Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Warner Bros. chce więcej gier-usług. Po sukcesie Hogwarts Legacy i porażce Suicide Squad jest to dość dziwny kierunek

05.03.2024 20:03
😂
7
17
odpowiedz
zanonimizowany1389198
3
Generał
Image

No cóż, już widzę te recenzje społeczności, przecież każdy chce więcej gier usług.....

05.03.2024 19:57
-=Esiu=-
3
15
odpowiedz
-=Esiu=-
205
Everybody lies

Via Tenor

No ten tego no, całkiem logiczne przecież... Czego tu nie rozumieć...

05.03.2024 19:57
Shadoukira
4
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Shadoukira
101
Chill Slayer

Ostatnio wiele firm podejmuje dziwne i nielogiczne decyzje jeśli chodzi o gry, filmy i seriale... a poźniej zdziwienie i posądzanie ludzi o hejt lub inne rzeczy, bo firma odnotowała znaczne straty... jakieś dziwne czasy nastały.

05.03.2024 20:00
6
7
odpowiedz
MewsoNs
68
Generał

Onie chyba nie są swiadomi, że gra osiągnęła sukces dlatego, że była grą i to dobra single player. Zrobienie z następnej części gry usługi da odwrotny efekt i nawet uniwersum HP im nie pomoże...

05.03.2024 19:48
Araneus357
1
Araneus357
46
Scourge of Hell

Niech Warner Bros chociaż zacznie udzielać licencji na postaci z DC, podobnie jak to robi Disney z Marvelem/Star Wars, bo tak to raczej nie doczekamy się żadnej ciekawej gry singleplayer...

05.03.2024 19:54
2
odpowiedz
Smutny.Pan
23
Konsul

No to by było na tyle, w kwestii szans na fajnego singla z jakimś innym superhero niż Batman. W sumie na powrót Batmana w takim formacie, też nie ma co już liczyć. Zresztą na HP, WP i tak dalej, też nie xD

Niezłe mózgi siedzą tam w tym WB.

post wyedytowany przez Smutny.Pan 2024-03-05 19:55:37
05.03.2024 19:57
-=Esiu=-
3
15
odpowiedz
-=Esiu=-
205
Everybody lies

Via Tenor

No ten tego no, całkiem logiczne przecież... Czego tu nie rozumieć...

05.03.2024 19:57
Shadoukira
4
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Shadoukira
101
Chill Slayer

Ostatnio wiele firm podejmuje dziwne i nielogiczne decyzje jeśli chodzi o gry, filmy i seriale... a poźniej zdziwienie i posądzanie ludzi o hejt lub inne rzeczy, bo firma odnotowała znaczne straty... jakieś dziwne czasy nastały.

05.03.2024 20:03
4.1
bullyPL
54
Pretorianin

Może zabrzmi to sznursko, ale co jeżeli korpo zalewają kałem ludzi tak bardzo ze wszystkich stron, że odbiorca to polubi i powie, że nie jest takie złe ? xD

05.03.2024 20:00
legia2396
😒
5
6
odpowiedz
legia2396
49
Centurion
Image

.

05.03.2024 20:00
6
7
odpowiedz
MewsoNs
68
Generał

Onie chyba nie są swiadomi, że gra osiągnęła sukces dlatego, że była grą i to dobra single player. Zrobienie z następnej części gry usługi da odwrotny efekt i nawet uniwersum HP im nie pomoże...

05.03.2024 20:03
😂
7
17
odpowiedz
zanonimizowany1389198
3
Generał
Image

No cóż, już widzę te recenzje społeczności, przecież każdy chce więcej gier usług.....

05.03.2024 20:23
Alosik
8
7
odpowiedz
Alosik
22
Pretorianin

Wydaj dwie gry-usługi z uniwersum DC, które, no nie przyjęły się. Uznaj, że trzeba ich zrobić jeszcze więcej xD

05.03.2024 20:29
9
odpowiedz
Silas1415
12
Pretorianin

Widzę, że gamingowy oddział firmy ma swojego Zaslava...

05.03.2024 21:32
10
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Marky
17
Konsul

Via Tenor

To jest bardzo dziwny kierunek, ale zrozumiały. Takie molochy często mają na takich wysokich stanowiskach ludzi, którzy znają się na biznesie, księgowości, ekonomii itd. ale totalnie nie rozumieją współczesnych gier, często jeśli w ogóle grali to było to w czasach NESa lub SNESa. Do tego są naciskani przez nie interesujących się grami inwestorów, którzy wolą długotrwałe zyski przy niskim nakładzie, a gra - usługa jeśli chwyci jak np. Fortnite, GTA Online, Sea of Thieves, DOTA 2 czy Genshin Impact to mamy jak widać po tych tytułach zyski przez lata przy znacznie mniejszych nakładach niż produkcja całej jednej gry AAA.

Jeśli nie mają w otoczeniu ludzi, którzy potrafią do nich dotrzeć to potrafią podejmować takie decyzje, żeby tylko zadowolić inwestorów, którzy na gry patrzą tak (oni sami zresztą też tak często na to patrzą):

post wyedytowany przez Marky 2024-03-05 21:39:30
06.03.2024 00:26
10.1
TheFrediPL
101
Generał

Z drugiej strony ktoś kto się zna na biznesie nie ryzkowałby gry usługi kolejny raz, bo tylko ślepy by nie zauważył jak ryzykowny jest to rodzaj, wymieniłeś gry które się przyjęły, ale ile jest takich co się nie przyjęły? Weźmy tego Genshina, sam takich gier nie lubię, ale mam znajomych co lubią, i z tego co słyszę to co chwilę powstaje jakaś gacha, podobna do Genshina, z według znajomych, lepszymi mechanikami niż sam Genshin, a i tak do tego nie ma podjazdu... Podobnie było przecież z gatunkiem moba, każdy chciał mieć mobe swego czasu, a i tak ostatecznie trzyma się lol i Dota.

06.03.2024 05:44
keeper_4chan
10.2
1
keeper_4chan
104
Generał

Z punktu widzenia biznesu, to gra osiągnęła porażkę, bo była źle stargetowana.

A gry-usługi dla nich to przeważnie dodanie cash-shopu do gry i mniej pirackich kopii. A wsparcie developerskie to znaczy nowe assety w sklepie i szybkie aktualizowanie niewygodnych treści.

05.03.2024 21:49
TheSkrilex
11
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
TheSkrilex
104
Konsul
Image

Zamiast wypuszczać jedną, skończoną grę na konsole, możemy opracować tytuł zbliżony do Hogwarts Legacy czy [z uniwersum – dop. red.] Harry’ego Pottera, będący grą-usługą, w której gracze bawią się cały czas – powiedział J.B. Perrette, szef gamingowego oddziału Warner Bros.

Aż tak są zadowoleni z liczb, które wykręca ich nowa gra? XD

Tak swoją drogą to ostatnio jest dość duża drama na temat pewnej firmy outsourcingowej, która poprawia scenariusze/dialogi/postacie w nowych grach. Na golu coś cicho o tym (a kliki by się zgadzały).

05.03.2024 22:11
CyberNat2000
11.1
CyberNat2000
34
Konsul

noo przydałby się artykuł o sweet babies inc

05.03.2024 23:11
06.03.2024 00:31
Persecuted
12
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Gra-usługa grze-usłudze nierówna. Kolejny kolorowy coop ze skrzyneczkami to katastrofa na własne życzenie, ale dobra produkcja dla jednego gracza, która dostaje popremierową zawartość w formie DLC czy sezonów, mogłaby się udać, o ile tylko twórcy nie przesadziliby z nachalną monetyzacją. Oczywiście gra byłaby lepsza bez tego, ale takie czasy, że lepsze to, niż nic. Oby WB wyciągnęło właściwe wnioski z porażki Gotham Knights czy Suicide Squad oraz z sukcesu Hogwarts Legacy i jemu podobnych.

06.03.2024 05:36
keeper_4chan
13
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

Wizja zarządu decyzyjnego nie zawsze oscyluje z potrzebami i oczekiwaniami.

Można to przyrównać, do tego, jak dobrze działa gospodarka centralnie planowana z tym czego oczekuje rynek.

06.03.2024 08:13
14
odpowiedz
skorp_
52
Pretorianin

Pytanie brzmi co nazywamy porażką. Dla nich liczą się cyferki na koncie, a nie cyferki od graczy. Wyprodukowany tanim kosztem gniot-usługa mógł przynieść większe zyski niż droga w produkcji gra AAA. Jaki faktycznie był zysk z obu produkcji?

06.03.2024 08:13
15
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
dwapierogi
45
Pretorianin

Ej dziady. Jeśli macie około 40tki, to spójrzcie na swoje dzieci. Albo na młodzież, która się gdzieś dookoła was kręci. Kto w wieku 11-18 lat gra w single AAA?
Wszystkie dzieciaki grają z kolegami z klasy w gry usługi i to jest przyszłość.
Korporacje od dawno widzą ten trend. Niektóre jeszcze próbują mieć ciasto i zjeść ciastko, jak w przypadku diablo 4.
Ale przyszłość branży dla wszystkich jest jasna.

06.03.2024 09:27
Herr Pietrus
😉
15.1
3
Herr Pietrus
230
Ficyt

Mnie ciekawi w co będą grać ci młodzi za 10 lat, ciekawe, czy to, czego nauczyli się w młodości, już im zostanie, a może rzucą gry i zaczną czytać książki i chodzić do teatru?

06.03.2024 11:27
15.2
zanonimizowany1389198
3
Generał

Jak już grają w takie gry, to prędzej do Kasyna :/

10.03.2024 13:08
Vroo
15.3
Vroo
150
Generał

Dokładnie, czasy się zmieniają. Młodzieży nie interesuje jakieś filmowe doświadczenie, tylko ma być sieciowo, społecznie, na pierwszym planie jest rozgrywka, a nie jakaś fabularna otoczka, czy klimat. Fortnite, Minecraft, Among Us. Jak mi 18 latek pokazywał swoją bibliotekę na steamie, to większości tytułów nawet nie kojarzyłem, a jestem dość dobrze obeznany z tematem.
I nie ma się co obrażać. Jak zaczynałęm przygodę z grami w końcówce lat 90-tych, to też było marudzenie starszych graczy, że przygodówki umierają, symulatory umierają, itd. Ja sam wychowałem się głównie na RTSach i grach ekonomicznych, a dzisiaj takie gry wychodzą od święta i trudno - trzeba z tym żyć (już mniejsza z tym, że sam nie mam ochoty w to grać). Trzeba się pogodzić z tym, że świat idzie do przodu i nikt nie będzie łechtał naszych sentymentów za darmo. To samo z pudełkami, grami ekskluzywnymi, prasą o grach, itd.

06.03.2024 08:14
adam11$13
16
3
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

O kolejny odcinek mojej ulubionej telenoweli pt. "Jak branża gier AAA wywaliła się na głupi ryj".

06.03.2024 08:39
Wronski
😂
17
2
odpowiedz
Wronski
24
Generał

Warner Bros. chce więcej gier-usług.

Moze lepiej od razu podac lopate niech sobie juz grob kopia?

post wyedytowany przez Wronski 2024-03-06 08:39:47
06.03.2024 09:35
18
odpowiedz
zanonimizowany1396829
0
Pretorianin

To jest kierunek zgodny z wymaganiem w WB, którego celem jest przynieść większe zyski z gier.

06.03.2024 10:12
Ojboli
19
odpowiedz
Ojboli
147
Konsul

Harry Potter: Quidditch Champions akurat może być sieciowe, aby kolejna część Hogwarts Legacy była singlem.

06.03.2024 10:37
20
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ummon
53
Pretorianin

Ludzie zrozumcie, że wydawcy to nie są organizacje charytatywne do dawania ludziom przyjemności. To biznes chciwych ludzi.
Hogwart's Legacy odniosło maksymalny możliwy sukces dla gry singlowej, sprzedając 15 milionów kopii. Daje to miliard dolarów ze sprzedaży, z czego ponad połowę zjada VAT i haracz dla Steam/Sony/MS. Powiedzmy że 500 milionów to przychód, przy 150 milionach budżetu niezły zarobek 350 milionów dolców. Sukces bardzo trudny do powtórzenia.
W międzyczasie Fortnite zarabia 6 miliardów dolarów rocznie. FUT 1.62 miliarda. Genshin Impact miliard. CO ROKU, Z MINIMALNYMI KOSZTAMI.
Wydawcy srają na drobne 350 milionów które zarobi jedna gra na 1000. Wolą szukać swojego złotego strzału, bo w końcy ktoś trafi nowego Fortnita. I mogą utopić 100 takich projektów jak Suicide Squad, tylko po to żeby mieć szanse na załapanie się na kurę znoszącą złote jaja.
A że gracze są nieszczęsliwi? Ich problem.

06.03.2024 11:02
elathir
20.1
3
elathir
103
Czymże jest nuda?

No zapomniałeś, ze te minimalne koszty wcale nie są takie minimalne. Samo utrzymanie serwerów swoje kosztuje, moderacja, anti-cheaty itd. Plus podałeś największych wygranych, 99,99% gier usług nie ma szansy na zbliżenie się do tych wyników. A koszty na serwery lecą niezależnie od tego czy zyski z mikro lecą duże czy niewielkie.

post wyedytowany przez elathir 2024-03-06 11:11:43
10.03.2024 12:59
Vroo
20.2
Vroo
150
Generał

Przede wszystkim kłania się kolejna oczywista oczywistość, a mianowicie to, że za kształt branży odpowiadają tylko i wyłącznie gracze. Dostajemy takie gry, za jakie jesteśmy skłonni zapłacić. Nikt nie robi nam na złość. Przecież gdyby Prince of Persia, czy Splinter Cell zarabiało tyle co Far Cry, czy Asasyn, to mielibyśmy już dawno kontynuację, a skoro istnieje ryzyko, że takie gry sprzedadzą się w np. 5 mln egzemlarzy, co dla takiego korpo jak Ubi to zmarnowanie zasobów ludzkich, zainwestowanych pieniędzy i czasu, to nic dziwnego, że wolą iść w bezpieczny i pewny zysk. Tam jest za duży pieniądz, a nie ma jakichś ekscentrycznych miliarderów, którzy by machnęli ręką i stwierdzili, że zrobią grę za 200mln dolarów, w jaką chcieliby sami zagrać, najwyżej się nie sprzeda, trudno. Ma być zysk, bo jak nie to głowy lecą, a firma może dzisiaj być na ustach wszystkich, a pojutrze być na krawędzi upadku.

06.03.2024 10:42
21
odpowiedz
1 odpowiedź
katai-iwa
50
Senator

A bo to pierwsza firma, która podejmuje idiotyczne z punktu widzenia gracza decyzje?
Pewnie Excel im się zgadza i tyle.

06.03.2024 11:22
21.1
Jerry_D
64
Senator

Może. Tylko sami mówili, że Suicide Squad nie spełniło oczekiwań.

post wyedytowany przez Jerry_D 2024-03-06 11:22:58
06.03.2024 11:01
elathir
22
1
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

Pytanie tylko w jakim znaczeniu ma to być gra usługa. Może celują w stworzenie Quidditchowej fify po prostu czy singiel + moduł online oparty o sprzedawane karty w jakiś sposób.

Natomiast mnie też ciekawi co innego, jak oni planują zrobić z Quidditcha grę online bez całkowitego przerobienia zasad gry, bo te z książek nie mają sensu żadnego. Ot nadają się co najwyżej do prostej minigierki w ramach innej gry a nie samodzielnej gry.

06.03.2024 12:55
23
odpowiedz
makaronZserem
39
Generał

Nie po to pozwalniali tyle osób, żeby teraz zaoszczędzone pieniądze mieli nie wydawać na kolejne głupie pomysły.

post wyedytowany przez makaronZserem 2024-03-06 12:55:37
09.03.2024 09:50
24
odpowiedz
Mitsuki
40
Generał
Image

Niech diabli z tym Zaslavem, na razie skończył z filmami to teraz przeskoczył na gry.

10.03.2024 12:37
Vroo
25
odpowiedz
Vroo
150
Generał

Ja się już pogodziłem z tym, że gry to już nie jest moje główne, hobby, pasja, tylko coś jak z filmami, raz na miesiąc coś tam obejrzę jak mi akurat siądzie, a za bardzo już nie śledzę newsów. Pogodziłem się z tym, że rocznie wychodzą dwie, może trzy gry w moim guście, a przeważnie i tak nie za bardzo chce mi się w nie grać, bo np. nie chce mi się angażować na 150 godzin, jak w przypadku ostatniego Baldura chociażby. Trzeba zaakceptować fakt, że dla korpo nie jesteśmy żadnym targetem, bo ich nie interesuje 30 parolatek, który kupi grę raz i nie chce wydawać na nią więcej pieniędzy, a jeszcze wykombinuje ją na promocji, używaną, albo z tureckiego vpna. Z nastolatkiem czy dzieckiem z podpiętą kartą rodzica do fortnite nie mamy szans, a to tam jest piniondz. Przyzwyczaiłem się, że nie doczekam się fajnego, singlowego rpga np. w świecie Śródziemia. Odklejeni krawaciarze tego nie rozumieją, dopiero musiało przyjść cdp i wysmarować wiedźmina, żeby pokazać, że można. A tak, to pojawiają się jakieś pojedyńcze strzały w stylu Hogwarts Legacy, czy Star Wars Jedi i krawaciarze zawsze zdumieni, że jakimś cudem, gry na które ludzie czekają od nastu lat jakimś cudem się sprzedają i ktoś może chcieć zagrać w coś innego niż kolejnego sieciowego klona looter shootera.

post wyedytowany przez Vroo 2024-03-10 12:50:42
10.03.2024 12:48
26
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1381965
18
Konsul

Ja bym najpierw chciał wiedzieć co kto dokładnie rozumie przez "live service".
Hogwart's z coopem, otwartym światem i dodawaną zawartością imho poszedł by jak bułeczki.

10.03.2024 12:51
Vroo
26.1
Vroo
150
Generał

No właśnie. Gra usługa to też chociażby AC: Valhalla, a to singlowa gra przecież.

10.03.2024 13:13
TerleckiFalcon
27
odpowiedz
TerleckiFalcon
13
Konsul

Pewnie dużo zarabiają na Mortal Kombat i stąd ta decyzja. Hofwart to nie jest dobra gra ale fani Harrego Pottera kupili, bo dawno nie było gry z tego uniwersum

Wiadomość Warner Bros. chce więcej gier-usług. Po sukcesie Hogwarts Legacy i porażce Suicide Squad jest to dość dziwny kierunek