Niska sprzedaż detaliczna Final Fantasy VII Rebirth w Japonii niepokoi fanów. Daleko jej do wyników starszych odsłon
akurat ten remake finala 7 to masakrycznie przehajpowany jest
jest tyle ciekawszych i lepszych gier, ze nie warto zaprzatac sobie tym tytulem glowy
Ja od siebie dodam, że ostatnio tak dobrze się bawiłem przy premierze Wiedźmina 3. Polecam, na PS V nic lepszego nie ma.
sprzedaż w Japoni wersji pudełkowych to pewnie by z tego powodu wystrzeliła w kosmos :)
Remake ma bardzo dobre (chyba całkowite) fanowskie spolszczenie
To ze gra dostaje 10/10 nie oznacza ze kazdy od razu kupi. Ja predko nie zagram bo zamierzam najpierw skonczyc Persone3 i Yakuze a na to trzeba przeznaczyc ponad 150h taka dawka japonszczyzny mi na razie wystarczy.
sam tytuł wykręcił drugi najlepszy wynik w historii PS5 w Japonii.... to to chyba dobrze co nie? Czy czego się spodziewaliście.
Bardziej bym się martwił o stan wersji pudełkowych w ogóle bo ten nius jest właśnie o tym. Retail pada i niezależnie jaka marka go ciśnie to i tak spada z roku na rok.
Nastepna generacja będzie calkowicie cyfrowa i sprzedaż pudełek vbędzie się równać wtedy 0....
PS. Nie oszukujmy się też. Gdyby ta gra sięsprzedała w liczbie 50 mln sztuk.... to nie spełni oczekiwań Square Enix :). to już taka tradycja.
...Final Fantasy VII Rebirth może być kolejnym tytułem, którego sprzedaż nie spełni oczekiwań Square Enix
...w Japonii sprzedało się ok. 263 tysiące pudełkowych egzemplarzy Final Fantasy VII Rebirth.
Nie no bo przeciez ludzie nie robia nic innego tylko graja wiec dlaczego taki niski wynik? XD
widocznie japonczycy maja dosyc nie tlumaczonych gier ;-P
Wielu z nich tak pokochalo chopina ze zna tylko polski i nie potrafia zrozumiec tej gry
Niesamowite, że w 2024 roku ludzie wolą cyfrową dystrybucję.
Bo dali się głupio złapać, że będzie taniej.
Blisko. Po prostu placa tyle samo za mozliwosc wywalenia z domu calego tego plastikowego gowna (opakowan na plyty), ktore wala sie po katach.
Problem w tym, że jak skończą się pudełka to skończy się też rynek wtórny, a wtedy to entuzjaści wersji cyfrowych zaczną płakać, bo promocje w ps store itp to będą widzieli raz na rok -10%.
o dokładnie tak się może stać z rynkiem konsolowych gier. Z tym, że będzie jeszcze gorzej, bo ceny i tak są wysokie z powodu właśnie rynku wtórnego, tzn. 350 albo nawet więcej. A teraz sprzedaż wyłącznie cyfrowa, nie dość, że prawdziwe promocje będą dość rzadkie, to jeszcze ceny mogą nawet skoczyć.
Obecnie na pc nie ma wysokich cen jako taki standard, ale jednak ceny już zaczynają się ustandaryzować w kierunku konsolowych cen. Dopiero tak się dzieje, bo tylko dlatego że wcześniej bali się, że nie sprzeda się jak dadzą zbyt dużą cenę za coś cyfrowego, czego nie można odsprzedać. Bali się, że większość nowych graczy (tych którzy dołączyli do niedużej grupy prawdziwych graczy po wielkim bumie), nie mających pojęcia o branży gier, jakimś cudem się obudzą i sprzeciwią się, bo będą oburzeni niesprawiedliwymi cenami jak na brak możliwości odsprzedawania. A z powodu dominacji cyfrowej dystrybucji, od dawna na pc prawdziwe promocje są rzadkie (nie mylić z jakimikolwiek zniżkami, bo te są guana warte. Owszem są częste, ale to tylko iluzja i marketing. Spójrzcie i pomyślcie, macie dość wysokie ceny nawet dla starszych gier, a zniżki zwykle nie są duże i jedynie obniżają cenę do adekwatnej dla wieku gry).
Większość osób z VII remake czeka aż wyjdą wszystkie części. Wtedy jakieś gold edition taniej warto. Na razie wyszły 2 i crisis core remake i kto wie czy jeszcze 2 nie będzie. :P Niech się wypowie ktoś kto grał na czym się kończy VII-2 Ja wolę uniknąć spoilerów
Widać mocny spadek w okolicach 2010 roku. W okresie, w którym zaczęła się powszechność dystrybucji cyfrowej.
Ja przed premierą kupiłem zestaw Remake + Rebirth za 350zł na PS Store, bo wcześniej nie ograłem 1 części. Bardzo tanio, kupując 2 gry osobno pewnie bym zapłacił ponad 5 stów. Najlepszy zakup od lat, perfekcyjne gry.
Na samym rebrith mam wbite już 120h, ciężko by było gdyby wydali wszystko w jednej części. Nawet przechodząc sam wątek fabularny to pewnie jakieś 50h. Ile by gra ważyła gdyby wydali all in one?.