Kalendarzowej. W końcu przyszła wiosna i w moim regionie było nawet bardzo cieplutko i dało chodzić się, w krótkim rękawku.
Przyznać się, kto poszedł na Wagary?
Na pierwszy dzień wiosny warty do wysłuchania album Ossian - "Księga chmur" z wiosennymi tytułami.
Płyta pokazuje że w 1973 roku istniał w Polsce rock o twarzy jakżeż mało komunistycznej.
https://www.youtube.com/watch?v=yi1DlmfehgM
Ah pamiętam jak za komuny w podstawówce zawsze 21 marca szliśmy topić marzannę, teraz to już pewnie rare event xD
W Polsce naprawdę przyjemnie się żyje od majówki do… i tutaj różnie. Czasem do połowy sierpnia, czasem do połowy września. Ale zwykle do połowy sierpnia.
Bardzo lubię maj i czerwiec, ale generalnie pogoda przez większą część roku nas nie rozpieszcza. A marzec i kwiecień na ogół są jeszcze paskudne
W kraju naszym żyje się przyjemnie.
Nie zależy to od pory roku tylko od innych rzeczy. https://www.youtube.com/watch?v=tp2F8C6vD7o
A już nie długo ->
Ale w sumie lepsze to niż ta szara brudna i ponura pogoda w zimnie i deszczu.