliczeniowej.

Za dzieciaka siedziałem trochę w Cleo - skryptach do GTA SA, gdzie można było dodawać różne rzeczy do SA.
Z ciekawości przetestowałem własnego Chatgptsa w GPT4 do tego, by pisał mi skrypty w ten sposób co CLEO.
Bez kłopotu sobie radzi z tym. Nie napisze jakiś mega skomplikowanych, ale np. spampujący się pojazd w danej lokalizacji, jakieś podstawowe skrypty np. dodające co daną minutę kasę it. jak najbardziej. Po portu nie jestem specem w szkoleniu takich Gptsów, by dać mu takie dane, by ogarniał bardzo dobrze te komendy.

post wyedytowany przez PCMREpic 2024-04-02 15:55:14
30.03.2024 13:24
A.l.e.X
😂
6
-15
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Sasko też AI zastąpi więc boi się że niedługo będzie musiał jeść świerszcze i pić wodę z deszczówki ;)

30.03.2024 17:22
Bukary
6.1
10
Bukary
229
Legend

Strasznie jesteś niespójny w swoich poglądach i żartach. Z jednej strony ciągle gadasz, że masz lewicowe serce, bo chciałbyś, żeby wszystkim ludziom żyło się dobrze, a z drugiej - cieszysz się, że algorytmy (ewentualnie) zastąpią w twórczej pracy utalentowanego człowieka, który skończy na bruku.

post wyedytowany przez Bukary 2024-03-30 17:23:20
30.03.2024 18:03
Persecutor
6.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Bukary -> utalentowanych ludzi AI nie zastąpią, tylko zwykłych wyrobników i tym którym się wydaje że mają talent, nie piszę tu ad persona tylko ogólnie.

30.03.2024 18:30
Bukary
6.3
2
Bukary
229
Legend

Bukary -> utalentowanych ludzi AI nie zastąpią, tylko zwykłych wyrobników i tym którym się wydaje że mają talent, nie piszę tu ad persona tylko ogólnie.

Pewnie tak. Ale odnosiłem się do wypowiedzi Aleksa, która dotyczyła Saski. A to człowiek, który z pewnością jest utalentowany.

30.03.2024 19:10
Persecutor
6.4
Persecutor
44
Tosho Daimosu

No ja napisałem ogólnie bo nie mam punktu odniesienia do Saski, ale ogólnie sapanie że AI nie może tego czy tamtego, albo się nie nadaje, to takie sobie pierdy. Ta technologia jest teraz na etapie ultra mega szybkiego rozwoju, chyba nic szybciej się nie rozwijało w historii ludzkości, to co prezentowała rok temu to dziś średniowiecze porównując do historii :)

post wyedytowany przez Persecutor 2024-03-30 19:13:07
30.03.2024 13:47
7
1
odpowiedz
1 odpowiedź
pawel1812
62
Generał

Z gadającymi AI NPCtami jest taki problem, że 80% graczy jest leniwa i jakby miała opcję zagadania do NPCta za pomocą tekstu wpisywanego/wypowiadanego przez siebie, to by to robiła przez pierwsze 10minut gry, a później by to rzuciła w kąt, bo przecież by gadać w ten sposób z AI wystarczy wejść na model językowy, który jest bardziej rozbudowany i nie musi być tak drastycznie ocenzurowany jak NPC w grze.

Ilu graczy gra w RP ? Dla ilu to jest ciekawe ? Próba wprowadzenia gadających NPCtów jest niczym innym jak zautomatyzowanie GTA RP do formy gry bez innych osób. Dla mnie to nieco głupie, nie chciałoby mi się gadać z NPCtami w ten sposób. Bo niby o czym, jeśli nie wnieśliby oni nic do fabuły. W rzeczywistości nie mam ochoty na smalltalk z napotkanymi losowo osobami, a miałbym robić to w grze z NPCtem ?

Modele językowe są ciekawą sprawą, ale są zasobożerne, jak chcesz z takim pogadać, to odpalasz przeglądarkę i gadasz. Nie musi byc ich już w grach. To jest moje zdanie. Nie widzę miejsca dla takich rzeczy na dużą skalę w grach.
By to zrobić, trzeba bardzo bardzo dużo sie namęczyć, a efektem tego jest gra, w którą większośc ludzi nie chce grać.

Ai generatywne wydaje mi się ciekawą sprawą do robienia podstawy, nad którą człowiek będzie pracował i ulepszy ją do tej formy, by wyglądała dobrze. No bo nie wszystkie zadania w gamedevie są ciekawe. Np design świata mogłąby wstępnie generować AI. po czym wchodziliby artyści i poprawiali to, co nie pasuje.

post wyedytowany przez pawel1812 2024-03-30 13:50:57
31.03.2024 11:11
7.1
1
forzaroma
80
Pretorianin

Też wydaje mi się, że z powodów o których piszesz w 'main streamowych' grach swobodne rozmawianie z NPC, dzięki AI może i będzie obecne, ale w bardzo okrojonej formie.

Pewnie NPC będą mieli więcej do powiedzenia niż obecnie, ale nie specjalnie wierzę, że takie swobodne, rozbudowane rozmowy przyjmą się. Chociaż w bardziej niszowych projektach, pewnie będzie się z tym eksperymentować.

Będą duże problemy z tym o czym wcześniej pisałeś, żeby taki NPC był odpowiednio ocenzurowany, żeby nie był wszechwiedzący, żeby mówił rzeczy zgodne z 'lore' świata, żeby jego wypowiedzi były spójne z tym co mówią inni NPC, jak to zaprojektować, żeby te rozmowy były wplecione w 'gameplay' i fabułę, oraz żeby to było wygodne i atrakcyjne dla gracza.
Wydaje mi się, że poza projektami skupionymi stricte na tym, stosunek wysiłku jak trzeba w to włożyć, do atrakcyjności takich systemów dla gracza będzie niekorzystny dla takich pomysłów.

Natomiast jakiś bardziej ograniczony system, który generuje charaktery, jakąś prostą historię życiową dla NpC. w związku z czym później w tych kilku-kikunastozdaniowych rozmowach z graczem, mają oni trochę więcej charakteru i ogólnie do powiedzenia myślę, że niedługo może się pojawić.

30.03.2024 14:17
Ignazzio
8
odpowiedz
4 odpowiedzi
Ignazzio
70
Konsul

Jeśli chodzi o podkład głosowy to już jest mniej więcej na odpowiednim poziomie. Najmocniejsze modele są na ogół lepsze od przeciętnych aktorów głosowych. Kwestia najpewniej z roku żeby dogoniły najlepszych i zyskały więcej sterowalności. Co do pisania questów sprawa jest podobna - najmocniejsze modele są mniej więcej na poziomie średniej jednak w najlepszych grach to nie wystarczy. Kwestia mocniejszego modelu. W tym roku wyjdzie co najmniej kilka sporo mocniejszych. Jeśli w tym roku wyjdzie GPT5 (co jest prawdopodobne) a różnica będzie podobna do tej między GPT3,5 i GPT4 to pisanie questów na poziomie najlepszych pisarzy najpewniej będzie zupełnie trywialne. Ludzie naprawdę powinni zrozumieć na czym polega wzrost wykładniczy i z czym się wiąże.

30.03.2024 20:02
8.1
1
planet killer
97
Konsul

Wzrost wykładniczy w odniesieniu do postępu technologicznego nigdy nie trwa w nieskończoność.
Ogólnie postęp technologiczny jest trudny do oszacowania nawet przez wybitnych ekspertów:
Przykład gdy Niemcy osiągnęli w 42 roku rakieta V2 przestrzeń kosmiczną nawet wybitnym uczonym nie przyszło do głowy
,ze kwestia mniej niż 3 dekad jest osiągniecie księżyca.
Za to po Apollo 11 był wielki optymizm w kwestii człowieka na Marsie przed 2000 rokiem itp.
To,że teraz te programy rozwijają się w tempie atomowym nie oznacza że zawsze tak będzie.

Oczywiście w kwestii AI jestem ignorantem i niewykluczone, że ten "szklany sufit" jest jeszcze daleko ja tylko zwracam uwagę na możliwość ,że do zastąpienia developerów może AI zabraknąć swego rodzaju kreatywności z którą te silniki sobie nie poradzą.

30.03.2024 21:53
Ignazzio
8.2
Ignazzio
70
Konsul

Planet killer
Celna uwaga. Jednak między AI a resztą technologii jest znacząca różnica rozwojowa. Mimo, że ciągle odkrywane są nowe techniki i architektury jej konstrukcji, główną zasadą którą rządzi się AI jest prawo skali - im więcej danych uzyska model tym większe stają się jego umiejętności rozumowania co również owocuje nowymi umiejętnościami które pojawiają się samoistnie (np. tworzenie szczątkowego modelu świata czy zrozumienie Teorii Umysłu). Nie wspominając o różnych rodzajach danych które może stosować - filmy, tekst, obrazy etc. Na ten moment nie ma dowodów na to, że ta zasada ma jakikolwiek limit, więc zwykłe zwiększanie skali modeli powoduje powstawanie coraz mocniejszych AI w tempie nawet kilku miesięcy, bo jedyne co nas ogranicza to sprzęt do trenowania modeli (które to ograniczenie zniknie pewnie do dwóch lat). Nawet jeśli nikt nie będzie prowadził badań nad AI to i tak firmy typu Microsoft będą co kilka miesięcy zwiększać siłę ich modeli. Potencjalnie w nieskończoność, jednak nie trzeba wiele czasu, by w pełni zastąpić człowieka w dowolnym zadaniu. GPT4 już teraz w wielu kwestiach intelektualnych może rywalizować z ekspertami, GPT5 który może być i 10x większy, może realistycznie przekroczyć umiejętnościami ekspertów w większości dziedzin. Jedynym problemem który również wydaje się rozwiązywany jest kwestia halucynacji modeli która może na kilka lat spowolni ich implementacji w istotnych sektorach. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, jednak AI może być kreatywna (tj. wychodzić poza swoją bazę treningową). Z każdym mocniejszym modelem będzie to coraz bardziej widoczne. Nawet jeśli istnieje jakiś sufit który zablokuje jej rozwój, biorąc pod uwagę jej obecne możliwości oraz perspektywy, zbiorowa inteligencja całej ludzkości najpewniej od dawna nie będzie w stanie się z nią równać. Zresztą od pewnego momentu AI sama może się rozwijać (pisać kod i trenować lepsze wersje), jak również rozwijać każdą dziedzinę nauki w tempie nieosiągalnym dla człowieka (tzw. osobliwość), co zupełnie zaburza jakiekolwiek analizy bazujące na poprzednich nowinkach technologicznych. Jeśli nie dojdzie do czegoś drastycznego, to nie jest perspektywa dekady tylko nawet kilku lat. Czas szybko pokaże.

30.03.2024 22:46
8.3
planet killer
97
Konsul

Bardzo ciekawy post.
Cóż jak sam pisałem jestem niekompetentny w temacie AI także nie mogę odnieść się do twojego postu w sposób merytoryczny.
Jedyne co mogę zrobić to porównywać ten temat z innymi dziedzinami wiedzy bądź nauki.
Przykład z inżynierii wojskowej:
Nowe generacje myśliwców po 2 wojnie światowej pojawiały się co kilka lat obecnie obecnie skok generacyjny to już całe dekady po prostu nowoczesny myśliwiec stał się tak niewyobrażalnie wielowymiarową oraz złożoną maszyna iż tak dynamiczny rozwój jak kiedyś stał się niemożliwy pomimo, że obecna baza przemysłowa czy wiedza inżynierów jest lata
świetlne przed czasami kiedy ten rozwój był tak dynamiczny.

Ale cóż AI to jedno a inne dziedziny drugie jednak z tego co piszesz już w tej dekadzie będziemy świadkami jak wiele "zagarnie dla siebie" ta cała rewolucja AI i teoretyzowanie na ten temat przestanie być potrzebne.

30.03.2024 23:07
Ignazzio
8.4
Ignazzio
70
Konsul

Planet killer
Słusznie. Dużym pozytywem tak szybkiej skali czasowej jest to, ze nie ważne co uważam ja, czy ktokolwiek inny - powiedzmy, że tak do 5 lat wszystko powinno być bardzo jasne w tej kwestii. Mogę się mylić, więc miło móc weryfikować swoje założenia tak szybko. Swoją drogą, gdyby na Marsie były bogate złoża naturalne i podróż tam miała realny wymiar ekonomiczny, stawiam 5 groszy na to, że już dawno byłyby tam nasze bazy.

post wyedytowany przez Ignazzio 2024-03-30 23:08:12
30.03.2024 16:57
😉
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Darkuss
53
Pretorianin

To tak, jakby dawno temu dorożkarz mówił, że żadne tam auta nie zastąpią dorożek, bo dorożki są fajne... Konie mają swój charakter i temperament, i można obcować z naturą.
W ogóle i wcale, taki dorożkarz nie miał interesu, aby chwalić dorożki, a krytykować auta. ;)

31.03.2024 11:14
9.1
zanonimizowany1369590
32
Pretorianin

Różnica jest taka, że on nie ma żadnego interesu w tym by chcieć krytykować to ejaj. Jakby działało dobrze to by zwyczajnie zaczął z niego korzystać by tworzyć poboczne misje przerzucając obecnych scenarzystów do głównej fabuły i jedynie szlifowania tego co ejaj wypluje. Ale obecnie nie przyda się do niczego więcej niż podrzucenia jednego czy dwóch pomysłów, które i tak będzie trzeba zrobić w całości "ręcznie".

31.03.2024 11:59
10
odpowiedz
Assassinek06
104
Konsul

AI moim zdaniem będzie świetne do budowania "ambientu", tła które wypełnia gry. Pamiętam jak kiedyś oglądałem film o tym jak w Oblivionie wprowadzono system kreacji drzew, że każdego drzewa nie trzeba było generować ręcznie i jak to ułatwiło, usprawniło proces. Na podobnej zasadzie tera AI będzie można polecić stwórz taki i taki las, z takimi drzewami i krzakami. Bum i będzie. A to jest zachowanie zasobów, bo w tym czasie programiści, będą mogli się zająć unikatowymi tworami.
Ja mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy świat duży jak GTA, Wiedźmina 3, Assassynów czy CP, który będzie żywy jak świat Gothica. Większość postaci będzie miała swoje codzienne zadania, będzie miało coś do powiedzenia, będzie miało jakieś tło. Każde mieszkanie czy domek będzie "otwarte" a jednocześnie ludzie będą zwracali uwagę na wykroczenia, np na wtargnięcie czy kradzież.
AI pozwoli także na płynniejsze wprowadzenie niektórych questów. Ustalasz, że w tej wiosce lub w tej karczmie ludzie mają między sobą plotkować o kradzieży z magazynu... i nie potrzebujesz jako takiego znacznika, nie potrzebujesz rzucającej się w oczy miejscówki. Jeśli słuchasz ludzi idziesz do magazynu (dopytując wcześniej gdzie jest). Npc w takim CP2077 niczym nie różnią się od drzew czy latarni. Stoją bo stoją, czasami się trochę poruszają ale nie dają wrażenia "żywego świata". Ja osobiście widzę potencjał w tym, by usprawnić tworzenie tego właśnie ambientu, tła odciążając tym samym programistów, którzy na tym tle będą mogli kreować coś oryginalnego.

31.03.2024 12:11
-eca-
11
odpowiedz
-eca-
59
Pancor Jackhammer

W tej grze wersji finalnej nie będzie.

Nasze wnuki będą jeszcze czytać o modyfikacjach do Cybera.

A nowo zatrudnieni pracownicy w CD Projekt na pierwsze dni na szkoleniach od razu zadania związane z CP.

......"tyłek Panam jest świetny, ale może być jeszcze lepszy" , "a może dołożymy jej 3go cycka".

post wyedytowany przez -eca- 2024-03-31 12:11:30
31.03.2024 12:28
12
odpowiedz
zanonimizowany1398480
0
Chorąży

No

31.03.2024 13:26
13
1
odpowiedz
subzero
14
Legionista

AI to świetne narzędzie ale do tłumaczenia gier niestety deweloperzy to idioci i nie potrafią w nową technologię i taki capcom dalej wydaje gry w dwóch słusznych językach ewentualnie trzech Chinskim Japońskim i Angielskim??????

31.03.2024 14:06
14
odpowiedz
Ratanok
48
Konsul

REDzi przywiązują dużą uwagę do historii i jakości dialogów. Jednak w wielu produkcjach ten aspekt wygląda często bardzo słabo (choćby najnowsza Dragon Dogma 2 czy ostatni Asasyn). Zakładam więc że oni szybko zaczną wykorzystywać AI do tworzenia zadań. Niekoniecznie z wątku głównego ale z pewnością poboczne. Natomiast jeśli kiedyś AI będzie tworzyła sporą część gry to ciekaw jestem jak korpoludki będą nam wciskały ile to się musieli napracować przy produkcji i dlaczego znowu ich gry stają się droższe.

31.03.2024 15:13
15
odpowiedz
PCMREpic
38
Konsul
Image

Na chwilę obecną, główny wątek lepiej jak napiszą ludzie, ale misje poboczne niczym nie odbiegają od zwykłych misji. Tak naprawdę to narracyjnie tylko w nielicznych grach, główny wątek ma jakiś tam poziom. Misje poboczne, to zazwyczaj mało skomplikowane zadania.
To zadanie wygenerowane przez ChataGPT 3.5, spokojnie mogłoby znaleźć sie w CP2077 jako prosta dodatkowa misja jako "kontrakt" dla przywódców. Wygenerować tylko więcej dialogów i już.

01.04.2024 23:30
Trevor
16
odpowiedz
Trevor
61
Centurion

A co miał powiedzieć jak od tego zależy jego istnienie; że ten AI jest świetny możecie zwalniać mnie i cały mój team od robienia questów? ;)

Może w danej chwili jeszcze tak dobrze AI tego nie ogarnia ale to niestety tylko kwestia czasu bo chyba nikt nie ma wątpliwości że rozwój AI bedzie tylko postępował.

02.04.2024 01:23
MilornDiester
17
odpowiedz
1 odpowiedź
MilornDiester
38
Generał

AI ma potencjał zrewolucjonizować tę branżę, ale jeśli zastosują się ją jako technologię a nie po prostu wykorzysta stworzony przez nią content.

Oczywiście - to drugie jest znacznie łatwiejsze bo zamiast wprowadzać coś nowego jedynie ułatwia się istniejący już proces, i tak zapewne większość studiów do tego podejdzie - po prostu teksty, które normalnie wymyślaliby ludzie, będą wymyślać maszyny.

Natomiast gdyby zaimplementować samą technologię jako integralną część gry... cóż... wtedy spełniłyby się marzenia, które gracze snują od lat - zastąpienie kilku opcji dialogowych autentyczną rozmową, może nawet z wykorzystaniem mikrofonu i syntezatorów mowy...

Już teraz fani tworzą mody, które pozwalają "pogadać" z NPCem w Skyrimie poprzez implementacje chata GPT do gry. Przecież już taki eksperyment to więcej niż branża wypracowała przez ostatnich kilka dekad!

Wyobraźmy sobie kolejnego Wiedźmina, w którym prowadząc śledztwo np. w sprawie mordu dokonanego we wsi, musimy rozmawiać z kolejnymi mieszkańcami i tak formułować pytania by krok po kroku wyciągnąć wszystkie potrzebne informacje zważając na to, że jeden wieśniak nic nie wie, inny nie umie się wysłowić a jeszcze inny próbuje nas oszukać.

Wyobraźmy sobie grę RPG z systemem dyplomacji, w której zamiast walki można rozwiązać sprawy pokojowo poprzez odpowiedni dobór argumentów i dyskusje z NPCami - ale nie na zasadzie "powiedz xyz (dyplomacja: 10)" ale przez faktyczną konwersację.

Wyobraźmy sobie wątki romansowe w grach, w których całość nie sprowadza się do kilku właściwych opcji dialogowych, ale do odpowiedniego prowadzenia rozmów z NPCami w różnych okolicznościach itd.

Wyobraźmy sobie przeciętnych przechodniów, którzy mają swoją bazę informacji, mogą się uczyć nowych faktów podczas gry a my możemy z każdym porozmawiać i zdobyć interesujące nas informacjie...

Możliwości są praktycznie nieograniczone tylko trzeba przestać myśleć o AI w grach na zasadzie dostarczania masy powtarzalnego contentu, ale na wykorzystaniu tej technologii jako rzeczywistej mechaniki, pod którą projektowane są pozostałe systemy.

02.04.2024 15:46
17.1
PCMREpic
38
Konsul

To o czym piszesz w kontekście RPG, miało już miejsce jako eksperyment - rok temu. Jeden z uniwersytetów (Stanforda) , stworzył wirtualny świat, w którym w wiosce żyli sobie NPCe. Mieli "wolną wolę". Wchodzili w interakcje, jakieś piski, romanse, przyjaźnie itd. Jak któryś NPC miał urodziny, to robił imprezę, na którą zaprosił tylko wybranych lubianych NPCów. Po pewnym czasie mieszkańcy doszli do wniosku, że lepiej im się będzie żyło w tej wiosce, gdy wybiorą burmistrza. Było to w stylistyce pixelart.
Tak, że to o czym piszesz jest już jak najbardziej możliwe, tylko kwestia dostępności do tych technologi. Na chwilę obecną zbyt wiele energii na to potrzeba. A to dlatego, że korzysta się z ogólnych AI, a nie dedykowanych do takiego zadania. Mając wytrenowane AI do np. symulowania życia w wiosce, jego zapotrzebwoanie energrgetyczne, będie niewielkie.

Tu sobie możesz o tym poczytać.

https://techcrunch.com/2023/04/10/researchers-populated-a-tiny-virtual-town-with-ai-and-it-was-very-wholesome/?guccounter=1

02.04.2024 04:32
marvin92
18
1
odpowiedz
1 odpowiedź
marvin92
24
Pretorianin

Ale takiego Saskę we wciskaniu kitu już AI może zastąpić.

02.04.2024 11:52
18.1
ziewoj
11
Legionista

albo niech lepiej wykorzystają AI do wykrywania błędów przed wypuszczeniem gry na rynek

02.04.2024 15:49
19
odpowiedz
festin
5
Junior

"Prace badawczo-rozwojowe" rozumiem na takim poziomie, że dorównują przynajmniej wczesnym LLM jak GPT-2? To w ogole był jakiś deep learning? Czy może nawet próbował z przygotowanym dla twórców gier nVidia ACE? ACE pokazuje jak przydatne jest AI w grach - że potrafi reagować na to jak my się zachowujemy - ten slynny "w tle wybuchają bomby, a ja gadam pierdoły bo tak mam napisane przez pana programiste" da się wyeliminować. To dotyczy wielu rodzajów gier - nie tylko cRPG, ale szczególnie ważne jest wszędzie tam gdzie mamy customizację postaci, ale LLM można stosować dużo bardziej różnorodnie niż tylko do tekstu.

Wiadomość „Różnica w jakości przypomina kanion”. Paweł Sasko eksperymentował z postaciami AI w grach i jest bardzo sceptyczny