Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Autor Władcy Pierścieni nie znosił Diuny Franka Herberta, ale nigdy nie zdradził dlaczego

11.03.2024 15:18
1
radas_b
69
Generał

A ja nigdy nie znoiłem Władcy Pierścieni. I też wam nigdy nie zdradzę dlaczego...

11.03.2024 15:19
Grifter
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Grifter
38
Konsul

Cóż, miał prawo, mi też wiele uznanych rzeczy się nie podoba.
Inna sprawa, że dla mnie te pierdoły o niziołkach i pierścionkach, i tego typu mesjanistyczne wysrywy nie mają startu do dzieł Herberta. On idealnie pokazał czym jest religijna sekta i jej akolici.

post wyedytowany przez Grifter 2024-03-11 15:19:55
11.03.2024 16:14
2.1
4
makaronZserem
39
Generał

Po pierwsze zmień leki, po drugie we Władcy Pierścieni niema praktycznie nic radykalnego, wszystko jest tu uniwersalne np. walka dobra ze złem. Po trzecie jak chcesz poczytać religijne moralizatorstwo, poczytaj Opowieści z Narnii.

Jak na razie to twój wpis wygląda jakbyś był z jakiejś radykalnej sekty, bo komuś się nie spodobała książka, którą codziennie czcisz na swoim ołtarzyku.

post wyedytowany przez makaronZserem 2024-03-11 16:19:57
11.03.2024 16:50
3
5
odpowiedz
CzyCieBoli
20
Konsul

Wuu, Tolkien czegoś nei lubił. Każdy z nas wszystko lubi co nie XD
No ale Tolkiena listy są zbierane więc wyszło. To tak jakby każdego z nas mieli wszystkie posty z neta zbierać ;p have fun

11.03.2024 17:33
Grifter
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
Grifter
38
Konsul

makaronZserem

Nieźle musisz mieć makaron (z serem?) nawinięty na mózg, skoro tak zareagowałeś i jeszcze o sektę mnie posądzasz. Kweh!

A te bzdury Narnię czytałem, zresztą to Tolkien "nawracał" autora na chrześcijaństwo, więc faktycznie coś może w tym jest - chrześcijańska sekta nie mogła już mordować ludzi i palić książek to przynajmniej gniewnie posapali przy opłatku i nakazali sobie nie znosić Herberta :D

Właśnie stawiam ołtarz na kształt pentagramu. Wpadnie Pinky i 666 osób z osiedla. Zapraszam!

11.03.2024 18:56
😒
4.1
4
Lokietek
14
Centurion

Fanatyczni turbokatolicy są równie smutni jak wojujący jaśnieoświeceni ateiści.

11.03.2024 19:03
😂
4.2
2
makaronZserem
39
Generał
Image

Właśnie stawiam ołtarz na kształt pentagramu. Wpadnie Pinky i 666 osób z osiedla. Zapraszam!

12.03.2024 01:00
Kwisatz_Haderach
4.3
1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Najmniej odklejony fanatyk Herberta. Sugeruje wciagac mniej przyprawy, bo ci szkodzi.

Swoja droga Herbert nie przestrzega przed zorganizowana (i niezorganizowana) religia, ani ich nie potepia, tylko przestrzega przed slepym podazaniem (i traktowaniem ich jak wyrocznie/bogow) za szeroko pojetymi "autorytetami" i przywodcami (w tym religijnymi owszem, ale nie tylko). ROwnie duzo tu religii, co zwyklej socjologii, ludzkiej natury (seks), polityki i ekonomii. Szczerze mowiac to religii jest w calej serii najmniej, a duzo wiecej komentarza (i dziwnych pomyslow) na pozostale tematy.

Diuna nie jest ksiazka antyreligijna. Ona opisuje tylko pewne mechanizmy spoleczne pozwalajace manipulowac masami na wielka skale, oraz ktore jesli wyrwa sie spod kontroli doprowadza do katastrofy, wojen, dystopii i upadku rasy ludzkiej.
A druga polowa jest o klimacie i ekologii, bo Herbert tym sie pasjonowal.

Owszem Herbert moralizowal do porzygu i czesto odlatywal w dziwne rejony (hehe... segz), ale nie na tematy stricte religiljne.

Taki super koles jak grifter napewno to wie.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-03-12 01:10:05
11.03.2024 21:41
5
odpowiedz
Mitsuki
40
Generał

Tolkien też Makbeta nie lubił, cały wątek z Entami powstał m.in. vo był zawiedziony tym, że to z lasem było tylko metaforą.

11.03.2024 23:45
6
odpowiedz
Titanguar
69
Pretorianin

Mogło pójść o różnice między europejskim a amerykańskim podejściem do symboliki, znaczeń wyrazów i historii. "Dla Europejczyka tysiąc mil to szmat drogi, a dla Amerykanina 1000 lat to szmat czasu", więc Europejczycy ze swoją długą historią bywają bardzo drobiazgowi w kwestii odwołań i zapożyczeń, zaś Północni Amerykanie ze swoimi długimi odległościami często wrzucają motywy do jednego worka, jakby to były obrazy mijanych miejsc za oknem samochodu (np. toporność pomysłu feudalnej przyszłości u Herberta)

12.03.2024 07:44
7
odpowiedz
dwapierogi
45
Pretorianin

Hehe, znowu ktoś robi z herberta wojującego ateistę.
W Boga nie wierzą, a sami wybierają sobie bożków, których wielbią.
Śmieszne to wszystko. Polecam więcej prachetta, a mniej Herberta. Przynajmniej tego zza wielkiej wody.

12.03.2024 11:42
8
1
odpowiedz
RadekJ
1
Junior

Po pierwsze: J.R.R. Tolkien nie lubił SF jako gatunku - czemu dał wyraz w felietonie pt. Mythopeia;
Po drugie obu pisarzy dzielą pokolenia - autor Władcy Pierścieni brał udział w I Wojnie Światowej a autor Diuny urodził się 1920 roku. Obaj mieli inne doświadczenia i inspiracje a także inny język przekazu;
Po trzecie w Diunie chrześcijaństwo, z całą tak zwaną Biblią Protestancko - katolicką, potraktowana jest jedynie jako przysłowiowy "listek figowy" aby bez konsekwencji móc używać w fabule stylizacji realiów quasi islamskich.
A tak po za tym, skoro dla nas inspiracje Diuny Lawrancem z Arabii są aż nadto widoczne, to jak to było odbierane 1966 roku - dwa lata po premierze tego filmu?

12.03.2024 19:40
9
odpowiedz
TheFrediPL
101
Generał

Też wielu rzeczy nie lubię tak po prostu, nie trzeba wszystkiego lubić(wiem że to kontrowersyjne w tych czasach)... U mnie np manga/anime shingeki ni kyojin, uważam że to bardzo dobra seria, ale jej zwyczajnie w świecie nie lubię, tak po prostu, bo mogę.

23.03.2024 13:35
10
odpowiedz
Darnavan
3
Junior

I jedno i drugie to cringe, bajki dla dorosłych dzieci.

Wiadomość Autor Władcy Pierścieni nie znosił Diuny Franka Herberta, ale nigdy nie zdradził dlaczego